| 
            
               |  | 
 
 
 |  |  
 
	
			| Z ogródka |  
      | Autor | Wiadomość |  
      | elam   Gremlinek
 
  
 Posty: 11118
 Skąd: kotlinka gremlinka
 
 | 
            
               |  Wysłany: 22 Stycznia 2007, 19:53   Z ogródka |   
 |  
               | 
 |  
               | - co ja tak z tym ogródkiem ? aa, to proste jest, jak tłumaczyłam Tomcichowi ; w życiu można poszukiwać sensu, można też zadowolić się poszukiwaniem ogródka…   
 - ogród to coś, co tworzy się według własnej wyobraźni i potrzeb. W ogrodzie się pracuje, by wydał dobre owoce. W ogrodzie się odpoczywa. Ogród dla mnie to taka miniatura świata, jaki nas otacza, i życia w ogóle.
 Nie możemy zmieniać według naszych upodobań całego świata, ale możemy kształtować nasz ogród. I o to chodzi…
 Nie mogę w życiu mieć wszystkiego, czego chcę – na szczęście zrozumiałam to już dawno temu. Ale nadal mam marzenia. Moje małe ogródki…
 Do szczęścia potrzeba mi jeszcze tylko jednego – tego prawdziwego, realnego ogrodu, z krzakami czerwonej porzeczki, grządkami z cebulą, czosnikiem i pietruszką, i jabłonią pod którą można rozłożyć kocyk i śnić...
 
 - czyż taki ogródek nie jest pięknym sensem życia?
   
 
 proponuje blog filozoficzno-ogrodniczo-kulinarny
   |  
				| _________________ Ten się śmieje, kto umrze ostatni.
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Martva   Kylo Ren
 
  
 Posty: 30898
 Skąd: Kraków
 
 | 
            
               |  Wysłany: 22 Stycznia 2007, 19:57 |   
 |  
               | 
 |  
               | O, a ja jestem świeżo... wzglednie świeżo upieczony mgr inż. ogrodnictwa   Bardzo mi sie podoba Twoje ogródkowe marzenie, zwłaszcza w czasach, kiedy większość ludzi ma w ogrodach trawniczek i iglaki. Nie lubimy iglaków.
 |  
				| _________________ Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
 -Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
 
 skarby
 szorty
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | elam   Gremlinek
 
  
 Posty: 11118
 Skąd: kotlinka gremlinka
 
 | 
            
               |  Wysłany: 22 Stycznia 2007, 20:23 |   
 |  
               | 
 |  
               | iglaki, to i owszem, ale z tej "pierwszej strony" domu, od ulicy, pod oknem, i to zwykle pospolite swierki   jakos nie przemawiaja do mnie te wymyslne sosny i jodly niebieskie, biale i td.
 poza tym, w kacie ogrodu fajnie byloby miec leszczyne - orzechy laskowe, mniaaam
  , i bzy. oj, jaka ja radosc mialam w dziecinstwie z zabawy w krzakach bzu! i z drzew jeszcze orzech
   
 a wracajac do filozofii...
  no wlasnie ,dlaczego tak jest, ze ludzie zadowalaja sie plaskim trawnikiem z jakas marna tuja? czy to nie odzwierciedla ich braku zainteresowan, braku marzen? ...
 
 no, ludziska, przyznawac sie tu teraz, jaki kto ma ogrodek !!
     
 no to moze sie pochwale:
 
   - datura mojej mamy (to kwiatowe drzewko trzeba na zime wykopac i schowac w piwnicy)
 
 
   
 dobrze miec wlasne winogrona... asiontko robi winko. ciekawe, czy mi sie cos dostanie... ?
   |  
				| _________________ Ten się śmieje, kto umrze ostatni.
 |  
				| Ostatnio zmieniony przez elam 22 Stycznia 2007, 20:38, w całości zmieniany 1 raz |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Tomcich   Tigana
 
  
 Posty: 6557
 Skąd: Ino
 
 | 
            
               |  Wysłany: 22 Stycznia 2007, 20:31 |   
 |  
               | 
 |  
               | Ogródka brak, ciężko uprawiać ogródek mieszkając na czwartym piętrze w  bloku.  Za to mam kwiatki w doniczkach na parapecie.   
 EDIT: czemu się zadawalają tylko trawką, myślę, że przez wszechobecny brak czasu.
   |  
				| _________________ - Jak tam życie?
 - Muchom by się spodobało..
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | gorat   Modegorator
 
  
 Posty: 13893
 Skąd: FF
 
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Martva   Kylo Ren
 
  
 Posty: 30898
 Skąd: Kraków
 
 | 
            
               |  Wysłany: 22 Stycznia 2007, 20:34 |   
 |  
               | 
 |  
               | To nie jest dracena, to datura, zwana powszechnie trąbami anielskimi  Spokrewniona z miłą roślinką o nazwie bieluń dziędzierzawa. Narkotyk. Trucizna. Afrodyzjak. Śliczna.
 Do iglaków mam sporo antypatii, bo wszyscy je sadzą. A one nie dość że są dość wymagające, chorują etc, to jeszcze sie nie zmieniają z rytmem przyrody i pór roku. Wyglądają znośnie w górach i na cmentzarzach, no dobrze, ewentualnie uznaję żywopłoty.
 |  
				| _________________ Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
 -Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
 
 skarby
 szorty
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Dunadan   Abraham van Helsing
 
  
 Posty: 10250
 Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
 
 | 
            
               |  Wysłany: 22 Stycznia 2007, 20:35 |   
 |  
               | 
 |  
               | Kurcze, coś w tym jest Elam co mówisz o ogródku... heh, mieć taki swój własny, z karmnikiem, źródełkiem, pięknymi roślinami, czatownią na ptaki  Kto wie, może się spełni. Przyznam się szczerze że czasem też myślę o tym by zostać ( nie, nie ogrodnikiem  ) producentem krzewów i drzew ozdobnych. Chyba dość ciężka robota ale za to jakie korzyści. Tak czy siak - to był chyba długo oczekiwany blog - Elam wreszcie ma swojego bloga!
  będzie popularny   |  
				| _________________ www.badelek.com
 
 Luck yourself
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | gorat   Modegorator
 
  
 Posty: 13893
 Skąd: FF
 
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | elam   Gremlinek
 
  
 Posty: 11118
 Skąd: kotlinka gremlinka
 
 | 
            
               |  Wysłany: 22 Stycznia 2007, 20:38 |   
 |  
               | 
 |  
               | no, oczywiscie, ze datura  lapsus linguae, dracene mamy na forum  juz edytuje i dzieki   |  
				| _________________ Ten się śmieje, kto umrze ostatni.
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | elam   Gremlinek
 
  
 Posty: 11118
 Skąd: kotlinka gremlinka
 
 | 
            
               |  Wysłany: 22 Stycznia 2007, 20:40 |   
 |  
               | 
 |  
               | gorat, a jak tam z roslinnoscia u ciebie?   |  
				| _________________ Ten się śmieje, kto umrze ostatni.
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | gorat   Modegorator
 
  
 Posty: 13893
 Skąd: FF
 
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | elam   Gremlinek
 
  
 Posty: 11118
 Skąd: kotlinka gremlinka
 
 | 
            
               |  Wysłany: 22 Stycznia 2007, 20:47 |   
 |  
               | 
 |  
               | nie pociaga cie natura? mozliwosc hodowania czegos, jakiejs istoty zywej (chocby to byla tylko trawa) , wplywania na jej egzystencje... ? 
 ja mowie czasem do moich kwiatkow w doniczce, puszczam im muzyke
  , lubie dotykac delikatnie i chwalic, jesli ladnie rosna...
 jestem dla nich takim troszke bogiem, prawda? ode mnie zalezy, ile dostana swiatla, wody, czego beda sluchac (a rosliny reaguja na dzwieki), kogo postawie w ich sasiedztwie ...
 |  
				| _________________ Ten się śmieje, kto umrze ostatni.
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Martva   Kylo Ren
 
  
 Posty: 30898
 Skąd: Kraków
 
 | 
            
               |  Wysłany: 22 Stycznia 2007, 21:04 |   
 |  
               | 
 |  
               | Ogród to jest fajna rzecz, bo szalenie... zmysłowa. Wygląda jak wygląda; liście szeleszczą na wietrze, ptaki ćwierkają, owady brzęczą; zupełnie inaczej pachnie po nocnym deszczu, inaczej wieczorem po upalnym dniu, latem zapach tytoniu splata się z aromatem datury, wcześniej, w maju, kwitnie wiciokrzew o zapachu cytrynowych ciasteczek; każdy gatunek roslin ma inną fakturę, mozna je głaskać i porównywać, czuć pod opuszkami szorstkość pnia, gładką powierzchnię liścia funkii czy mięciutkie futerko czyśćca, chodzić boso po mokrej trawie i nagrzanych kamieniach scieżek... Nie wiem jak można to spłycać do tuj, jałowców i trawnika.
 To nie jest ogród!
 To zieleń przydomowa.
 |  
				| _________________ Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
 -Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
 
 skarby
 szorty
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | elam   Gremlinek
 
  
 Posty: 11118
 Skąd: kotlinka gremlinka
 
 | 
            
               |  Wysłany: 22 Stycznia 2007, 21:08 |   
 |  
               | 
 |  
               |   pieknie to opisalas. tak poetycko.
 
 a dla tych, co nie lubia albo nie rozumieja poezji, mozemy zawsze zachwalac materialne korzysci plynace z ogrodu: wlasna cebula... .... ... ...
   |  
				| _________________ Ten się śmieje, kto umrze ostatni.
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Tomcich   Tigana
 
  
 Posty: 6557
 Skąd: Ino
 
 | 
            
               |  Wysłany: 22 Stycznia 2007, 21:13 |   
 |  
               | 
 |  
               | | Cytat |  | Bluszczem ku oknom Kwiatem w samotność
 Poszumem traw
 Drzewem co stoi
 Uspokojeniem
 Wśród tylu spraw
 Pamiętajcie o ogrodach
 Przecież stamtąd przyszliście
 W żar epoki użyczą wam chłodu
 Tylko drzewa, tylko liście
 Pamiętajcie o ogrodach
 Czy tak trudno być poetą
 W żar epoki nie użyczy wam chłodu
 Żaden schron, żaden beton
 Kroplą pamięci
 Nicią pajęczą
 Zapachem bzu
 Wiesz już na pewno
 Świeżością rzewną
 To właśnie tu
 | 
 Czego tu nie lubić, albo nie rozumieć
   |  
				| _________________ - Jak tam życie?
 - Muchom by się spodobało..
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | hjeniu   Wilq
 
  
 Posty: 3913
 Skąd: Zachodniopomorskie
 
 | 
            
               |  Wysłany: 22 Stycznia 2007, 22:14 |   
 |  
               | 
 |  
               | U mnie po ścieżkach na ogródku się nie biega, bo to płoszy jaszczurki i nie głaska się krzaków porzeczki żeby nie płoszyć ptaków które mają tam gniazda   |  
				| _________________ Idioci są świetni. Nic dziwnego, że każda wioska chce mieć swojego by Dr. House
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | gorat   Modegorator
 
  
 Posty: 13893
 Skąd: FF
 
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Fidel-F2   Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
 
  
 Posty: 37729
 Skąd: Sandomierz
 
 | 
            
               |  Wysłany: 23 Stycznia 2007, 10:06 |   
 |  
               | 
 |  
               | miałem taki ogród za młodu gdy mieszkaliśmy obok dziadków, był dokładnie taki jak opisuje elam niestety minusem takiego drzewno-krzaczastego ogrodu są kleszcze
 
 
 jeszcze, zdecydowanie, jaśmin i maciejka| elam napisał/a |  | poza tym, w kacie ogrodu fajnie byloby miec leszczyne - orzechy laskowe, mniaaam  , i bzy. | 
 
 | Martva napisał/a |  | nie zmieniają z rytmem przyrody i pór roku | 
 jak to nie zmieniają? a zieloniutkie młode igły? a modrzewiowe różowe szyszeczki? a czerwone jagody cisu? jasne, że to nie klon, ale zawsze.
 |  
				| _________________ Jesteśmy z And alpakami
 i kopyta mamy,
 nie dorówna nam nikt!
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Godzilla   kocia mama
 
  
 Posty: 14145
 Skąd: Warszawa
 
 | 
            
               |  Wysłany: 23 Stycznia 2007, 10:25 |   
 |  
               | 
 |  
               | Ja mieszkam w bloku, takim nie za wielkim, a że na parterze, to pod oknami zrobiłam sobie kawałek skalniaczka.  Na więcej się nie porywam, bo przy mojej pracy i reszcie obowiązków trudno by mi było utrzymać coś co wymaga większej pielęgnacji.  Ale te moje chwasty pięknie kwitną na wiosnę (takie biało-różowo-żółte dywaniki), jest macierzanka (też kwitnie i pachnie), jest najzwyklejszy jałowiec, już podrośnięty, i kosodrzewina z szyszeczkami (młode szyszeczki, może jeszcze jako kwiaty, są różowoczerwone), i staram się nie zapomnieć o maciejce.  Na jaśmin i bez miejsca nie starcza na tym moim skrawku trawnika.  Zresztą chciałabym prawdziwy pachnący jaśmin, a nie jakąś odmianę z przepięknymi kwiatkami bez zapachu.  I lilie takie jak miała moja babcia, najzwyklejsze białe lilie, przepięknie pachnące.  Te w kwiaciarniach walą jakimiś perfumami. |  
				| _________________ Blog
 Kedileri çok seviyorum
   |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Kruk Siwy   Wierny Legionista
 
  
 Posty: 22038
 Skąd: Szmulki
 
 | 
            
               |  Wysłany: 23 Stycznia 2007, 10:38 |   
 |  
               | 
 |  
               | Od czerwca ubiegłego roku ogródeczek mam. Ale narazie ubożuchny. I tak świetnie jest letnią porą usiąść na tarasie wypić kawkę i dopiero potem ruszać na podbój świata tego. |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Godzilla   kocia mama
 
  
 Posty: 14145
 Skąd: Warszawa
 
 | 
            
               |  Wysłany: 23 Stycznia 2007, 10:50 |   
 |  
               | 
 |  
               | Na trzecie urodziny mój synek dostał od babci prawdziwy krzak pomidorowy, dający pomidorki koktajlowe.  Taka drobnica, bardzo słodka i smaczna.  Rósł sobie w wiadrze z ziemią.  Postawiliśmy go na balkonie i przetrwał aż do jesieni.  Ostatnie pomidorki zebraliśmy jakoś koło przymrozków.  Następnej wiosny - niespodzianka.  Kilka pomidorków musiało się sturlać z balkonu, i ze szczeliny między płytkami pod ścianą wyrósł krzak pomidora, też owocujący, do późnej jesieni. |  
				| _________________ Blog
 Kedileri çok seviyorum
   |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | gorat   Modegorator
 
  
 Posty: 13893
 Skąd: FF
 
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Godzilla   kocia mama
 
  
 Posty: 14145
 Skąd: Warszawa
 
 | 
            
               |  Wysłany: 23 Stycznia 2007, 11:02 |   
 |  
               | 
 |  
               | Mam parę zdjęć skalniaczka, ale pomidor chyba nie został obfotografowany.  Jak w domu nie zapomnę to sprawdzę. |  
				| _________________ Blog
 Kedileri çok seviyorum
   |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | dzejes   prorok
 
  
 Posty: 10065
 Skąd: City
 
 | 
            
               |  Wysłany: 23 Stycznia 2007, 11:03 |   
 |  
               | 
 |  
               | Zupełnie nie rozumiem ludzi dbających o ogrody, ogródki or compatible. 
 Jeśli już miałbym mieszkać z jakimś kawałkiem ziemi wokół domu - to zostawić w stanie czystym. Posadzić ewentualnie jakieś chwastokrzaki i koniec. No i miętę, herbata miętowa może być.
 |  
				| _________________ If we shadows have offended,
 Think but this, and all is mended,
 That you have but slumber'd here
 While these visions did appear.
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Fidel-F2   Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
 
  
 Posty: 37729
 Skąd: Sandomierz
 
 | 
            
               |  Wysłany: 23 Stycznia 2007, 11:08 |   
 |  
               | 
 |  
               | | dzejes napisał/a |  | Zupełnie nie rozumiem ludzi dbających o ogrody | 
 jak chcesz polecę Ci jakiegoś terapeutę
 |  
				| _________________ Jesteśmy z And alpakami
 i kopyta mamy,
 nie dorówna nam nikt!
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | dzejes   prorok
 
  
 Posty: 10065
 Skąd: City
 
 | 
            
               |  Wysłany: 23 Stycznia 2007, 11:11 |   
 |  
               | 
 |  
               | Nie, dziękuję. Obserwując otoczenie dochodzę do wniosku, że to ja jestem reprezentantem poglądów większości - a normą jest ogół. |  
				| _________________ If we shadows have offended,
 Think but this, and all is mended,
 That you have but slumber'd here
 While these visions did appear.
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | hjeniu   Wilq
 
  
 Posty: 3913
 Skąd: Zachodniopomorskie
 
 | 
            
               |  Wysłany: 23 Stycznia 2007, 11:13 |   
 |  
               | 
 |  
               | Ke?   |  
				| _________________ Idioci są świetni. Nic dziwnego, że każda wioska chce mieć swojego by Dr. House
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Godzilla   kocia mama
 
  
 Posty: 14145
 Skąd: Warszawa
 
 | 
            
               |  Wysłany: 23 Stycznia 2007, 11:17 |   
 |  
               | 
 |  
               | Fakt, normą jest wyłysiały trawniczek zasypany kawałami tynku po ostatnim remoncie, oraz śmieciami i petami zrzucanymi przez miłych sąsiadów z wyższych pięter.  Nie mówiąc o psich kupach. |  
				| _________________ Blog
 Kedileri çok seviyorum
   |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Kruk Siwy   Wierny Legionista
 
  
 Posty: 22038
 Skąd: Szmulki
 
 | 
            
               |  Wysłany: 23 Stycznia 2007, 11:20 |   
 |  
               | 
 |  
               | Psie kupy rzondzą! dzejes, ma psa! |  
				| _________________ Tu leży pisarz nieznany.
 Marzył, że dorówna tuzom.
 Talent miał niespotykany
 lecz pisał sobie, a muzom.
 
  Agi
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Rafał   .
 
 Posty: 14554
 Skąd: Że: Znowu:
 
 | 
            
               |  Wysłany: 23 Stycznia 2007, 11:40 |   
 |  
               | 
 |  
               | Ogródek sam mi się zaprowadził. Rośnie magnolia, zaprowadziła się mięta, posadziłem jałowiec w celach kulinarnych (do ogniska), pięknie rosną pokrzywy i rzepy. Rzepy to rosną nawet na jakieś 3m wysokie. Kosiarka się połamała, raczej niechlujnie to wygląda. Wiosną się zabiorę. Acha, jeszcze czasami jak nam się zechce to kilka grządek wiosną robimy gdzie bądź, jakieś warzywka. I kilka róż rośnie. Bzy skasowałem. Jaśmin pozostał. A, i kalina też. Zdjęć nie będzie, nie ma czym się chwalić. A trawnik i piaskownica to podstawa. Na czymś trzeba rozłożyć basen i plażować  Piaskownicę mam bolszą, taką 4x4 i wywrotę piachu. Rosnąć niczemu nie przeszkadzam. Ale się wezmę. Kiedyś na pewno się wezmę   |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      |  |  
    
      | Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach
 Nie możesz zmieniać swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz głosować w ankietach
 Nie możesz załączać plików na tym forum
 Możesz ściągać załączniki na tym forum
 
 | Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
 
 
 |  
 Partner forumPowered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group |