|
|
|
Nasze fantastyczne gusta muzyczne |
Autor |
Wiadomość |
Agi
Modliszka
Posty: 39270 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 20 Września 2012, 07:41
|
|
|
Interesujący wywiad z liderem Acid Drinkers. |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37527 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 23 Września 2012, 20:13
|
|
|
Gogol Bordello, moja chwilowa lekka fascynacja. Nieźle dają radę. Niezły skład narodowościowy kapeli.
http://www.youtube.com/watch?v=A7llerROMqg |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
dzejes
prorok
Posty: 10065 Skąd: City
|
Wysłany: 5 Listopada 2012, 20:55
|
|
|
Ostatnio takich rzeczy słucham.
I takich.
Polecam, ciekawe i klimatyczne. |
_________________ If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear. |
|
|
|
|
gorbash
Ufol
Posty: 4629 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 18 Grudnia 2012, 10:29
|
|
|
Orientujecie się czy jest gdzieś jakieś jedno miejsce gdzie można znaleźć wszystkie clipy nakręcone przez danego wykonawcę? Bo nie chce mi się po stronkach kapel szukać, a juz kilka razy trafiłem na coś rewelacyjnego czego nie znałem, i się boję że mnie dużo perełek omija... |
_________________ You say coke I say caine. |
|
|
|
|
gorat
Modegorator
Posty: 13820 Skąd: FF
|
|
|
|
|
gorbash
Ufol
Posty: 4629 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 18 Grudnia 2012, 16:33
|
|
|
Źle się wyraziłem. Chodziło mi o spis - nie same filmy.
Jak już wiem że coś jest to sobie znajdę |
_________________ You say coke I say caine. |
|
|
|
|
gorat
Modegorator
Posty: 13820 Skąd: FF
|
|
|
|
|
Witchma
Jokercat
Posty: 24697 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: 3 Stycznia 2013, 11:52
|
|
|
Jak się jest prezydentem, to cię zapraszają na fajne imprezy. I koło Zeppelinów sobie można posiedzieć... |
_________________ Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.
"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/ |
|
|
|
|
Iselor
Jaskier
Posty: 56 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 7 Stycznia 2013, 14:45
|
|
|
Nigdy nie byłem melomanem. Muzyka stanowi dla mnie głównie dodatek do gier i filmów. Ale za młodu rodzice katowali mnie Deep Purple, Led Zeppelin, Scorpions, Electric Light Orchestra, Pink Floyd, polskim starym rockiem też. I tak mi zostało. Później przestałem słuchać muzy w sumie, by latach gimnazjum, czyli jakieś 10 lat temu trochę skupić się na polskim rapie/hh, ale mi przeszło, choć mam sentyment do Paktofoniki, Molesty, Liroya czy Kalibru 44. W liceum miałem zostać metalowcem, ale stwierdziłem że bez sensu. Metalu jednak wciaż słucham, ale to głównie lżejsze rzeczy. Iron Maiden, Blind Guradian, no i jakiś gothic i doom: Therion, Tristania, My Dying Bride, Paradise Lost, Theatre of Tragedy, Draconian, Moonspell, Virgin Black itp. Czasem mam też fazę na Mozarta, Beethovena czy Vivaldiego itp. klimaty ale to rzadziej. |
|
|
|
|
Witchma
Jokercat
Posty: 24697 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: 7 Stycznia 2013, 14:50
|
|
|
Iselor napisał/a | Ale za młodu rodzice katowali mnie Deep Purple, Led Zeppelin, Scorpions, Electric Light Orchestra, Pink Floyd, |
Potwory normalnie |
_________________ Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.
"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/ |
|
|
|
|
Iselor
Jaskier
Posty: 56 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 7 Stycznia 2013, 17:42
|
|
|
Ale ja nie mówię że to źle:D Bardzo lubię te kapele do dziś:) |
|
|
|
|
Witchma
Jokercat
Posty: 24697 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: 4 Marca 2013, 10:21
|
|
|
Tak sobie słucham "Push the Sky Away" i słucham i nasłuchać się nie mogę. Bardzo spokojny album, bardzo melodyjny jak na Cave'a (& the Bad Seeds naturalnie), zupełnie nie wiem, o czym, zupełnie mi to nie przeszkadza Doskonale mi się przy tej płycie pracuje - uspokaja mnie, ale nie usypia. |
_________________ Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.
"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/ |
|
|
|
|
qbard
Mała Mi
Posty: 2135 Skąd: Unia Europejska
|
|
|
|
|
Memento
Mori
Posty: 2312 Skąd: z kątowni
|
Wysłany: 22 Maj 2013, 13:13
|
|
|
Kto mnie choć trochę zna/czyta wie, że lubię granie cięższe niż dywizjon pancerny, i to trochę lżejsze też (heavy metal, hard/classic rock). Ale od czasu do czasu wpadnie mi w ucho też coś z muzyki syntetycznej. Ostatnio Android Porn. |
_________________ twinkle, twinkle, little bat, watch me kill your favorite cat... |
|
|
|
|
Starscreem
Mechagodzilla
Posty: 661 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 11 Czerwca 2013, 23:40
|
|
|
Choć to niezupełnie centrum moich zamiłowań muzycznych - przypadł mi ostatnio do gustu Dawid Podsiadło. Zdolny chłopak, tylko trochę rozczarowana jestem, bo na płycie są jedynie 2 utwory w języku polskim. Jak ktoś tęskni za starym, dobrym brzmieniem Myslovitza, to pewnie też będzie zadowolony słuchając Dawida.
E// tak jeszcze sobie myślę, że te anglojęzyczne kawałki mają podobny klimat jak Coldplay |
|
|
|
|
Jezebel
Klapaucjusz
Posty: 954 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 23 Września 2013, 10:50
|
|
|
Najczęściej słucham gotyków szeroko pojętych (choć chyba najlepiej pasowałoby tu szersze określenie - dark independent), od klasycznego rocka gotyckiego w stylu Sisters of Mercy, przez darkwave, skończywszy na moich ulubionych rejonach - ethereal, neoklasyka, mroczniejsze granie z naleciałościami folkowymi i czerpanymi z muzyki dawnej i muzyki świata. Oprócz anielsko-elfickich pień lubię też skręcić w kierunku czegoś elektronicznego, jakiegoś trip-hopu, czasem podejdą mi też brudne industrialne brzmienia. Z metalowych rejonów najbardziej cenię sobie granie w stylu Katatonii, choć pokręcony metal awangardowy (UneXpect <3) też do mnie trafia. |
_________________ Wiedźmia chatka
Kapryfolium |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37527 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 23 Września 2013, 10:56
|
|
|
Jezebel napisał/a | Sisters of Mercy | Vision Thing to płyta na której punkcie, tak ze 20 lat temu miałem kompletnego fioła, teraz już tak bezkrytycznie jej nie postrzegam ale wciąż należy do moich ulubionych, tez i z powodów sentymentalnych |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
Jezebel
Klapaucjusz
Posty: 954 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 23 Września 2013, 11:03
|
|
|
Cenię, ale wolę Floodland. Za Dominion/Mother Russia, Lucretia My Reflection i przede wszystkim 1959 <3
Innych starych gotyków też słuchasz/słuchałeś? Fields of the Nephilim? Bauhaus? Siouxsie? |
_________________ Wiedźmia chatka
Kapryfolium |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37527 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 23 Września 2013, 11:14
|
|
|
Jezebel napisał/a | Fields of the Nephilim? Bauhaus? | kiedyś i nieuważnie, nie zostawiły śladu |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
merula
Pani z Jeziora
Posty: 23494 Skąd: przystanek Alaska
|
Wysłany: 23 Września 2013, 12:44
|
|
|
Elisium Fields of the Nephilim to jedna z moich najukochańszych płyt, która ciągle wraca. wyjątkowo dobrze mi robi. |
_________________ Kobiety dzielą się na te, które nie wiedzą czego chcą i na te, które chcą, ale nie wiedzą czego. |
|
|
|
|
Jezebel
Klapaucjusz
Posty: 954 Skąd: Kraków
|
|
|
|
|
Anqetrix
Jaskier
Posty: 96 Skąd: Schron
|
Wysłany: 24 Września 2013, 23:42
|
|
|
Gusta muzyczne (jak i chyba gusta w ogóle, z tego co po sobie widzę) mam zakręcone, wymiksowane i poszatkowane dokumentnie. Łatwiej byłoby mi powiedzieć, czego nie lubię, niż co lubię, ale i tak musiałabym się z kilka razy zastanowić, czego nie lubię, bo a nuż polubię. Jestem dość chaotycznym i "letnim" człowiekiem, to pewnie stąd.
Kocham elektronikę, zwłaszcza tę mroczniejszą, określaną zbiorczo mianem DI (dark independent). Rozróżnienie poszczególnych gatunków to często kwestia wyłącznie preferencji, a mnogość nazw – trochę przerost formy nad treścią. Liczą się tu industriale przeróżne (choć bardziej mieszanki niż czysty industrial, który jednak mnie nieco męczy i nie mogę się przekonać), elektro, EBM, psytrance, ambienty i dark ambienty, wave (cold, dark) oraz liczne wariacje wszystkich powyższych, cięższy trip-hop, itd. Jaśniejszą siostrę DI też lubię (lżejszy th, chiilout, trance, do potańczenia dance z lat '90, tzw. euro dance, 80s i new romantic, synthpop/futurepop), chociaż wielu podgatunków zwyczajnie nie znam lub znam słabo (np. niewiele mogę powiedzieć o czystym techno, prócz tego, że pod tą nazwą kryje się co innego, niż Kowalski za techno bierze). Podrasowany elektronicznie pop czy rock/metal – też się tu wlicza. No i wreszcie muzyka elektroniczna "jako taka" (np. Jarre; wychowałam się na jego kasetach oraz Exit Tangerine Dream). W porównaniu do elektroniki, muzę gitarową lubię znacznie, znacznie mniej (chociaż też lubię i doceniam). Przemawiają do mnie te cybernetyczne, zdehumanizowane dźwięki, niekiedy przesterowane i brudne, a także specyficzna dla (np.) harsh electro wścieklizna, pesymistyczny klimat, skandowanie fraz, i tak dalej. Wstępuje we mnie coś przy takim graniu, świat jest wówczas tylko iluzją, a ciało awatarem. :
"Niecyberową" połową duszy muzycznej jest u mnie natomiast folk i jego miszmasze (wspomniane przez Jezebel ethereale, neoklasyki, world music, różne mieszanki folku i gotyku) czy choćby pop przyprawiony folkiem albo muzyka ludowa, często też dawna lub stylizowana na nią (Corde Oblique chyba wpasowuje się właśnie w te klimaty)
Lubię też coś, co można nazwać "muzyką radiową", do której przywiązuję się po prostu emocjonalnie. A to nóżka sama tupie, a to miłe, często wakacyjne wspomnienia się przyplączą. Uwielbiam zwłaszcza wokalistki, zespoły i wokalistów – mniej. Zresztą, o ile o gatunkach mogę długo gadać, o tyle jakiegoś fisia na punkcie konkretnej kapeli nigdy nie miałam, chociaż w gimnazjum i liceum byłam zafascynowana do szaleństwa Enyą (nadal ją bardzo lubię), a największy sentyment mam do Muse i Deine Lakaien. Muse przypomina mi o moim bracie, a duet DL kocham za to, co tworzy. Obecnie zaś najczęściej gości u mnie dziki Meksyk, czyli Hocico, acz po piętach depcze im Die Sektor z krążkiem To Be Fed Upon. Bardzo podoba mi się też industrial/EBM spod znaku FLA.
Lubię wreszcie i gotyk, choć przeszło mi znacznie, a w rock gotycki czy postpunk nigdy się do końca nie wgryzłam. Tu żywię sympatię do SoM (zwłaszcza Floodland), Fieldsów (In the Year 2525 wzrusza mnie do łez), 45 Grave (konkretnie krążka o tym samym tytule), XIII Stoleti czy Ikon (Distant Memory to cudeńko, Fall Apart też kocham).
Wreszcie, lubię polskie szlagiery, te młodsze, ale i starsze, mają często swój naiwny urok. Podobnie zresztą jak np. francuski pop. Od czasu do czasu włączę coś lekko jazzującego (raczej z wokalem, np. Dianę Krall czy Cassandrę Wilson) lub sprawdzę coś, czego nie słucham, z ciekawości, a może podpasuje. Czasami słucham w kółko jednego utworu, bo nie potrafię, mając tak świetny kawałek, puścić nic innego. Po tej obsesji czuję się jednak czasami wypalona i odmóżdżona, ruszam więc na łowy i znajduję różne ciekawe dziwy (Oniric, Tarantula, Biomusique, seria Fairy World, ostatnio Andy Stott, złapany z rankingu Esensji), Shpongle, często do posłuchania, owszem, na raz, ale często trafiających od razu na listę naj-naj (Black Cross Sylvi Alli). |
|
|
|
|
Jezebel
Klapaucjusz
Posty: 954 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 25 Września 2013, 00:23
|
|
|
Anqetrix napisał/a | (Black Cross Sylvi Alli). |
<3
Przypomniałaś mi o istnieniu Ikon! Od miliona lat nie słuchałam, co koniecznie trza zmienić. |
_________________ Wiedźmia chatka
Kapryfolium |
|
|
|
|
thomas2411
Vampirella
Posty: 591 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 2 Października 2013, 22:40
|
|
|
Muzykę uwielbiam. Jestem jedna z tych osób, które lubią dość dużo....i to z różnych przesłanek. Lecąc bez określonej kolejności...
Rock - to akurat podstawa, w prawie każdej formie, od klasycznego przez indie, kończąc na progresywnym w wykonaniu Mike'a Oldfield'a. Szczególnie lata ukochane memu sercu z twórczością The Doors na czele, Led Zeppelin, Jimi Hendrix itd.
Poezja śpiewana, szczególnie w wykonaniu Grzegorza Turnau, Marka Grechuty. Czyli wszystko co ma piękne teksty we wspaniałej oprawie muzycznej. Do tego piękne polskie kobiece głosy jak Dorota Miśkiewicz, Mela Koteluk.
Nie pogardzę muzyką popową, ale przede wszystkim na imprezach, bo na równi z muzyką kocham tańczyć. Michael Jackson...no na tym się wychowałem. A przy pracy chętnie posłucham Bruno Mars. natomaist do dziś lubię "disco" czy jak to nazwać z lat 70-90.
Na przeciwległym biegunie Metal. Tutaj raczej typowo Metallica, ale swego czasu był również Slipknot. Uwielbiam natomiast różne "pochodne" metalu, też w kierunku rocka. W podobnych klimatach Korn, Rage Agains the Machine, Deftones, Muse, The White Stripes, A Perfect Circle, Tool, Queen of the Stoneage, Kings of Leon ale też Coldplay itp.
Natomiast nie trawię Country, Disco POli itp rzeczy. DP na weselu to człowiek poszaleje, ale w żadnej innej formie...nie do przyjęcia. |
|
|
|
|
Jezebel
Klapaucjusz
Posty: 954 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 3 Października 2013, 09:47
|
|
|
thomas2411 napisał/a | na weselu to człowiek poszaleje |
NIE! |
_________________ Wiedźmia chatka
Kapryfolium |
|
|
|
|
thinspoon
Ming of Mongo
Posty: 2533 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 3 Października 2013, 09:48
|
|
|
Jezebel napisał/a | thomas2411 napisał/a | na weselu to człowiek poszaleje |
NIE! |
Ja ostatnio najmocniej sobie zdarłem gardło przy "Ona tańczy dla mnie", a hitem wieczoru była "Plastikowa biedronka". Słowo klucz to alkohol |
|
|
|
|
Jezebel
Klapaucjusz
Posty: 954 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 3 Października 2013, 10:02
|
|
|
Nie lubie ani wesel, ani wódki, więc jest problem Ostatnim razem wyszłam na parkiet jedynie na moment, kiedy grali "Enjoy the Silence". A poprzednim... Miałam jakieś 5 lat, więc się nie liczy |
_________________ Wiedźmia chatka
Kapryfolium |
|
|
|
|
thomas2411
Vampirella
Posty: 591 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 3 Października 2013, 11:18
|
|
|
Heheh...ja wręcz przeciwnie. Znajomi nawet się uspokoili, że u nich będę, bo imprezę będę rozkręcał, a ich obydwie rodzinki drętwe, jeśli chodzi o zabawę na parkiecie. Suma sumarum nie było tak źle.
Sam się sobie dziwię, że tak jest, bo jak gdzieś usłyszę w TV czy radiu, to wyłączam od razu, a na weselu szaleję. |
|
|
|
|
Anqetrix
Jaskier
Posty: 96 Skąd: Schron
|
Wysłany: 3 Października 2013, 13:57
|
|
|
Coś w tym musi być. Niedawno mój kochany braciszek miał wesele. Kameralne, niecałe trzydzieści osób, bardziej przyjęcie z tańcami niż wesele. No i poprosił mnie, żebym nagrała mu jakąś składankę parkietową. Wpadłam najpierw w popłoch, ale w końcu mi się udało. Okazało się, że na dwieście nagrań, z czego disco polo stanowiły może ze trzy do pięciu numerów, goście najlepiej bawili się do "Żono moja" i "Kanikuł". Ach, no, do "Ona tańczy dla mnie" też. Brat nawet zapowiedział, że może być cokolwiek, ale "Żono moja" i "Ona Tańczy(...)" mają być obowiązkowo. No cóż, klient nasz pan... A wesele właśnie najdalsze od takiego "wiejskiego". I jak by się normalnie nie słuchało, tak się tańczyło. Goście przełączali i "przepuszczali" sporo hitów, żeby puścić te "Kanikuły" czy Weekend jeszcze raz. A się człowiek tak postarał... Niewdzięcznicy. |
_________________ Czytanie
Pisanie |
|
|
|
|
merula
Pani z Jeziora
Posty: 23494 Skąd: przystanek Alaska
|
Wysłany: 3 Października 2013, 14:18
|
|
|
bo imprezy taneczne rządzą sie swoimi prawami. musi być melodyczna, z rytmem i najlepiej żeby niosło. |
_________________ Kobiety dzielą się na te, które nie wiedzą czego chcą i na te, które chcą, ale nie wiedzą czego. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group |