Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Grafomańskie początki...
Autor Wiadomość
Pako 
Adam Zamoyski


Posty: 10680
Skąd: Gliwice
Wysłany: 1 Czerwca 2006, 15:35   

Niet. Komlpetne pudło.
 
 
Aga 
Baltazar Gąbka


Posty: 3193
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 1 Czerwca 2006, 17:50   

Strzelam - Magda Kałużyńska.
_________________
Amerykańscy naukowcy dowiedli ostatnio, iż niekontrolowana konsumpcja gollumów jest przyczyną wielu groźnych chorób, np. choroby szalonych spamerów. :mrgreen:
Rodion
 
 
 
Pako 
Adam Zamoyski


Posty: 10680
Skąd: Gliwice
Wysłany: 1 Czerwca 2006, 17:52   

Niet. Pudło.
Ale tak to jest z grafmańskimi opwoiadaniami, żę jedno do drugiego podobne ;)
 
 
Pako 
Adam Zamoyski


Posty: 10680
Skąd: Gliwice
Wysłany: 6 Czerwca 2006, 17:29   

I co? NJikt nie chce zgadywać? Jeszcze można parę nazwisk strzelić, zanim się trafi. No... ludzie, do roboty :)
 
 
Henryk Tur 
Galadriela


Posty: 1943
Skąd: from pentagram
Wysłany: 6 Czerwca 2006, 20:22   

Kosik ?
Miszczak ?
Pilipiuk ? Chociaż nie, on tak do dziś pisze :)
Eeee... No to może Wegner ? Protasiuk ?
Nop dobra, żeby nie wkurzać dalej rzucę jeszcze "Orbitowski" i czekam.
_________________
www.soniatur.w8w.pl
www.civilizationiv.pl
 
 
Urbaniuk 
Indiana Jones


Posty: 404
Skąd: Kraków
Wysłany: 6 Czerwca 2006, 20:35   

Henryk Tur: Nop dobra, żeby nie wkurzać dalej rzucę jeszcze "Orbitowski" i czekam.
Z cytatem ze Stinga??? Orbitowski??? :shock:
_________________
"Pies i klecha - Tancerz" - ejndżels ar kaming.

http://urbietorbi.zbiorkom.net/
http://urbaniuk.blox.pl/
http://www.orbitowski.pl/
 
 
Ziuta 
Nerwus


Posty: 5748
Skąd: Krzeslav's Hills
Wysłany: 6 Czerwca 2006, 20:41   

Jeśli wierzyć gazetom, Orbitowski to True Norwegian Black Metalowiec. :twisted:
Swoją droga, to chyba najtrudniejszy tekst ze wszystkich; ciężki do rozpoznania. Pozostali byli łatwiejsi do wykapowania.
_________________
Jeśli istnieją narodowe mity, narodowe świętości, to konieczność panowania nad Polską jest właśnie taką świętością dla Rosji - Stanisław Cat-Mackiewicz
 
 
 
Pako 
Adam Zamoyski


Posty: 10680
Skąd: Gliwice
Wysłany: 6 Czerwca 2006, 22:35   

Nikt z wymieniionych :)
A czemu taki trudny do wykapowania? Podpowiedzieć jakoś?
 
 
Ziuta 
Nerwus


Posty: 5748
Skąd: Krzeslav's Hills
Wysłany: 6 Czerwca 2006, 22:39   

A podpowiedz. Najwyraźniej Autorowi strasznie się od tych czasów zmienił styl. I tematyka.
_________________
Jeśli istnieją narodowe mity, narodowe świętości, to konieczność panowania nad Polską jest właśnie taką świętością dla Rosji - Stanisław Cat-Mackiewicz
 
 
 
Gustaw G.Garuga 
Bakałarz

Posty: 6179
Skąd: Kanton
Wysłany: 6 Czerwca 2006, 22:41   

Horsefully*! W moim przypadku dopowiedziałeś, to czemu się tera ludzie mają męczyć :?:

*Koniecznie
_________________
"Our life is a time of war and an interlude in a foreign land, and our fame thereafter, oblivion." Marcus Aurelius
 
 
Pako 
Adam Zamoyski


Posty: 10680
Skąd: Gliwice
Wysłany: 6 Czerwca 2006, 22:43   

Hyhy.. dobra, podpowiem, ale chyba mniej, niż przedtem. Autor ma na razie na swoim koncie tylko jedną publikację w SF. Ale w innych już też publikował. Teraz szukajcie :)
 
 
Aga 
Baltazar Gąbka


Posty: 3193
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 6 Czerwca 2006, 22:48   

Zbyryt? (Nie wiem, może już był...)
_________________
Amerykańscy naukowcy dowiedli ostatnio, iż niekontrolowana konsumpcja gollumów jest przyczyną wielu groźnych chorób, np. choroby szalonych spamerów. :mrgreen:
Rodion
 
 
 
Pako 
Adam Zamoyski


Posty: 10680
Skąd: Gliwice
Wysłany: 7 Czerwca 2006, 10:16   

Nie wiem... chyba nie było ;)
Ale to tez nie on ;)
 
 
Henryk Tur 
Galadriela


Posty: 1943
Skąd: from pentagram
Wysłany: 7 Czerwca 2006, 10:19   

Urbaniuk napisał/a
Henryk Tur: Nop dobra, żeby nie wkurzać dalej rzucę jeszcze Orbitowski i czekam.
Z cytatem ze Stinga??? Orbitowski??? :shock:

Przyslowiowe HGW :D
_________________
www.soniatur.w8w.pl
www.civilizationiv.pl
 
 
joe_cool 
Babe - świnka z klasą


Posty: 4817
Skąd: wrotzlaff
Wysłany: 7 Czerwca 2006, 11:08   

Śmigiel?
_________________
"Work is the curse of the drinking classes." O.Wilde
 
 
 
Pako 
Adam Zamoyski


Posty: 10680
Skąd: Gliwice
Wysłany: 7 Czerwca 2006, 11:20   

smigiel dokladnie
wiecej napisze potem bo czyszcze klawiature i nie mam kilku klawiszy aktualne ;)
 
 
Aga 
Baltazar Gąbka


Posty: 3193
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 7 Czerwca 2006, 17:54   

No wreszcie... Ale na to bym nie wpadła... :wink:
_________________
Amerykańscy naukowcy dowiedli ostatnio, iż niekontrolowana konsumpcja gollumów jest przyczyną wielu groźnych chorób, np. choroby szalonych spamerów. :mrgreen:
Rodion
 
 
 
Łukasz Śmigiel 
Narzeczona Frankensteina


Posty: 332
Skąd: Wrocław
Wysłany: 7 Czerwca 2006, 19:19   

he he :) sam się dziwię :) Ale kusza Taxa zawsze mi się podobała :P
_________________
Moja strona internetowa: http://dobrehistorie.com.pl/
Mój kanał w serwisie Youtube: http://www.youtube.com/user/LukaszSmigiel
Tutaj pracuję:
http://www.facebook.com/Dobre.Historie
 
 
 
Pako 
Adam Zamoyski


Posty: 10680
Skąd: Gliwice
Wysłany: 8 Czerwca 2006, 09:33   

No.. dziś już mam czystą klawiaturę, brat czyta, czyli kompa mi nie odbiera. W końcu moge zarzucić paroma pytaniami do naszego młodego twórcy :)

Łukasz Śmigiel lat.... ?
Aktualnie samotny, co nie?
Redaktor w całkiem fajnym radiu Zwrotnica - polecam. Co takiego fascynującego jest w radiu, że się w to bawisz?
Czy łączysz jakoś zamiłowanie do fantastyki i pisania z radiem, czy to zupełnie inne bajki dla ciebie sa?
Parę rzeczy już opublikowałeś. O ile sie nei mylę (a mylę się często) byłeś też współautorem zbiorku opowiadań, c'nie? Jak to z tym było?
Chcesz stać się piewcą polskiego horroru. Czy ma to być horror typu Kingowskiego (obyczajówka właściwie) czy może Orbitowskiego? Czy też jeszcze coś innego? Powiedz o swoich planach twórczych.
Gdzieś tam w naszej prywatnej wymianie poglądów stwierdziłeś bodajże, że chcesz pomagać młodym twórcom w rozwijaniu się. Czemu? Czysta dobroć serca, czy może złe doświadczenia z przeszłości?
Wiążesz przyszłość z pisaniem, czy to hobby jest, a prawdziwe życie kręci się wokół radia?
Czy z grafomana da się zrobić pisarza? Nie wieszcza zaraz, ale pisarza?
Powiedz coś grafomanom. Coś o twórczości, o dotykaniu absolutu. O pisaniu ;)


Ludzie - pytajcie. Wy też pewnie macie jakieś pytanka :)
 
 
Henryk Tur 
Galadriela


Posty: 1943
Skąd: from pentagram
Wysłany: 8 Czerwca 2006, 11:34   

Pako napisał/a
Gdzieś tam w naszej prywatnej wymianie poglądów stwierdziłeś bodajże, że chcesz pomagać młodym twórcom w rozwijaniu się. Czemu? Czysta dobroć serca, czy może złe doświadczenia z przeszłości?

Ja się domyślam,że Łukasz chce być ich agentem i mieć niezłą prowizję :)
_________________
www.soniatur.w8w.pl
www.civilizationiv.pl
 
 
Łukasz Śmigiel 
Narzeczona Frankensteina


Posty: 332
Skąd: Wrocław
Wysłany: 8 Czerwca 2006, 13:52   wywiaddo??

Łukasz Śmigiel lat.... ?

Lat 24, w lipcu lelumpolelum zacznie się 25… A znajomi i przyjaciele nie mówią do mnie Łukasz, tylko Guciu lub Gutek, prawdę mówiąc prawie nikt mnie nie Łukaszuje, bleeee. 165 m. wzrostu nadrabiam muskułami, na nosie okulary, blondyn, obecnie z dłuższymi piórami ala romantyk :)

Aktualnie samotny, co nie?

Proszę jak owocują ploty na gg z Pako :)  Tak jest, aktualnie samotny, dzisiejsze kobiety coś za często wybywają za granicę, a ja upieram się, żeby tu zostać! Poszukiwania nowej Muzy w toku

Redaktor w całkiem fajnym radiu Zwrotnica - polecam.

Tak, radio.. Obecnie pracuję w Radiu Wrocław, reporteruję się tam, biegam z mikrofonem, a w Zwrotnicy daję upust pasji wymądrzania się do mikrofonu Kocham muzykę, związane z nią historie i lubię je opowiadać innym. Zwrotka powinna dostać koncesję!!

Co takiego fascynującego jest w radiu, że się w to bawisz?

Możliwość opowiadania – to trochę jak RPG, poważnie To bardzo dziwne, ale siedzenie w malutkim, wyciszonym, ciepłym studio, ze stertą swoich ukochanych płyt i gadanie do mikrofonu jest bardzo, bardzo przyjemne. Zaczęło się od fascynacji radiową Trójką, później była przygoda z Radiem Kolor, wreszcie studia dziennikarskie, gdzie pracowni radiowej uczył założyciel Zwrotnicy, Red. Gawłowski – gość, który kazał mi robić to dalej, bo niby warto i tak oto po trzech latach rzeczywiście mogę przyznać, że warto. Wszystkich z Wrocławia i okolic zapraszam na wizytę w studio.

Czy łączysz jakoś zamiłowanie do fantastyki i pisania z radiem, czy to zupełnie inne bajki dla ciebie sa?

Najlepiej być dziennikarzem radiowym, który potrafi sam pisać sobie swoje teksty, to rzeczywiście się przydaje. Fantastykę bardzo lubię, ale radio daje możliwość interesowania się najróżniejszymi rzeczami. Po jakimś czasie robiąc reportaż, o chłopakach, którzy organizują akcję pomalowania muru wrocławskiego Zoo w stylu graffiti, uczestnicząc w ich walce z władzami, poznając tych ludzi i ich idee, dochodzi się do wniosku, że to lepsza historia niż te w książkach, nawet fantastycznych.

Parę rzeczy już opublikowałeś. O ile sie nei mylę (a mylę się często) byłeś też współautorem zbiorku opowiadań, c'nie? Jak to z tym było?

Tak, jak dotąd udało mi się opublikować… koło dziesięciu opowiadań w prasie, w Magii i Mieczu, w Sferze, w Magazynie Fantastycznym, w Ubiku i w Science Fiction. Najnowsze dwa będą w Magazynie nr 8 i 9. Prócz tego mruknąłem trochę artykułów o rpg, między innymi w Portalu i Gwiezdnym Piracie. Niefantastyczne article głównie związane z muzyką pisuję do wrocławskich kulturalnych gazetek. Co się tyczy zbioru z Dawidem Kainem i Kazimierzem Kyrczem, to dość zawiła sprawa. Po prawie roku walki z pierwszym wydawcą, który okazał się nicponiem, powiedziałem sobie dość i ostatecznie wycofałem swoje teksty z projektu. Chłopaki książkę wydali gdzie indziej i trzymam za nich kciuki! Mi się nie spieszy, stwierdziłem, że kilku moim tekstom wyjdzie na zdrowie jak się odleżą. Składam opowiadania na własny zbiorek grozy. Tak sobie powtarzam, a dobrze jest mieć plany.

Chcesz stać się piewcą polskiego horroru. Czy ma to być horror typu Kingowskiego (obyczajówka właściwie) czy może Orbitowskiego? Czy też jeszcze coś innego? Powiedz o swoich planach twórczych.

Chwila, niech wstanę z ziemi po tym pytaniu…Ok., otrzepałem się, no ..już :) Ani mi w głowie zostawanie piewcą, kto słyszał mnie w radiu, wie jak śpiewam :D Nigdy też nie chciałem pisać tylko horroru. Bardzo lubię grozę, uważam, że jest najbliższa prawdziwemu życiu, ale staram się pisać różne rzeczy, jak horror to czasem w stylu SF (nowe opko w Magazynie – „Po ciebie też przyjdzie”), czasem w połączeniu z komedią („Terapia” w Magazynie Fantastycznym – dwa nowe opowiadania o Henrym Villardzie, ciapowatym pogromcy zła są już skończone, a kolejne powoli się robią!), czasem bardziej, bo ja wiem, metafizycznie? („Wystarczy”, „Zamiana”). NURS stwierdził, że „Nigdy Więcej” to Urban fantasy, a ja nawet nie wiem co to znaczy :P . Piszę też opowiadania niefantastyczne, ze dwa czekają na druk, więc będę informował, jak coś wyjdzie. Na pewno nie chciałbym się ograniczać do grozy. Ważna jest sama historia, jak wciągnie Czytelnika na piętnaście minut i będzie się on uśmiechał w tym miejscu, w którym zaplanowałem, to normalnie apogeum szczęścia. Co do reszty planów – skończyłem nowe opowiadanie dark fantasy, jak uporam się z poprawkami, podeślę do SFa, może załapie. Prawie skończyłem też pracować nad swoją niefantastyczą powieścią „Muzykologia” – o uczuciowych zawiłościach, radiu i kupie muzycznych anegdot. Nie mam pojęcia, gdzie to wyślę, może na jakiś konkurs…. Jak tak czytam, to co właśnie tu powypisywałem… To zdaje się, że w ogóle coś płodny jestem ostatnio…Ech, Muzy mi trza…Muzyki naczy się… :)

Gdzieś tam w naszej prywatnej wymianie poglądów stwierdziłeś bodajże, że chcesz pomagać młodym twórcom w rozwijaniu się. Czemu? Czysta dobroć serca, czy może złe doświadczenia z przeszłości?

Ach to GG - Chciałbym pomagać innym, którzy robią coś fajnego i staram się to robić, na tyle, na ile mogę. Po to powstała moja internetowa gazeta – Nowa Kultura (tak, wiem, że aktualizację coś leżą, ale dyplom muszę obronić, so nie?:-)). Wynika to stąd, że jest mnóstwo młodych, zdolnych, których wszyscy dookoła olewają. Nie ma miejsca, gdzie poda im się pomocną dłoń i powie: „Stary, to opowiadanie jest kijowe, ale pisz dalej, kto wie, po trzech kolejnych możesz wymiatać! Pisz, bo warto!”. Podobnie jest w radiu – przychodzi młoda osoba z przeciętnym głosem, ale jeśli obudzi się w niej pasję i chęci, to po pół roku może się okazać genialna. Ludzie zdolni są zwykle nieśmiali, trzeba ich popchnąć do przodu, dać kopa pozytywnej energii, później będą sobie radzić sami. To czym się obecnie zajmuję wynika głównie z tego, że trafiałem w życiu na ludzi, którzy mówili mi „do boju”, a nie jęczeli i zrzędzili, na którą to przypadłość cierpi polskie społeczeństwo. Jak nie smęcenie to zawiść, strasznie mnie to wkurza! A co do bycia menagerem Nie ma u nas menagerów artystów plastyków, pisarzy, czy muzyków, a jeśli są, to zajmują się jednostkami. Życie byłoby prostsze mając menagera, mówiąc prostymi słowy – zdolny malarz ma malować, a nie martwić się tym, gdzie postawić telebim na wystawie i która firma wypożyczy go za 30zł. 8)




Wiążesz przyszłość z pisaniem, czy to hobby jest, a prawdziwe życie kręci się wokół radia?

Tymczasem jest to hobby, to znaczy podchodzę do tego poważnie, ale chcę pracować jako dziennikarz radiowy, wykładowca i pisać, a nie odwrotnie. Naturalnie fajnie byłoby zostać drugim Gaimanem, ale bez przesady :) . Wiem ile płacą lub nie płacą za opka w gazetach, a ile płacą np. Niemcy za poprowadzenie studentom z zagranicy warsztatów radiowych… Niedawno musiałem zacząć martwić się rachunkami, które trzeba płacić co miesiąc i to skutecznie wyleczyło mnie z pisarskiej choroby. Skutecznie zniechęciła też przygoda ze zbiorem opowiadań. A co do radia, to właśnie w nim siedzę.


Czy z grafomana da się zrobić pisarza? Nie wieszcza zaraz, ale pisarza?

Hymmm, takie klocki… A kim jest grafoman? Ktoś, kto słabo zna zasady pisowni? Kim jest pisarz? Zawsze sądziłem, że w pisaniu chodzi o opowiadanie ciekawych historii, tak samo jak w piosenkach, w filmie, czy komiksie. Jeśli publika chce nas czytać i dobrze się bawi, czytając nasze książki to chyba jesteśmy pisarzem. A jeśli ktoś ma świetne pomysły i kiepski warsztat, niech nie da sobie wcisnąć, że jest grafomanem. Raczej niech popracuje nad sobą i skopie tyłki zrzędom, pisząc dziesiąte, wreszcie naprawdę dobre opko, czy książkę. Oczywiście czasem może też nawalać publika… :)





Powiedz coś grafomanom. Coś o twórczości, o dotykaniu absolutu. O pisaniu…

Pako, trza nam się na ten browar spotkać :wink: Takie rzeczy tylko przy piFku!
_________________
Moja strona internetowa: http://dobrehistorie.com.pl/
Mój kanał w serwisie Youtube: http://www.youtube.com/user/LukaszSmigiel
Tutaj pracuję:
http://www.facebook.com/Dobre.Historie
 
 
 
Pako 
Adam Zamoyski


Posty: 10680
Skąd: Gliwice
Wysłany: 8 Czerwca 2006, 17:42   

Ślicznie dziękuję za ładne odpowiedzi :)
A co do gg to się nie czepiaj. działałem w myśl zasady: wszystko co poweisz, zostanie prędzej czy później użyte przeciwko tobie ;)
 
 
Łukasz Śmigiel 
Narzeczona Frankensteina


Posty: 332
Skąd: Wrocław
Wysłany: 12 Czerwca 2006, 11:11   

:) Pewnie, czekamy jak sądzę, na możliwość zadania wielu pytań i Tobie :wink:
_________________
Moja strona internetowa: http://dobrehistorie.com.pl/
Mój kanał w serwisie Youtube: http://www.youtube.com/user/LukaszSmigiel
Tutaj pracuję:
http://www.facebook.com/Dobre.Historie
 
 
 
Pako 
Adam Zamoyski


Posty: 10680
Skąd: Gliwice
Wysłany: 12 Czerwca 2006, 17:11   

Oczywista, jak tyklo opublikuję jakieś opko, przemyślę poważnie podrzucenie wam tu czegoś ;) Na razie na to się nei zanosi, aczkolwiek plany są doniosłe :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group