joe_cool - 13 Maj 2007, 19:23
próbowałam to kiedyś czytać, ale w połowie wymiękłam... aqulka - 14 Maj 2007, 13:11 Bo Nietzschego się nie da czytać, tak po prostu, i właściwie dla człowieka, który nie ma choćby minimalnej wiedzy filozoficznej nie-do-zrozumienia Ja mam szlaban na ksiązkowe zakupy. Chyba do jesieni:(( Adanedhel - 14 Maj 2007, 13:16 Na szczęście mam jako takie przygotowanie. A spróbuję, gdyż, przyznaję, bardzo mnie interesuje jego koncepcja nadczłowieka. elam - 14 Maj 2007, 17:32 ale to nie jest dzielo o koncepcji nadczlowieka... ona sie tylko gdzies-tam wylania z oparow liryczno-filozoficznych dywagacji.... 
milej lektury.... (tez kiedys odpadlam  )
dzejes - 14 Maj 2007, 19:05 Jeśłi chcesz poznać koncepcję nadczłowieka to niestety albo dobre opracowanie, albo wytnij sobie tak z rok z życia. Nietzsche nie tworzył precyzyjnych traktatów filozoficznych, jego książki to raczej wypadkowa doświadczeń, przemyśleń i emocji, do właściwego odczytania których potrzebna jest duża wiedza o inspiracjach Autora. Trudno z tego poematu bez wiedzy, o której pisałem wcześniej (oraz bez znajomości innych jego dzieł) wyciągnąć jakąś precyzyjną koncepcję. EDIT: Przeczytaj np. ten artykuł. Pokazuje jedną z ważnych dróg do interpretowania książki. Adanedhel - 14 Maj 2007, 19:08 Dlatego napisałem - co nieco już wiem. Czy wystarczająco dużo - dopiero się okaże. Korzystanie z opracowań to jedna sprawa - korzystam z Tatarkiewicza - ale czytanie poszczególnych tekstów jest dla mnie ważne. Kaxi - 17 Maj 2007, 15:37 Poszukując dziś pod plafonem nowego sffh, kupiłem "Powrót wygnańca" by Raymond Elias Feist z trylogii Konklawe Cieni - w ten sposób znów mam wszystkie jego książki wydane w Polsce i czekam na nowości. 
gorat - 17 Maj 2007, 22:51 Przypomniało mi się: dorwałem wreszcie "Równania różniczkowe zwyczajne..." Palczewskiego. Rzecz mało literacka, wiem  I popełniłem przy okazji małą herezję - zamówiłem w Merlinie (!). Na szczęście mogłem odebrać fizycznie na Waryńskiego... Nawet taniej wyszło.
Kirasz - 18 Maj 2007, 09:13 Orbitowski Łukasz - "Tracę ciepło" i juz gdzies w polowie ksiazki, nie wyspany jak jasny pieron... Tomcich - 19 Maj 2007, 13:26 "Kurs na zderzenie" Bayleya. Jak ja to dawno czytałem. 
mBiko - 19 Maj 2007, 15:50 Z nowości " Prorok " K. Piskorskiego, ale wszedłem jeszcze do antykwariatu, a tam: W. Szefner - " Dziewczyna nad urwiskiem " J. Zajdel - " Prawo do powrotu " " Kroki w nieznane " 1976 i T. Bochiński - " Kurierzy galaktycznych szlaków " .
Te cztery tytuły kosztowały mnie mniej niż pierwszy. Kruk Siwy - 19 Maj 2007, 22:54 Kroki w nieznane - ekstra. A ten Bochiński - no wprost perła fantastyki. Hihihi! corpse bride - 19 Maj 2007, 23:08 ja ostatnio zaszalałam - dostałam wypłatę i poszłam na kompulsywne zakupy książkowe (i nie tylko ).
kupiłam: orbitowskiego 'tracę ciepło' w taniej książce na grodziej: nabokova 5 książeczek wydanych przez muzę (do kolekcji, nie wiem, kiedy przeczytam to wszystko...) na allegro: yoshimoto banana 'kuchnia' (czytałam niedawno, ale zapragnęlam mieć i móc pożyczac ludziom). edit: zapomiałam o kuchni tajskiej - też z taniej książki a w taniej książce na brackiej są albumiki taschen o roznych artystach. miekka oprawka, ale ładne. cena: 6zł. kupiłam sobie jakiś czas temu klimta, eschera i fridę, ale jeszcze jeszcze kilka, które bym chciała. mBiko - 19 Maj 2007, 23:37 Kruku Kroki próbuję sobie skompletować, na razie mam 1 i 6. A co do p. Bochińskiego, to oprócz dzisiejszych "Kurierów" gdzieś na mojej półce poniewiera się jeszcze jakaś praca o obrzędach i druga historyczna o jakiejś królowej, czy kimś takim .
Kruk Siwy - 19 Maj 2007, 23:50 "Poniewiera"? Oburzające! Kroki kupowałem w miarę jak się ukazywały... tylko pierwszy tom zdobyłem wymieniając na pompkę do roweru... mBiko - 19 Maj 2007, 23:57 Wiesz Kruku, problem polega na tym, że w chwili ukazania się ostatnich Kroków starej edycji ja dopiero uczyłem się czytać, a w spadku po rodzicach trafiło mi się tylko trochę klasyki w postaci Wellsa, Verne'a i "K jak Kosmos" Bradburego. Kroki poznałem dopiero w szkolnej bibliotece. Kruk Siwy - 20 Maj 2007, 00:00 Ja to rozumiem. Tylko tak snuję starcze wspomnienia... bo z każdym tomem mam związane anegdoty. I to było naprawdę wielkie przeżycie - nie zawaham się użyć tego słowa - intelektualne. mBiko - 20 Maj 2007, 00:07 Ja rozumiem, że Ty rozumiesz. Jak dzisiaj dorwałem 6, to aż łzy mi w oczach stanęły, bo przecież tam są "Kwiaty dla Algernona", które na dzieciaku 13 czy 14 letnim wywarły - nie zawaham się użyć tego słowa - wstrząsające wrażenie. Sergent - 20 Maj 2007, 09:31 "Szukajcie, a znajdziecie". Trzeba szukać po antykwariatach i na Allegro mBiko. Ja też zacząłem interesować się fantastyką parę lat po ukazaniu się tych zacnych pozycji. Mi brakuje jeszcze tomu II i III (pozostałe kupione w antykwariacie). Ostatnio nie szukałem tego na Allegro, ale myślę, że to kwestia czasu (być może ceny też). Proponuję jeszcze poszukać antologie (jeżeli lubisz ten typ fantastyki): Rakietowe szlaki (1958 rok oraz dwutomowe z 1978) oraz Kryształowy sześcian Wenus. mBiko - 20 Maj 2007, 13:40 Rakietowe szlaki '78 i Kryształowy sześcian Wenus na szczęście mam. Do tego obie Galaktyki, Rakietowe dzieci antologię Gunna, wszystkie wydane w Polsce Don Wollheim proponuje i kilka Spotkań w przestworzach. Jak więc widzisz Sergent na brak antologii nie cierpię. Do Kroków mam niestety pecha i jakoś ciągle mi się wyślizgują. Kruk Siwy - 20 Maj 2007, 13:53 Sergent, ma rację warto zapolować na oryginalne Rakietowe Szlaki z 56 czy 58 roku mBiko, Te z lat siedemdziesiątych to wybór tekstow. Rakietowe Szlaki 56 są lepsze od Kroków - co jest jak wiesz sporym osiągnięciem. mBiko - 20 Maj 2007, 14:22 Tak Kruku, zapolować warto tylko jeszcze trzeba trafić, a książka ma już prawie 50 lat. Co do wydania z 78, to wyborem jest część 1, w 2 zaprezentowano nowy materiał. Kruk Siwy - 20 Maj 2007, 14:42 Wiem. I Ty wiesz, że ja wiem. A moja znajoma w zeszłym roku upolowała w bardzo dobrym stanie na allegro i nie był to jedyny wystawiony tam egzemplarz. Sergent - 20 Maj 2007, 14:48 Masz rację mBiko. Część pierwszą z 1978 roku można odpuścić (skrócona wersja z 1958), lepiej zapolować na tę z 1958 roku. A z kupnem na Allegro nie ma co się spieszyć. Jak cena jest kosmiczna, to lepiej dać sobie spokój. Ze dwa lata temu na wakacjach widziałem, że "Inwazja z Aldebarana" Lema poszła za 103 zł (pisałem już o tym kiedyś na forum). Aż sam sprawdziłem czy mam akurat takie wydanie (zgadza się rok wydania 1959). Można chcieć jakąś pozycję książkową, ale bez przesady. Ponad 100zł za książkę to już przegięcie. gorat - 20 Maj 2007, 15:42
Zależy jaką. Ale tyle za Lema to przegięcie (bez problemu sporo kupuję za <=10zł). Chyba że tam był autograf. Iscariote - 20 Maj 2007, 22:50 Wojciech Cejrowski - Gringo wśród dzikich plemion - jestem na jakiejś 30 stronie... potrafi opowiadać ciekawie, trzeba mu to przyznać 
Łukasz Śmigiel - 29 Maj 2007, 10:02 Temat postu: opka Elektryzujące opowieści - całkiem gruby zbiór opowiadań pod redakcją Michaela Chabona ("Cudowni chłopcy"). W środku między innymi - Crichton, Hornby, Gaiman, King, Ellison, Fowler, Moorcock. Jestem po pierwszych 4 opowiadaniach, wszystkie bardzo dobre, generalnie im dalej, tym lepiej
mawete - 31 Maj 2007, 14:43 "Gwiazdozbiór Kata", Rafał Dębski, Wydawnictwo Dolnośląskie Czarny - 31 Maj 2007, 14:46 Naomi Novik - Smok Jego Królewskiej Mości May - 2 Czerwca 2007, 15:32 The Children of Hurin Tolkiena. Opracowana na nowo historia z Silmarillionu. Sliczne wydanie, nie mialam w planach, ale mi sie tak promocje ladnie skumulowaly, ze sie nie moglam powstrzymac - niecale 4 funty za nowa ksiazke z cena okladkowa 18.99 
Ciekawe, kiedy bede miala czas przeczytac... |
||||||||||
