[dalambert]

jednak się szykuje i to zapewne od 16-17 do upadłego w Nowym Paradoxie na Anielewicza. zgłaszać się i deklarować, bo
impreza jest exkluzywana i listy imiennej wymaga.
Szczegóły mogę podawać na priv.


Osoby będące na wręczeniu dyplomu / przed południem w Starym BUWie/ mają pigwówkę w promocji

[Agi]

Potwierdzam. O ile Pani Zima mnie nie uziemi śniegiem i mrozem, przyjadę 25-go.

[Lis Rudy]

dalambert, wstępnie się deklaruję ino miło by było gdybyś zapodał jaki adres tey nowej gospody. Latanie po Anielewicza i porykiwanie niczym młody muflon w miłosnej rui nie będzie wyglądąło dobrze.

[Kruk Siwy]

Nie pochlebiaj sobie. Hihi! Młody, też coś.

[dalambert]

[Lis Rudy]

nie mogąc liczyć na Dalamberta którego pamięc najwyraźniej osłabił pity w nadmiarze almaden, wygooglałem taki nius o nowym Paradoksie:
"Podpisaliśmy umowę z miastem na lokal przy ul. Anielewicza 2 (skrzyżowanie z ul. Andersa) i rozpoczęliśmy procedury zmierzające do adaptacji lokalu na klubokawiarnię. Już dziś chcielibyśmy Was zaprosić na huczne otwarcie... kiedy? jak najszybciej, jak już wcześniej wspomnieliśmy. Nowa lokalizacja oznacza dla Was i dla nas nowe możliwości. Lokal ma 134m2, ale powierzchnia jest bardziej atrakcyjna, bardziej ustawna i niewątpliwie daje więcej możliwości, niż lokal przy Jezierskiego. Wysokość głównej sali (100m2) opartej na sześciu wielkich kolumnach to 5m!!! Sala otwarta do w miarę swobodnej aranżacji. Widzimy możliwość zorganizowania ogródka na lato. A samo miejsce jest lepiej skomunikowane ze światem - do metra 300 metrów, tramwaje i autobusy pod lokalem."

Agi, jeśli to ew. przeczytasz to mam pytanie-smakowały ci siniaki w marynacie?
Jeśli tak, to mogę powtórzyć dostawę kolejnej próbki.

[dalambert]

Lis Rudy, To info z przed wieków. obecnie Anielewicza 2 JEST CZYNNE, acz bez wyszynku, Byłem i ColęZerowke piłem. Natomiast bywają tam imprezy zamknięte i to jest to.
natomiast Lis jako młody daniel i to w rui jest niewątpliwą atrakcja
Dziewczyny zgłaszać się / iloś miejsc ograniczona/

[Agi]

Lisie Rudy, siniaki były smaczne, acz nieco ostre, ja daję mniej octu do marynat.

[Lis Rudy]

[baranek]

Lis Rudy, co za różnica daniel czy muflon. I tak w końcu ryczymy jak ranne łosie.

[Witchma]

[Agi]

Witchma, nie dasz rady przyjechać w piątek wieczorem?

[Witchma]

Agi, przy obecnym stanie finansów żadne wojaże nie wchodzą w rachubę

[Agi]

Zostawię trochę pigwówki do lepszych czasów.

[Witchma]

[merula]

jak już wspomniałam, ja dobiję po 20. chyba, że zmienią się okoliczności pracowe.

[dalambert]

ważne, że BĘDZIESZ

[Agi]

Pozdrawiam z łóżka. Choroba po raz kolejny wygrywa z moimi planami. Przepraszam wszystkich ewentualnie zawiedzionych, niestety mam anginę i przyjazd do Warszawy jest raczej wykluczony
Piszę już dziś, żeby nie komplikować Wam planów odwoływaniem spotkania w ostatniej chwili.

[Kruk Siwy]

dalamberta, na pal osinowy. Zapeszył.

Zdrówka, Agi, ! I wielka szkoda.

[Agi]

Dziękuję Kruku Siwy, byle do wiosny.

[dalambert]

Agi, ZDROWIA, ZDROWIA i może jednak trochę nadzei, masz do spokojnego chorowania i kurowanie i dziś i jutro, i poniedziałek, i wtorek, i środę, że o czwartku nie wspomnę.
My w piątek mamy zagwarantowane wejście na zamkniętą imprezę w Paradoxie-Anielewicza. Mam w piątek z rana zawiadomić kto będzie, więc może jest jakaś nadzieja, ze się spotkamy, albo zrozpaczona ekipa warszawska będzie piła Twoje Zdrowie.

[Lis Rudy]

Agi, kuruj się w spokoju i jedyną podóżą jaką powinnaś mieś w planach to ta do apteki po lekarstwa. Może następnym razem się uda.
dalambert, czy w sytuacji że AgiCon staje się samym Conem ew SKOFĄ nie dałoby rady przesunąć imprezy na sobotę 26/01/13?
To bardziej standardowy termin jak na posiedzenie w szacownym towarzystwie i wypicie piwa, dwóch, może trzech, maksimum pięciu.

[merula]

to będzie Agicon bez Agi.

[dalambert]

merula, Raczej jednak proponował bym niczego nie przenosić, a impreza może / jeżeli jednak Agi sie nie wykuruje/ dumną nazwę;
Rozpoznanie Bojem Nowego Paradoxu czyli za Agi Zdrowie.

[Agi]

dalambercie, jestem niepocieszona, że Was nie zobaczę w piątek, ale nie zaryzykuję wyjazdu "prosto z łóżka". Odbijemy to sobie, gdy się ociepli, a ja nie będę chora. Bawcie się dobrze.

[ilcattivo13]

[gorat]

Nie sądzisz, że trochę za długo by to trwało..?

[ilcattivo13]

nie wiedziałem, jak bardzo ma się ocieplić

[gorat]

Tak dobre ocieplenie i w marcu da się załatwić, tylko szepnijcie parę słówek wcześniej

[Każeł Rzelazny]