[gorat]

ketyow, mam sobie japonki kupić?

Silaqui, no co Silaqui pisze, tak być nie może!

[Agi]

Sedeńko ogłosił dziś na FB, że zostało jeszcze 5 wolnych miejsc. Kto nie ma akredytacji, a myśli o udziale, raczej powinien się pospieszyć.

[Silaqui]

[elam]

A mi się udało załapać na jakieś miejsce, w jakimś pawilonie.

[gorat]

Takim normalnym? Bo coś Sedeńko pisał o jakimś magazynie (bo niższy standard) przerobionym na miejsca noclegowe, nie wiem, jak to inaczej rozumieć

[Fidel-F2]

[gorat]

Dowcpiy sobie robię, bo coś-tam podobno miejsc dokładali spoza pierwotnej puli, bo standard podobno niski w tym udostępnionym budynku, ale jak ludzie chcą... Co to jest tak naprawdę, to nie wiem.

[gorat]

Niby półtora miesiąca jeszcze, ale skoro pamiętam: jak tam dojechać, w te rejony? Tam są miasta? I czy zaczynający w środę chcą zrobić "pociągowy konwent" w drodze z Warszawy?

[Fidel-F2]

dżizzz,

Jest takie urządzenie, nazywa się mapa, zwykle pomaga.

Olsztynek najbliżej, w pół drogi między Olsztynem a Nidzicą. Z Olsztynka w sumie da radę na piechotę.

[gorat]

Na takie dzikie rejony nie pomaga. Ciężko znaleźć połączenie bezpośrednie, i to jeszcze o odpowiedniej porze (świt? wieczór?!). SuperPKS wydaje się być najlepszą opcją.

[Fidel-F2]

Zabrałbym cię biedaku do auta ale najprawdopodobniej będę miał komplet.

[Agi]

Z powodów ode mnie niezależnych muszę zrezygnować z wyjazdu do Mierek. Mam akredytację na dwie osoby i zarezerwowany pokój w budynku głównym. Zanim zgłoszę to oficjalnie do Sedeńki, piszę tu, bo może jest jeszcze ktoś chętny, co się nie załapał na miejsce.

[Lowenna]

Agi, bardzo mi przykro Wczoraj wieczorem pomyślałam, że chętnie zamieniłabym 99% obecnych na jednego nieobecnego (wszystkich za jednego). Jednak Ciebie nie zamieniłabym na nikogo

[Agi]

Lowenna, za dużo na raz się nałożyło. Sprzedaż domu, kupno mieszkania w zupełnie innym kawałku Polski, zmiana pracy u Drivera i zamieszanie z tym związane, po prostu nie damy rady. Może w przyszłym roku, jak już będę na emeryturze? Nie tracę nadziei.

[Lowenna]

a ten zupełnie inny kawałek Polski to tak w którym kierunku?

[Agi]

Na południe, a raczej południowy zachód, czyli Leszno.

[Lowenna]

Południe to dobry kierunek. Jednak znacznie lepszy byłby południowy wschód

[Agi]

Ale z Leszna do Krakowa jedzie się teraz bardzo wygodnie i w miarę szybko - 3,5 godziny.

[Lowenna]

[Lowenna]

Ponieważ najbliższe tygodnie to będzie jakaś masakra plus ząbkowanie, to już teraz zbieram zamówienia na NieNidzice. Pamiętam ,że mam zabrać Gaimana i Langenfelda. Co, komu mam jeszcze przywieźć?

[gorat]

Próbuję rozgryźć http://festiwal.solarisnet.pl/?page_id=18 :

[Fidel-F2]

W noclegu są tylko śniadania, zawsze tak było. Obiadokolacje to opcja na którą możesz się zdecydować albo nie. Poza tym możesz zamawiać posiłki jak w zwykłej restauracji.

W Kalborni przekwaterowania były, ale nie jakieś drastyczne jak mi się wydaje. Mnie nigdy nie dotknęły. Zależy pewnie od obłożenia. Jeśli mają luz to pewnie nie ma, a jeśli dużo gości, jakąś inną imprezę, to sam rozumiesz.

[Lowenna]

Przy obiadokolacji stawka dzienna, jesz ile i co chcesz ze szwedzkiego stołu w wyznaczonych ramach czasowych. I wówczas masz dwa posiłki dziennie, śniadanie i obiadokolację. Możesz też po prostu pójść do hotelowej restauracji i zamówić dania z karty, kiedy masz ochotę/potrzebę. Możesz również wybrać się np. do Olsztynka do tamtejszych knajp i restauracji. Ewentualnie przywieź plecak konserw i chleba.
W cenie akredytacji jest Biesiada warmijska (w tym roku w piątek, dotychczas w soboty) oraz kiełbasa na czwartkowe ognisko.
Dotychczas przekwaterowania się zdarzały ale raczej wynikały z chęci poligonowiczów niż nacisków hotelu. Ale to była swojska Kalbornia. Trudno powiedzieć, jak będzie w Mierkach, gdzie ceny za miejscówkę są bardzo zróżnicowane.

[ketyow]

Biesiada warmińska. A tak naprawdę to terytorialnie mazurska. Nie wiem jak obiady w tym ośrodku, znając tradycje to całkiem możliwe, że i tak będziemy szorować do Olsztynka, a kto nie był to polecam i Ostródę zahaczyć, bardzo ładne miasto z pasem restauracji nad jeziorem.

[Lowenna]

Do Ostródy dla nas chyba ciut za daleko ale planujemy wybrać się do skansenu kozy karmić pewnie przy okazji zjemy w tamtejszej karczmie

[Lowenna]

NieNidzica, NieNidzica i po NieNidzicy.
Sezon na "do następnej NieNidzicy schudnę" uważam za otwarty.
Inglot, ty *#@Ž$.

To ostatnie to moje.

Zdjęć brak. Praktycznie całą imprezę chorowałam z temp 38-38,5, zajmowałam się młodzieżą, chorowała i zajmowałam się młodzieżą. Mimo obaw ,miejsce okazało się całkiem przyjemne. Szkoda, że karmili bardzo słabo.

[gorat]

Przez "słabo" masz na myśli śniadania, obiady czy wszystko?

[Lowenna]

Przede wszystkim obiady. Kolacje, po pierwszym full wypasie, każdego dnia były gorsze. A śniadania bardzo monotonne ale zjadliwe

[gorat]

Nie no, śniadania dobre. Ale obiad zjadłem tylko pierwszy, więc chyba dobrze wyszedłem, nawet o tym nie wiedząc

[ketyow]

E tam, nam obiady smakowały, może złe dania zamawialiście, choć to nie to co restauracyjka w Nidzicy. Z moich obliczeń wynika, że w przyszłym roku jednak raczej nie będę w kraju niestety.