Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Serenity
Autor Wiadomość
JohnDoe 
Langolier


Posty: 298
Skąd: ten pomysł?
Wysłany: 20 Stycznia 2006, 01:58   Serenity

Obejrzałem właśnie ten film, choć muszę przyznać że recenzja, którą przeczytałem w SFFiH 2 troche mnie przed tym powstrzymywała. Mogłem z niej wywnioskować, że film okazał się "przeciętną porażką", a moim zdaniem wcale nie wypada tak źle.
Wydaje mi się, że rozbieżność moich wrażeń po filmie z recenzją wynika z tego, że pan Andrzej widocznie miał przyjemność oglądać serial, którego ten film był zakończeniem. Ja "Firefly" nie widziałem, a film nie "rozwiał przede mną wszystkich tajemnic", przez co prawdopodobnie nie spotkało mnie takie jak pana recenzenta rozczarowanie.
Film jest dobrym kawałkiem kina SF i ogląda się go naprawdę przyjemnie. Nieprawdą jest też moim zdaniem opinia recenzenta, jakoby film miał być niezrozumiały dla niewtajemniczonych w serialowe losy postaci. Co prawda można się czepiać troche naiwnego zachowania bohaterów, ale łatwo na takie szczegóły przymknąć oko, bo warstwa fabularna wcale nie jest taka cieńka, a scenografia jest lepsza niż w niejednej produkcji o podobnym klimacie.

Mnie sie podobało, polecam przekonać się na własne oczy :)
 
 
Ariah 
Yoda


Posty: 896
Skąd: Sopot
Wysłany: 20 Stycznia 2006, 07:40   

Oglądałam i serial i film -- naprawdę warto. Szkoda, że w naszej telewizji ktoś zastopował emisję Świetlika...

Być może lekkim rozczarowaniem mogło być rozwiązanie głównej zagadki serialu -- dlaczego River Tam jest tak ważna -- gdyż serial odpowiednio buduje napięcie i bardzo ostrożnie udziela informacji na jej temat.

Rozwiązanie wywołało we mnie odruch wzruszenia ramion: tylko tyle?

Ale po prawdzie, gdy Serenity skończyła się, miałam żal, że to już naprawdę wszystko. Chciałabym jeszcze. To dobrze świadczy...
_________________
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
Oscar Wilde
 
 
elam 
Gremlinek


Posty: 11118
Skąd: kotlinka gremlinka
Wysłany: 20 Stycznia 2006, 12:24   

popieram, film dobrze zrealizowany, dzieje sie na tyle duzo, zeby sie nie nudzic, koniec moze ciutke, odrobinke, lekko rozczarowac, ale jesli chodzi o mnie - przelknelam dosc gladko. kawalek dobrego sf
_________________
Ten się śmieje, kto umrze ostatni.
 
 
 
hrabek 
Kapo di tutti frutti


Posty: 12475
Skąd: Szczecin
Wysłany: 23 Stycznia 2006, 11:48   

A dla mnie Serenity na wyposzczonym rynku SF byl slaby. Mimo tego, ze malo filmow fantastycznych bylo ostatnio, to i tak czulem spory niedosyt. Tez nie ogladalem serialu, wiec nie siedzialem w konwencji, ale wlasnie film dla mnie wygladal, jak typowy odcinek serialowy. Mnostwo watkow, niekiedy kompletnie niepotrzebnych, kupe sie dzieje, a wszystko to tak naprawde nie ma wiekszego sensu. Ja wiem, ze Whedon chcial bardzo uporzadkowac watki serialowe i je podomykac i za to mu chwala, ale mimo wszystko film kinowy rzadzi sie swoimi prawami i moim zdaniem powinien byc zrealizowany w inny sposob.

Na pocieszenie dodam, ze film w kinach co prawda poniosl porazke (podobnie jak serial w TV), ale co ciekawe zarowno serial jak i film sa hitami na DVD w USA, w zwiazku z czym jest bardzo prawdopodobne, ze powstanie druga czesc Serenity. Ja pewnie nie obejrze, ale milosnicy serialu pewnie beda mieli na co czekac.
_________________
5 zdań na temat
 
 
Logan 
Paskud


Posty: 928
Skąd: Kraków
Wysłany: 17 Marca 2006, 13:43   

Po obejrzeniu całości mam tylko jedno pytanie - kim był Shepperd Book?

Mnie się podobało. Szkoda tylko jednak, że nie wszystko na 100% zostało wyjaśnione. Mozliwe jednak, że Mr Joss pozostawił sobie otwartą furtkę na przyszłość.
_________________
Życie to chytra sztuka! Jak tylko masz wszystkie karty w ręku, zaczyna grać z tobą w szachy...
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 17 Marca 2006, 15:49   

Pasterz był postacia mistyczną, takim sumieniem załogi, potencjalnie do rozbudowania, gdyby serial chwycił, ale na tyle neutralny, ze nie trzeba było wyjasniać jego pochodzenia w zakonczeniu.
Ten film count, to zakończenie serii, ktora nie powstała dla TV. dlatego sprawia wrażenie chaotycznego, dla kogos, kto nie widzial odcinków.
 
 
lavojtek 
Kapitan Kirk


Posty: 1113
Skąd: Southampton
Wysłany: 22 Marca 2006, 11:55   

Moze zbluznie ale dla mnie po totalnej porazce Zemsty S(h)itow, Serenity obronila honor produkcji SF w ubieglym roku! Fajny serial, fajny film. Jest czas na ambitne rzeczy, kiedy trzeba troche wysilic szare komurki i jest czas na to aby usiasc i bezmyslnie, acz z przyjemnoscia, pogapic sie w ekran.
_________________
"Każdy zna jakąś Klarę Barcelo"
 
 
 
nika 
Tom Bombadil

Posty: 25
Skąd: z górki
Wysłany: 30 Marca 2006, 23:45   

Kupić ,czy nie kupić... oto jest pytanie. Poradżcie...
 
 
lavojtek 
Kapitan Kirk


Posty: 1113
Skąd: Southampton
Wysłany: 30 Marca 2006, 23:52   

Kupic, kupic, kupic! Po trzykroc kupic! Wedlug mnie to najlepszy film SF ubieglego roku! :D
_________________
"Każdy zna jakąś Klarę Barcelo"
 
 
 
nika 
Tom Bombadil

Posty: 25
Skąd: z górki
Wysłany: 31 Marca 2006, 22:26   

Dobra!Na twoją odpowiedzialność :roll:
 
 
nika 
Tom Bombadil

Posty: 25
Skąd: z górki
Wysłany: 30 Kwietnia 2006, 21:16   

kupiłam! Perełka! Spodobało mi się , że aż strach. Mam tylko mały problem , skąd wziąść serial? Poradzcie Siostry i Bracia . Przyznaję się też ,że marny ze mnie internauta.
:oops: Rzadko też ktoś tu zagląda , jak widzę . Potraktujcie mój post , jako krzyk rozpaczy...Może mi ktoś coś poradzi.
 
 
lavojtek 
Kapitan Kirk


Posty: 1113
Skąd: Southampton
Wysłany: 30 Kwietnia 2006, 21:43   

I co? Nie mowilem? :D
Niestety nie wiem czy serial jest do kupienia w Polsce? Osobiscie mam go z innego zrodla, o ktorym niestety nie moge oficjalnie mowic :P Jest tego zaledwie 13 odcinkow czli ledwie polowa zwyczajowego sezonu. Zobacz a allegro lub eBay'u!
_________________
"Każdy zna jakąś Klarę Barcelo"
 
 
 
nika 
Tom Bombadil

Posty: 25
Skąd: z górki
Wysłany: 1 Maj 2006, 20:36   

miałeś racje - chylę czoło . Skorzystam z rady nieoficjalnej. Dz.
 
 
Ixolite 
Admirał Zwiebellus


Posty: 6116
Skąd: oni wiedzieli?
Wysłany: 17 Maj 2006, 15:00   

Ja miałem szczeście obejrzeć wydanie DVD serialu, ktore przywiózł zza wielkiej wody brat mojego kolegi. I stałem się wieeelkim fanem serialu.

Serenity traktuję troche jak piętnasty odcinek serialu, nieco hmm... stępiony kinową formułą. Część wątków z serialu została dość brutalnie zamknięta bez wyjaśnienia (np. kim był Book?), niektóre siłą rzeczy nie doczekały się rozwinięcia (małżeństwo Zoe i Washa, związek Mala i Inary oraz Kaylee i Simona), a inne wogóle nie zostały wyjaśnione (wiadomo mniej więcej czemu ścigano rodzeństwo Tam, ale tak na prawde nic nie wiadomo o celu i przebiegu eksperymentów prowadzonych na River).

Wracając do serialu. Postać Booka jest bodaj najbardziej tajemniczą w serialu - nie tylko tajemnicze jest jego pochodzenie, ale też to, czym się zajmował zanim został duchownym. Orientuje się w sprawach wojskowych nieraz lepiej niż zawodowi żołnierze i zabijacy, dzięki tajemniczej karcie otrzymał natychmiastową pomoc medyczną Sojuszu, a w dodatku w ostatnim odcinku serialu, River podsłuchała dość tajemniczą myśl Booka - nie wiadomo czy odnoszącą się do Jayne, z którym wtedy rozmawiał, czy do przechdzącej obok River.

Kolejną zagadką jest cel i skutek eksperymentów prowadzonych na River. W serialu i filmie obserwujemy tylko ich skutki i jedynie domyślać się można prawdziwych intencji Sojuszu. Czy były to badania mające na celu stworzenie super-żołnierza, czy idealnego agenta, szpiega? A może jeszcze coś innego?
_________________
Alchemia Słowa
Well, my days of not taking you seriously are certainly coming to a middle.
 
 
 
Argael 
Yoda


Posty: 901
Skąd: Wrocław
Wysłany: 17 Maj 2006, 19:19   

Dla mnie największym (bo jedynym :wink: ) rozczarowaniem "Serenity" był brak wzmianki o Błękitnych Dłoniach.
_________________
今という時は二度と戻らないんだから。一期一会だぞ。
 
 
 
Ixolite 
Admirał Zwiebellus


Posty: 6116
Skąd: oni wiedzieli?
Wysłany: 17 Maj 2006, 20:16   

O wlasnie, wiedzialem ze o czyms zapomnialem. W Filmie chyba wogole korporacja nie jest wspomniana, a Blekitne Dlonie zastapiono agentem operacyjnym Sojuszu.

Swoja droga, to zadziwiajaco wiele laczy postaci wspomnianego agenta z filmu, Booka z serialu i Jubala Early'ego, z ostatniego odcinka serialu...
_________________
Alchemia Słowa
Well, my days of not taking you seriously are certainly coming to a middle.
 
 
 
nika 
Tom Bombadil

Posty: 25
Skąd: z górki
Wysłany: 18 Maj 2006, 21:54   

Macie tę przewagę nade mną , że oglądaliście serial.Można prosić o małe streszczenie i charakterystykę postaci?Nie odbierze mi to przyjemności oglądania ( w przyszłości ) , a tylko zaostrzy apetyt.
:lol:
 
 
Ixolite 
Admirał Zwiebellus


Posty: 6116
Skąd: oni wiedzieli?
Wysłany: 18 Maj 2006, 22:29   

Tak chyba będzie najszybciej:

http://www.fireflywiki.org/

:)

Strona ma sporo braków, więc w razie wątpliwości bądź niejasności pytaj o szczegóły śmiało.
_________________
Alchemia Słowa
Well, my days of not taking you seriously are certainly coming to a middle.
 
 
 
nika 
Tom Bombadil

Posty: 25
Skąd: z górki
Wysłany: 15 Czerwca 2006, 21:57   

Trochę mnie nie było na forum , za to jestem w trakcie oglądania serialu.W końcu go zdobyłam!!!!!!Niestety mój angielski jeszcze się uczy i idzie mi opornie :oops: Ale zachwyca mnie coraz bardziej , tym bardziej kiedy oglądam czasami tą szmirę którą szumnie nazywa się fantastyką , a którą jesteśmy często raczeni w tv.
 
 
wszechobecność 
Tom Bombadil


Posty: 41
Skąd: zewsząd
Wysłany: 16 Czerwca 2006, 08:43   

ogladałem film tylko, nawet przyjemny... coś mi przypominał - tylko jeszcze nie wiem co... :?: :roll:
_________________
"The basic tool for the manipulation of reality is the
manipulation of words. If you can control the meaning of words,
you can control the people who must use the words."
(Philip K.Dick)
 
 
Misiołak 
Jaskier


Posty: 81
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 20 Czerwca 2006, 22:42   

Ixolite
Cytat
Blekitne Dlonie zastapiono agentem operacyjnym Sojuszu.

Co się stało z Niebieskimi, opowiedzieli w komiksie.

Cytat
Swoja droga, to zadziwiajaco wiele laczy postaci wspomnianego agenta z filmu, Booka z serialu i Jubala Early'ego, z ostatniego odcinka serialu

Też podejrzewam, że Book był badass'em Sojuszu na emeryturze.
_________________
misiolak.deviantart.com
 
 
Ixolite 
Admirał Zwiebellus


Posty: 6116
Skąd: oni wiedzieli?
Wysłany: 20 Czerwca 2006, 23:09   

Komiksu nie miałem w łapkach, zresztą komiks jest jednak taki trochę na siłę... Jak większość komiksów opartych na filmach czy serialach.
_________________
Alchemia Słowa
Well, my days of not taking you seriously are certainly coming to a middle.
 
 
 
Misiołak 
Jaskier


Posty: 81
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 21 Czerwca 2006, 20:03   

Fakt, cudo to to nie jest, ale pozwoliło na zamknięcie wątku. A gdyby serii nie zamknięto, na pewno byłby to jeden z odcinków.
_________________
misiolak.deviantart.com
 
 
MLEKO 
Sky Captain


Posty: 159
Skąd: Kraków
Wysłany: 26 Czerwca 2006, 21:44   

Cholender, nijak nie mogę pogodzić się z tymi którzy twierdzą że serenity i firefly są słabe! Ja zacząłem od fimu (spokojnie da się w nim połapać bez oglądania serialu) i tak mi się spodobał że sięgnąłem po resztę. Teraz (chwaląc się) jestem szczęśliwym posiadaczem obydwu na dvd i myślę że w jesienne wieczory jeszcze nie raz zapodam świetlika :lol:
Najbardziej z tego wszystkiego do gustu przypadł mi humor i wartka akcja zarówno w filmie jak i serialu, oraz muzyka(tu muszę się zgodzić że ogólnie jestem muzycznym bezguściem :D ).
Kto może ten niech oglądnie naprawdę warto - nie dajcie się zwieść malkontentom nażekającym na wszystko co się w kinach i telewizji ukazuje!
A jeżeli macie kogoś w anglii (kto nie ma teraz kogoś w anglii???? :mrgreen: ) to w sieci sklepów HMV jest letnia obniżka cen, i jeżeli ktoś by chciał to: "serenity" 9.99GBP a seria "firefly" 17,99GBP
_________________
Lets be bad guys!
 
 
Ixolite 
Admirał Zwiebellus


Posty: 6116
Skąd: oni wiedzieli?
Wysłany: 26 Czerwca 2006, 22:03   

Ja nie znam nikogo kto obejrzal Firefly i mu sie nie podobalo :mrgreen:

A z kumplami z roku wpadlismy na szalony pomysl zrobienia fan-fiction animacji 3D :shock:

Ja mam sie zajac wymodelowaniem wnetrz, kolega zewnetrz, a jeszcze jednego kumpla chcemy skaptowac zeby sie zajal efektami specjalnymi i animacjami w atmosferze planet (tzn. tymi nie w kosmosie). Sam jestem ciekaw co z tego wyjdzie. Jeszcze nie wymyslilismy co z postaciami, ale damy rade :roll:
_________________
Alchemia Słowa
Well, my days of not taking you seriously are certainly coming to a middle.
 
 
 
MLEKO 
Sky Captain


Posty: 159
Skąd: Kraków
Wysłany: 26 Czerwca 2006, 23:31   

No to powodzenia! Byleby zapał słomiany nie był :wink: Jak coś zrobicie to puść linka :D
_________________
Lets be bad guys!
 
 
Sasori 
Nekroskop


Posty: 706
Skąd: Poznań
Wysłany: 27 Czerwca 2006, 11:36   

Serial i film za mną. Bardzo, bardzo chcę więcej i na razie nie mam czym tego głodu zatłuc... Ale może w przyszłości, kciuki trzymam.

Film jest świetny, chociaż jest smutnym skutkiem skasowania serialu. Kiedy ubili Washa i Booka czułem się jakbym stracił przyjaciół.

A Reaverzy są sweet.
_________________
Hey don't stop now, you're just getting to the good parts!
 
 
 
draken 
Sky Captain


Posty: 184
Skąd: psu z gardła wyjęty
Wysłany: 5 Sierpnia 2006, 12:47   

najpierw obejrzałem serial, potem film
i jedno i drugie spodobało mi się niesamowicie

nie bedę powtarzać tego co już powiedziano (o humorze, barwnych postaciach itp)
polecam zwrócenie uwagi na to jak "filmowane" sa poruszajace się pojazdy
kamera drży, traci ostrosć, statki zbyt szybkie uciekają z kadru - nadaje to ujęciom niesamowitej dynamiki - wielkie :bravo za pomysł

no i ta cudowna westernowość - uśmiałem się do łez, kiedy w jednym z odcinków przewożonym cargo okazały się krowy

polecam każdemu
 
 
Ixolite 
Admirał Zwiebellus


Posty: 6116
Skąd: oni wiedzieli?
Wysłany: 5 Sierpnia 2006, 13:00   

A ja niedawno stałem się posiadaczem wydania DVD serialu i oglądam wszystkie odcinki z komentarzem reżyserskim - super sprawa, cała masa ciekawostek, anegdot i ogólnie różnych ciekawych informacji wprost od twórców.
_________________
Alchemia Słowa
Well, my days of not taking you seriously are certainly coming to a middle.
 
 
 
MLEKO 
Sky Captain


Posty: 159
Skąd: Kraków
Wysłany: 25 Sierpnia 2006, 21:54   

No nie? A i wyciętych scen nie brakuje... no perełka!
Cały czas się łudzę że jednak będzie kontynuacja.
Jak na razie zaczynam już powoli czekac na nowego startreka
http://www.startrek.com/startrek/view/series/MOV/
_________________
Lets be bad guys!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group