Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Dopiero nabyte, zdobyte, upolowane...
Kruk Siwy - 2 Marca 2009, 14:23
At, ja nie byłem w stanie przeczytać tekstów a jak przeczytałem to było to mocno średnie co najwyżej.
Ale gustibusy są różne.
Może zacznę kupować ale po poprzedniej wpadce najpierw gdzieś w empiku się zapoznam.
xan4 - 2 Marca 2009, 14:53
Kruku, ja do nazwy Kroki w nieznane mam taaaaaaaki sentyment, że do końca życia będę w ciemno kupował co wyjdzie pod tym tytułem.
Kruk Siwy - 2 Marca 2009, 14:56
A ja nie bo mi badziew sprzedano!
Mówię o pierwszym tomie po reaktywacji. Dalszych już nie ryzykowałem.
xan4 - 2 Marca 2009, 15:00
Głowy nie dam bo jedną mam, a pamięć a tym wieku też już nie najlepsza, ale z tego co pamiętam, to pierwszy tom po reaktywacji to najlepszy był..., więc może i dobrze, że następnych nie kupowałeś.
Swoją drogą, ciekawe jaki nakład mają obecne Kroki w nieznane?
Kruk Siwy - 2 Marca 2009, 15:12
Sedeńki pytaj.
Ale raczej hobbystyczny.
Easy - 2 Marca 2009, 17:19
Orkan, Głową w mur.
I...
Uwaga...
Zaskoczenie...
Dukaj, Córka łupieżcy.
Słowik - 3 Marca 2009, 12:01
Jak się bliżej przyjrzeć, to żadne zaskoczenie. Bagiński rysuje, WL wznawia, Dukaj kasę liczy.
Toudisław - 3 Marca 2009, 20:33
Brising Paolini
wizje alternatywne 6 antologia
Muzyka Światła Goonan
Bułyczow
Cesarskie Źródło
Agent FK/Świątynia czarownic
Tajemnica Orułganu
Świat bez czasu
Patrząc z ciemności Galina
Padlina Jacek Sobota
Cień Olbrzyma Orson Scott Card
W cieniu "złego" Roman Dziewoński
Głową w Mur Orkan
Ozzborn - 4 Marca 2009, 19:45
Ja pierdziu... bank obrabowałeś?
mBiko - 4 Marca 2009, 20:09
Ozzy, toś Ty chyba nie widział w tym wątku niektórych wpisów Witchmy.
Witchma - 4 Marca 2009, 20:10
Ja ostatnio jestem grzeczna
Adanedhel - 4 Marca 2009, 20:11
Przygotowujesz się do następnego razu.
xan4 - 4 Marca 2009, 20:11
Do pierwszego spłynięcia długów
Witchma - 4 Marca 2009, 20:13
No dobra, przyznaję się - mój ulubiony sprzedawca z Allegro jedzie do Anglii dopiero 26 marca
Ozzborn - 4 Marca 2009, 20:26
Ano nie widziałem i chyba teraz boję się zajrzeć No cóż tylko pozazdrościć. Taki los biednego studenciny - ostatnio to tylko pożyczam od znajomych i z biblioteki, ewentualnie dostaję w prezencie "zupełnie niekonsultowanym"
Może powinien powstać temat "Ostatnio pożyczone"?
Swoją drogą nowootwarta filia biblioteki w sąsiedztwie działa bardzo prężnie, dużo kupują nowości. Dziś np. brat pożyczył "Nowe idzie"
Dabliu - 5 Marca 2009, 20:12
xan4 napisał/a | najnowsze Kroki w nieznane,
czy ktoś mi może wytłumaczyć czemu zmienił się redaktor??
poprzedni wg mnie był jak najbardziej w porządku, (żeby była jasność nie mam nic do nowego) |
Kruk Siwy napisał/a | Poprzedni wybierał teksty bełkotliwe. |
Dla jednych bełkotliwe, dla innych interesujące i dobre literacko. Degustibus, jak zwykle.
Kruk Siwy napisał/a | Obecny mam nadzieję będzie nawiązywał do dawnych Jęczymkowych kroków. |
Raczej tak. Mirek Obarski - nowy redaktor - dokonał zwrotu w kierunku SF i nowej space opery. W całej antologii jest tylko jedno opko fantasy, a i to ponoć nietypowe. W każdym razie, nowe wydanie Kroków chyba powinno Ci podpasować. Ja napalam się zwłaszcza na tekst Wolfe'a.
Witchma - 5 Marca 2009, 20:15
Droga miecza H. L. Oldi
xan4 - 5 Marca 2009, 20:23
Dabliu napisał/a | Ja napalam się zwłaszcza na tekst Wolfe'a. |
popieram, bardzo popieram, Dabliu, coraz bardziej interesuje mnie Twoja proza, jak masz takich mistrzów
Dabliu - 5 Marca 2009, 20:34
xan4 napisał/a | Dabliu napisał/a | Ja napalam się zwłaszcza na tekst Wolfe'a. |
popieram, bardzo popieram, Dabliu, coraz bardziej interesuje mnie Twoja proza, jak masz takich mistrzów |
Wolfe to IMHO najlepszy żyjący pisarz, jeden z najlepszych pisarzy ever, autor mojej ulubionej powieści (KNS) i ulubionego (obok uniwersum Diuny i WP) świata przedstawionego (mam na myśli oczywiście cykl solarny). Wpływa na moją prozę wszerz i wzdłuż (na zasadzie inspiracji, nie epigoństwa), aczkolwiek czasem to widać trochę bardziej, a czasem zgoła wcale. Tylko że jeśli On jest słońcem, to ja co najwyżej słonecznikiem
xan4 - 5 Marca 2009, 20:36
Jadę w przyszłym tygodniu na tygodniowy urlop, to możliwe, że wezmę ze soba książkę niejakiego słonecznika
Dabliu - 5 Marca 2009, 20:37
xan4 napisał/a | Jadę w przyszłym tygodniu na tygodniowy urlop, to możliwe, że wezmę ze soba książkę niejakiego słonecznika |
Virgo C. - 5 Marca 2009, 21:49
Zadra, tom II Piskorskiego
Głową w mur Orkana
hrabek - 6 Marca 2009, 10:44
Zafon - Gra Aniola, oficjalnie jako prezent, ale sam tez chetnie przeczytam.
Ozzborn - 6 Marca 2009, 10:54
Baaardzo wciągająca, podobno trochę słabsza niż Cień wiatru, ale mnie było ciężko stwierdzić, która lepsza - może dlatego, że minimalnie różnią się klimatem. Czytaj bez wahania
Witchma - 6 Marca 2009, 11:00
Ozzborn, zdania są podzielone. Mój brat przeczytał właśnie obie i twierdzi, że "Gra Anioła" jest dużo lepsza.
ihan - 6 Marca 2009, 11:04
Ozzborn napisał/a | Czytaj bez wahania |
Hmmmm, tak, chyba najlepiej przekonać się na własnej skórze. I mieć potem najwyżej do siebie pretensje
hrabek - 6 Marca 2009, 11:07
Zamierzam, juz wiele osob polecalo, zreszta sam tez przeczytalem Cien Wiatru i bylem zachwycony.
Kruk Siwy - 6 Marca 2009, 11:11
Czytałem obie pozycje. Gra Anioła podobała mi się bardziej bo po prostu lubię opowieści o pisarzach.
Ale poza tym obie dość równe. Może do zachwytu daleko, ale warte przeczytania i czekania na dalsze dokonania autora.
ihan - 6 Marca 2009, 11:18
Kurcze, ja zawsze muszę inaczej. Dla mnie Zafon pisze poprawnie, ale odnoszę wrażenie, że w któryms momencie autor sobie mówi: dobra, potrafię lepiej ale po co? Na bestseller to wystarczy. Walę utarte schematy, bo tak łatwiej. Idę po utartych ściezkach, bo nie chce mi się wysilać i choc trochę uwiarygodnić bohatera. Realizm magiczny jest modny, to go tam wstawię, choć nie mam pojęcia po co. Nie wiem, po Cieniu Wiatru nie dam mu już szansy raczej.
Kruk Siwy - 6 Marca 2009, 11:22
ihan, masz trochę racji. Tylko ja na to inaczej patrzę. Uważam że autor umie lepiej i będę czekał na jego następne rzeczy bo a nóż widelec pokaże nam to lepiej?
Obecny poziom jest dla mnie wystarczająco dobry by czytać, choć kudy mu do ulubionego Pereza Reverte.
|
|
|