Dabliu - 17 Grudnia 2006, 16:07 Temat postu: Pan's Labirynth - Labirynt Fauna Pan's Labirynth - Labirynt Fauna Będzie to prawdopodobnie dawka pięknego i niegłupiego (nieamerykańskiego) kina. Dowód na nośność konwencji fantasy... Comar - 17 Grudnia 2006, 16:41 Jak to nieamerykańskie kino?  Przecie film rodem z Meksyku (a w zasadzie koprodukcja meksykańsko-hiszpańsko-USAńska  ). W każdym razie to, obok Prestiżu , najbardziej przeze mnie oczekiwany film najbliższych tygodni. Del Toro potrafi kręcić naprawdę piękne filmy, a w tym wypadku zapowiada się uczta także wizualna 
Dunadan - 17 Grudnia 2006, 16:56 Z tym niegłupim to tak średnio... reżyser Blade'a II... no ale faktycznie film wydaje się być ciekawy...w sumie już powinien być w kinach! Anonymous - 17 Grudnia 2006, 17:04 Guilermo Del Toro? A, ten od Blade'a II. Żadne tam nieamerykańskie kino. A film jawi mi się jako pomieszanie horroru i fantasy. Ze wskazaniem na horror. Nie chcę spojlerować, ale wydaje mi się, że będzie to kolejne "Opowieści z Narni" tylko że bardziej ponure. Hiszpania, Franko, dziewczynka która ucieka od wojennej rzeczywistości, tajemne przejście do innego świata.O! Dabliu - 17 Grudnia 2006, 17:39 krisu:
A mi się nie jawi... 
Myślę, że film wyjdzie poza ciasne ramy sztucznych konwencji. Raczej nie będzie to ani trochę horror, bo horror, to taki film do napędzania strachu. Poza tym, spójrz na trailer. Zbyt wiele tam akcji z faszystami i "realem", żeby to był jakiś rodzaj eskapizmu. Raczej psychologizujące fantasy, być może z głębszym przesłaniem, lub morałem... myślę, że to jakaś piękna historia "o czymś" w baśniowym sztafarzu nam się tu rysuje... Dunadan - 17 Grudnia 2006, 17:43 Jednym słowem może byc ciekawie - lubie kiedy takie fantasty łączy się z realizmem... kurde, lubię takie klimaty, trailer bardzo mnie zaciekawił... jasny szlag, drugie 10 euro trza szykować 
Dabliu, świetna robota z tym wynajdywaniem nowinek, brakuje mi tego bo nie mam czasu na łażenie po necie i szukanie takich ciekawych nowości a w SFFH już nie ma działu Futurama :/ szukaj dalej i dziel się z nami swoją wiedzą!
Anonymous - 17 Grudnia 2006, 18:01
Trudno. Psychologizujące fantasy? Błagam, nie wymyślajcie takich podkategorii. 
Dabliu - 17 Grudnia 2006, 19:33 krisu:
To nie podkategoria. Czy moralizujący dramat to jakaś podkategoria? Po prostu zwykłe określenie... Comar - 17 Grudnia 2006, 20:10
To tylko jeden z jego filmów i w dodatku zupełnie niereprezentatywny dla jego dorobku. Parę miesięcy temu oglądałem jego "Kręgosłup Diabła" i był po prostu genialny. Jeden z najpiękniejszych filmów jakie w życiu oglądałem.
lavojtek - 18 Grudnia 2006, 10:05 Film widzialem juz 3 tygodnie temu. Rzeczywiscie film "nieamerykanski". Wlasciwie nie mozna go porownywac poniewaz jest jedyny w swoim rodzaju. Gdyby sie uprzec to mozna powiedziec ze widac lekki wplyw "Labiryntu" Franka Oza i Narni jednak zdecydowanie w wersji dla doroslych. Film trzeba obejrzec!!! hrabek - 8 Stycznia 2007, 14:06 Dzisiaj przeczytalem na Onecie, ze Guillermo del Toro dostal nagrode krytykow amerykanskich za ten film. Nie moge sie doczekac. Homer - 31 Stycznia 2007, 20:01 Ucieczka dziewczynki w świat wyobrażeń spowodowana okropieństwem wojny, której na codzień doświadcza. Zgrabnie zmontowane. Faktycznie horror. hrabek - 1 Marca 2007, 15:14 Obejrzalem. Ogolnie pozytywnie, chociaz niektore sceny moglyby byc zdecydowanie mniej drastyczne. W sumie fabula (dosc prosta i lopatologiczna) i sceny z udzialem stworow fantastycznych jak w basni dla dzieci, przeplatane scenami zatluczenia na smierc, tortur i bitwy. Mysle, ze mimo wszystko film mial o wiele wiekszy potencjal do wydobycia, niz zostalo to ukazane. Anonymous - 2 Marca 2007, 23:04 Baardzo mi się podobał ten film. Taka odpowiedź na film o braciach Grimm. Baśniowy klimat przeplatał się z thrillerem, bo horrorem bym tego nie nazwał. NURS - 2 Marca 2007, 23:31 To genialnie prowadzona opowieść. Na dobrą sprawę można przyjąć, że wątek baśniowy jest tylko efektem wyobraźni dziewcznynki. Homer - 5 Marca 2007, 23:42 Raczej tak jest. Po zamknięciu drzwi kredowy obrys znika ze ściany. Natomiast później widzimy go na ścianie. Mała aktorka świetnie zagrała przestrach - sam się o nią bałem gdy ów Pan-O-Charakterystycznych-Oczah się pokazał :>. I tak najgorsza scena to scena samoreperacji kapitana. Lux Perpetua - 17 Marca 2007, 20:33 Film ogromnie mi się podobał, dawno nie widziałam takiej klimatycznej scenografii i świetnej charakteryzacji. A ten potwór (?) z oczami w dłoniach to majstersztyk:) Gustaw G.Garuga - 19 Marca 2007, 22:16 Film ma być dopiero od 30 marca, a tu już komentarze i spojlery
elam - 19 Marca 2007, 22:27 eee znam takich co juz go maja z polskim dubbingiem... (i to nie jest NURS) Gustaw G.Garuga - 20 Marca 2007, 08:47 To ten film będzie z dubbingiem??? Ooo, niedobrze... Dunadan - 20 Marca 2007, 11:55 z Dubbingiem?!... w morde... co oni robia?! idzcie koneicznie na wersje bez dubbingu! glos fauna jest po prostu powalajacy... Słowik - 20 Marca 2007, 11:57 Spoko, po dubbingu też będzie powalający 
Homer - 20 Marca 2007, 21:23 to jakiś żart. PRzecież to nie jest film dla dzieci to po co dubbing. Ixolite - 20 Marca 2007, 21:53 Dla niedorozwiniętych językowo 
Azirafal - 21 Marca 2007, 10:21
Ooooo, tak tak. Widziałem go ze dwa czy trzy lata temu, jak jeszcze ejczbio miałem. Bardzo dobra rzecz, bardzo klimatyczna, a włosy dęba stawały. Na Labirynt Fauna ostrzę sobie ząbki od kiedy z dalekiej Szkocji od znajomego poszły słuchy, że bardzo dobry film i koniecznie obejrzeć go trza. No i coraz bardziej mi się do kina iść chce. Tylko chwilkę na wyjście znaleźć, towarzystwo godne - i jazda! (to samo o 300 moge powiedziec) Haletha - 31 Marca 2007, 17:15 Idę jutro, idę jutro, idę jutro:) Ariah - 1 Kwietnia 2007, 12:31 Widziałam wczoraj... Pięknie okrutny film. Naprawdę -- kadry nawet gdy pokazują makabrę nadal są wysmakowane. To, co Hollywood jedynie sugeruje, ten film pokazuje z całym dobrodziejstwem inwentarza. Bracia Grimm mogliby się uczyć mrocznego bajkopisarstwa. Samo zakończenie i próba interpretacji -- byłam na filmie z koleżanką i miałyśmy diametralnie różne odczucia. Dla mnie sceną kluczową do interpretacji prawda / fałsz była ta pod koniec, gdy Mercedes szukając Ofelii wchodzi do jej pokoju i znajduje nakreślone na ścianie drzwi... Jak ofelia wydostała się z tego pokoju, jeśli przyjmiemy interpretacje krytyków mówiących, że Faun i fantazja to tylko umysłowa wycieczka biednego dziecka?...
NURS - 1 Kwietnia 2007, 12:52 to stare domostwo (zreszta zauważ, że te slady kredy wcześniej znikały). mogła wyjść podważając jakas dechę, alebo przez okno. Inna scena, kiedy wraca z lasu nie ma książki. nikt nigdy jej nie widział z czyms magicznym. IMO to naprawdę jej ucieczka od strasznej rzeczywistości. Homer - 1 Kwietnia 2007, 15:04 Ja się zgadzam z NURSem - drzwi niby zniknęły, a dalej są. Poza tym zdaje się, że ona zgubiła gdzieś kredę potem. Haletha - 1 Kwietnia 2007, 20:04 Byłam, widziałam. Mocna rzecz, ale muszę się jeszcze nad nią zastanowić. Obrys drzwi na ścianie nie zniknął, ponieważ był narysowany "prawdziwą" kredą. Kredą, którą potem wyrzucił ojczym Ofelii. Podłoga (jeśli w ogóle ją pokazywali, bo nie pamiętam) mogła zostać zadeptana. A z pokoju uciec można na wiele sposobów. Kiedy Vidal obserwuje Ofelię rozmawiającą z Faunem, widzi tylko dziewczynkę i ścianę. Nikt nie widzi mandragory krzyczącej w ogniu (na marginesie: była niesamowita). Uschnięte drzewo figowe w filmie może zakwitnąć;) Zastanawia mnie jedynie rozstępujący się przez Ofelią mur labiryntu. Znalazłą jakąś dziurę, przez którą nie mógł przejść dorosły człowiek? |
||||||||||||||||||
