| 
		RPGi stolikowe | 
   
    
   
      | Autor | 
      Wiadomość | 
   
            
      
         
		 Margot  		  
		 
         Connor MacLeod
  
  
                  Posty: 1593 Skąd: Twierdza Wrocław 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 13 Października 2005, 21:24   RPGi stolikowe
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               No, w RPG to staż mam minimalny, bo ewidentnie gardzę tą nudną rozrywką na rzecz strzelanek, ale pokemony zaliczyłam.     
 
Wyjaśnienia Logana zrozumiałam, bo to dokładnie tak samo, jak w grach Pokemon.
 
 
Jakie moje zdanie? No, cóż, wystarczy popatrzeć na mój avatar - jeden obraz znaczy więcej niż tysiąc słów :> | 
             
						
				_________________ Bo jatek było za mało | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Pako  		  
		 
         Adam Zamoyski
  
  
                  Posty: 10680 Skąd: Gliwice 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 14 Października 2005, 08:06   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Twwój awatar przemiawia do wyobraźni    Piękny po prostu. 
 
A mimo wieloletniego staży w grach tak RPG jak i cRPG, to nie jestem w stanie zrozumieć wyjaśnienia Logana. Po prostu nie jestem w stanie pojąc tego, co tak obrazowo przedstawia. Ale do czego służą te paski to ja wiem, także nie ma problemu    | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Dunadan  		  
		 
         Abraham van Helsing
  
  
                  Posty: 10250 Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 14 Października 2005, 15:40   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | Margot napisał/a |  | No, w RPG to staż mam minimalny, bo ewidentnie gardzę tą nudną rozrywką na rzecz strzelanek,  |   
 
 
Łe, no co ty... a co z RPGami gdzie też rozwała jest? eee... no wiem nie ma ich zbyt dużo    ale może będą. A tradycyjne sesje RPG ( przynajmniej moich znajomych ) mają to do siebie że tam ZAWSZE rozwała jest na koniec... pozwól że zobrazuję pewną scenę: oOstatni z żołnierzy oddziału który miał zaminować i wysadzić pewien budynek, zostaje osaczony przez wroga i ciężko raniony w tymże budynku... zadanie w sumie wykonane, ładunki podłożone ( coś koło pół tony... ), tylko się trzeba wydostać. Mistrz gry: "Otoczyło cie 20 ludzi i celuje w ciebie z obrzynów - co robisz?" GRacz" Eeee... wciskam guzik zapalnika"    | 
             
						
				_________________ www.badelek.com 
 
 
Luck yourself | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Pako  		  
		 
         Adam Zamoyski
  
  
                  Posty: 10680 Skąd: Gliwice 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 14 Października 2005, 15:48   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               RPG jestcalkiem fajne    wlasnie dzis bede gral kolejna seyjkę. Lubie to, ale co kto woli   
 
Co do rang - w pelni zgadzam sie z Loganem    | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Margot  		  
		 
         Connor MacLeod
  
  
                  Posty: 1593 Skąd: Twierdza Wrocław 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 14 Października 2005, 15:57   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Nic z tego. Sesje RPG mnie nudzą, nużą i generalnie denerwują, bo zanim dojdzie do jakiejś jatki, to trzeba się namęczyć z wprowadzeniem w opowieść. Strzelanki mają tę wyższość, że się uruchamia, robi dwa kroki i już - chlastu-chlastu-nie ma monstrów jedenastu. I nie trzeba się zastanawiać, gdzie się rzecz dzieje, po co się dzieje, czy jest w tym wewnętrzna logika (jaka może być logika w mózgu na ścianie?), etc. 
 
 
Grałam w RPGi dawno temu - w takie nie na komputerze, ale na żywo, w sesjach. Dawno temu, w dalekim Albionie, z kostiumami dla postaci, z figurkami, makietami, wielościennymi kostkami i poważnymi mistrzami gry. Przyznaję, Dunadanie, była w tym magia. Ale z tej magii wyrosłam nieoczekiwanie, a czarodziejska kraina łagodności przestała budzić we mnie emocjonalne reakcje.  
 
 
Nie wykluczam, że pewnego dnia równie nagle zdziecinnieję (to się na starość zdarza) i może wrócę do RPGów. Ale na razie - nijak w nich nie dostrzegam śladu rozrywki dla wyobraźni. Co nie oznacza, że tępię u innych => tolerancyjna ze mnie osoba     
 
 
A co do rang - zawsze tak jest => przywilej dla władzy murderacyjnej     | 
             
						
				_________________ Bo jatek było za mało | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Dunadan  		  
		 
         Abraham van Helsing
  
  
                  Posty: 10250 Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 14 Października 2005, 16:15   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Cytat |  |  Nic z tego. Sesje RPG mnie nudzą, nużą i generalnie denerwują,  |   
 
 
Z tym nużeniem to masz rację... po kilku godzinach ja już nie wyrabiam -a wiesz czemu? bomózg się meczy od intensywnego myślenia przez kilka godzin - to chyba dobrze?
 
 
| Cytat |  |  bo zanim dojdzie do jakiejś jatki, to trzeba się namęczyć z wprowadzeniem w opowieść. |   
 
 
Zależy od MG    - jeśli mówimy o tradycyjnym RPG, bo ten cięgle mam na myśli
 
 
| Cytat |  |   Strzelanki mają tę wyższość, że się uruchamia, robi dwa kroki i już - chlastu-chlastu-nie ma monstrów jedenastu. I nie trzeba się zastanawiać, gdzie się rzecz dzieje, po co się dzieje, czy jest w tym wewnętrzna logika (jaka może być logika w mózgu na ścianie?), etc.  |   
 
 
A bo ja jużrozumiem - ty jesteś takimniewymagajacym graczem, jak w eSeFowej powieści Orbitowskiego? ja też tak miewam - wtedy uruchamiam sobie bijatykę w stylu Bloody Roar i nawalam ile wlezie - ale nie trawię durnych strzelanek w stylu Quake czy Doom - choć odrobina myślenia ( jak najlepiej podejść przeciwnika ) dla mnie musi być
 
 
| Cytat |  
 
Grałam w RPGi dawno temu - w takie nie na komputerze, ale na żywo, w sesjach. Dawno temu, w dalekim Albionie, z kostiumami dla postaci, z figurkami, makietami, wielościennymi kostkami i poważnymi mistrzami gry. Przyznaję, Dunadanie, była w tym magia. Ale z tej magii wyrosłam nieoczekiwanie, a czarodziejska kraina łagodności przestała budzić we mnie emocjonalne reakcje.   |   
 
 
Hmm... wiesz, podczas sesji ja też mało się wczuwam. Pewnie spytasz czemu gram? głównie dla jaj. Podczas sesji mam po prostu niesamowity ubaw. Jedynie raz wczułem się na maksa, gdy grałęm w LARPa w nocy w deszczu w 80 osób. Stworzyło się prawdziwe miasteczko, gdzie ludzie gadali w róznych językach ( byli czesi i oni sobie gadali amy z nimi po angielsku ). Wtedy było niesamowicie.
 
 
| Cytat |  
 
Nie wykluczam, że pewnego dnia równie nagle zdziecinnieję (to się na starość zdarza) i może wrócę do RPGów. |   
 
 
Ej    czemu uważasz że RPG jest dla dzieci? ( albo czemu dziecinne? ) | 
             
						
				_________________ www.badelek.com 
 
 
Luck yourself | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Margot  		  
		 
         Connor MacLeod
  
  
                  Posty: 1593 Skąd: Twierdza Wrocław 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 14 Października 2005, 16:33   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Nie uważam, że dziecinne, tylko mnie się zdecydowanie kojarzą z czasem, gdy byłam jeszcze małoletnia. Teraz jestem już dość stara, żeby wiedzieć, że cofnięcie się do tamtej opcji świadomości musi być związane ze starczym zdziecinnieniem     
 
 
Strzelanki najbardziej uwielbiam nielogiczne i odmóżdżone - właśnie DOOM, BLOOD lub  QUAKE     
 
Zwyczajnie mi frajdę sprawia, jak mózg na ścianie się rozpryskuje, a potwór ryczy boleśnie. Nie mam żadnych oczekiwań poznawczych - ma być strzelanka + labirynt ładny i to wystarcza. Szczególnie labirynt, ale bez potworów, to jakby trochę ubogi...
 
 
A RPGi (tradycyjne, sesyjne) nużą mnie właśnie z powodu braku emocji - nie przeżywam, nie mogę się wczuć (także w komiczne sytuacje, nie tylko te poważne), więc się już w to nie bawię. Bo zabawa przestaje być fajna, jak się przy tym męczę. Zwłaszcza, kiedy męczarnia przeciąga się. Mózg mi specjalnie się nie wysila przy sesjach, przynajmniej, jak pamiętam z dawnych czasów. Teraz pewnie bym się wysilała, bo zawsze najbardziej się męczę, kiedy się po prostu nudzę.
 
 
Nie jestem wrogiem RPGowców. Po prostu - oni są dla mnie z innego świata, który dla mnie już nie kryje żadnych interesujacych opcji. | 
             
						
				_________________ Bo jatek było za mało | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Logan  		  
		 
         Paskud
  
  
                  Posty: 928 Skąd: Kraków 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 14 Października 2005, 16:38   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Kochani, dyskusję o RPG proszę o przeniesienie do działu gier komputerowych. | 
             
						
				_________________ Życie to chytra sztuka! Jak tylko masz wszystkie karty w ręku, zaczyna grać z tobą w szachy... | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Margot  		  
		 
         Connor MacLeod
  
  
                  Posty: 1593 Skąd: Twierdza Wrocław 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 14 Października 2005, 16:41   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Tyś jest murderator, Loganie, czyń zatem swoją powinność: offtop wydziel i przenieś    | 
             
						
				_________________ Bo jatek było za mało | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Dunadan  		  
		 
         Abraham van Helsing
  
  
                  Posty: 10250 Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 14 Października 2005, 18:04   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Nie no jarzę, tym bardziej że i ja miewame całkiem często moementy kiedy się nudzę. Jakimś wielkim graczem nie jestem. A co powiesz jeśli pojawi się gdzie muzgi spływają po ścianach a przy okazji tzreba będzie ( można będzie ) myśleć? | 
             
						
				_________________ www.badelek.com 
 
 
Luck yourself | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Margot  		  
		 
         Connor MacLeod
  
  
                  Posty: 1593 Skąd: Twierdza Wrocław 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 14 Października 2005, 18:28   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Mózgi na ścianie => zawsze chętnie! Hard RPG, bloodstyle! To mogłoby nawet zabawne być.
 
Jak przy sesji RPG trzeba będzie kombinować, to lepiej. Przy strzelance normalnej na PC, to nie - używam własnie po to, żeby wyłączyć myślenie     | 
             
						
				_________________ Bo jatek było za mało | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Dunadan  		  
		 
         Abraham van Helsing
  
  
                  Posty: 10250 Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 14 Października 2005, 18:38   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | No to w takim razie jeszcze polecam jakąś fajną bijatykę na PSXa ( można zemulować na PC ). Problem jest w tym że zazwyczaj w takich bijatykach nie ma krwii i flaków :/ a tym bardziej mózgu na ścianach... | 
             
						
				_________________ www.badelek.com 
 
 
Luck yourself | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Logan  		  
		 
         Paskud
  
  
                  Posty: 928 Skąd: Kraków 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 14 Października 2005, 18:50   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Tak? A "Thrill Kill"? Co powiesz na to? A "Mortal Kombat" i brutality? | 
             
						
				_________________ Życie to chytra sztuka! Jak tylko masz wszystkie karty w ręku, zaczyna grać z tobą w szachy... | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Margot  		  
		 
         Connor MacLeod
  
  
                  Posty: 1593 Skąd: Twierdza Wrocław 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 14 Października 2005, 18:54   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               O! Mortal Kombat - niezłe bęcki były, całkiem niezłe, pamiętam...     
 
Ale tego pierwszego, to pierwszy raz słyszę?     | 
             
						
				_________________ Bo jatek było za mało | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Dunadan  		  
		 
         Abraham van Helsing
  
  
                  Posty: 10250 Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 14 Października 2005, 20:36   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Ale Mortal Kombat jest nudne, naprawdę wolę Soul Blade ( Calibur ), Tekken czy Bloody Roar ( no, tu jest trochę krwii, nie tylko w tytule ) | 
             
						
				_________________ www.badelek.com 
 
 
Luck yourself | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Pako  		  
		 
         Adam Zamoyski
  
  
                  Posty: 10680 Skąd: Gliwice 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 15 Października 2005, 08:47   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Tekken rox    mortal kombat tez nie daleko w tyle :
 
a co do gier rpg - jak teraz gram postacia, w ktora sie wczuwa,to zabawa jest po prostu swietna. a tak zazwyczaj to mistrzujetroche, bo to mi najbardziej odpowiada - snucie wlasnych histori, chociaz nie za dobrze mi to idzie na sesji    ale graczom sie podoba czasem    | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Mariusz Saint  		  
		 
         Tom Bombadil
  
  
                  Posty: 29 Skąd: Nowy Sącz 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 17 Października 2005, 19:33   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Gry cRPG są raczej interaktywnymi opowieściami -> ustawiona sceneria, postacie, gracz decyduje tylko co w jakiej kolejności zostanie mu opowiedziane. W jRPG (bardzo dziwna nazwa tego rodzaju gier, swoją drogą) taka możliwość jest jeszcze bardziej ograniczona...
 
Co nie znaczy, że nie można się przy cRPG dobrze bawić    Sam osobiście w Final Fantasy 7 (jRPG na konsolę PSX, jeśli ktoś nie wie    ) grałem ponad 800 godzin, przy Baldur's Gate 2 całe wakacje przesiedziałem... i była z tego ogromna radocha    | 
             
						
				_________________ Śmiej się, a cały świat się będzie śmiał z tobą. Płacz, a będziesz płakał sam. | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Dunadan  		  
		 
         Abraham van Helsing
  
  
                  Posty: 10250 Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 17 Października 2005, 19:34   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               NO, w Morrowinda ( RG nowej generacji    ) grałęm rok i nie przeszedłęm ( bo nie chciałem ) | 
             
						
				_________________ www.badelek.com 
 
 
Luck yourself | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Mariusz Saint  		  
		 
         Tom Bombadil
  
  
                  Posty: 29 Skąd: Nowy Sącz 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 17 Października 2005, 19:43   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | Dunadan napisał/a |  NO, w Morrowinda ( RG nowej generacji    ) grałęm rok i nie przeszedłęm ( bo nie chciałem ) |   
 
 
Obadaj sobie filmik z  TEJ STRONY, koleś przeszedł tam tę grę w 7 minut    Ale magia Morrowinda polega na czymś innym - na doświadczaniu świata, wykonywania takich questów, które najbardziej nam pasują. | 
             
						
				_________________ Śmiej się, a cały świat się będzie śmiał z tobą. Płacz, a będziesz płakał sam. | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Dunadan  		  
		 
         Abraham van Helsing
  
  
                  Posty: 10250 Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 17 Października 2005, 19:45   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Wiem, widziałem ten filmik. Swoją drogą ciekawa rzecz - grę która oferuje najwięcej możliwosci i najbardziej rozbudowany i skomplikowany świat można przejść najłatwiej i najszybciej    | 
             
						
				_________________ www.badelek.com 
 
 
Luck yourself | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Mariusz Saint  		  
		 
         Tom Bombadil
  
  
                  Posty: 29 Skąd: Nowy Sącz 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 17 Października 2005, 19:47   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Podobnie zwala z nóg filmik z Fallout 2 - ja katowałem tę grę przez bite dwa tygodnie, a gracz przeszedł ją w 27 minut (razem z creditsami)    Po prostu zbierałem szczękę z podłogi (zainteresowani filmikiem odszukają go na stronie, do której link podałem w poprzednim moim poście tutaj). | 
             
						
				_________________ Śmiej się, a cały świat się będzie śmiał z tobą. Płacz, a będziesz płakał sam. | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Dunadan  		  
		 
         Abraham van Helsing
  
  
                  Posty: 10250 Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 17 Października 2005, 19:50   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | To już normalnie reguła bo Fallout to chyba druga pod względem możliwości gra... | 
             
						
				_________________ www.badelek.com 
 
 
Luck yourself | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Pako  		  
		 
         Adam Zamoyski
  
  
                  Posty: 10680 Skąd: Gliwice 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18 Października 2005, 16:17   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Fallout - maniakiem tej gry jestem    przejście jej w 27 minut - tego jeszcze nie próbowałem, ale filmik znam.
 
Swoją drogą Falla uważam za najlepszego RPGa na kompa, w jakiego dane mi było grać. Rozbudowany, pełno dialogów, ciekawa, mimo że trochę amerykańska fabuła. Humor. Gra po prostu rox    | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Argael  		  
		 
         Yoda
  
  
                  Posty: 901 Skąd: Wrocław 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18 Października 2005, 17:21   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Polecam cRPG "Summoner". Świetna grafa, wciągająca fabuła ze zwrotami akcji momentami jak z japońskich produkcji. Niektórzy narzekają na system walki, ale według mnie jest bardzo nowatorski (jak na gry PCowe), ciekawy i łatwo się do niego przywyczaić. | 
             
						
				_________________ 今という時は二度と戻らないんだから。一期一会だぞ。 | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Vramin  		  
		 
         Gollum
  
  
                  Posty: 14 Skąd: przenośny schron 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 25 Października 2005, 23:07   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | Margot napisał/a |  | Strzelanki mają tę wyższość, że się uruchamia, robi dwa kroki i już - chlastu-chlastu-nie ma monstrów jedenastu. I nie trzeba się zastanawiać, gdzie się rzecz dzieje, po co się dzieje, czy jest w tym wewnętrzna logika  |   
 
 
A tu się nie zgodzę. W takim na przykład Counter-Strike'u wiedza gdzie się jest jest bardzo istotna, w aspekcie tego gdzie jest przeciwnik ;)) Lubię strzelanki taktyczne, wymagające wspólnego działania grupy (tzw. teamplay) by osiągnąc cel, wygrać. Jak w CS, czyli zdetonować bombę, czy uwolnić zakładników. Samotne bieganie po mapie nic nie da, trzeba działać całym teamem, wszystkimi i to jest piękne. Przytnajmniej w teorii, bo praktyka wskazuje inaczej. Ale wolę strzelać do awatarów zwykłych ludzi, siedzących w tej samej chwili przy kompie, niż do tzw. botów, sterowanych przez komputer. I gra jest ciekawsza bo niektórzy bywają tak sobie przewidywalni  i satysfakcja większa :) | 
             
						
				_________________ Against all this shit | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Logan  		  
		 
         Paskud
  
  
                  Posty: 928 Skąd: Kraków 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 25 Października 2005, 23:10   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | CS-a nie trawię, jakoś tak mam. Ale za to Rainbow Six: Roque Spear lub Ghost Recon - palce lizać... | 
             
						
				_________________ Życie to chytra sztuka! Jak tylko masz wszystkie karty w ręku, zaczyna grać z tobą w szachy... | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Vramin  		  
		 
         Gollum
  
  
                  Posty: 14 Skąd: przenośny schron 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 25 Października 2005, 23:26   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | To potestuj demo Battlefield 2 w sieci. Mam pełną wersję i jest bardzo fajnie. W R6 przeróżne grywałem dawno temu w sieci lokalnej, ale CS uwielbiam od wersji 1.4. Mała akcja policyjna (albo i celem terroryzmu jest terror, też bywa ;) ), nie wojskowa. Takie... bardziej personalne traktowanie przeciwnika, imho. | 
             
						
				_________________ Against all this shit | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Formaldehyd  		  
		 
         Jaskier
  
  
                  Posty: 68 Skąd: Toruń 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 3 Listopada 2005, 22:00   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               A MMORPG gracie? Kiedyś namiętnie pogrywałem w Knight online - zaczałem grać bo za darmo, a potem...wciągneło    Gra w zasadzie prosta jak drut i wszystko sprowadza się do siekania na lewo i prawo, ale jednak wciąga. Szczególnie gdy gra się w klanie. Planuje wlaśnie ponownie zacząc się w to bawić. | 
             
						
				_________________ On candystripe legs the spiderman comes
 
softly through the shadow of the evening sun
 
stealing past the windows on the blissfully dead
 
looking for the victim shivering in bed... | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 DiPoint Ragoon  		  
		 
         Jaskier
  
  
                  Posty: 64 Skąd: Poznań 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 4 Listopada 2005, 01:14   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Knight online to całkiem niezła "Diablo"-pochodna. Ostatnio ukończyłem też Sacred a ponadto poruszyłem Bard's Tale.
 
 
A papierówki? Arcona, Monastyr - to dzisiaj intensywnie testowane systemy. Z Lochami i Smokami nigdy się nie rozstaję...
 
*pogładził okładkę tomiszcza dla MG* | 
             
						
				_________________ Jeśli mnie nie widzisz, znaczy, że stoję za Tobą. | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Wojak  		  
		 
         Frodo Baggins
  
  
                  Posty: 143 Skąd: Ciechanów 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 4 Listopada 2005, 06:16   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               a ja Wam powiem: Fallout rządzi    a na papierze to Neuroshima oraz Deadlands    | 
             
						
				_________________ Bóg! Honor! Ojczyzna!
 
www.manowar.art.pl/forum | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      | 
         
       |