Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Fantastyczne słodkie nieróbstwo
Autor Wiadomość
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 12 Wrzeœśnia 2006, 01:04   

Uwielbiam patrzeć na burze. A jak się ma odpowiedni widok, to cudnie to wygląda, kiedy suną po horyzoncie.
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
Nexus 
Dragon Slayer


Posty: 1815
Skąd: Wrocław
Wysłany: 12 Wrzeœśnia 2006, 01:22   

Widoku cudnego nie mam, ale czasami udaje mi się coś złapać :)
Zeus
_________________
"- Have you ever retired a human by mistake?
- No.
- But in your position that is a risk."
 
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 12 Wrzeœśnia 2006, 01:44   

Kwestia skali. z Minas Nursus jest lepszy widok :-) w temacie parę zdjęć...
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
mad 
Filippon


Posty: 3816
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 19 Wrzeœśnia 2006, 00:45   

Jam typ spokojny: wystarczy mi fotel, coś do picia (niekoniecznie piwo czy w ogóle alkohol, ale popijać po prostu muszę), kawał dobrej muzy (niekoniecznie głośno) i lekturka... Żyć, nie umierać. Czasami sobie myślę, że tak mógłby wyglądać mój raj. Pisałbym się na coś takiego w ciemno na wieczność.
Co do sytuacji bardziej "ruchliwych": pewnie starzeję się, bo ostatnio morze przedkładam nad góry.
 
 
Godzilla 
kocia mama


Posty: 14145
Skąd: Warszawa
Wysłany: 4 Maj 2007, 17:09   

Ja sobie marzę o takim nieróbstwie, kiedy jestem sama w domu, rodzina buja gdzieś na dalekiej wycieczce, słoneczko świeci, żadne urządzenia nie bzyczą i nie szumią wentylatorami, a ja mogę ułożyć się na kanapie, przykryć kocem i czuć że zasypiam. I że będę spać długo.

Z mniej leniwych rozrywek, świetny jest rower. Zwłaszcza dla człowieka, który co dzień odsiaduje sobie cztery litery w biurze. I zwłaszcza w piękną majową pogodę :D
_________________
Blog
Kedileri çok seviyorum :mrgreen:
 
 
gorim1 
Mała Mi


Posty: 2124
Skąd: Marki
Wysłany: 4 Maj 2007, 21:05   

ja uwielbiam spokojną muzykę, szklanka whiskey z lodem dobra książka pod ręką najlepiej na wyjeździe u rodziny na wieś cud miód. cisza spokój i pełen relaks.
Normalnie musi mi starczyć wyrko muzyka i zimne piwo i dobra książka.
Czasem mnie weźmie na aktywny wypoczynek (np dzisiaj) to ruszam z znajomymi w teren np zwiedzić łęgi pobliskie czy iść na bagna (uwaga komary są straszne tej wiosny i kupa kleszczy jest)
_________________
Otyli żyją krócej. Ale jedzą dłużej.
Lec myśli nieuczesane
 
 
 
Gustaw G.Garuga 
Bakałarz

Posty: 6179
Skąd: Kanton
Wysłany: 5 Maj 2007, 08:02   

Tak mnie nostalgia ogarnęła, kiedy czytałem inauguracyjny post... Kiedy to było, kiedy zasiadałem z piwem na balkonie i beztrosko patrzyłem na pola! Teraz balkonu już nie mam i piwa w domu nie piję, bo ciężko się potem skupić na czymś pożytecznym. W ogóle nieróbstwo odpada. Jak wypoczynek, to tylko aktywny. Inaczej miałbym wyrzuty sumienia, że życie marnuję :mrgreen:
_________________
"Our life is a time of war and an interlude in a foreign land, and our fame thereafter, oblivion." Marcus Aurelius
 
 
gorim1 
Mała Mi


Posty: 2124
Skąd: Marki
Wysłany: 5 Maj 2007, 10:13   

a propos wypoczynku aktywnego
mam parę fotek z wczoraj



oraz link do albumu
_________________
Otyli żyją krócej. Ale jedzą dłużej.
Lec myśli nieuczesane
 
 
 
Iscariote 
Wiedźmikołaj


Posty: 4787
Skąd: Łódź
Wysłany: 5 Maj 2007, 13:38   

NIE nieróbstwu... mam już dość. Tylko siedze i nic konkretnego nie robię. Do tego jeszcze brak samozaparcia by się zabrać za jakieś poważniejsze prace i wszystko odkładam na później. :|
 
 
Gustaw G.Garuga 
Bakałarz

Posty: 6179
Skąd: Kanton
Wysłany: 5 Maj 2007, 13:47   

Najgorszy wypoczynek to taki, po którym zostaje poczucie zmarnowanego czasu.
_________________
"Our life is a time of war and an interlude in a foreign land, and our fame thereafter, oblivion." Marcus Aurelius
 
 
mBiko 
Кощей


Posty: 17377
Skąd: The Boat
Wysłany: 5 Maj 2007, 23:05   

Moim ulubionym rodzajem nieróbstwa jest siedzenie w jakimś uroczym miejscu, z dala od ludzi i po prostu kontemplacja otaczającej mnie przyrody, krajobrazu i ciszy. To może być zarówno szczyt Rozsypańca, jak i podłódzkie torfowisko.
_________________
Wcale nie jestem pod wypływem kolaholu niek jaktórzy w zas pogli momyśleć.
Nie niestem jawet wpiłowie tak pojany jak pożecie mymyśleć.
 
 
Azirafal 
Stalowy Szczur


Posty: 1030
Skąd: Warszawa
Wysłany: 10 Maj 2007, 11:32   

Gustaw G.Garuga napisał/a
Najgorszy wypoczynek to taki, po którym zostaje poczucie zmarnowanego czasu.


Ych, to kazdy mój jest taki... Bo jak się skończy wypoczywać, to nagle przypomina sobie człowiek, że to miał zrobić, tamto napisać, tu artykuł, tam recenzja, siam opowiadanie a ja... odpoczywałem sobie :P

Nawet jeśli sam wypoczynek był cudny i fantastyczny, właśnie, i wspominać go bedę zawsze cudownie (jakąkolwiek formę by nie przyjął), to ciemna chmurka i tak będzie nade mną, że marnuję czas i nie robię czegoś pożytecznego... Ech, wychowanie - straszna rzecz. A ja uwielbiam się lenić i nic nie robić :mrgreen:
_________________
If you don't stand for something you'll fall for anything.
 
 
 
Gustaw G.Garuga 
Bakałarz

Posty: 6179
Skąd: Kanton
Wysłany: 10 Maj 2007, 12:24   

To trochę nie tak. Przez wypoczynek zostawiający poczucie zmarnowania czasu rozumiem gnuśność typu obejrzenie byle czego w telewizji albo ślęczenie przed Internetem i klikanie za jakąkolwiek interesująca stroną. Natomiast wypoczynek sensowny, czyli obejrzenie filmu, na który od dawna ostrzyliśmy sobie zęby, wypad w góry, przeczytanie dobrej książki itd. to dobra rzecz, bo pozwala się zregenerować, nabrać dystansu, zaczerpnąć powietrza. Dlatego nie trzeba mieć wyrzutów sumienia, jeśli zamiast odwalić kawałek roboty, zrobiło się coś dla autentycznej przyjemności.
_________________
"Our life is a time of war and an interlude in a foreign land, and our fame thereafter, oblivion." Marcus Aurelius
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group