Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
UWAGA! OSZUST!
Autor Wiadomość
Tower 
Tom Bombadil

Posty: 29
Skąd: W-wa
Wysłany: 16 Sierpnia 2007, 15:40   UWAGA! OSZUST!

http://www.bogdanowicz.re...owiadanie_3.htm
Pod powyzszym adresem znajduje się strona internetowa faceta twierdzącego, że stworzył opowiadania SF, które w rzeczywistości napisał William Tenn. Uważam, że to wyjątkowa bezczelność i zastanawiam się, czy mozna coś z tym zrobić? :evil:
 
 
gorat 
Modegorator


Posty: 13820
Skąd: FF
Wysłany: 16 Sierpnia 2007, 17:30   

Po pierwsze: to nie jest śmieszne...
Po drugie: jak chcesz się sam szarpać, to wykonujesz ścieżkę odpowiednią przy egzekwowaniu praw autorskich. Jak nie, to znajdujesz agenta Tenna i informujesz (inna rzecz, że nie zrozumie tekstu - warto zwrócić uwagę na słowa kluczowe jak nazwy własne).
_________________
Początkujący Wiatr wieje: Co mogę dla kogoś zrobić?
Zostań drzewem wiśni.
---
鼓動の秘密

U mnie działa.
 
 
Gustaw G.Garuga 
Bakałarz

Posty: 6179
Skąd: Kanton
Wysłany: 16 Sierpnia 2007, 17:51   

Dziwna sprawa. Facet podaje, że opowiadania pochodzą ze zbioru p.t. "Punkt widzenia". Tenn wydał u nas "Ludzki punkt widzenia" (czytałem lata temu). Podejrzewam, że mógłby się bronić, iż to jego przekłady... Może zacząć od mejla, żeby albo napisał wprost, że to nie jego utwory, albo zdjął je ze strony? Tylko czy tak sobie można wieszać nawet swoje przekłady? Facet zresztą wydaje się już mieć konflikt z prawem...
_________________
"Our life is a time of war and an interlude in a foreign land, and our fame thereafter, oblivion." Marcus Aurelius
 
 
Tower 
Tom Bombadil

Posty: 29
Skąd: W-wa
Wysłany: 17 Sierpnia 2007, 08:10   

To z całą pewnością nie są jego przekłady. Facet przepisał słowo w słowo tomik wydany przez Phantom Press (nawet błędy korektorskie - to a propos śmieszności).
 
 
Rafał 
.

Posty: 14552
Skąd: Że: Znowu:
Wysłany: 17 Sierpnia 2007, 09:00   

Obawiam się, że to wcale nie jest żadna strona artysty, tylko ktoś sobie jaja robi. Ani nie skończona, połatana byle jak byle czym, CV dość nieprawdopodobne (autor niby zabił własnoręcznie 3 bandziorów), to chyba jakaś zabawa w stawianie fikcyjnych stron.

Tower, przeciez nic nie musiał przepisywać, nie będę siał piractwa, ale jest tyle stron z literaturą do sciągnięcia, sam wiesz ... :wink:
Ostatnio zmieniony przez Rafał 17 Sierpnia 2007, 09:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
elam 
Gremlinek


Posty: 11118
Skąd: kotlinka gremlinka
Wysłany: 17 Sierpnia 2007, 09:03   

a moze ktos w ten sposob "obchodzi" prawa autorskie i wstawia e-wersje ksiazek SF?
_________________
Ten się śmieje, kto umrze ostatni.
 
 
 
Tower 
Tom Bombadil

Posty: 29
Skąd: W-wa
Wysłany: 17 Sierpnia 2007, 09:07   

Z tymi bandziorami to prawda. Sprawdziłem! Facet był kiedyś komandosem. Za zabójstwo siedział sporo lat w więzieniu we Włocławku.

http://209.85.135.104/sea...l=pl&lr=lang_pl

http://209.85.135.104/sea...l=pl&lr=lang_pl
 
 
mBiko 
Кощей


Posty: 17377
Skąd: The Boat
Wysłany: 17 Sierpnia 2007, 21:45   

Człowiek ostro jedzie po bandzie, wśród "jego" aforyzmów znalazłem przynajmniej dwa autorstwa S.J. Leca.

Być może liczy, że cała seria procesów zapewni mu częste przepustki.
_________________
Wcale nie jestem pod wypływem kolaholu niek jaktórzy w zas pogli momyśleć.
Nie niestem jawet wpiłowie tak pojany jak pożecie mymyśleć.
 
 
Gustaw G.Garuga 
Bakałarz

Posty: 6179
Skąd: Kanton
Wysłany: 17 Sierpnia 2007, 22:02   

Trza by zadzwonić do agenta Leca...

...marny dowcip, no ale do kogo zadzwonić? A może zwyczajnie na policję?
_________________
"Our life is a time of war and an interlude in a foreign land, and our fame thereafter, oblivion." Marcus Aurelius
 
 
mBiko 
Кощей


Posty: 17377
Skąd: The Boat
Wysłany: 17 Sierpnia 2007, 22:11   

Można by zacząć od wydawnictwa, które niedawno wydało "Myśli nieuczesane". Może oni coś zadziałają.
_________________
Wcale nie jestem pod wypływem kolaholu niek jaktórzy w zas pogli momyśleć.
Nie niestem jawet wpiłowie tak pojany jak pożecie mymyśleć.
 
 
Navajero 
Admirał Ackbar


Posty: 2456
Skąd: Shangri - La
Wysłany: 17 Sierpnia 2007, 22:16   

Nb. o ile dobrze pamiętam ( czytałem to dawno) to "kowbojskie" opowiadanie "Prawo bata" pochodzi z antologii. Dziwna stronka...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group