Bond, czy nie Bond? 007 powraca |
Autor |
Wiadomość |
nureczka
Mama Pufcia
Posty: 6205 Skąd: Nowa Iwiczna
|
Wysłany: 23 Października 2012, 13:54
|
|
|
No właśnie że nie konwencję, a co najwyżej legendę tytułu. Bo z konwencją nie ma nic wspólnego. |
_________________ Zapraszam do odwiedzania mojej strony oraz bloga |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37531 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 23 Października 2012, 13:58
|
|
|
Mylisz konwencję z bezrozumnym naśladownictwem. |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
nureczka
Mama Pufcia
Posty: 6205 Skąd: Nowa Iwiczna
|
Wysłany: 23 Października 2012, 14:00
|
|
|
Nie mylę. Użycie nazwiska bohatera to jeszcze nie konwencja.
Konwencja jaka była napisał Kruk kilka postów wcześniej, więc nie będę się powtarzać.
Tutaj mamy wykorzystanie wypromowanej marki Bond do sprzedaży innego produktu. |
_________________ Zapraszam do odwiedzania mojej strony oraz bloga |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37531 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 23 Października 2012, 14:08
|
|
|
W sumie przekonałaś mnie. Niech będzie, że Bond to konwencja nieudolności. W tym sensie, rzeczywiście dwa ostatnie nie pasują do konwencji. |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
Gustaw G.Garuga
Bakałarz
Posty: 6179 Skąd: Kanton
|
Wysłany: 23 Października 2012, 14:18
|
|
|
Fidel-F2 napisał/a | nowy Bond mocno różni się od poprzednich |
A ile Ty tych poprzednich obejrzałeś, żeby mieć z czym porównywać? Sześć? |
_________________ "Our life is a time of war and an interlude in a foreign land, and our fame thereafter, oblivion." Marcus Aurelius |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37531 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 23 Października 2012, 14:21
|
|
|
Gustaw, dajesz dalej |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
Gustaw G.Garuga
Bakałarz
Posty: 6179 Skąd: Kanton
|
Wysłany: 23 Października 2012, 14:32
|
|
|
E tam. |
_________________ "Our life is a time of war and an interlude in a foreign land, and our fame thereafter, oblivion." Marcus Aurelius |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37531 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 23 Października 2012, 14:38
|
|
|
|
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
Agi
Modliszka
Posty: 39270 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 23 Października 2012, 14:39
|
|
|
Fidel-F2, argumentów zabrakło? |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37531 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 23 Października 2012, 14:44
|
|
|
no zabrakło, czekam aż się kto z jakim pojawi |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
ilcattivo13
Wirtualny Suwalski Niedźwiedź
Posty: 17772 Skąd: Suwałki (k. Dowspudy)
|
Wysłany: 23 Października 2012, 15:04
|
|
|
Gustaw G.Garuga napisał/a | Zdaje się, że Connery to był pierwszy aktor w dziejach, który za rolę dostał milion dolarów. Rolę Bonda oczywiście. | oczywiście, że tak. Ale nałóż na to falę inflacyjną z końca lat 60-tych oraz zmiany w umysłach producentów i marketingowców, którzy po względnie słabych wynikach sprzedaży filmu z Lazenbym wreszcie zauważyli, że tym, co ściąga ludzi do kina może być też nazwisko znanego i popularnego aktora, a nie sama "franczyza" Zresztą, te "rekordowe" 1,25mln, które Connery dostał jako podstawka (nie liczę procentów od zysków) za "Diamenty są wieczne" w 1971r., po podciągnięciu pod zmiany inflacji, to byłyby dziś marne 7 milionów. I przy gażach Cruise'a, czy Downey'a jr, które sięgają 100 milionów, to są po prostu śmieszne pieniądze |
_________________ DVRVM CACANTES MONVIT VT NITANT THALES |
|
|
|
|
Witchma
Jokercat
Posty: 24697 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: 23 Października 2012, 15:14
|
|
|
Zostawić was na chwilę...
Ale skoro już doszliśmy (chyba) do tego, że o degustibusach i bondach nie ma co dyskutować, kilka ładnych obrazków z bondowych miejsc i kilka refleksji po premierze Skyfall. |
_________________ Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.
"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/ |
|
|
|
|
Gustaw G.Garuga
Bakałarz
Posty: 6179 Skąd: Kanton
|
Wysłany: 23 Października 2012, 15:15
|
|
|
ilcattivo13, ja nie odrzuciłem Twojej tezy, tylko wrzuciłem ciekawostkę. |
_________________ "Our life is a time of war and an interlude in a foreign land, and our fame thereafter, oblivion." Marcus Aurelius |
|
|
|
|
nureczka
Mama Pufcia
Posty: 6205 Skąd: Nowa Iwiczna
|
Wysłany: 23 Października 2012, 15:20
|
|
|
Cytat | w ogóle zastawiałbym się, czy to jeszcze jest Bond |
To z linka podesłanego Witchmę. |
_________________ Zapraszam do odwiedzania mojej strony oraz bloga |
|
|
|
|
Witchma
Jokercat
Posty: 24697 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: 23 Października 2012, 15:21
|
|
|
nureczka, zgadza się. Wszyscy sobie to pytanie zadaliśmy i każdy niech sobie w zaciszu własnego telewizora odpowie. W związku ze "Skyfallem" odpowiem na nie już w piątek |
_________________ Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.
"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/ |
|
|
|
|
ilcattivo13
Wirtualny Suwalski Niedźwiedź
Posty: 17772 Skąd: Suwałki (k. Dowspudy)
|
Wysłany: 23 Października 2012, 15:23
|
|
|
Gustaw G.Garuga napisał/a | ilcattivo13, ja nie odrzuciłem Twojej tezy, tylko wrzuciłem ciekawostkę. | no to udało Ci się mnie zmylić |
_________________ DVRVM CACANTES MONVIT VT NITANT THALES |
|
|
|
|
Gustaw G.Garuga
Bakałarz
Posty: 6179 Skąd: Kanton
|
Wysłany: 23 Października 2012, 15:25
|
|
|
Nie Ciebie jednego i nie tylko w tej sprawie |
_________________ "Our life is a time of war and an interlude in a foreign land, and our fame thereafter, oblivion." Marcus Aurelius |
|
|
|
|
Hubert
Wyduldas Napfluj
Posty: 7089 Skąd: Dziki Wschód - Białystok
|
Wysłany: 23 Października 2012, 18:32
|
|
|
Uwielbiam stare Bondy, świetnie się przy nich bawiłem. Casino Royale uważam za niezły film, coś tam z klimatu miało, ale nie dawało tego uroczego odprężenia, co poprzednie produkcje. Natomiast Quantum of Solace mnie wymęczyło ciachanymi ujęciami. Dla mnie ten film byłby doskonale nijaki, gdyby nie niezła rola Craiga i - z drugiej strony - beznadziejny w mojej opinii montaż. Skyfall niech sobie będzie nowoczesny i dynamiczny, ale dynamiczny naprawdę, a nie za pomocą tanich, ciężkostrawnych sztuczek. |
|
|
|
|
Ice
Han Solo
Posty: 815 Skąd: Tczew
|
Wysłany: 23 Października 2012, 18:44
|
|
|
Kruk Siwy napisał/a | twierdzę, że bondy to nie są. |
nureczka napisał/a | ale to nie jest Bond. |
Co jest wyznacznikiem bondowości? Prawa autorskie, licencja, scenariusz na podstawie książki czy wasze subiektywne zdanie? I niby dlaczego miałoby ono ważyć więcej od zdania Fidela? To są po prostu Bondy, które Wam się nie podobają. |
|
|
|
|
Matrim
Kwiatek
Posty: 10317 Skąd: Zagłębie i Wielkopolska
|
Wysłany: 23 Października 2012, 19:00
|
|
|
Ice napisał/a | Co jest wyznacznikiem bondowości? |
Ja śmiem twierdzić, że wyszydzana tutaj konwencja, czyli zbiór wypracowanych we wczesnym stadium elementów, które pojawić się muszą, a przynajmniej powinny. Tak jak Fedora, miecz świetlny, peleryna Draculi. Dwa ostatnie Bondy cierpią na znaczny deficyt tych elementów. Ale niektóre też wykręcają na lewą stronę, co w sumie można potraktować jako element również. Niemniej, mało jest tu Bonda w Bondzie i tłumaczenia, że teraz to jest "prawdziwy Bond", a tamte były popierdółkami są z góry skazane na porażkę, choćby ze względu na obiektywną chronologię |
_________________ Scio me nihil scire.
"Nie dorastaj, to jest gupie i nie daje się cofnąć. Podobno." - Martva |
|
|
|
|
Witchma
Jokercat
Posty: 24697 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: 23 Października 2012, 19:07
|
|
|
Matrim napisał/a | hoćby ze względu na obiektywną chronologię |
No, no, chronologicznie to te są najpierwszejsze, przypominam początek CS |
_________________ Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.
"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/ |
|
|
|
|
nureczka
Mama Pufcia
Posty: 6205 Skąd: Nowa Iwiczna
|
Wysłany: 23 Października 2012, 19:17
|
|
|
Matrim, z ust mi to wyjąłeś.
Dla mnie wygląda to tak, że mamy sztampowy film sensacyjny, zrobiony za duże pieniądze, a że senarzysta i/lub producent nie mają pomysłu czym by się miał wyróżnić spośród dziesiątków takich samych produkcji, podpinają się pod legendę Bonda. Jak słusznie zauważył Matrim, chronologia jest nieubłagana.
Sosnechristo napisał/a | Uwielbiam stare Bondy, świetnie się przy nich bawiłem. Casino Royale uważam za niezły film, coś tam z klimatu miało, ale nie dawało tego uroczego odprężenia, co poprzednie produkcje. Natomiast Quantum of Solace mnie wymęczyło ciachanymi ujęciami. Dla mnie ten film byłby doskonale nijaki, gdyby nie niezła rola Craiga i - z drugiej strony - beznadziejny w mojej opinii montaż. |
Mam podobne odczucia. Może tylko za wyjątkeim postaci kreowanej przez Craiga. Tzn. Craig to co miał zagrać, zagrał dobrze, a że mi taka interpretacja Bonda nie pasuje, to inna sprawa. |
_________________ Zapraszam do odwiedzania mojej strony oraz bloga |
|
|
|
|
Matrim
Kwiatek
Posty: 10317 Skąd: Zagłębie i Wielkopolska
|
Wysłany: 23 Października 2012, 19:17
|
|
|
... obiektywną chronologię sfilmowywania |
_________________ Scio me nihil scire.
"Nie dorastaj, to jest gupie i nie daje się cofnąć. Podobno." - Martva |
|
|
|
|
Hubert
Wyduldas Napfluj
Posty: 7089 Skąd: Dziki Wschód - Białystok
|
Wysłany: 23 Października 2012, 22:44
|
|
|
nureczka napisał/a | Tzn. Craig to co miał zagrać, zagrał dobrze, a że mi taka interpretacja Bonda nie pasuje, to inna sprawa. |
To już różnie można interpretować, ale ostatnia scena Casino dawała nadzieję, że dalej będzie już po staremu, przynajmniej jeśli chodzi o sam charakter Bonda. |
|
|
|
|
nureczka
Mama Pufcia
Posty: 6205 Skąd: Nowa Iwiczna
|
Wysłany: 24 Października 2012, 09:52
|
|
|
Sosnechristo, z pośpiechu zgubiłam kluczowe słowo "mi". Miało być "mi nie pasuje" |
_________________ Zapraszam do odwiedzania mojej strony oraz bloga |
|
|
|
|
Ziuta
Nerwus
Posty: 5748 Skąd: Krzeslav's Hills
|
Wysłany: 24 Października 2012, 10:25
|
|
|
"mi" było domyślne |
_________________ Jeśli istnieją narodowe mity, narodowe świętości, to konieczność panowania nad Polską jest właśnie taką świętością dla Rosji - Stanisław Cat-Mackiewicz |
|
|
|
|
Witchma
Jokercat
Posty: 24697 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: 26 Października 2012, 07:43
|
|
|
To już dzisiaj A przy okazji kilka słów o najnowszych filmach. |
_________________ Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.
"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/ |
|
|
|
|
hrabek
Kapo di tutti frutti
Posty: 12475 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 26 Października 2012, 15:40
|
|
|
Wiem, że stare, ale mnie nieodmiennie śmieszy. A nowy Bond tuż tuż, więc znowu na czasie:
Bond spotyka van Damme'a.
- Nazywam się Bond. James Bond.
- A ja Damme. Van Damme. Claude van Damme. Jean-Claude van Damme. |
_________________ 5 zdań na temat |
|
|
|
|
Witchma
Jokercat
Posty: 24697 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: 26 Października 2012, 15:50
|
|
|
To skoro już jesteśmy przy radosnej stronie Bonda: piosenka |
_________________ Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.
"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/ |
|
|
|
|
ilcattivo13
Wirtualny Suwalski Niedźwiedź
Posty: 17772 Skąd: Suwałki (k. Dowspudy)
|
Wysłany: 26 Października 2012, 16:02
|
|
|
Chwila, przeca nowy Bond nie ma anhydrozy i się poci |
_________________ DVRVM CACANTES MONVIT VT NITANT THALES |
|
|
|
|
|