Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
UFO
Autor Wiadomość
ocset 
Luke Skywalker

Posty: 237
Skąd: polska
Wysłany: 30 Lipca 2006, 21:11   

feralny por. napisał/a
przekonanie graniczące z pewnością, tak.
Za dużo jest cech które świadczą o tym że mamy doczynienia z samolotem.


A ja znam opinię kogoś, kto naprawdę się na tym zna i według niego to jest meteor... W jakim świetle to ciebie stawia? :)
_________________
...
 
 
feralny por. 
Trurl

Posty: 4761
Skąd: garaż hermetyczny
Wysłany: 30 Lipca 2006, 21:51   

A Ciebie w jakim?
A tego kogoś, kogo opinię znasz, który się zna naprawdę, w jakim?
Co to w ogóle jest za argument?

Powtórzę jescze raz, poraz ostatni to wygląda jak smuga kondensacyjna cztrosilnikowego samolotu. Jak nie chcesz wierzyć i wolisz szukać rozwiązania gdzie indziej mimo, że masz je przed nosem, twoja sprawa.
 
 
Ixolite 
Admirał Zwiebellus


Posty: 6116
Skąd: oni wiedzieli?
Wysłany: 30 Lipca 2006, 22:16   

feralny por.
Cytat
Cytat
Ale opierajac sie tylko na tym filmie, nie mozesz z cala stanowczoscia i niezachwiana pewnoscia powiedziec, ze to byl samolot
Pewność , nie, ale przekonanie graniczące z pewnością, tak.
Za dużo jest cech które świadczą o tym że mamy doczynienia z samolotem. Jestem przekonany, że to był czterosilnikowy samolot i jest to przekonanie graniczące z pewnością.
Nie upierałbym się, gdyby to rzeczywiście nie wyglądało jak zjaiwska, które widziałem i które z pewnościa były samolotami.


O, tak przedstawione opinie lubie :)
_________________
Alchemia Słowa
Well, my days of not taking you seriously are certainly coming to a middle.
 
 
 
ocset 
Luke Skywalker

Posty: 237
Skąd: polska
Wysłany: 30 Lipca 2006, 23:05   

feralny por. napisał/a
Powtórzę jescze raz, poraz ostatni to wygląda jak smuga kondensacyjna cztrosilnikowego samolotu.


Hmm więc tak wygląda smuga kondensacyjna na wysokości 10 km... :mrgreen: :bravo
_________________
...
 
 
Rafał 
.

Posty: 14552
Skąd: Że: Znowu:
Wysłany: 31 Lipca 2006, 13:31   

Tak w temacie, to kiedyś piłem z kolesiem, który cztery lata spędził w ruskiej armii na stacji radarowej gdzieś w tundrze hen za Uralem i dla niego UFO to było coś tak normalnego jak samolot pasażerski. Procedury obserwacji były takie, że dwóch gości z pobliskich zdublowanych radarów siedziało wślepiając się w ekran i zapisując parametry każdego obiektu. Potem ktoś to porównywał i wyłapywał ewentualne różnice. Jak któryś coś przegapił, albo namieszał to miał gwarantowane karmienie białych niedźwiedzi przez kolejne dwa lata. Istotą jego opowieści były liczne namierzane obiekty nieznanego pochodzenia manewrujące na samej granicy atmosfery i wykonujące niemożliwe z punktu technicznego manewry. Zwroty, hamowania, przyśpieszenia. To też musieli raportować, bo jakby okazało się, że ten drugi z sąsiedniego radaru wykazał, a pierwszy nie, to ... co najmniej nie piłbym stolicznej z nim. Swoją drogą rózne są koleje losów Polaków na dawnych kresach.
 
 
ocset 
Luke Skywalker

Posty: 237
Skąd: polska
Wysłany: 31 Lipca 2006, 16:29   

Rafał napisał/a
Procedury obserwacji były takie, że dwóch gości z pobliskich zdublowanych radarów siedziało wślepiając się w ekran i zapisując parametry każdego obiektu. Potem ktoś to porównywał i wyłapywał ewentualne różnice. Jak któryś coś przegapił, albo namieszał to miał gwarantowane karmienie białych niedźwiedzi przez kolejne dwa lata. Istotą jego opowieści były liczne namierzane obiekty nieznanego pochodzenia manewrujące na samej granicy atmosfery i wykonujące niemożliwe z punktu technicznego manewry. Zwroty, hamowania, przyśpieszenia.


Ciekawe jak to można wyjaśnić? Radary nie mogły być uszkodzone ponieważ dawały takie same odczyty, ludzie z obsługi byli fachowcami i z pewnością wiedzieli jak wygląda samolot. Halucynacja zbiorowa również odpada bo radary. Pozostaje tylko teoria spiskowa; wszyscy kłamią i podrabiają :)

"niemożliwe z punktu technicznego manewry" Teoretycznie jest to możliwe jeśli napęd takiego obiektu działa na zasadzie oddziaływania na grawitację :)
_________________
...
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 31 Lipca 2006, 22:07   

wiesz jaki jest słaby punkt tej teorii z napędem grawitacyjnym? :-)
statek może i taki manewr wykona, ale załoga nada się tylko jako smarowidło na kanapki :-)
Taki napęd nie likwiduje sił znanych nam, tylko je pokonuje.
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
savikol 
Klapaucjusz


Posty: 963
Skąd: Wawa
Wysłany: 1 Sierpnia 2006, 07:25   

Nawiązując do wypowiedzi Rafała, ja z kolei znam kolesia, który jest wojskowym pilotem. Pan kapitan śmiga swoim Su po polskim niebie bardzo często i twierdzi, że w środowisku lotników UFO nie budzi najmniejszych emocji. To dlatego, że właściwie każdy pilot widział już to zjawisko. UFO? – nuda i codzienność.
 
 
ocset 
Luke Skywalker

Posty: 237
Skąd: polska
Wysłany: 1 Sierpnia 2006, 18:01   

NURS napisał/a
wiesz jaki jest słaby punkt tej teorii z napędem grawitacyjnym? :-)
statek może i taki manewr wykona, ale załoga nada się tylko jako smarowidło na kanapki :-)


a co ich zgniecie? :)

NURS napisał/a
Taki napęd nie likwiduje sił znanych nam, tylko je pokonuje.


Dokładnie tylko jedną siłę. Grawitację. Na razie nie udało się opracować pełnego modelu teoretycznego jednak jest to problem fizyków teoretyków a nie inżynierów praktyków. Np. inżynierowie Intel'a nie muszą się znać na kwantach i kwarkach aby budować procesory. Kilka lat temu McDonald-Douglas przyznał, że wie wystarczająco dużo aby prowadzić badania nad praktycznym wykorzystanem siły G. Temat jest w nauce wałkowany od początku współczesnej fizyki. :)
_________________
...
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 2 Sierpnia 2006, 00:59   

No własnie, cały problem w tym, że pojazdy, zdolne do takich ewolucji mozna wyprodukowac, tylko załogi zazwyczaj konczą w formie kaszanki wewnątrzkombinezonowej :-)
Znasz naprawdę zasadę działania antygrawu, czy powtarzasz obiegowe teorie? :-)
Tak naprawdę to jest humbug, gdyby McD-D umial to wykorzystać, to byśmy latali takimi statkami, ale latamy zwykłymi odrzutowcami poddźwiekowymi. McD-D nie robi maszyn bardziej zaawansowanych niż konkurencja, która tych zasad nie rozumie i nie pokonała.
Każda korporacja wykorzystałaby swoją wiedzę, by pokonac konkurencje, bo to miliardy do zarobienia, ale jakoś nikt nie potrafi dokonac przełomu w tej dziedzinie. Od dobrych 60 lat sie o tym mówi, tylko nikt nic nie pokazal.
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
ocset 
Luke Skywalker

Posty: 237
Skąd: polska
Wysłany: 7 Sierpnia 2006, 22:09   

A to co? :shock:

_________________
...
 
 
Indy 
Magneto


Posty: 3030
Skąd: Znad morza Bałtyckiego
Wysłany: 8 Sierpnia 2006, 10:59   

Eeee... ręka?
 
 
 
ocset 
Luke Skywalker

Posty: 237
Skąd: polska
Wysłany: 8 Sierpnia 2006, 13:57   

INDY napisał/a
Eeee... ręka?


Pudło! Zastanów się co dotyka ręka i filmuje kamera?
_________________
...
 
 
Ixolite 
Admirał Zwiebellus


Posty: 6116
Skąd: oni wiedzieli?
Wysłany: 8 Sierpnia 2006, 14:25   

eee... zboże?
_________________
Alchemia Słowa
Well, my days of not taking you seriously are certainly coming to a middle.
 
 
 
Słowik 
Cynglarz

Posty: 4931
Skąd: Kraków
Wysłany: 8 Sierpnia 2006, 14:31   

Pisklaczek jakiś.
Ale co to ma do rzeczy ?
 
 
 
Indy 
Magneto


Posty: 3030
Skąd: Znad morza Bałtyckiego
Wysłany: 8 Sierpnia 2006, 14:37   

Biedny ptaszek. Albo ktoś jest okrutny i specialne to zorbił, albo ptaszek nie zdąrzył uciec od lądującego statku :)
 
 
 
Ixolite 
Admirał Zwiebellus


Posty: 6116
Skąd: oni wiedzieli?
Wysłany: 8 Sierpnia 2006, 14:51   

Ja mimo najszczerszych chęci nie jestem w stanie dojrzeć tam pisklaczka :|
_________________
Alchemia Słowa
Well, my days of not taking you seriously are certainly coming to a middle.
 
 
 
Rafał 
.

Posty: 14552
Skąd: Że: Znowu:
Wysłany: 8 Sierpnia 2006, 14:57   

Bo to myszka rozdeptana. Świnie :evil:
 
 
ocset 
Luke Skywalker

Posty: 237
Skąd: polska
Wysłany: 8 Sierpnia 2006, 15:16   

Otóż zdjęcie przestawia silne zbliżenie "kręgu zbożowego" Kto lub co je wykonuje pozostaje tajemnicą. Nie udało się tego wyjaśnić, mimo wysiłku wielu entuzjastów dysponujących profesjonalnym sprzętem, również kamerami termowizyjnymi przed którymi nic się nie ukryje



Udało się za to wykluczyć czynnik ludzki oraz sfilmować świetlne obiekty nad zbożem, na moment przed powstaniem kręgów :roll: W sezonie powstawania "crop circles" w Wylatowie roi się od MiB. Część z nich to pismaki, można ich poznać po tym, że nie płacą rachunków, ale wielu innych to bez wątpienia ludzie ze spec służb, którzy cały czas coś notują :|

_________________
...
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 8 Sierpnia 2006, 22:41   

No, ja widziałem ten film, jak kulki robią krąg, a potem pokazano gościa od efektów specjalnych, który zrobił to ujęcie :-)
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
Ixolite 
Admirał Zwiebellus


Posty: 6116
Skąd: oni wiedzieli?
Wysłany: 8 Sierpnia 2006, 23:41   

Tia :)

Z kręgami to już niestety jak z wieloma innymi rzeczami - nie ma i nigdy już nie będzie niezbitych i niepodważalnych dowodów.

Była kiedyś fajna akcja przeprowadzona przy pomocy kanału Discovery, gdzie ekipa bodaj z MIT odtwarzała kręgi starając się uzyskać efekt taki jak w przypadku kręgów uznawanych za 'obce'. I udało im się, łącznie z paroma ciekawymi detalami, takimi jak okruszki ołowiu i spękane kolanka łodyg ździebeł zboża.
_________________
Alchemia Słowa
Well, my days of not taking you seriously are certainly coming to a middle.
 
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 8 Sierpnia 2006, 23:56   

Żałuję, że nie miałem aparatu ze soba dzisiaj. Pokazałbym wam cudne zdjęcie asteroidy pedzącej przez atmosferę Ziemi :-)
W rzeczywistości była to przerwa pomiedzy chmurami zza których widac było słońce, ale widok przecudny, kula ognia i długi ogon za nią :-)
Kręgi, te skomplikowane, to dzieło ludzi, na 100%. Logika, czysta logika podpowiada, że nikt rozumny nie wygniatałby takich wzorów w zbożu, bo niby po co, jak nie dla sensacji? :-)
Natomiast te najprostsze, tu jest parę zagwozdek, ale raczej naukowych a nie paranormalnych.
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
ocset 
Luke Skywalker

Posty: 237
Skąd: polska
Wysłany: 9 Sierpnia 2006, 08:39   

NURS napisał/a
No, ja widziałem ten film, jak kulki robią krąg, a potem pokazano gościa od efektów specjalnych, który zrobił to ujęcie :-)


Jeden z bossów nautilusa jest znanym dziennikarzem w radiu i tvn. W fundacji jest parę innych znanych ludzi. Zlecenie fałszerstwa filmu by im się nie opłacało bo wtedy byliby w rękach fałszerza. W każdej chwili mógłby wyjawić prawdę i goście z fundacji byliby załatwieni. Poza tym nie ma fałszerstw doskonałych.

Trzymając się faktów sytuacja jest następująca: Kręgi powstają, niektóre z nich są proste inne bardzo skomplikowane. Nie robią ich ludzie. Przed kamerami i bandą entuzjastów nic się nie ukryje :mrgreen:
_________________
...
 
 
Ixolite 
Admirał Zwiebellus


Posty: 6116
Skąd: oni wiedzieli?
Wysłany: 9 Sierpnia 2006, 09:33   

ocset - odnosze wrażenie, że o innym filmie mówimy, przynajmniej ja

ja mowie o tym:
http://video.google.pl/vi...&q=crop+circles

Tak przy okazji, fajna reklame znalazlem:
http://video.google.pl/vi...&q=crop+circles

:mrgreen:
_________________
Alchemia Słowa
Well, my days of not taking you seriously are certainly coming to a middle.
 
 
 
ocset 
Luke Skywalker

Posty: 237
Skąd: polska
Wysłany: 9 Sierpnia 2006, 12:00   

Ixolite napisał/a
ocset - odnosze wrażenie, że o innym filmie mówimy, przynajmniej ja


To zupełnie inne filmy. Ja mówię o rejestracjach z Wylatowa. Ostrzegam, że wbref pozorom to nie jest fantastyka :mrgreen: :bravo

Biała kula z oszałamiającą prędkością porusza się nad polem. Ma średnicę 30-40 centymetrów, intensywnie biały kolor. Prędkość szacujemy na ok. 200 km/h. Stefan śledzi jej lot na wizjerze kamery. Kula po pokonaniu ok. 500 metrów wzbija się pod lekkim kątem w niebo! Kiedy zobaczyliśmy to nagranie byliśmy w szoku. Najciekawsze dopiero przed nami...

W ośrodku TVP Poznań udało nam się dotrzeć do zestawu montażowego DV. Klatka po klatce analizujemy sekwencje filmu. Widać co najmniej kilka obiektów. Odrywają się od pola w momencie przelotu kuli. klatki filmu pokazują, jak razem z Tadkiem stoję na polu. Wokół nas poruszają się małe obiekty. Mają białą barwę. Poruszają się po spirali. Jesteśmy przez nie skanowani? Zupełnym szokiem jest jednak odkrycie dziwnej substancji, którą... mam na rękach! Ma ona kształt dużej przelewającej się kropli około 20 cm średnicy. Jest ciemna, przypominającą swoją barwą rtęć. Widać wyraźnie (jest to zapis DV wysokiej jakości), jak porusza się i zmienia swój kształt...


_________________
...
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 9 Sierpnia 2006, 13:24   

ocset, na litości, Fundacja Nautilus jest tyleż wiarygodna w tej materii co redakcja Nie do wiary :-) Tej ostatniej udowadniano nie raz manipulowanie faktami, a czerpią z tych samych źródeł. Na innym forum przetestowaliśmy już Witkowskiego i jego teorie. I Daenikena z jego metalową biblioteką obcych :-)
Jak Adam Cebula tu zajrzy, to ci powie pare ciekawych rzeczy na temat - BTW Adaś był w delegacji naukowej badającej Wylatowo.
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
ocset 
Luke Skywalker

Posty: 237
Skąd: polska
Wysłany: 9 Sierpnia 2006, 13:36   

NURS napisał/a
ocset, na litości, Fundacja Nautilus jest tyleż wiarygodna w tej materii co redakcja Nie do wiary :-) Tej ostatniej udowadniano nie raz manipulowanie faktami, a czerpią z tych samych źródeł. Na innym forum przetestowaliśmy już Witkowskiego i jego teorie. I Daenikena z jego metalową biblioteką obcych :-)
Jak Adam Cebula tu zajrzy, to ci powie pare ciekawych rzeczy na temat - BTW Adaś był w delegacji naukowej badającej Wylatowo.


To będzie słowo przeciw słowu. Robert z fundacji - mówię prawdę, mam na to 12 świadków, film i zdjęcia. Adam - ja tam nie byłem nie widziałem ale on kłamie bo ja tak mówię. Chyba, że Adam przedstawi jakieś dowody, fakty, że film jest fałszywką :)

NURS napisał/a
Adaś był w delegacji naukowej badającej Wylatowo.


Profesjonalna analiza kręgu kosztuje kilka tysięcy dolarów. Nie sądze aby ta delegacja dysponowała takimi środkami i sprzętem. Chętnie bym poczytał raport tej delegacji. Może jakiś link? :)
_________________
...
 
 
Piech 
Hieronim Berbelek


Posty: 3569
Skąd: Poznań
Wysłany: 9 Sierpnia 2006, 14:09   

Słyszałem, że kręgi w zbożu robią strzygi - te same, co dzieciom w nocy kręcą kołtuny we włosach.
_________________
Nie wyrabiam psychicznie, gdy skarpetki są nie do pary.
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 9 Sierpnia 2006, 14:11   

A sądzisz, że wysłali ich tam na wywczas? :-)
I jeszcze nie wiesz, co Adam powie, a już go oceniasz. BTW Adaś był na miejscu i badał to zjawisko z ludźmi cokolwiek uczonymi. Robert zaś, mój imiennik żyje z tego, że utrzymuje przy życiu takie historyjki. I założe się, że nie posiada wiedzy naukowej do weryfikacji tego, co bada.
Nie neguję istnienia zjawisk zwanych jako UFO, ale nie zakladam że są to tylko i wyłacznie obcy w swoich niesamowitych maszynach (zwlaszcza te o średnicy 60 cm :-) . Wiekszośc owych manifestacji jest tak bezsensowna, że na poziomie logicznym wskazuje raczej na nierozumne istoty, bo kto o zdrowych zmyslach lata jak porypany po niebie tu i tam, nie probując nawet nawiązac kontaktu?
Jesli jak chca wielbiciele teorii spiskowych obcy się czają, to dlaczego bez przerwy sie pokazują? A jesli sie nie czają, to dlaczego nie robią nic wiecej, tylko latają jak muchy nad gownem?
to samo z kręgami w zbożu. po kiego grzyba robić cos tak pozbawionego sensu? i to przez dziesiątki lat?
Zadziwiające, że do pewnego czasu były to tylko kogrągłe wygiociny (nota bene autorzy tych pierwszych kręgów przyznali się i nie byli to bynajmniej młodzieniaszkowie :-) , a potem, kiedy wzrosło zainteresowanie nimi, nagle zaczely sie fraktale i inne cuda. Co do tych prostych, zakladając, ze dziadkowie nasladowali coś istniejącego, mozna znaleźc też naturalne przyczyny (na przyklad efekty zetkniecia się z piorunem kulistym albo jakąs emanacją plazmy), pozostale wygibasy to na 100% dzielo ludzi. Bo inteligentna rasa nie robilaby takich dupereli bez celu.

W tych prostych żołnierskich słowach zawarlem prosta w istocie myśl. Ludzie pragną sensacji, opdpowiednie firmy jej dostarczają, bo na tym robią kasiorę. Sprzedają ksiązki, filmy, zdjęcia, koszulki. I żyją sobie opływając w luksusy nic nie robiąc.
Wspomniana redakcja Nie do wiary nie raz pokazała, jak zręcznym montażem można sprawić, iż zwykłe podziemie stanie się skarbcem kryjącym wielkie tajemnice, a głosy protestujących nikną w mroku, bo kto ich dopuści do telewizji? Zajrzyj na forum Fahrenheita, tam jest dluugi wątek w ktorym ktoś usilowal udowodnić, że jakieś tam lampy to byla super technologia, bo Witkowski tak napisal i, że V-2 bylo sterowane komputerem itp. :-) I są linki do sprostowań osób występujących w tych programach, które niezupełnie mówiły to, co pokazano.
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 9 Sierpnia 2006, 14:13   

BTW profesjonalana aparatura do zbadania kręgu może kosztować kilka tysięcy dolarów. Zapewniam cię, ocset, że Uniwerek posiada ją, aczkowliek nie kupowal jej by badac kręgi. zatem nie musial robić sobie kosztów ponad wycieczke kilku panów profesorów na wiochę plus wyzywienie :-)
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group