Ozzborn - 5 Października 2009, 23:27 Ależ emocje! Gratulacje dla Pucka! 
(Teraz mogę się podpiąć pod sukces, bo to przecież JA m.in. Cię podjudzałem do napisania jak się widzielim w Paradoxie  ) Gdybym egoistycznie nie zostawił pustego głosu dla siebie to ten szorcik był następny do głosowania.
Gratuluję też pozostałym współpodiumowcom.
Dziękuję wszystkim za głosy i opinie - wszystkie są dla mnie bardzo cenne. A i mamie Łitnej Hjuston też dziękuję 
W tej edycji wytypowałem nawet kilkoro autorów. Bezbłędnie trafiłem baranka, shenrę też rozpoznałem - najpierw zasugerował to remont, a upewniło mnie to, że nie zrozumiałem zakończenia w ogóle .
Drugi puckowy szort też rozpoznałem po chałupniczej destylarni 
I widzę, że niezła agonię... znaczy dyskusję wywołał mój szort. Może się mylę, ale byłem przekonany, że "umierać w agonii" jest, wręcz evergreenem śmiertelnych scen w literaturze. Chodziło o to że bohater wielokrotnie umierał i za każdym razem w agonii. Co do innych zarzutów - to przyznaję się zakończenie poprawiałem w ostatniej chwili (choć zamysł początkowy pozostał w zasadzie niezmieniony). Natomiast faktycznie miałem problemy ze zmieszczeniem się w limicie znaków (co zauważyło kilka osób) stąd kilka skrótów i niedomówień. Jednakowoż znów zapolemizuję z Marcinem Robertem - dlaczego akurat tylko taka dusza może się przenieść, miało pełne prawo pozostać niedomówione. To jest szort, tu się wszystkiego opisać nie da. Zapewne w dłuższej formie takowy opis by się znalazł. I nie, nie był to pomysł na szybko tylko wyjściowy dla całego szorta :p W każdym razie dzięki - wiem teraz na co uważać w kolejnych razach 
Uff żem się rozpisał. Witchma - 5 Października 2009, 23:27 dalambert, to zdradź temat w tajemnicy, nie piśniemy Puckowi ni słowa
shenra - 5 Października 2009, 23:29
Ozzborn - 5 Października 2009, 23:31 yhym
J.Tanar - 6 Października 2009, 02:07 Gratulacje dla wszystkich, w szczególności dwucyfrowych, i podwójne dla Pucka, bo i Rozważania miały swój klimat (nigdy bym nie wpadł, że to ma wspólnego autora z Wizytą  )
A przy okazji dzięki za komentarze (choć krótkie) i głosy, prawdę mówiąc po przeczytaniu całości szortów nie liczyłem na tak wysoki wynik. Chal-Chenet - 6 Października 2009, 04:57 Pucek, Autora bym w życiu nie trafił, sam tekst też do mnie nie przemówił, ale gratulacje, bo spodobał się innym.
shenra Fajny, remontowy klimat.
marcolphus, xan4, Ozzborn Gratuluje podium.
Osobne gratulacje dla moich faworytów, czyli mada (Znowu wracam do punktowania Twoich tekstów. ), Nutzza (Ta lovecraftowska końcówka jednak do mnie przemówiła... ) i Ozzborna (Czytało się naprawdę dobrze.)
Btw, jakoś podświadomie trafiłem na teksty osób słuchających ostrej muzyki, cóż to, braterstwo dusz?
I jeszcze dziękuję za 4 głosy oddane na Bezimiennych. Owszem, miało być patetycznie. Aha, btw:
Virgo C. - 6 Października 2009, 06:43 Gratulacje, zarówno tym którzy staneli na podium jak i tym, którym zabrakło trochę szczęścia
marcolphus - 6 Października 2009, 07:09 Gratuluję zwycięzcom: Pucek,
shenra
xan4, Ozzborn
Dziękuję wszystkim za oddane głosy na moją komarzycę 
To dopiero mój drugi udział w konkursie szortów, a jaki był dla mnie emocjonujący!! Ta chwila, kiedy aż 4 szorty miały tyle samo punktów - do końca nie było wiadomo kto wygra. MOFFISS - 6 Października 2009, 07:49 gratki dla wygrańców:) A propos, jak zwykle większość z was oceniła wyścig szczurów za sprawny warsztatowo, lecz niezrozumiały. Co tu dywagować, groteska o naszym codziennym życiu, w obozowym klimacie. Czasem przypadek, czasem determinacja pomaga nam odmienić nasze życie, lecz czy wtedy stajemy się lepsi?
baranek - 6 Października 2009, 07:50 Chal-Chenet, sorki.  ale kurde, najlepsze jest to, że trudniejsze [przynajmniej dla mnie trudniejsze] nicki to ja kopiuję i wklejam. i teraz zachodzę w głowę, skąd ja to mogłem skopiować 
no, oczywiście, że dziękuję za głosy. i za komentarze. również od tych, którym się nie podobało. moja Żona, też stwierdziła, że zakończenie skopałem. ale kończyłem równo z dzwonkiem, że tak powiem. i jeszcze tylko chciałem, tak dla formalności powiedzieć, że absolutnie nie jestem zwolennikiem żadnej z dostęnych na rynku opcji politycznych, a jedynie przeciwnikiem głupoty. a tej na scenie politycznej jest od groma. no, ale jak pisałem, to akurat w telewizorze któryś bliźniak gadał i tak wyszło. gdyby jakieś orędzie premiera było, zaończenie byłoby inne pewnie. czekam na temat, chciałem co prawda odpuścić ze dwie edycje, ale chyba nie dam rady
shenra - 6 Października 2009, 08:07 baranek, ja miałam Twoją odpuścić, ale remont mnie natchnął niechcący
Rafał - 6 Października 2009, 08:19 Gratulacje, największe dla Pucka, zagłosowałem Na Pucka, ale oczywiście na odwrót niż wyszło 
shenra - 6 Października 2009, 08:30 Rafał, ja tak chciałam skomentować Twoją wypowiedź do mojego...nosz jeszcze bardziej pokręcić to miałam? Sugestie mile widziane na pw
xan4 - 6 Października 2009, 08:33 Pucek, To jest debiut 
shenra,
Ozzborn, marcolphus - mój faworycie ,
serdeczne gratulacje dla wszystkich szortopisarzy i szortooceniaczy, dziękuję za głosy komentujące i oddane na mojego szorta, szort pisany do strony chłopaka spodobał się przede wszystkim płci pięknej zdradzę, że pisał go 20 letni chłopak , podziękowania szczególne dla Witchmy, Mirii i Martvej, podbudowały mnie Wasze komentarze, dzięki
Ozzborn - 6 Października 2009, 08:39 baranek, wystarczy, że klikniesz na nicka z lewej strony i on się wstawia do okienka szybkiej odpowiedzi.
Rafał - 6 Października 2009, 08:41
Pucek - 6 Października 2009, 10:08 Jeszcze raz dzięki wszystkim entuzjastom szortopisania
Winna chyba jestem małe wytłumaczenie ( po kropkowej dyskusji): przydepnęła mnie niespodzianie pilna robótka, musiałam się skupić na kwestiach przyziemnych i na korektę drugiego tekstu najzwyczajniej czasu mi zabrakło... Boleję nad tym i przepraszam czytelników , bo rację mieli. Ale też i nureczka mnie rozgryzła - piszę powoli, klawiatura nie jest moim narzędziem pracy, raczej sporadycznej rozrywki
e: eh, miałam cichą nadzieję na co najwyżej stany średnie a tu łups - wyszło jak wyszło
Nie no, żeby nie wyszło że się nie cieszę - ale czuję spory niepokój... Marcin Robert - 6 Października 2009, 10:29 Gratulacje dla Pucka,
pozostałych podiumowych zwycięzców
oraz dla współkonkursowiczów zajmujących dalsze miejsca.
Przyznam, że już po pierwszej lekturze domyśliłem się, że Wyścig szczurów jest dziełem MOFFISSa. (Można by reaktywować konkurs z odgadywaniem autorów?).
Co do mojego szorcika, to nie ma on nic wspólnego z jakimkolwiek kryzysem (co sugerował wyżej wymieniony). Jest to opowiadanie o ewolucji społecznej. Opisane społeczeństwo dochodzi do takiego poziomu rozwoju, na którym nawet pracę sprzątaczki opłaca się zautomatyzować. I co będzie następnym etapem tej ewolucji? Kto zdobędzie faktyczną władzę w Mieście, przenosząc się do niego, aby przeprowadzać rekrutacje do swojej elitarnej grupy? Po lekturze I ty zostaniesz jaskiniowcem z pewnością potraficie odpowiedzieć na te pytania. Zresztą pierwotne zakończenie mojego opka miało być inne: Miasto opanowała epidemia tajemniczej choroby. Główny bohater, podczas pobytu w Rezerwacie, odkrywa na nią lekarstwo i zaczyna szantażować władze Miasta, aby przejąć nad nim władzę. Później jednak - podczas wycieczki w Dolinie Kościeliskiej - wymyśliłem to zakończenie, które ostatecznie zaprezentowałem. Chciałbym jeszcze podziękować za dwa oddane na moje dziełko głosy, które pozwoliły zająć mu zaszczytne pierwsze miejsce od końca.
Anonymous - 6 Października 2009, 15:00 Swoją drogą, czasem fajnie by było, jakby Autorzy po ujawnieniu odnieśli się czasem do napisanych komentarzy, polemika jakaś może? Tak całkiem poza konkursem, często jestem ciekawa, czy dobrze zrozumiałam intencje Autora, czy moje uwagi komuś się przydały i takie tam. Miło byłoby otrzymać taki feedback, ale oczywiście się nie upieram. xan4 - 6 Października 2009, 15:17 Z mojej strony, fajny pomysł, wprawdzie w tej edycji to nie miałem za dużo komentarzy ale jakby co, to mogę zacząć. dalambert - 6 Października 2009, 15:19 xan4, zaczynaj ! Pucek się szykuje coś kwiknąć, ale na razie to sie Mamą po operacji opikuje . Witchma - 6 Października 2009, 15:21 xan4, to odnieś się do mojego komentarza
Fidel-F2 - 6 Października 2009, 15:22 jak się rozkręcą to na każdego szorta osobny wątek będzie trzeba zakładać terebka - 6 Października 2009, 15:30 Obawiam się, że doprowadzi to do spięć. Sam z chęcią bym się dowiedział, co miał na myśli jeden z zdecydowanych przeciwników mego szorta, ograniczając się do krótkiego: "Obrzydlistwo". Choćby po to, abym w przyszłości wiedział, czego unikać. Jednak jeśli nie zechce rozwinąć myśli, to nie ma sprawy. Spoko
Edit:
baranek - 6 Października 2009, 15:32 to może ja. mam na imię Krzysztof i z uporem maniaka pakuję wątki polityczne do swoich opowiadań. prawie nigdy tego nie planuję, samo tak wychodzi. i potem czytam, że szort nie jest zły, tylko końcówka go zarzyna. no to spróbuję nad tym zapanować. bo to w sumie najczęstszy zarzut był. no i jeszcze, że moje poczucie humoru nie do każdego trafia. no wiem. ale tutaj chyba nic nie poradzę. jak piszę poważnie, to mi takie brednie wychodzą, że sam nie mogę tego czytać. więc to mało subtelne poczucie chyba już zostanie. no przecież moje opowiadania nie mogą się wszystkim podobać. chociaż bym chciał. Rafał - 6 Października 2009, 15:45
Aluzju poniał Szasza
Nie lubię turpistycznych klimatów, nie lubię przygnębienia, beznadziei, szarości, nie lubię smutnych zakończeń, a szczególnie nie lubię epatowania tymi akcentami i brzydzi mnie ekscytacja tymi klimatami, a jeśli bohaterem tych wszystkich obrzydliwości na dodatek jest dziewuszka to obrzydzenie podchodzi mi do gardła. W skrócie to miałem na myśli
Gwoli sprawiedliwości należy dodać, że czyta się łatwo i obrazowo. Widać, że czujesz i masz to coś i pisanie przychodzi ci z łatwością. terebka - 6 Października 2009, 15:51 Paniał
Dzięki za wyjaśnienia, szczerze.
Rafał - 6 Października 2009, 15:53
Mam przed sobą ciekawą, zakręconą jak bobofrut historyjkę i im dalej czytam, tym większą mam ciekawość jak autor z tego zakręcenia wybrnie, czym nas zaskoczy i olśni. Czy to będzie bardziej zakręcone niż RIP, co tez takiego te duchy wymyślą, żeby pokonać wroga i czy Janusz zostanie pomszczony. Pod tym względem IMO końcówka słabuje. xan4 - 6 Października 2009, 15:57 No to już:
Nic nie wiem, że miało być onirycznie, no może faktycznie trochę przesadziłem z tym dłubaniem w nosie, inni też mi to zarzucili, ale chodziło mi o mocny akcent na koniec. Tekst według mnie krótki i zwięzły, nie wiem czemu się pogubiłeś.
Związek z tematem wydawał mi się bardzo ścisły, póki żyjemy, póty mamy nadzieję, chciałem to trochę zmienić Wykonanie odrzuca, tzn. co?
, dzięki,
ok, nie ma nic do komentowania,
tutaj mogę trochę polemizować, chodzę cały, było przeciwnością siedzę i tyle, a co do tego malarza, to uważam, że nie zrozumiałeś kontekstu, chodziło o płonną nadzieję, o to, że nadzieja wcale nie umiera ostatnia, o próbę wyrwania się z marazmu itd,
tak, zgoda, miało być o nadziei, według mnie łapało się, ale fakt, bardziej o beznadziejności
Czterdzieści i cztery poniedziałki wskrzesiciela narodu Nieco zbyt oryginalne, jak na mój gust. Prawda, że pojawia się na końcu element humorystyczny, ale i tak to wciąż za mało. Wolę tradycyjne teksty z fabułą, jak Bóg przykazał. , nic dodać nic ująć
Bardzo się uśmiałem czytając ten komentarz
i tutaj trochę się zdziwiłem, myślałem, że madowi się spodoba 
dzięki
jeszcze raz dziękuję za ocenę szortów, i to wszystko, nie było więcej komentarzy do mojego szorta, myślę, że Puckowi bardziej się uda, zobaczymy
xan4 - 6 Października 2009, 16:02 zapostuję sobie pod sobą, bo tylko odpowiem terebce terebka, gdybyś wiedział jak Rafał, zjechał moją Balladę o samotnym Wiktorze, ło matko , On naprawdę nie lubi takich klimatów
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
