Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
UFO
Autor Wiadomość
Fearfol 
Pilot Pirx


Posty: 1098
Skąd: Przylesie Większe-Wałcz
Wysłany: 14 Wrzeœśnia 2006, 16:23   

Jeżeli Obca cywilizacja pchała dupę aż do Ziemi , to musi być bardziej zaawansowana od ludzkości, ponieważ my nie potrafimy dolecieć nawet na Marsa.

Co za tym idzie muszą równierz znać inne sposoby komunikowania się niż tylko znaki w polu , nawet niech będzie to kontakt bezpośredni z ludzkością.Jeżeli obcy są istotami posiadającymi inteligencje to doszli już do wniosku że kontakt przez znaki nie ma sensu , bo my go komletnie nie rozumiemy.

Uważam więc wierzących w przekazy z pola za ludzi reprezentują podobny światopogląd co wspominany już Deaniken w swojej książce " Antyczni kosmonauci".
Ja mimo młodego wieku nie wierzę w treści które autor w niej zamieścił :D
 
 
 
Dunadan 
Abraham van Helsing


Posty: 10250
Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
Wysłany: 10 Lipca 2010, 22:48   

Pobawie nieco w archeologa ;) bo moi rodzice własnie do mnie zadzwonili że UFO widzieli. Siedzą sobie teraz nad Pilica w okolicy wsi Gapinin ( nasze ulubione miejsce na dzikie biwaki, jeździmy tam od 20 lat ;) ) no i patrzą sobie w niebo ( bo co innego robić :D ) a tu nagle trzy "gwiazdy" ułożone w trójkąt równoboczny, wielkości "połowy" wielkiego wozu się pojawia na niebie, gwiazdy wielkości -4 do -5 ( podobno jaśniejsze od wenus, ale wenus świeci jak jeszcze jest zmierzch, a teraz to już po zmierzchu więc oceniam na oko że -5mag ). Po rozbłysku "gwiazdy" równocześnie stopniowo ciemnieją, jakby się oddalały aż znikają, "gwiazdy" nie poruszają się. Wszystko trwa paręnaście sekund, tata nie ma czasu by wziąć do ręki aparat. Rodzice nie piją bo nei mogą, nie biorą leków w sumie, ani dragów na pewno ;) są oczytani i rozsądni i nie robią siobie tego typu żartów ;P:

Jakieś pomysły? :D
_________________
www.badelek.com

Luck yourself
 
 
Piech 
Hieronim Berbelek


Posty: 3569
Skąd: Poznań
Wysłany: 11 Lipca 2010, 00:35   

Takie same widziałem dwa razy nad Poznaniem. Trzy jednostajnie świecące światełka w formacji, innym razem dwa. Leciały najpierw szybko, potem zaczęły zakręcać, jakby zwalniając i stopniowo gasły, aż zniknęły. Nie słyszałem przy tym żadnych dźwięków silników. Znajomi z sąsiedztwa mówili, że też widzieli coś podobnego.
_________________
Nie wyrabiam psychicznie, gdy skarpetki są nie do pary.
 
 
Meurglys 
Frodo Baggins


Posty: 125
Skąd: Lublin
Wysłany: 11 Lipca 2010, 03:38   

Piętnaście minut obserwowałem kiedyś ufko, a były to wakacje roku pańskiego 2006. Niestety jestem biedakiem (a byłem jeszcze większym) i nie miałem pod ręką niczego azaby zrobić zdjęcie. Teraz, po upływie tych kilku lat myślę, że był to tzw. chiński lampion albo jakiś rodzaj zabawki (może jakaś flara?). Chociaż pewności co do tego nie mam.

Obiekt stał jakieś dziesięć minut w jednym miejscu, po lewej stronie wieżowca, który znajduje się naprzeciwko mojego balkonu. Wisiał w miejscu i migał. Na przemian trzy kolory - na pewno niebieski i czerwony, trzeciego nie pamiętam, ale podejrzewam żółty albo biały. Potem zaczął z prawdziwie ŻÓŁWIĄ prędkością ruszać się w lewo, tj. zasadniczo na jakiś wschód.

W końcu znikł. I czort jeden wie, jak on znikł. Intrygująca jest ta zmiana kolorów. z tego co się orientuję, chińskie lampiony kolorów nie zmieniają.
_________________
Czołem wbijając gwoździe w podłogę.
 
 
Dunadan 
Abraham van Helsing


Posty: 10250
Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
Wysłany: 11 Lipca 2010, 09:58   

Piech, te światła moich rodziców NIE LECIAŁY, stały w miejscu... zazwyczaj "trójkąty" itp lecą - takie coś można nieco łatwiej wyjaśnić, ale stojące miejscu trzy rozbłyski jasne jak Wenus?...

Meurglys, wystarczy ze taki lampion będzie miał kolorwe ścianki i będzie się obracał... albo falowanie powietrza? no dobra, trochę naciągane ale jednak ;)

Piech napisał/a
Nie słyszałem przy tym żadnych dźwięków silników.

Silników czasem nie słychać... duża wysokość, wiatr itp...
_________________
www.badelek.com

Luck yourself
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 11 Lipca 2010, 14:44   

ja zrobilem zdjecie takiego czegos. jak sie dostane do archiwum to opisze sytuacje i wkleje je
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
Dunadan 
Abraham van Helsing


Posty: 10250
Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
Wysłany: 11 Lipca 2010, 14:52   

NURS, o, byłby miło ;) czekam na foty.
_________________
www.badelek.com

Luck yourself
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 12 Lipca 2010, 01:58   

wiele nie zobaczysz, jak to w przypadku ufo :-)
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
baron13 
Mistyk

Posty: 1053
Skąd: Festung Breslau
Wysłany: 12 Lipca 2010, 08:36   

Się przypomnę :
jako badacz UFO . :-)
 
 
Dunadan 
Abraham van Helsing


Posty: 10250
Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
Wysłany: 12 Lipca 2010, 08:51   

baron13, to teraz wyjaśnij ten nieruchomy trójkąt ;P:

BTW, co wam wyszło z tych badań kręgów?
_________________
www.badelek.com

Luck yourself
 
 
feralny por. 
Trurl

Posty: 4761
Skąd: garaż hermetyczny
Wysłany: 10 Października 2010, 20:13   

Pamiętacie jeszcze fotki z początku wątku i dyskusję na temat tego, co na nich może być?

Dziś cyknąłem coś takiego.
widok ogólny:

zbliżenie ok 12x (dokładnie nie wiem, bo aparat miesza zoom optyczny z cyfrowym, tak, żeby maksymalnie wykorzystać matrycę).

Jak widać, samolotu nie widać. No prawie nie widać.

kolejne zbliżenie kilkanaście sekund później, pod nieco innym kątem:

już widać A340.

Ze zdjęciami nie robiłem nic poza przycięciem.

Jestem pewien, że olbrzymi procent obserwacji UFO, to błędna identyfikacja (czy raczej brak identyfikacji) pospolitych jak kawki samolotów komunikacyjnych, które w specyficznych warunkach potrafią wyglądać dziwnie.
 
 
Godzilla 
kocia mama


Posty: 14145
Skąd: Warszawa
Wysłany: 10 Października 2010, 20:15   

Dziś w ogóle było dziwne niebo. Piękne, niebieskie, a samoloty były ledwie-ledwie widoczne. Nieraz się na nie gapię. Huk słychać, nad Warszawą co chwila coś lata, niebo czyste, a maszynę trudno zobaczyć, i to całkiem nisko lecącą. Mgiełka była na tym bezchmurnym niebie.
 
 
Witchma 
Jokercat


Posty: 24697
Skąd: Zgierz
Wysłany: 10 Października 2010, 20:23   

Kurczę, od kilku dni wszędzie widzę samoloty :roll:
_________________
Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.

"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/
 
 
 
feralny por. 
Trurl

Posty: 4761
Skąd: garaż hermetyczny
Wysłany: 10 Października 2010, 20:23   

No, dziś startujące z Okęcia wyglądały tak:

A320 Wizzairu
Ostatnio zmieniony przez feralny por. 10 Października 2010, 20:46, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Matrim 
Kwiatek


Posty: 10317
Skąd: Zagłębie i Wielkopolska
Wysłany: 10 Października 2010, 20:25   

Witchma napisał/a
Kurczę, od kilku dni wszędzie widzę samoloty :roll:

Dokładnie to samo dziś pomyślałem :)
_________________
Scio me nihil scire.

"Nie dorastaj, to jest gupie i nie daje się cofnąć. Podobno." - Martva
 
 
 
Witchma 
Jokercat


Posty: 24697
Skąd: Zgierz
Wysłany: 10 Października 2010, 20:28   

Ciekawe, czy ufoki mają takie śliczne mundury, jak polscy lotnicy ;P:
_________________
Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.

"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/
 
 
 
Godzilla 
kocia mama


Posty: 14145
Skąd: Warszawa
Wysłany: 10 Października 2010, 20:53   

U mnie zaraz samolot na tamborku wyląduje, bo się lotnicza kołderka na Kołderkach trafiła. Policję właśnie skończyłam. Samolotów faktycznie dostatek.

Jak ktoś uważa że bredzę, przepraszam :wink:
 
 
ihan 
iHan Solo


Posty: 8631
Skąd: Tarnów-Kraków
Wysłany: 10 Października 2010, 20:55   

Skoro są zielone, żeby maksymalnie wykorzystać fotosyntezę, jak te ślimaki co kradną chloroplasty, to nie powinny nic nosić, żeby zmaksymalizować ilość światła docierającego.
_________________
Boże chroń mnie przed ludźmi wykształconymi ponad swoją inteligencję.
 
 
Godzilla 
kocia mama


Posty: 14145
Skąd: Warszawa
Wysłany: 10 Października 2010, 21:03   

E tam, farbowany chlorofil, już Lem o tym pisał.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group