Kruk Siwy - 30 Stycznia 2008, 10:16 Polećmy kalką z angolańskiego: dokładnie tak! Ramzes - 30 Stycznia 2008, 14:41 Najnowszy Komuda  Dukaj jeszcze musi poczekać 
dalambert - 30 Stycznia 2008, 14:50
Adanedhel - 30 Stycznia 2008, 19:27
Popieram takie podejście
Tymczasem zabrałem się za uzupełnianie braków w Honorverse. Wczoraj zakupiłem "Popioły zwycięstwa", dziś u pięknej Lavide zamówiłem "Nie tylko honor". A, tak. I "Nefrytowy tron" od Naomi Novik. Całkiem przyjemne są przygody Temeraire'a. Gwynhwar - 30 Stycznia 2008, 19:32 Nabyłam Lód 
dalambert - 31 Stycznia 2008, 09:42
owczy pęd, ale tyż piknie 
gorbash - 31 Stycznia 2008, 10:07
Czemu owczy pęd? dalambert - 31 Stycznia 2008, 10:26
Gdy reklama w trąbki gra leci każda owieczka 
Ąle to może tylko dlatego, że nielubię Dukaja i tyle, więc podgrymaszam ! Gwynhwar - 31 Stycznia 2008, 10:29 Nie widzialam nigdzie reklam Lodu. Natomiast trzymałam go w rękach i uważam, że ta książka jest piękna. gorbash - 31 Stycznia 2008, 10:30
Moim zdaniem to ostatnie. Szczerze mówiąc nie widziałem nigdzie podniet na temat Dukaja poza tym forum. hrabek - 31 Stycznia 2008, 10:43 Wczoraj kupilem drugi tom Galeonow Komudy do kompletu. Poniewaz wyprawialem sie pociagiem, to na droge kupilem tez Krucjate t.1 E. Debskiego. Chcialem Przechrzte, ale nie bylo, a wydawalo mi sie, ze Debski bedzie dobrym strzalem, tym bardziej, ze ostatnia strona okladki zachecala opisem oryginalnej tresci. Lo matko, wiekszego gniota juz dawno nie czytalem, zmoglem do konca, ale drugiego tomu na pewno nie kupie. Po prostu tragedia. Nudne, beznadziejnie napisane i glupie. Godzilla - 31 Stycznia 2008, 11:10 Tak jest, hrabek, potwierdzam! Dabliu - 31 Stycznia 2008, 11:11
Na pewno to ostatnie. Owczym pędem można by nazwać ewentualnie rzut połowy fantastycznej populacji na PLO albo nowego Wędrowycza, ale Dukaj? dalambert - 31 Stycznia 2008, 12:19
Jakuba się doskonale czyta, a Dukaja smakujeitelektualnie z głębokim czasen zadeciem patrz rezenzyje co to nie zauważają 90% pubkikacjii SF polskich autorów. A reklama w czołowych gazetkach co to z zasady tylko Sapka widza była i to jaka ! Dabliu - 31 Stycznia 2008, 12:29
Zależy komu. [quote="dalambert"]a Dukaja smakujeitelektualnie z głębokim czasen zadeciem Albo daje się porwać szaleństwu wyobraźni, co z intelektualnym smakowaniem tożsame być nie musi, a z zadęciem tym bardziej.
Polskich autorów SF? To poza Wawrzyńcem Podrzuckim jeszcze jakichś mamy? 
A bardziej poważnie, mało kto, poza Dukajem, stara się wycisnąć z SF jakieś świeższe powietrze, więc może dlatego nie zauważają? Niczego nie rozsądzam, tak się tylko na głos zastanawiam... Gwynhwar - 31 Stycznia 2008, 14:07 King Arthur and His Knights of the Round Table: From Sir Thomas Malory's Le Morte D'Arthur- Lanier Sidney Dotarło *_* Chal-Chenet - 1 Lutego 2008, 09:21 Skusiłem się na tom opowiadań Philipa K. Dicka "Zapłata" za jedyne 8,50 zł Nie ma to jak tanie księgarnie!
banshee - 1 Lutego 2008, 12:30 E. Rodda, różne różności za 5 zł sztuka, no i znowu wymiękłam 
bio - 1 Lutego 2008, 20:01 Dabliu - twój avatar nawet mnie przeraża . Dziś był dobry dzień na książki. Po pierwsze primo - Sotnie Łysego Iwanki dotarły do mnie.mawete, dzięki za chęć pomocy, ale mam już swoje. Z Ebaya : Andy Remic War Machine - militarna SF, facet pisuje sensacje w klimacie militarnym, zahaczającym o przyszłość, to chyba pierwsza jednoznacznie powieść SF. A.M.Homes - This book will save your life - fajny tytuł, z pączkami w tle o naprawie drogi życia. Amazon : Eclipse One - antologia nowych opowiadań pod redakcją J.Strahana Anna Starobiniec - Szczeliny - mrok w ujęciu młodej rosyjskiej pisarki. Podobno świetna. Mark Haadon - Drobny kłopot - obyczajowa, na wesoło o poważnych sprawach. Patrick Senecal - Na progu - Horror, nowe wydawnictwo, kanadyjska gwiazda grozy. Sue Townsend - Królowa Camilla - Sue znowu w siodle !!! Ubóstwiam tą babkę . Peter Temple - Przeklęty brzeg - kryminał australijskiego mistrza. Pierwsza powieść kultowego pisarza. Jeff Lindsay - Demony dobrego Dextera - pierwsza z cyklu kryminałów z odwróconymi rolami - psychopata prowadzi śledztwa. Agi - 2 Lutego 2008, 00:42 Przy okazji Piwokonu kupiłam 5 książek Tequilla - 2 Lutego 2008, 09:30
Deszcz padał? Pewnie książki zmokły.
Chal-Chenet - 2 Lutego 2008, 12:05 Kupiłem wczoraj Adam, jeden z nas Konrada Fiałkowskiego (no to zobaczymy czy ten Krukowy Fiałkowski w powieści sprawdzi się równie dobrze jak w opowiadaniu...) i Imperium Smoki Haldoru Jacka Piekary (Nie wiem co to jest, ale skoro napisał to Piekara to nie spodziewam się ciężkiego stylu). A w sumie wydałem na to 4 zł. Fidel-F2 - 2 Lutego 2008, 20:41
Hubert - 3 Lutego 2008, 11:57 Oj, zaskoczenie może być wielkie. Próbowałem wstęp Imperium przeczytać - i nie dałem rady To chyba jeszcze nie ten Piekara, co od Mordimera, Arivalda i reszty kompanii.
anajo - 3 Lutego 2008, 12:49 urth nowego słońca - Gene Wolfe Tlaloc - 4 Lutego 2008, 18:40 Ja dziś nabyłem Lód - biorę sie za czytanie Hoob - 4 Lutego 2008, 19:03 Uch, a ja nabyłem 5 książek (od 80 zł przesyłka za free) fantastycznych w Merlinie już 5 dni roboczych temu i... czekam, aż mi wszystkie skompletują. Brakuje jeszcze "Kociej Kołyski" Vonneguta i będą mogli wysyłać. Ale ile można czekać? Witchma - 5 Lutego 2008, 08:51
uwielbiam tę książkę
ja sobie nabyłam "Regułę baśniowego mroku" Drukarczyka za złotówkę 
dalambert - 5 Lutego 2008, 09:23 Witchma, Koty lubisz ? nie tylko w zyciu, ale i w literaturze ? To poszukaj "Szpiega w konfesjonale" tytuł cokolwiek mylący bo szpiegiem jest kotka-narratorka, rzecz dzieje się na poczatku XVI wieku, a czyta się zupełnie fajnie zaś świat z kociej perspektywy nabiera innych barw. Witchma - 5 Lutego 2008, 09:42 no akurat w "Kociej kołysce" kotów jak na lekarstwo, ale tytuł chwalebny
poszukam "Szpiega...", w końcu żadna książka, w której są koty nie może być zła, a im więcej kotów, tym lepiej dzięki, dalambert
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||
