[Lynx]

Rodion też zgłasza chęć

[merula]

Nie może być

[Lynx]

Se se se

[Lynx]

Czy ma ktoś pomysł GDZIE?

[merula]

jakoś tak w strefie kolejki i ja najchętniej nie w Gdyni, bo wtedy ulegnę lenistwu i się procencików nie napiję.

[Lynx]

merula, my będziemy z kierowcą... <kuszenie meruli>

[merula]

i on mnie odwiezie potem?

[Kasiek]

Zazdroszczę Wam

[merula]

Kasiek, dojedź do czwartkowego wieczoru do Wawy i zabieraj się ze mną w piątek samochodem, niczego nie trzeba zazdroscić. Powrót na pewno w niedzielę. A ja bym przynajmniej w jedną stronę sama nie jechała.

[Kasiek]

Bardzo chętnie, jednak mój pracodawca może mieć inne życzenia

[Lynx]

merula, odwiezie. Ktoś musi być czeźwy, zazwyczaj pada na kierow/nika/cę

Kasiek nie łam się

[Lynx]

Last Viking proponuje Gdynię, jakąś knajpkę przy bulwarze. Z tego co wiem podają tam jego ulubione piwo

[merula]

moze być, statecznie w okolicy jakiś mój znajomy miał/ma knajpę, się najwyżej przeniesiemy. tylko z odwózką będziecie mieli kawałek.

[Lynx]

merula, damy radę

[Kasiek]

[quote="Lynx
Kasiek nie łam się

Nie łamię się, po prostu chciałąbym zobaczyć w końcu morze, zanim mi stuknie ćwierćwiecze

edit: błąd taki że hej...

[Fidel-F2]

co byś chciała zobaczyć?

[Agi]

może morze?

[Kasiek]

Wybaczcie... Dziesiąta godzina w pracy robiła swoje. Idę się ze wstydu powiesić...

[Agi]

Kasiek, przestań głupoty pisać.
Nikomu nie powiemy.

[ketyow]

To na czym stoimy? Ja tu jeszcze knajp za bardzo nie znam, czasem wpadam do Bluesa, całkiem w porządku.

[Lynx]

Tak sobie myślę, że zrobimy punkt zborny na dworcu w Gdyni, a później się pomyśli

Lista:
1. merula,
2. Lynx,
3. Last Viking,
4. ketyow,
5. Rodion,
6. ?

Czy ktoś jeszcze?

I pewnie wylądujemy w jakiejś knajpce na Skwerze... Tradycyjnie

[gorat]

Widzę, że tak ostro się zapiliście, że nikomu nie było dane zdać relacji, a Rodion przez rok trzeźwiał

[ketyow]

Ja w ogóle wydarzenia nie pamiętam, być może że mnie nie było z jakichś przyczyn

[Lynx]

ketyow, byłeś. Było fajnie, przyjemnie się gadało, piwo piło. Była deska z chlebem, smalcem i ogórkami. Nie wiem czy mam jakieś zdjęcia i czy ktoś w ogóle focił?

[ketyow]

Ja po pierwszym roku studiów na Akademii to jestem tak zabiegany, że już mi się wydarzenia i fakty mieszają kompletnie i umykają, ledwie starcza czasu na dziewczyny(/ę) Za to pamiętam na pewno jak w Sopocie byliśmy po spotkaniu autorskim z Vikingiem, ale tego też już nie umiem ulokować w czasie - dawno to było.

[Fidel-F2]

[dzejes]

No i czasu mu nie starczyło. Przecież pisze.

[ketyow]

Fidel-F2, bez przesady, mylisz bycie zawiedzionym, z byciem emo.

[Fidel-F2]

ok, możesz być emo, jak wolisz

[ketyow]

Aleś mi pan pojechał panie Casanova z Pierdziszewa.