  | 
               
                  
                   
                  
  
                  
                | 
                 | 
	       
                            
          
         		            
 
	
			| 
		W hołdzie Robertowi E. Howardowi - konkurs literacki - final | 
    
    
   
      | Autor | 
      Wiadomość | 
    
            
      
         
		 NURS  		  
		 
         Ojciec Redaktor
  
  
                  Posty: 18950 Skąd: Katowice 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 30 Stycznia 2009, 17:32   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Agi, zebym to ja umiał, to bym ci zmienił.
 
A skoro mnie wołali, to zrobiłem. Ale w osobnym wątku, bo ten już strasznie rozmodlony, tfu rozmydlony. | 
             
						
				_________________ Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
 
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu. | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Agi  		  
		 
         Modliszka
  
  
                  Posty: 39284 Skąd: Wielkopolska 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 30 Stycznia 2009, 17:40   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Najważniejsze, że sprawa załatwiona     | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 NURS  		  
		 
         Ojciec Redaktor
  
  
                  Posty: 18950 Skąd: Katowice 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 30 Stycznia 2009, 18:03   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | ku chwale forum! | 
             
						
				_________________ Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
 
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu. | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Kruk Siwy  		  
		 
         Wierny Legionista
  
  
                  Posty: 22038 Skąd: Szmulki 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 7 Maj 2012, 18:38   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Dawno dawno temu na podbój świata wyruszyli barbarzyńcy. Z hukiem, trzaskiem i łomotem. Ich przemarsz znaczyły pożary, krzyki gwałconych smoków i mordowanych dziewic. Albo odwrotnie. Odeszli jednak i słuch po nich zaginął. Czy jednak naprawdę? Otóż nie: walczą dalej. Na sąsiednim forum Lady Black całkiem niedawno tak oto opisała ich chwałę, samochwałę i nie chwałę:
 
 
 
Dzięki Kruku za informacje. Szkoda, że nie ma tego tomu II, łatwiej by mi było przeczytać resztę conanowskich opowiadań, a tak muszę obejść się smakiem  . Pozaglądam sobie też na forum SFFiH za wskazanym wątkiem, ciekawam co tam się działo.
 
 
Kanon barbarzyńców tom I i jedyny przeczytany. Jestem zadowolona, choć poziom opowiadań (i zawartość tego, czego oczekiwałam) nierówny. 
 
Najbardziej dla mnie udane, czyli najbardziej w howardowskim stylu, są: Żółty kieł, Valkar i muzyka ciemności i Studnia przeklętych. Te trzy na podium. 
 
Juraszek za ciekawy świat, barbarzyńcę jak ta lala, Psy i tygrysa i choć trochę gołą babę.
 
Bochiński za barbarzyńcę bez intelektualnych zapędów, kopidoła, który wszędzie sobie poradzi, złych i brzydkich kapłanów i wężo-pijawko-robale i gołą babę.
 
Dębski za Conana, trochę starszego, trochę mądrzejszego, ale wciąż barbarzyńcę i wzruszającą historię.
 
 
Inni trochę mocniej pokombinowali. Niby dobrze, ale mnie zabrakło tego conanowskiego klimatu.
 
Np.Wyspa Mnichów Olejniczaka. Fajne opowiadanie, dobry pomysł i realizacja tegoż, ale gdybym przeczytała ten tekst w innym miejscu, nigdy przenigdy nie skojarzyłby mi się z Conanem.
 
Podobnie w Ja jestem ogniem Cetnarowskiego. Niezłe, ale fakt, że pojawia się tam duży groźny facet, nie wpływa na ukonanowienie tekstu.
 
Durus Frąca niby ciut bliżej klimatu, ale jakoś tak beż większych emocji.
 
A Tęsknota Mieczy Majki to mnie wręcz zawiodła, za mało barbarzyńcy za dużo nazizmu, pomysł niby fajny, ale wyszedł z tego zlepek-pomysł się rozlazł, więc się go posklejało. Coś poszło nie tak. Majka fajnie pisze, a tu mu ewidentnie nie wyszło. 
 
I na koniec U Źródła Anny Koronowicz małe i zgrabne, ale bardziej kojarzyło mi się z Thorgalem niż z Conanem.
 
 
To moje subiektywne zdanie jest. 
 
Ogólnie jestem zadowolona. Nie nudziłam się. Uroniłam łzę, a nawet dwie, pośmiałam się nieco. 
 
Mają ludzie wyobraźnie 
 
 
Ano. Ciekaw jestem co teraz twórcy, którzy brali udział w tym przedsięwzięciu myślą o swych conanach.? QCF! | 
             
						
				_________________ Tu leży pisarz nieznany. 
 
Marzył, że dorówna tuzom. 
 
Talent miał niespotykany 
 
lecz pisał sobie, a muzom.
 
 
 Agi | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      | 
         
       | 
    
 
    
      Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
  | 
      Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
 
  | 
    
 
       
   Partner forum  
   Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group |