[Chal-Chenet]

Alexander - Czytało się bardzo dobrze, wciągnęło i zainteresowało, tylko nie podobała mi się końcówka. Właśnie przez nią tylko otarło się o punkt, zamiast go dostać.
Brigham - Takie sobie, ani specjalnie wciągające, ani za bardzo pomysłowe, ale też nie fatalne. Do mnie nie trafiło.
Caslet - Poruszające i wstrząsające. Znakomity tekst, najlepszy w zestawie.
D'orvile - Interesujący pomysł z tym żelazem, ale końcówka psuje dobre wrażenie.
Elisabeth - Nic specjalnie wciągającego. Dobry warsztat, ale nic ponadto, nie zainteresowało mnie.
Foraker - Interesujące, dobry pomysł, dobra końcówka, ale jak na punkt za mało.
Giscard - Nie podobała mi się "Christine", nie podoba mi się też za bardzo to. Ale czytało się dobrze.
Harrington - Bardzo dobre, wciskająca w fotel końcówka.
Isvarian - Hehe, ciekawe i bardzo przewrotne. Blisko punktu.
Janacek - Czytało się dobrze, ale to nie jest to co Chal-Chenety lubią najbardziej
Kuzak - Ciekawa puenta, ale cała reszta nieprzekonująca.
LaFollet - Dobre. Nic więcej, nic mniej.
McKeon - Młodzieńcze lata Cyclopsa? Anyway, dobre i kandydat do punktu.

Do punktu aspirowały tym razem: C, H i M.
A po zastanowieniu punkty dostają: Caslet (z dużą przewagą nad drugim miejscem, bezapelacyjnie najlepszy tekst w zestawie) i McKeon.

[Adanedhel]

Dobrze, dobrze, dziękuję bardzo kolejnemu przodownikowi głosowania.
________________________________________________

WYKONAJ PLAN CZTERODNIOWY, NIECH NASZA WSPÓLNA, FORUMOWA OJCZYZNA ROŚNIE W SIŁĘ!

GŁOSOWANIE NA SZORTA JEST TWOIM OBYWATELSKIM OBOWIĄZKIEM!

[Lump Kałmuk]

Moje głosy na:
CASLET - urzekł mnie troskliwy mąż. Nie ma to jak wdzięczność za uratowanie życia.
FORAKER - podoba mi się pomysł na świat, gdzie ludzie próbują przywrócić coś, o czym nie mają pojęcia. Skojarzyło mi się z gotowaniem przez dzieci w piaskownicy wykwintnych dań przy pomocy deszczówki z kałuży, garści piachu i kupy trawy. Zaangażowanie i efekt podobny (choć oczywiście w innej nieco skali). Fajnie pokazany skarb, jakim może być wiedza i informacja.

Ogólnie większość szortów mi się podobała, niektóre mniej, inne bardziej. Cieszy spora ilość piszących, bo jest w czym wybierać.

[Słowik]

A




F

[Grindhouse]

A - fajne i antykaczystowskie, ale za malo na punkt
B - nie wiem, zmeczylem sie
C - Super. Ale nie moja brozka. Jednak kandydat do punktu jest
D - Nie. Po prostu nie.
E - fajna koncowka (wlasnie pije browca) ale nie moge dac punktu
F - eee..musialem czytac dwa razy, ale nie przekonalo mnie i tak
G - brakuje mi tutaj czegos, ale kolejny kandydat
H - Fajne. Na serio fajne. Ale fantastyki tu jak na lekarstwo
I - super. Lubie tematyke tunelu. Kandydat do punktu
J - Bardzo mile.
K - jest fajnie. Metafizycznie. Kandydat do pkt.
L - No no...dobre:) kandydat
M - Nawet dobra koncowka. Ale nie moj gust.

C, G, I, K, L

K, L dostaja punkty ale C, gdyby mi czegos nie zabraklo w koncowce, to dostalby punkt

[Ramzes]

M najlepszy. Nie rozumiem, dlaczego do tej pory dostał tylko jeden głos

Drugie miejsce dla I. Na początku sądziłem, że zasnę, szybko się rozkręciło

[Bellatrix]

A - zbyt doslowne i wulgarne. Co to znaczy "pozabila" ?:P Interpunkcja kuleje, zwiazku z tematem brak, ostatnie zdanie nawiazujace do tematu jest strasznie sztuczne i na sile. Wtloczenie jeszcze do tego kaczki to juz kompletny balagan. Tlumaczenia z aspektami tez brzmia mi sztucznie i naciaganie, za duzo wyjasnien na zbyt krotka forme. Szort bylby lepszy gdyby wyciac ostatni akapit, jest kompletnie zbedny.

B - 2 razy musialam przeczytac, zeby zalapac, ale im dluzej sie czyta tym lepsze. Dialog jest troche za dlugi, ale ok. Pomysl tez fajny, chociaz troche nieprawdopodobny (czemu tylko 2 okna? No i skoro Slonce ich oslepialo to jak dojrzeli tak slabe swiatla?). Natomiast psuje efekt ostatnie zdanie. "Katastrofy nie dalo sie juz uniknac" - aa co to ma byc? Gdyby zakonczylo sie na 'to sa okna' byloby duuuuuzo lepiej. Plus za podejscie do tematu.

C - Jak na sparalizowana i zidiociala, to zona calkiem sprawnie gada. Az mi sie przypominaja kawaly z cyklu, "co trzeba zrobic zonie zeby wreszcie sie zamknela" ;p Technicznie zastanawia mnie, jak udalo im sie leciec 5 lat i doleciec do jakiejs gwiazdy? Chyba, ze do Slonca wrocili ;p

D - "uformowal sie w nieforemna" mnie powalilo. Powtorzenia "mial na mysli" i za chwile w nastepnym zdaniu znow "mial na mysli". "Pochodna zelaza" - ratunku! Zwiazek zelaza, ale nie pochodna, ja wiem ze chodzi o 'inteligentna forme', ale nie wyprzedzajmy fabuly. Jesli chodzi o sama tresc - jest ok, napisane z humorem, chociaz w 'wizji' wyraznie widac wiecej niz 2jke bohaterow, ktorych nie ma w koncowym, wyjasniajacym dialogu, co pozostawia wrazenie ze czegos zabraklo.

E - hmmmm. Jakos takie bez ladu i skladu. Zaczyna sie jak bajka a koncowke ma zupelnie nie przystajaca do poczatku, jakby autor nie mogl utrzymac formy. Jak juz zaczynamy 'za gorami, za lasami' to byloby dobrze zakonczyc 'i zyli dlugo i szczesliwie' albo 'i dostal w nagrode reke ksiezniczki i pol krolestwa' czy cos w ten desen ;p Tresc nieprzekonywujaca, w zasadzie to nie wiem co autor chcial przez to powiedziec, oprocz tego, ze lubi piwo, ale do tego to nie trzeba szorta pisac ;p. Brak mi jakiejs konkluzji ogolnej.

F - niezle, podobalo mi sie. Tylko nie pasuje mi do tematu, fragment o swietle nie jest w centrum a jedynie gdziestam wspomniany mimochodem. No i w akapicie 4tym cos mi sie nie zgadza. Najpierw Bob nie chce isc bo ma bolaca noge a potem jest odwazny i nie zawraca sobie glowy hmm... chyba chodzilo o tego 3go bohatera, szkoda ze autor nie wylapal tego.

G - debiut? Styl widac ze nie oszlifowany i zbyt duzo wielokropkow. Pytanie techniczne: jak *mala* kierownica moze zaslaniac predkosciomierz? Tresc niestety mocno przewidywalna, no i bardzo luzny zwiazek z tematem, ale zeby nie wzbudzac postrachu w debiutantach nie bede sie czepiac szczegolowo ;p

H - ciekawe i dobrze zgrane z tematem, ale po czwartym 'widze swiatlo' formula pomyslu sie wyczerpala - zabraklo swiatla przy przyjacielu. Lepiej byloby skrocic, koncowka mialaby wiekszy impet a tak to po kolejnych akapitach widac, ze cos juz jest nie tak z tym przynoszacym szczescie swiatlem i ostatnie zdanie nie ma *az* tak wielkiego efektu, chociaz nadal jest mocne. Ale szort mogl byc swietny, a jest tylko dobry.

I - odrzucilo mnie, mam serdecznie dosyc biblijno-boskich szortow, nieeedooobrze mi sie robi Do tego kompletnie rozminiete z tematem, jesli mialabym dawac tytul to raczej '*nie* widze swiatla' Koncowka imho bardzo kiepska, ale moze dlatego mi sie nie podoba, zem ateistka ;p

J - brak zwiazku z tematem, ostatnie zdanie nijak nie przystaje. Zastawianie drzwi komoda hmm... troche dziwne, skoro bohaterka podobno w domu miala bezpieczny azyl. Demon wyglada bardziej jak sumienie niz demon.

K - bardzo dobry szort. Kompletnie nie majacy zwiazku z zadanym tematem. Czepne sie tej filozofii na samym poczatku i samym koncu - ciut przegadane, lepiej byloby krotko, wyrzucic 'powinienem napisac: to sie dzieje'. Przy innym temacie pewnie dalabym punkt, tu nie moge.

L - szczerze przyznam, ze nie zrozumialam chyba. Zwiazku z tematem rowniez nie widze. Nie podobalo mi sie. Chyba ze ktos mi wytlumaczy o co chodzi;p

M - fajny klimat, podobalo mi sie. Niestety kuleje jezyk. Mozna by tez wplesc kilka zdan od narratora, w tym przypadku widac, ze autor nie do konca sprawnie posluguje sie dialogami, wstawki narracyjne by to zalagodzily. Uwaga techniczna: czy lekarz moze wykonac operacje (nie ratujaca zycia) przy sprzeciwie rodzicow?

Do punktu kandyduja H F B K M, M nie dostanie ze wzgledu na jezyk, K ze wzgledu na brak zwiazku z tematem, F za to ze autor nie przeczytal uwaznie wlasnego szorta:P hmm. No ok, to H i B po punkcie.

[edit: entery mi sie porozjezdzaly]

[dzejes]

A

Nuuudy. Szort to szort, nie ględzenie o Szopenie.

B

Ale co? Nie zrozumiałem. Co to za ściana? Koniec Wszechświata?

C

Pomysł całkiem fajny, ale tekst makabrycznie przegadany. Te wyjaśnienia – po co? A i w zakończeniu dramaturgii tyle, co w domu opieki Słoneczna Zatoka.

D

Auć, aż zabolało. Czytając pomyślałem wow, całkiem oryginalne podejście do tematu. Co prawda inteligentne żelazo brzmi idiotycznie, ale sam pomysł całkiem niezły. A potem przyszedł ostatni akapit...

E

Pomysł przerósł Autorkę/Autora. Początek stylizowany, jakieś bajki robotów mi przez myśl przemknęły, ale pary starczyło na ledwo kilka zdań. Potem bryndza. A fabularnie? Heh, słowo abstynent w użyciu w świecie bez piwa?

F

Hmm... Płazy to naprawdę gromada zwierząt. Nie znam innego znaczenia.
Coś w tym tekście jest. Końcówka, całkiem ciekawa. Szkoda, że nie zrozumiałem o co chodziło.

G

A fantastyka gdzie?
I owszem, można pokazać skrajne przywiązanie człowieka do rzeczy, ale tutaj tego nie ma. Lubiła swój samochód, dbała o niego... i nagle Słuchawka wypadła z dłoni - a takie gesty są zarezerwowane dla naprawdę mocnych scen. W tekście w ogóle nie ma pokazanego czegoś tak silnego.

H

Znowu coś mało fantastyki.
Tra-gicz-ny początek. Koszmarny. Chodź Pinokio, mój drewniany chłopcze!
Potem lepiej. Nie świetnie, ale lepiej. Zakończenie przewidywalne, ale miło, że można je odcyfrować dzięki kolejnym epizodom, nie dzięki przebłyskowi intuicji. Za to duży plus.

I

Technicznie poprawnie, ale niestety... Kontrast zwykle w szorcie więcej, niż mile widziany – tutaj paskudnie zazgrzytał. Ot taka humoreska i całkiem poważnie zakończenie – mnie odrzuca. Całkiem subiektywna sprawa, ale dla mnie nie do przeskoczenia.


J

No i co tu zrobić? Niezłe. Ale kompletnie poza tematem. Gdyby temat brzmiał Jajco widzę (ukłony dla Fidela ) - też by spasowało. Sprawia wrażenie leżącego u kogoś na dysku z dopisanym na końcu czymś, by spełniać wymogi formalne. Więc - dyskwalifikacja.

K

Pasuje. Na razie chyba najlepsze.

EDIT: I mam przypuszczenia co do osoby Autora. Gdy już będzie wiadomo kto - to powiem, jeśli trafiłem. Jeśli nie... no przecież nie przyznam się, że nie trafiłem

L

Trochę przegadane (sic!), ale fajne. Jednak nie. Po prostu nie.
EDIT: Ale wstyd - teraz dopiero zrozumiałem Autorko/Autorze - masz mój wirtualny punkt Czy byłby prawdziwy? Nie będe się zastanawiał, poza tym coś mało tematu w tekście.

M

No nareszcie się roześmiałem! Ale czy aby na pewno o to chodziło? Jeśli tak – to śmiało przyznałbym dwa punkty temu tekstowi. Jeśli nie – uupsss.


Chwila zastanowienia – punkt dla H i K. J zdyskwalifikowane, M – jeśli moja rekacja była właściwa, to kudos for Autor/ka

[Bellatrix]

[mad]

Bellatrix, czyżbyś broniła swojego dzieła?

[Fidel-F2]

mad, mnie namówił

Punkty B i F

Cieszy, że nie było tragedii.
Oczywiscie mały tabun powedrował w kierunku światła po smierci.

[dzejes]

[mad]

No to mam na sumieniu dzejesa i Fidela. Brawo, chłopaki, szortowa brać dziękuje!
Może sami byście coś skrobnęli następną razą? Fidel próbował!

[dzejes]

Ja się nie nadaję, nikt nie rozumie o co mi chodzi, się frustruję i bilans szczęścia na świecie dołuje.

[mad]

[dzejes]

Nienienie, zdecydowanie nie nadaję się do roli niezrozumianego artysty. W zasadzie tylko okulary pasują.

[mad]

Ale po śmierci Cię zrozumieją docenią. Wnukom umilisz życie.

[PI]

Temat okazal sie trudny. Ja sobie nie poradzilem, mimo ze probowalem. Zabraklo niebanalnej idei.
Rowny poziom i spory klopot z wyborem komu dac punkt, zabraklo perelek takich jak w poprzedniej edycji. A kilka swietnych shortow zamordowano koncowkami.

A- nie przemowil do mnie jezyk, ktorym napisany jest short. ciezko mi sie czytal.
B- zgrabne i na temat. troche banalna fabula. łopatologiczne ostatnie zdanie, smialo moznaby je sobie darowac.
C- przejmujace, nastrojowe i zgrabnie napisane. temat mna wstrzasnal. uwaga: pomysl tarasu widokowego- jako pomieszczenia nie sluzacego zadnym innym celom- nie bardzo mi sie widzi na statku kosmicznym, gdzie miejsce jest dosc cenne. a i tak byloby odwiedzane przez szukajacych chwili samotnosci. i jeszcze "przypadkiem" kapitan byl akurat tam.
D - mimo pewnych merytorycznych niescislosci - znakomite opowiadanie. zamordowane koncowka. nie lubie, gdy autor nie wiedzac jak wybrnac z klopotow, w ktore wtarabananil bohaterow, wprowadza "deux ex machina" w postaci "dobrze ze to tylko sen/symulacja/"co mysmy palili".
E - hehehe zabawne.
F - podobalo mi sie. wszystko OK.
G - tak troche nie na temat i chyba nie do konca zrozumialem. ciekawe
H - niezle, ale niezbyt fanastyczne. "widze swiatlo!" wyglada mi sztucznie.
I - nie moje klimaty. ale zgrabne
J - przejmujace. zrobilo na mnie wrazenie. ale, hehe, tak jak napisali poprzednicy - gdzie to swiatlo?
K - zupelnie do mnie nie przemowilo
L - pomysl - rewelacja. chetnie widzialbym go rozwinietego w wieksza forme. nie mowie, ze ostatni akapit zabil shorta, bo tu tak nie bylo, ale pomyslalbym nad innym zakonczeniem. brak mi troche wyjasnienia co z ta ziemia sie stalo? ktos tu napisal, ze zrozumial. chetnie uslysze, sam tego nie widze
M - dobre i niezle sie czyta.

kandydaci do punktu:
C, D, E, F, L, M

punkty wedruja do C i F

[Bellatrix]

[GrapeVine]

Jestem na etapie J, więc odłożę głosowanie jak przeczytam resztę jednak...

G jest takie trochę w temacie ostatnich wydarzeń warszawskich z młodym Zientarskim w roli głównej, takie z morałem - brawura na drodze nie popłaca

[Azirafal]

Wow. Aż trzynaście opowiadań? No proszę, i 32 osoby głosował??? Kurde, kiedy ten konkursik tak na randze zyskał?

Fajnie, fajnie. W wolnej chwili może zerknę na szorciki (wolna chwila - wanted!)

[Witchma]

[Azirafal]

Nie będzie łatwo... może w sobotę z rana? Chyba że jutro w pracy coś z rzeki czasu uda mi się wyskrobać, acz wątpię Poczekam następnej edycji, sam coś napiszę może - nadal żałuję, ze dotąd wziąłem udział tylko w jednej edycji

[Witchma]

na pewno dasz radę... zacznij czytać już teraz, w pracy skończysz

[Azirafal]

Jah, man! Święte słowa - idę spać, jutro wcześnie do pracy, bo na 10 Więc raczej już nic czytać nie bedę.

I mam wrażenie, że zaczynam spamować ten wątek

[Adanedhel]

No dobra, to przyszła kolej na mnie.

Dziękuję wszystkim, którzy napisali szorta lub szorty. Czuję się dumny, chlip... Sporo dobrych tekstów się trafiło, a żaden nie jest słaby. Ale są też takie, które wybijają się ponad pozostałe.

Nie będę się rozpisywał, powiem wprost - jak dla mnie na punkty najbardziej zasłużyły Caslet i Isvarian. Pierwszy - bo jest chyba "najmocniejszy" w całej stawce. Drugi bo klimat mi odpowiada A poza tym jest po prostu zabawny i naprawdę sprawnie napisany.

A poza tym jeszcze raz dziękuję wszystkim autorom

[Chal-Chenet]

o.O, szykuje się potrójne pierwsze miejsce! Chyba, że pojawią się jakieś głosy stylem "rzut na taśmę".
Jestem ciekawy autorów, parę fajnych shortów się znalazło, nurtuje mnie któż to trafił w moje gusta.

[banshee]

a to moja zasługa (tego potrójnego 1-go miejsca offkors) właśnie sobie zagłosowałam...

[rumeli]

Systematycznie biorę udział w głosowaniu od kilku edycji i ta spodobała mi się najbardziej Myślałem o napisaniu szorta, ale dobrze, że tego nie zrobiłem. Przepadłby z kretesem

[banshee]