  | 
               
                  
                   
                  
  
                  
                | 
                 | 
	       
                            
          
         		            
 
	
			| 
		Pieprznie,czy bez"mięsa"?-wulgaryzmy w literaturze | 
    
    
   
      | Autor | 
      Wiadomość | 
    
            
      
         
		 agnieszka_ask  		  
		 
         marzenie
  
  
                  Posty: 6284 Skąd: Leprechaundia 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18 Września 2008, 16:54   Pieprznie,czy bez"mięsa"?-wulgaryzmy w literaturze
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               bluzganie w książkach. 
 
męskie postacie w cale nie będą bardziej "samcze", a młodzieżowe, jeszcze bardziej "wyluzowane", jeśli w każdym ich zdaniu będzie się pojawiało np. "ja *beep*, *beep* mać". Aż się czytać odechciewa.     | 
             
						
				_________________ najlepszym filozofem jest ten, kto potrafi się śmiać    | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Adanedhel  		  
		 
         Mroczny Kwiatuszek
  
  
                  Posty: 15705 Skąd: Land of the Ice and Snow 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18 Września 2008, 16:58   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | A do czego się dorwałaś? | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 agnieszka_ask  		  
		 
         marzenie
  
  
                  Posty: 6284 Skąd: Leprechaundia 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18 Września 2008, 17:01   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               nie będę palcami wytykać. niech się autor sam przyzna     | 
             
						
				_________________ najlepszym filozofem jest ten, kto potrafi się śmiać    | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Adanedhel  		  
		 
         Mroczny Kwiatuszek
  
  
                  Posty: 15705 Skąd: Land of the Ice and Snow 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18 Września 2008, 17:02   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Autorze! Hop hop! Gdzie jesteś? No, proszę mi tu. Już już! Ustawić się w rządku i do spowiedzi!    | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Adashi  		  
		 
         Cyberpunk
  
  
                  Posty: 16766 Skąd: Pyrlandia 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18 Września 2008, 17:04   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | agnieszka_ask napisał/a |  | bluzganie w książkach |   
 
Przesadzacie koleżanko, wulgaryzmy są po to, żeby ich używać    Kilka takich wyrazów w tekście, jeśli pasują do profilu postaci jest ok, imho    | 
             
						
				_________________ Wysłano z Atari | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Adanedhel  		  
		 
         Mroczny Kwiatuszek
  
  
                  Posty: 15705 Skąd: Land of the Ice and Snow 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18 Września 2008, 17:06   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | Adashi napisał/a |  | Przesadzacie |   
 
Dlaczego liczba mnoga? To Agnieszka, nie ja <wskazuje palcem>   
 
 
| Cytat |  Kilka takich wyrazów w tekście, jeśli pasują do profilu postaci jest ok, imho     |   
 
Właśnie. Może być ok. Ale jak sam napisałeś, wulgaryzmy są po to, żeby ich używać. A nie nadużywać   
 
(I to cokolwiek Agnieszka czyta, bo pojęcia nie mam    ) | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Adashi  		  
		 
         Cyberpunk
  
  
                  Posty: 16766 Skąd: Pyrlandia 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18 Września 2008, 17:10   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | Adanedhel napisał/a |  | Dlaczego liczba mnoga? |   
 
Jakby Ci to powiedzieć, moja edyta jest szybsza!    
 
 
 | Adanedhel napisał/a |  A nie nadużywać     |   
 
Wiesz, to pojęcie względne, zależy też jaki efekt chcesz uzyskać    
 
 
 | Adanedhel napisał/a |  | cokolwiek Agnieszka czyta |   
 
Może się dowiemy. | 
             
						
				_________________ Wysłano z Atari | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 agnieszka_ask  		  
		 
         marzenie
  
  
                  Posty: 6284 Skąd: Leprechaundia 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18 Września 2008, 17:32   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | Adashi napisał/a |  | Kilka takich wyrazów w tekście |   
 
no właśnie, kilka wyrazów w tekście, a nie wszystkie dialogi z kurwami     
 
 
 | Adashi napisał/a |  jeśli pasują do profilu postaci jest ok, imho    |   
 
a to bardzo ciekawe. a zatem do kogo pasuje przeklinanie? bo ja nie znam nikogo takiego.
 
 
 | Adashi napisał/a |  Wiesz, to pojęcie względne, zależy też jaki efekt chcesz uzyskać   
 
 |   
 
no jeśli autor miał zamiar odepchnąć od siebie czytelnika, to proszę bardzo, cel osiągnięty. | 
             
						
				_________________ najlepszym filozofem jest ten, kto potrafi się śmiać    | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Agi  		  
		 
         Modliszka
  
  
                  Posty: 39284 Skąd: Wielkopolska 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18 Września 2008, 17:36   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | agnieszka_ask napisał/a |  | w cale nie będą bardziej  |   
 
 
Wcale, raczej    | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Adashi  		  
		 
         Cyberpunk
  
  
                  Posty: 16766 Skąd: Pyrlandia 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18 Września 2008, 17:45   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Agnieszko, jeśli bohaterami opowieści są dajmy na to ludzie z półświatka, to taka stylizacja języka jest uzasadniona. Powiem więcej, gdy postacie to zwykli obywatele, ale w sytuacji kryzysowej, to fakt że ktoś sobie zaklnie jest w miarę naturalny, realistyczny, rzekłbym nawet. Wyobraź sobie bohatera, któremu świat właśnie przewrócił się do góry nogami i co on ma powiedzieć? 
 
- Kurza twarz, dlaczego życie jest takie pokiełbaszone?     
 
czy raczej:
 
- Kur... mać, dlaczego życie jest takie pojeb...?
 
Oczywiście, co za dużo to niezdrowo, bo efekt będzie raczej komiczny, trzeba znaleźć złoty środek    | 
             
						
				_________________ Wysłano z Atari | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 agnieszka_ask  		  
		 
         marzenie
  
  
                  Posty: 6284 Skąd: Leprechaundia 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18 Września 2008, 17:48   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               wcale, w cale, w milimetry i w kilometry... nie będą i już   
 
 
(dzięki Agi    ) | 
             
						
				_________________ najlepszym filozofem jest ten, kto potrafi się śmiać    | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Adanedhel  		  
		 
         Mroczny Kwiatuszek
  
  
                  Posty: 15705 Skąd: Land of the Ice and Snow 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18 Września 2008, 18:01   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Adashi, chyba już rozumiem, o co Agnieszce chodzi. Nie chodzi o to, że ktoś był zdenerwowany. Tylko o to, że permanentnie posługuje się językiem stereotypowego łysego pana w dresach. | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Adashi  		  
		 
         Cyberpunk
  
  
                  Posty: 16766 Skąd: Pyrlandia 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18 Września 2008, 18:07   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               BTW spotkałeś stereotyp, oj niedobry Ty    
 
 
Poza tym, jeśli tacy właśnie są bohaterowie tego tekstu to ja nie widzę problemu. Gorzej jeśli to jakaś inna grupa społeczna, bardziej spolegliwa    | 
             
						
				_________________ Wysłano z Atari | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 agnieszka_ask  		  
		 
         marzenie
  
  
                  Posty: 6284 Skąd: Leprechaundia 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18 Września 2008, 18:17   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Adashi i w tym właśnie sęk, że dobry autor będzie w stanie przedstawić postać tak, aby czuć jej mocny charakter, albo otoczenie z którego pochodzi nie robiąc z siebie łamagi nieznającego własnego języka. 
 
Jeśli lubisz czytać dialogi przeprowadzane przez troglodytów, proszę bardzo. Mnie to wkurza.
 
 
 | Adashi napisał/a |  | Poza tym, jeśli tacy właśnie są bohaterowie tego tekstu  |   
 
no właśnie widzisz, to ani nie dresy, ani ziomy z podwórka. jeden może być nieco nieokrzesany, ale drugiego bym nie usprawiedliwiała.
 
 
i w ogóle mnie nie obchodzi jak mężczyźni zwracają się do siebie, kiedy nie ma w pobliżu kobiet. to świadczy wyłącznie o ich braku szacunku do siebie samych i współrozmówcy. | 
             
						
				_________________ najlepszym filozofem jest ten, kto potrafi się śmiać    | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Adanedhel  		  
		 
         Mroczny Kwiatuszek
  
  
                  Posty: 15705 Skąd: Land of the Ice and Snow 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18 Września 2008, 18:21   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | Adashi napisał/a |  | BTW spotkałeś stereotyp, oj niedobry Ty  |   
 
Nie wiem, czemuś się tego czepił?   
 
 
Adam, autentyzm autentyzmem, ale niejaki Marlowe jest legendarną postacią, a autentyzmu w nim nie za wiele. Poza tym czy Tobie dobrze by się czytało coś, gdzie, powiedzmy, co drugie słowo jest na "k" lub "p"? | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Adashi  		  
		 
         Cyberpunk
  
  
                  Posty: 16766 Skąd: Pyrlandia 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18 Września 2008, 21:03   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | agnieszka_ask napisał/a |  | Jeśli lubisz czytać dialogi przeprowadzane przez troglodytów, proszę bardzo. Mnie to wkurza. |   
 
Nie mówię, że lubię, po prostu nie neguję ich przydatności w tekście, czasami oczywiście   
 
 
 | agnieszka_ask napisał/a |  | no właśnie widzisz, to ani nie dresy, ani ziomy z podwórka. jeden może być nieco nieokrzesany, ale drugiego bym nie usprawiedliwiała. |   
 
No chyba, że tak   
 
 
 | agnieszka_ask napisał/a |  | i w ogóle mnie nie obchodzi jak mężczyźni zwracają się do siebie, kiedy nie ma w pobliżu kobiet. to świadczy wyłącznie o ich braku szacunku do siebie samych i współrozmówcy. |   
 
To już zależy czego oczekujesz od danej prozy, jak ma być realistycznie to przekleństwa mają rację bytu. Grunt, żeby nie przeholować.
 
 
 | Adanedhel napisał/a |  Nie wiem, czemuś się tego czepił?      |   
 
A tak sobie, stereotypy bywają groźne, trzeba je obalać    może trzeba napisać txt o dresiarzu, który nie przeklina     
 
 
 | Adanedhel napisał/a |  | Poza tym czy Tobie dobrze by się czytało coś, gdzie, powiedzmy, co drugie słowo jest na k lub p? |   
 
Spokojnie, mówię przecież, że szczypta pieprzu jeszcze nikomu nie zaszkodziła    | 
             
						
				_________________ Wysłano z Atari | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 agnieszka_ask  		  
		 
         marzenie
  
  
                  Posty: 6284 Skąd: Leprechaundia 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18 Września 2008, 21:35   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | Adashi napisał/a |   szczypta pieprzu jeszcze nikomu nie zaszkodziła    |   
 
sęk w tym, że my nie dyskutujemy tutaj o odrobinie pieprzu, a o wrzuceniu całej pieprzniczki. 
 
 
 | Adashi napisał/a |  może trzeba napisać txt o dresiarzu, który nie przeklina    |   
 
jak nic widzę tego dresiarza w stringach    
 
może spróbujesz, co? tylko nie prześmiewczo, a normalnie, i nie że mu przyświeca jakaś wspaniała ideologia, tylko od tak po prostu, nie przeklina, bo powiedzmy, bo w jego słowniku nie ma przekleństw.  czyli w sumie namawiam Cię do zastosowania zabiegu z jakiego korzystają pisarze z najwyższej półki. może warto się na to wysilić? | 
             
						
				_________________ najlepszym filozofem jest ten, kto potrafi się śmiać    | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Adashi  		  
		 
         Cyberpunk
  
  
                  Posty: 16766 Skąd: Pyrlandia 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18 Września 2008, 21:59   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | agnieszka_ask napisał/a |  | sęk w tym, że my nie dyskutujemy tutaj o odrobinie pieprzu, a o wrzuceniu całej pieprzniczki. |   
 
Wiesz, ja (nie wiem jak Michał) tego nie czytałem, więc tak sobie deliberujemy    Zwłaszcza, że nie chcesz zdradzić, co to za tytuł    A może jednak czytałem, tylko nie wiem co, hehehe. 
 
 
 | agnieszka_ask napisał/a |  | może spróbujesz, co? |   
 
Spróbować zawsze warto, problem w tym, że aktualnie siedzę w takich klimatach, że dresiarze zakłóciliby mi realia, chyba że coś na boku skrobnę. W każdym razie motyw zanotowałem i będę pamiętał.
 
 
 | agnieszka_ask napisał/a |  | tylko nie prześmiewczo, a normalnie, i nie że mu przyświeca jakaś wspaniała ideologia, tylko od tak po prostu, nie przeklina, bo powiedzmy, bo w jego słowniku nie ma przekleństw. |   
 
Jasna sprawa, pomyślimy    
 
 
 | agnieszka_ask napisał/a |  | czyli w sumie namawiam Cię do zastosowania zabiegu z jakiego korzystają pisarze z najwyższej półki. |   
 
A tam zaraz "najwyższa półka", to mi przypomina pewną dyskusję na Nowym Świecie  (a może to już było Krakowskie przedmieście) na temat jednej postaci:
 
-Dlaczego nie obaliłeś tego schematu?    
 
-A co miałem z kobiety zrobić odrażającego potwora?    | 
             
						
				_________________ Wysłano z Atari | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Martva  		  
		 
         Kylo Ren
  
  
                  Posty: 30898 Skąd: Kraków 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18 Września 2008, 22:02   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Brzmi jak Ziemiański. | 
             
						
				_________________ Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
 
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
 
 
skarby
 
szorty | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 agnieszka_ask  		  
		 
         marzenie
  
  
                  Posty: 6284 Skąd: Leprechaundia 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18 Września 2008, 22:12   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               nie, to nie Ziemiański 
 
 
 | Adashi napisał/a |  Wiesz, ja (nie wiem jak Michał) tego nie czytałem, więc tak sobie deliberujemy    Zwłaszcza, że nie chcesz zdradzić, co to za tytuł    A może jednak czytałem, tylko nie wiem co, hehehe.  |   
 
Nie zdradzę nazwiska autora, bo nie widzę takiej potrzeby, a poza tym, co za różnica jaki autor?? czy to w jakiś sposób miałoby zmienić postać rzeczy? | 
             
						
				_________________ najlepszym filozofem jest ten, kto potrafi się śmiać    | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Adashi  		  
		 
         Cyberpunk
  
  
                  Posty: 16766 Skąd: Pyrlandia 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18 Września 2008, 22:21   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Nie autor, a tytuł. Zmieniłoby to w rozmowie tyle, że oboje moglibyśmy się odnieść do konkretów (o ile to czytałem), ale spox, nie naciskam. Sama dyskusja o wulgaryzmach w fantastyce wydaje mi się ciekawa. | 
             
						
				_________________ Wysłano z Atari | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 agnieszka_ask  		  
		 
         marzenie
  
  
                  Posty: 6284 Skąd: Leprechaundia 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 19 Września 2008, 08:51   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               jeśli podam tytuł, to nikt, absolutnie nikt nie skojarzy z autorem. i nikt nie będzie patrzył przez pryzmat nazwiska    
 
 | Adashi napisał/a |  | Zmieniłoby to w rozmowie tyle, że oboje moglibyśmy się odnieść do konkretów |   
 
nie sadzę. ja dalej będę zniesmaczona, a ty uważał, że taki dialog to normalka    
 
 
przeczytała już kilka książek. niejednokrotnie z naprawdę męskimi bohaterami, "niewychowanymi" nastolatkami, bandziorami... nie przypominam sobie, żeby w wyrażano się w nich aż tak wulgarnie. | 
             
						
				_________________ najlepszym filozofem jest ten, kto potrafi się śmiać    | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Kruk Siwy  		  
		 
         Wierny Legionista
  
  
                  Posty: 22038 Skąd: Szmulki 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 19 Września 2008, 08:57   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Cóż. Gadał dziad od obrazu czyli forumiaki do agnieszka_ask,. Jak już tak walisz po nerach to dawaj i po nazwisku. Inaczej robisz nas w bambuko.
 
Sam piszę o "trudnej dzielnicy" i choć się staram nie przesadzać to jednak git ludzie, bandziory, drechy, ludzie nizin społecznych mówiący: o motyla noga! Jakże mi przykro że mi pan perforował okrężnicę, itp raczej wykluczają opowiadanie serio. Świat jest brutalny, a ja jak lekarz, nie mogę się wstydzić.
 
Pisanie wyłącznie o świętych i uprzejmych do bólu niestety nie wchodzi w rachubę. | 
             
						
				_________________ Tu leży pisarz nieznany. 
 
Marzył, że dorówna tuzom. 
 
Talent miał niespotykany 
 
lecz pisał sobie, a muzom.
 
 
 Agi | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Adashi  		  
		 
         Cyberpunk
  
  
                  Posty: 16766 Skąd: Pyrlandia 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 19 Września 2008, 09:28   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | agnieszka_ask napisał/a |  jeśli podam tytuł, to nikt, absolutnie nikt nie skojarzy z autorem. i nikt nie będzie patrzył przez pryzmat nazwiska      |   
 
Niezawodnie się połapią wszyscy, ale od czego pw        
 
 
A tak to rację ma Kruk,  | Kruk Siwy napisał/a |  | Gadał dziad od obrazu czyli forumiaki do agnieszka_ask |   
 
Agnieszko mówisz o konkretach, ja ogólnie, bo do konkretów nijak się odnieść nie mogę. Dlatego szwankuje łączność, a nie przez to, że ja popieram wulgaryzmy (w rozsądnej ilości) w fantastyce, a Ty mówisz veto.
 
 
 | agnieszka_ask napisał/a |  nie sadzę. ja dalej będę zniesmaczona, a ty uważał, że taki dialog to normalka      |   
 
Myślisz, że nie zauważę tego zbytniego nagromadzenia owych środków wyrazu?    | 
             
						
				_________________ Wysłano z Atari | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 agnieszka_ask  		  
		 
         marzenie
  
  
                  Posty: 6284 Skąd: Leprechaundia 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 19 Września 2008, 09:39   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Kruku, bo jak wezmę i przeczytam to Twoje opowiadanie!
 
Mam swoje powody żeby nie wytykać po nazwisku i autora nie odtajnię. a "dziady i obrazy" prowokacją są dla mnie żadną     
 
Strasznie drażnią mnie wulgaryzmy, ale i też wojny o panienkę rzucaną od czadu do czasu nie robię. jest mi bardzo przykro kiedy dwoje ludzi nie potrafi przeprowadzić pomiędzy sobą dialogu,  a jeszcze bardziej kiedy kopiuje się do do książek. doświadczony człowiek pomyśli: tak rozmawia ze sobą "światek", młody "no sokoro w nawet w książce tak jest, to luz i ja *beep* też mogę" 
 
a jak będziesz cedził ostatnie zdanie, to pamiętaj, że powiedziała to "błogosławiona siostra Agnieszka od samolotu"    (to tak, żeby nie było wątpliwości, co do mojej świętości;) ) 
 
 
 | Adashi napisał/a |  | a Ty mówisz veto. |   
 
to to prawo już nie obowiązuje??     chyba coś przespałam     
 
 
 | Adashi napisał/a |  Myślisz, że nie zauważę tego zbytniego nagromadzenia owych środków wyrazu?    |   
 
myślę, że zauważysz, ale nie wiem, czy zrobi Ci to różnicę. | 
             
						
				_________________ najlepszym filozofem jest ten, kto potrafi się śmiać    | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 ihan  		  
		 
         iHan Solo
  
  
                  Posty: 8631 Skąd: Tarnów-Kraków 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 19 Września 2008, 10:20   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | O bluzgach dyskutowałam kiedyś w wątku Ziemiańskiego. Wyciąganie argumentu o urzeczywistnianiu tylko po części jest bezpieczne, bo jeśli tak, jeśli urzeczywistniamy może zacząć być nudno, bo po wycięciu wszyskich przekleństw może nie zostać w ogóle treści. To dlatego nie byłam w stanie oglądać żadnego Big Brothera, bo ci ludzie zwyczajnie byli nudni, nie mieli nic do powiedzenia. Jako czytelnik zwyczajnie dam sobie spokój z taka książką, bo tyle jeszcze jest do przeczytania, że zwyczajnie żal mi czasu. Sztuką jest wyważenie proporcji, a jak już też pisałam "półświatek" to nie są automatycznie ludzie posługujący się dwoma słowami, bo słyszałam rozmowę dwóch gości, więźniów i w ciągu kilku minut ani razu nie padło niecenzuralne słowo, a odnosili sie do siebie z takim szacunkiem jaki trudno czasem znaleźć w "pełnym światku". | 
             
						
				_________________ Boże chroń mnie przed ludźmi wykształconymi ponad swoją inteligencję. | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Kruk Siwy  		  
		 
         Wierny Legionista
  
  
                  Posty: 22038 Skąd: Szmulki 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 19 Września 2008, 10:24   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | ihan, racja. Przecież nie chodzi o bluzganie z automatu. Dobry autor a nie jakiś Pilch czy inny będzie raczej sugerował i stwarzał wrażenie niż epatował. | 
             
						
				_________________ Tu leży pisarz nieznany. 
 
Marzył, że dorówna tuzom. 
 
Talent miał niespotykany 
 
lecz pisał sobie, a muzom.
 
 
 Agi | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 ihan  		  
		 
         iHan Solo
  
  
                  Posty: 8631 Skąd: Tarnów-Kraków 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 19 Września 2008, 10:47   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | I chyba to o proporcjach dyskutujemy, Kruku, bo nie wierzę, że agnieszka kruszyłaby kopie o dwa, trzy razy rzucone słówko. Z drugiej strony interesujące jest, że człowiek ma się tłumaczyć dlaczego mu przeklinanie przeszkadza, hmmm. Wyjaśnienie, że tak mówi większość nijak do mnie nie przemawia, choć nie walczę z tym, bo kondycja ludzkości jest mi mocno obojętna. | 
             
						
				_________________ Boże chroń mnie przed ludźmi wykształconymi ponad swoją inteligencję. | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Adanedhel  		  
		 
         Mroczny Kwiatuszek
  
  
                  Posty: 15705 Skąd: Land of the Ice and Snow 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 19 Września 2008, 11:01   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | Adashi napisał/a |  A tak sobie, stereotypy bywają groźne, trzeba je obalać    może trzeba napisać txt o dresiarzu, który nie przeklina     |   
 
Jak widzę łysego pana, który z drugim łysym panem wsiada do tramwaju i zaczyna dyskusję od "k***a" lub "ja p..." to chyba nie chcę obalać stereotypu. Po prostu nie chcę mieć z takimi do czynienie. Co nie znaczy, że inny łysy pan w dresie będzie taki sam. Znam jednego gościa, trochę starszego ode mnie, którego z wyglądu można by uznać za zwykłego dresiarza. Ale jest inteligentny i kulturalny, a że cholerę zdarzy mu się raz na jakiś czas rzucić... Cóż, mi też się zdarzy.
 
 | Adashi napisał/a |  Wiesz, ja (nie wiem jak Michał) tego nie czytałem, więc tak sobie deliberujemy     |   
 
Czytałem. Całkiem niedawno. Mam trochę inne odczucia co do tej książki, ale mniejsza z tym.
 
O książce można by podyskutować w wątku autora. Tutaj dyskutujemy sobie ogólnie o użyciu i nadużyciu wulgaryzmów. | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      
         
		 Gustaw G.Garuga  		  
		 
         Bakałarz
  
                  Posty: 6179 Skąd: Kanton 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 19 Września 2008, 11:03   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Pytanie, jak do propagowania wulgaryzmów ma się tytuł niniejszego wątku... | 
             
						
				_________________ "Our life is a time of war and an interlude in a foreign land, and our fame thereafter, oblivion." Marcus Aurelius | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		  | 
    
   
         
      | 
         
       | 
    
 
    
      Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
  | 
      Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
 
  | 
    
 
       
   Partner forum  
   Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group |