| 
		Kanon Barbarzyńca | 
   
    
   
      | Autor | 
      Wiadomość | 
   
            
      
         
		 NURS  		  
		 
         Ojciec Redaktor
  
  
                  Posty: 18950 Skąd: Katowice 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 22 Listopada 2005, 21:29   Kanon Barbarzyńca
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Mam taką prośbę. Mija juz prawie 40 lat jak sobie ludzie piszą fantastyke w tym kraju (tak instytucjonalnie to traktując). Pomózcie stworzyć kanoniczną listę najlepszych opowiadań (nie powieści), które pojawiły się przed laty i zrobiły na was wielkie wrażenie. Miłe byłoby dodanie paru słów od siebie, dla uzasadnienia. Może uda nam sie stworzyć taki żelazny zestaw najlepszych polskich utworów. | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Ariah  		  
		 
         Yoda
  
  
                  Posty: 896 Skąd: Sopot 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 22 Listopada 2005, 21:35   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Bomba Heisenberga Ziemiańskiego.
 
 
Pierwsza rzecz, jak mi przyszła do głowy. Pamiętam tylko wrażenie, które było zaskakujące... Świetnie wymyślone, dobrze napisane... Pierwsza Latryna Rzeczypospolitej wprawiła mnie w naprawdę boski humor... Nigdy potem żaden utwór Ziemiańskiego nie był choć w połowie tak dobry <=ocena subiektywna.
 
 
(i mam malutką prośbę... Czy ktoś ma odsprzedać kopię opowiadania? Fantastyka w której je czytałam przepadła mi gdzieś, pożyczona...:(() | 
             
						
				_________________ I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability. 
 
Oscar Wilde | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 NURS  		  
		 
         Ojciec Redaktor
  
  
                  Posty: 18950 Skąd: Katowice 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 22 Listopada 2005, 21:36   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Popieram, to był tekst, który mnie natchnął do zrobienia SFa. | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Adon  		  
		 
         Wiedźmin
  
  
                  Posty: 4755 Skąd: Londyn 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 22 Listopada 2005, 22:08   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               No to moje best ever opowiadań polskich było by dość długie, coby nie pisać tutaj ogromnej listy wymienię tylko te, które pierwsze mi przyszły do głowy.
 
 
M. Huberath - Kara większa
 
Tekst, który mną dosłownie wstrząsnął. Pozostawił wrażenie niezatarte do dziś. Rewelacyjne opowiadanie.
 
 
A. Ziemiański - Autobahn nach Poznań
 
IMO to jest właśnie najlepsze opowiadanie Ziemiańskiego.
 
 
A. Sapkowski - Mniejsze zło
 
Rewelacyjnie napisane, choć kompilacja znanych motywów jak zwykle. No, ale brak pomysłów trzeba jakoś nadrabiać.    
 
 
M. Żerdziński - Załóż swoje łyżwy, bracie
 
W sumie sam nie wiem, dlaczego akurat ten tekst Żerdzińskiego wybrałem, bo jego dobrych opowiadań jest wiele. Coś jednak w tym było, że pierwsze przyszło mi teraz na myśl.
 
 
J. Dukaj - Szkoła
 
Jak nie przepadam specjalnie za Dukajem, to to opowiadanie jest genialne. | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Taclem  		  
		 
         Alien
  
  
                  Posty: 395 Skąd: Frei Stadt 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 22 Listopada 2005, 22:56   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Moja opinia pewnie nie będzie zbytnio pokrywała się z kanonem, bo wymienię po prostu opowiadanka, które zapadły mi w pamięć:
 
 
Jerzy Nowosad "Zegarmistrz" - bardzo podoba mi się klimat niektórych opowiadań Nowosada, szkoda, że już nigdy nic dla nas nie napisze. Bardzo dobra groza.
 
 
Tadeusz Oszubski "Pod spodem" - wiem, że to właściwie kalka, coś z Barkera zrobione na nowo. Ale tekst mi zapadł w pamięci na długo.
 
 
Dariusz Zientalak Jr. "Wypaleni mędrcy: Synowie zgnilizny" - podobnie jak poprzedni, wciąż tkwi mi w głowie. Strasznie żałuję, że nie dane mi było przeczytać nic więcej w tej konwencji.
 
 
Romek Pawlak "Ręka karawaniarza" - konsekwentnie jedziemy dalej po dobrej, polskiej grozie   
 
 
Łukasz Orbitowski "Opowieśćtaksówkarska" - urban legend przedstawiona w stylu, którego mogliby się uczyć  od Łukasza O. amerykańscy koledzy po piórze. | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Adon  		  
		 
         Wiedźmin
  
  
                  Posty: 4755 Skąd: Londyn 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 22 Listopada 2005, 23:06   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | Taclem napisał/a |  | Łukasz Orbitowski Opowieśćtaksówkarska - urban legend przedstawiona w stylu, którego mogliby się uczyć  od Łukasza O. amerykańscy koledzy po piórze. |   
 
O, ten tekst zdecydowanie powinien być wymieniony.    | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Dunadan  		  
		 
         Abraham van Helsing
  
  
                  Posty: 10250 Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 22 Listopada 2005, 23:06   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Toy Toy Song Ziemiańskiego   
 
Psy Agenora Zajdla
 
Katedra Dukaja
 
10 szczur Cleritusa ( szkoda ze go tu nie ma :/ )
 
o i jeszcze parę innych...hmm... no na pewno jeszcze Autobachn i Ognie w ruinach. I jeszcze pomyślę... | 
             
						
				_________________ www.badelek.com 
 
 
Luck yourself | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Gustaw G.Garuga  		  
		 
         Bakałarz
  
                  Posty: 6179 Skąd: Kanton 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 23 Listopada 2005, 00:51   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               "Noteka 2015" Lewandowskiego - no, fajerwerki fabularne zapierające dech    
 
 
"Dwie krople deszczu" Soboty - mistrzowsko oddana atmosfera jak ze złego snu    | 
             
						
				_________________ "Our life is a time of war and an interlude in a foreign land, and our fame thereafter, oblivion." Marcus Aurelius | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 NURS  		  
		 
         Ojciec Redaktor
  
  
                  Posty: 18950 Skąd: Katowice 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 23 Listopada 2005, 01:43   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | to też postaram się jakoś co tydzień aktualizować, liste zrobi z punktacją. Podawajcie swoje typy, dyskutujcie. ducha nie gaście:-) | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 palik  		  
		 
         Gollum
  
  
                  Posty: 18 Skąd: legnica 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 23 Listopada 2005, 07:41   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               "Jawnogrzesznica" RAZ-a
 
 
"Niezwyciężony" (i pewnie jeszcze parę) Stanisława Lema
 
 
"W krainie zaginionych bajtli" EDębskiego 
 
 
Jeszcze mi się przypomina opowiadanko ("Czarodziej z Manhattanu"??) nie wiem czyje nie wiem czy nazwę pamiętam dobrze, wiem tylko że podobało mi się    było w jednym z Fenixów... 
 
 
hejka | 
             
						
				_________________ Shadowrun Polska Serwis RPG
 
Banda Iwanda - Komiks taki jak wszystkie | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Czarny  		  
		 
         GrimMod
  
                  Posty: 5363 Skąd: IŁAWA 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 23 Listopada 2005, 07:51   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               "Zabawa w strzelanego" - A.Drzewiński
 
"Karlgoro godzina 18:00" - M.Baraniecki
 
"Głowa Kasandry" - M.Baraniecki | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Keiran  		  
		 
         Frodo Baggins
  
                  Posty: 130 Skąd: Lublin 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 23 Listopada 2005, 09:25   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Hmm, w polskiej fantastyce nie mam za duzego stazu, stad tez beda pozycje raczej nowsze:
 
Andzej Ziemianski 'Toy Toy Song' - od tego sie zaczelo, pierwszy (pozyczony na dodatek) nr SF, wtedy to wlasnie dowiedzialem sie ze w polsce tez mozna pisac fantastyke.
 
Andrzej Sapkowski 'Mniejsze Zlo' - to bylo niewiele pozniej jak postanowilem sobie poczytac tego Wiedzmina co to o nim jeden kumpel opowiadal.
 
Szczepan Twardoch 'Obled Rotmistrza von Eggern' - znowu SF. To bylo jedno z tych opowiadan, ktore najbardziej mnie poruszyly. Swietny tekst.
 
Andrzej Pilipiuk cos z cyklu wedrowyczowego, przeczytane w  (niespodzianka) SF. wtedy zdalem sobie sprawe ze fantastyka moze byc smieszna. | 
             
						
				_________________ MGS - Mozesz Grac Spokojnie. Szukaj nas w Empikach | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Logan  		  
		 
         Paskud
  
  
                  Posty: 928 Skąd: Kraków 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 23 Listopada 2005, 09:38   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | palik napisał/a |  
 
Jeszcze mi się przypomina opowiadanko (Czarodziej z Manhattanu??) nie wiem czyje nie wiem czy nazwę pamiętam dobrze, wiem tylko że podobało mi się Smile było w jednym z Fenixów... |   
 
 
Zaiste fajne. Popełnił je Andrzej Drzewiński.
 
 
"Battle dust" Andrzeja Sapkowskiego. Za inność. | 
             
						
				_________________ Życie to chytra sztuka! Jak tylko masz wszystkie karty w ręku, zaczyna grać z tobą w szachy... | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 sulka  		  
		 
         Indiana Jones
  
  
                  Posty: 421 Skąd: Kaczogród :/ 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 23 Listopada 2005, 12:13   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | Ariah napisał/a |  Bomba Heisenberga Ziemiańskiego. 
 
 
[...]
 
 
(i mam malutką prośbę... Czy ktoś ma odsprzedać kopię opowiadania? Fantastyka w której je czytałam przepadła mi gdzieś, pożyczona...() |   
 
 
AFAIK jest w zbiorze "Zapach szkła", wydanego ostatnio przez Fabryke Słów.
 
 
Ja rowniez: "Autobahn..." i "Bomba...", opowiadania o Wedrowyczu, jest jeszcze pare, ale nie pomne. Mam kurza pamiec do tytulow     | 
             
						
				_________________ That is not dead which can eternal lie,
 
Yet with strange æons even death may die. | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 hrabek  		  
		 
         Kapo di tutti frutti
  
  
                  Posty: 12475 Skąd: Szczecin 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 23 Listopada 2005, 12:53   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Na mnie przed laty zrobil wrazenie pierwszy Wiedzmin. Okazalo sie wtedy, ze Polacy cos pisza fantastycznie i malo tego, ze da sie to czytac, to w dodatku jest to najlepsza fantasy, jaka w zyciu czytalem.
 
 
Pozniej bardzo dlugo istnial dla mnie tylko Sapkowski, ktory kolejnym razem zaimponowal mi ogromnie opowiadaniem Maladie, ktore uwazam za jego najlepszy tekst w ogole. Jest swietnie napisane, opowiada znana historie w nowy, niebanalny sposob. Bardzo wciagnal mnie swiat tam przedstawiony.
 
 
A pozniej jeszcze, ale to juz nie tak dawno, trafil mi sie kiosk z drugim numerem Science Fiction, w ktorym bylo Autobahn nach Poznan Ziemianskiego. To dla mnie najlepsze opowiadanie fantastyczne jakie w zyciu czytalem biorac pod uwage polskie i zagraniczne, fantasy, SF, horror i co tam jeszcze. Tym opowiadaniem NURS zaciagnal u mnie taki kredyt zaufania, ze chyba do konca zycia wystarczy. Tu z kolei najbardziej podobaly mi sie postapokaliptyczne polskie realia (tudziez polskie realia w ogole, bo do tej pory nie czytalem zadnych tekstow z akcja w naszym kraju), mieszanka jezykowa, ale przede wszystkim niezrownany styl AZa. Ale i tak najlepszy w tym opowiadaniu byl scenariusz, misternie skonstruowana historia, w ktorej co szpalte dotychczasowy poglad na sytuacje wywracal sie o 180 stopni. A juz zakonczenie bylo zabojcze.
 
 
A jeszcze pozniej ogromne wrazenie zrobil na mnie tekst Uznanskiego "Czas utraconych chwil". I tu rowniez musze pochwalic przede wszystkim jezyk, jak i pomysl oraz jego realizacje. Swiat alternatywny Sebastiana bardzo przypadl mi do gustu, dlatego chlonalem to opowiadanie, malo sie kartki w pismie nie zapalily :) | 
             
						
				_________________ 5 zdań na temat | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 eta  		  
		 
         Luke Skywalker
  
                  Posty: 218 Skąd: pomorze 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 23 Listopada 2005, 13:02   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Wrócieeś Sneogg, wiedziaam / Marek S. Huberath 
 
to opowiadanie musi być | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Margot  		  
		 
         Connor MacLeod
  
  
                  Posty: 1593 Skąd: Twierdza Wrocław 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 23 Listopada 2005, 13:56   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Dorzucę coś, co powinno się znaleźć. I co SF publikowało => zrobiło na mnie ogromne wrażenie: "2586 kroków" A.Pilipiuka. Fantastyczne, dojrzałe i mroczne opowiadanie.
 
Orbitowskiego z najnowszego zbioru opowiadań "Stracone złudzenia" (jezeli przekręciłam tytuł, to bardzo przepraszam Autora, oddałam tekst do biblioteki i nie mam gdzie sprawdzić) => opowiadanie o sznurze samochodów nadjeżdżających w nocy.
 
"Autobahn..." - tak. Świetnie napisane, dopracowane (rzadkość u AZa)     
 
"Karlgoro 18.00" - świetne. 
 
"Głowa Kassandry" - j.w.
 
Obie pozycje z pomysłem i dobrze napisane. A "Karlgoro" ma jeszcze do tego genialne zakończenie => jak pierwszy raz przeczytałam, oczy mi wylazły na wierzch   
 
Z ASa, jak wcześniej napisano => "Mniejsze zło" - jedno z najbardziej sugestywnych opowiadań oraz "Maladie" jako świetny przykład retellingu dzieła z Kanonu Powszechnego   
 
 
Na "Bombę..." i "Toy Song" nie zgodziłabym się => dzieła kanoniczne powinny być przykładem wzorcowym, a oba teksty nie mają dopracowania formalnego, jak w przypadku "Autobahn...". Z tych samych powodów darowałabym sobie Uznańskiego. 
 
Na nieszczęście - Kanon ustala większość. No, to smok mi mordę lizał...    | 
             
						
				_________________ Bo jatek było za mało | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 hrabek  		  
		 
         Kapo di tutti frutti
  
  
                  Posty: 12475 Skąd: Szczecin 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 23 Listopada 2005, 14:03   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Margot: ja sie skupilem na tej czesci wypowiedzi NURSa, w ktorej piszemy tytuly, ktore zrobily na nas najwieksze wrazenie, a ty pojechalas po moim Uznanskim. Wrrrr!!!
 
 
Ide szukac smoka, co nie tylko lize, ale i ugryzc w zadek potrafi. Tylko nie wiem, czy znajde... | 
             
						
				_________________ 5 zdań na temat | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Margot  		  
		 
         Connor MacLeod
  
  
                  Posty: 1593 Skąd: Twierdza Wrocław 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 23 Listopada 2005, 14:17   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | count napisał/a |  | Margot: ja sie skupilem na tej czesci wypowiedzi NURSa, w ktorej piszemy tytuly, ktore zrobily na nas najwieksze wrazenie, a ty pojechalas po moim Uznanskim. Wrrrr!!! |   
 
Nie pojechałam! Nie pojechałam! Gusta gustami, ale Kanon musi być po naszej stronie!     
 
A tak na serio => starałam się znaleźć takie utwory, które jednocześnie wywarły na mnie niezapomniane wrażenie i spełniają wymogi wzorca (czyli kanoniczne). Bo utworów wiele - jeszcze więcej takich, które się nam podobają, ale nie powinno to przesłaniać nam również tej drugiej wartości => dzieło kanoniczne, wzorcowe być powinno. Zważ, że sama nie zamieściłam na liście (nie mogłam, bo utwór niepolski, ale nawet gdyby był polski, też bym nie zamieściła) mojego ulubionego paleolitycznego harlequina => uwielbiam, choć to literatura...e... no! 
 
 
 | count napisał/a |  |  Ide szukac smoka, co nie tylko lize, ale i ugryzc w zadek potrafi. Tylko nie wiem, czy znajde... |   
 
No, to się muszę przygotować... Gdzie jest moja czarodziejska laska, żeby tego smoka, no... Oj, cholera, ta starcza dementia, czy jak sie nazywał ten Niemiec na A, co mi wszystko kradnie...    | 
             
						
				_________________ Bo jatek było za mało | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Logan  		  
		 
         Paskud
  
  
                  Posty: 928 Skąd: Kraków 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 23 Listopada 2005, 15:31   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Przypomniałem sobie - "Murarze" Wojtka Świdziniewskiego.
 
 
Cholera, jaka szkoda, że Cleritus odszedł od pisania... | 
             
						
				_________________ Życie to chytra sztuka! Jak tylko masz wszystkie karty w ręku, zaczyna grać z tobą w szachy... | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 hrabek  		  
		 
         Kapo di tutti frutti
  
  
                  Posty: 12475 Skąd: Szczecin 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 23 Listopada 2005, 15:37   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | To z kolei moj kumpel uznal za najlepsze opowiadanie, jakie czytal. Dla mnie nie bylo takie rewelacyjne. Byc moze gdybym od tego zaczal... Ale ze zadne nazwisko mi nic nie mowilo w tym numerze to na pierwszy ogien poszedl Ziemianski. A pozniej juz nic nie bylo takie samo :) | 
             
						
				_________________ 5 zdań na temat | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Margot  		  
		 
         Connor MacLeod
  
  
                  Posty: 1593 Skąd: Twierdza Wrocław 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 23 Listopada 2005, 15:57   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Przypomniałeś mi, Loganie, "Pacykarza" (jakieś skojarzenie dalekie). I choć pamiętam tytuł i treść, autora nijak. Jeżeli ktoś pamięta, proszę zamieścić uzupełnienie!
 
 
A Wiking obiecał, że wróci z płodem w znaczeniu literackim. A skoro sam mówi: słowo nie dym... No, to jestem spokojna    | 
             
						
				_________________ Bo jatek było za mało | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Adon  		  
		 
         Wiedźmin
  
  
                  Posty: 4755 Skąd: Londyn 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 23 Listopada 2005, 16:02   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | "Pacykarza" napisał Konrad Lewandowski. | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Kaxi  		  
		 
         Luke Skywalker
  
  
                  Posty: 219 Skąd: Wrocław 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 23 Listopada 2005, 16:07   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Za młody jestem, by pamiętać i obcować z fantastyką "przeddemokratyczną", więc nie wiem czy ten text się kwalifikuje, ale chciałbym wymienić "Muzykantów" Andrzeja Sapkowskiego. | 
             
						
				_________________ WWW.OPOWIADANIA.0.PL - short stories i muzyka w jednym | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Margot  		  
		 
         Connor MacLeod
  
  
                  Posty: 1593 Skąd: Twierdza Wrocław 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 23 Listopada 2005, 16:43   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Adonie, bardzo dziękuję, pamiętałam, że opowiadanie było w NF, ale, szczerze przyznaję, nie chciało mi się szukać   
 
Kaxi, oczywiście, że się kwalifikuje! <Czterdzieści lat minęło jak jeden dzień...- nuci Gandalf> | 
             
						
				_________________ Bo jatek było za mało | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Adon  		  
		 
         Wiedźmin
  
  
                  Posty: 4755 Skąd: Londyn 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 23 Listopada 2005, 16:58   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | Margot napisał/a |  Adonie, bardzo dziękuję, pamiętałam, że opowiadanie było w NF, ale, szczerze przyznaję, nie chciało mi się szukać    |   
 
Do usług, polecam się na przyszłość.    | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Dunadan  		  
		 
         Abraham van Helsing
  
  
                  Posty: 10250 Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 23 Listopada 2005, 21:26   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | Logan napisał/a |  Przypomniałem sobie - Murarze Wojtka Świdziniewskiego.
 
 
Cholera, jaka szkoda, że Cleritus odszedł od pisania... |   
 
 
Jak to... to Cleritus już na zawsze?... z tego co pamietam miała to być przerwa... Murarze jak Murarze ale nie mozna zapominac o Hamdirholm i wspomnianym 10-tym szczurze... | 
             
						
				_________________ www.badelek.com 
 
 
Luck yourself | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 gorat  		  
		 
         Modegorator
  
  
                  Posty: 13893 Skąd: FF 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 23 Listopada 2005, 22:20   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | NURS napisał/a |  | Mija juz prawie 40 lat jak sobie ludzie piszą fantastyke w tym kraju (tak instytucjonalnie to traktując). |   
 
Mógłbyś uściślić: dlaczego 40 lat? Przecież to daje 1965, która to data jakoś szczególnie mi nie wygląda.
 
do kanonu opowiadań jakoś nie mam co do zaproponowania     Może "Bombę Heisenberga" i "Mgłę", ale to jedynie przymiarki, których nie ma co brać pod uwagę. | 
             
						
				_________________ Początkujący Wiatr wieje: Co mogę dla kogoś zrobić?
 
Zostań drzewem wiśni.
 
---
 
鼓動の秘密
 
 
U mnie działa. | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 NURS  		  
		 
         Ojciec Redaktor
  
  
                  Posty: 18950 Skąd: Katowice 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 23 Listopada 2005, 22:27   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Przeciez zaznaczyłem, że instytucjonalnie. możesz cos kanonicznego prócz Lema  zacytowac sprzed lat 70-tych? | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Romek P.  		  
		 
         Pan na Literkach
  
  
                  Posty: 4367 Skąd: Sosnowiec 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 23 Listopada 2005, 22:31   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | NURS napisał/a |  | Przeciez zaznaczyłem, że instytucjonalnie. możesz cos kanonicznego prócz Lema  zacytowac sprzed lat 70-tych? |   
 
 
Borunia pewno zdyskwalifikujesz, Robercie, ale z wczesnymi książkami Zajdla już nie tak łatwo    | 
             
						
				_________________ Strona autorska: http://romualdpawlak.pl | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      | 
         
       |