Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Dopiero nabyte, zdobyte, upolowane...
Witchma - 19 Października 2007, 16:52
Piech napisał/a | książki w Anglii są tańsze niż w Polsce. A ja mam wierzyć, że cen w Polsce nie da się obniżyć. |
nie mówiąc już o jakości wykonania - angielskie się nie rozklejają
wystarczyłoby, gdyby VAT z książek zdjęli, a już czytelników by przybyło, no ale na kulturze państwo też musi zarobić
May - 19 Października 2007, 17:36
Witchma, a od kiedy jest w PL VAT na ksiazki? Bo jak troszke ponad rok temu konczylam prace w polskiej ksiegarni, to jeszcze go nie bylo.
Piech, ale w Anglii naklady sa powazne, a nie 2-3 tysiace egzemplarzy. Tak sie caly czas zastanawiam ile naprawde kosztuje jedna ksiazka, jesli w kolko sa promocje, specjalne oferty itp? I jeszcze WHSmith (w ktorym n.b. pracuje) co jakis czas rozdaje vouchery typu -5 funtow jesli wydasz na ksiazke minimum 10 funtow... (dzieki czemu za Children of Hurin zaplacilam 5 funtow, a za Pratchetta 7) I jakos sie to wszystko oplaca...
Tylko tu za godzine pracy z minimalna placa mozna prawie kupic ksiazke w paperbacku a w Polsce trzeba na nia pracowac z 8 godzin - i dlatego Anglicy ksiazki kupuja...
mawete - 19 Października 2007, 18:04
przesadzasz... książka to ze 4 godziny pracy, taka z "Fabryki Słów" Z "Solarisu" dłużej
Fidel-F2 - 19 Października 2007, 18:30
W Irlandii za h pracy kupisz dwie książki ale oni specjalnie książek nie kupują. Nie mają żadnego pisma literackiego o tematyce fantastycznej. Przynajmniej na razie nie znalazłem.
May - 19 Października 2007, 18:30
mowilam o minimalnej stawce. moje szefowe placily swiezym pracownikom 4 za godzine i byla to wlasnie jakos stawka minimalna... a przecietna ksiazka kosztowala 28 - 30 zlotych
joe_cool - 19 Października 2007, 18:53
a to nie jest tak, że Unia każe dodać VAT na książki i tylko w fazie przejściowej jesteśmy? a może to tylko chodziło o czasopisma
mawete - 19 Października 2007, 21:05
May: za 4 zł/h to by mi sie z łóżka nie chciało wstać
Dziesiona mniej energii życiowej zużywa
Witchma - 19 Października 2007, 21:51
joe_cool napisał/a | Witchma, a od kiedy jest w PL VAT na ksiazki? Bo jak troszke ponad rok temu konczylam prace w polskiej ksiegarni, to jeszcze go nie bylo. |
racja, muszę zweryfikować wiedzę VAT na razie jest na czasopisma, ale zdaje się że od stycznia 2008 miał być 7% na książki? czy ktoś wie, jak to ma wyglądać?
mawete - 19 Października 2007, 21:52
Drugi tom Koniasza
Znaczy "Na ostrzu noża" Zambocha
//edit: ort
joe_cool - 19 Października 2007, 21:56
khem, cytują mnie, a nawet nie mnie
a kupić ostatnio to nic nie kupiłam - wydałam prawie 800 zeta na wesele kuzynki (kreacja, kosmetyczka, fryzjer, prezent)
Witchma - 20 Października 2007, 08:45
joe_cool napisał/a | wydałam prawie 800 zeta na wesele kuzynki (kreacja, kosmetyczka, fryzjer, prezent) |
to by było jakieś... prawie 30 książek straszne marnotrawstwo...
ihan - 20 Października 2007, 09:38
Witchma napisał/a | wystarczyłoby, gdyby VAT z książek zdjęli, a już czytelników by przybyło, no ale na kulturze państwo też musi zarobić |
Obawiam się, że nie ma niestety prostego przełożenia między ceną książek a ilością nabywców. Książka nie jest dobrem podstawowym, ilość potencjalnych nabywców jest ograniczona i nawet przy założeniu, że książki będą tanie (tańsze) nagle całe społeczeństwo nie zacznie ich kupować. Owszem, pewnie część z nas zwiększyłaby ilość nabywanych książek, pytanie o ile? Jasne, obniżenie cen książek to krok w dobrym kierunku, ale należałoby podjąć też inne działania. Pomijając radosne inwektywy w rodzaju wykształciuchów, co powtarzane we wszystkich mediach wyraźnie pokazało, że yntelygencja to frajerzy, pewnie należałoby zmienić lektury szkolne w pierwszych klasach podstawówki, pokazać dzieciom, że czytanie to przygoda i fun. Bez idiotycznego dochodzenia co pisarz miał na myśli, co z kolei wymagałoby zmiany i programów i nauczycieli. Tylko, że nikomu na tym nie zależy.
Witchma - 20 Października 2007, 09:56
ihan napisał/a | Obawiam się, że nie ma niestety prostego przełożenia między ceną książek a ilością nabywców |
myślę, że związek jest oczywisty, wejdź do księgarni i policz ile osób w czasie godziny bierze jakąś książkę do ręki, a po sprawdzeniu ceny odkłada ją na półkę
ihan napisał/a | należałoby zmienić lektury szkolne w pierwszych klasach podstawówki |
to chyba wiadomo od dawna, ale jakoś żaden z ministrów nie robi nic w tym kierunku, żeby lista lektur była przyjaźniejsza
choć dużo też zależy od nauczycieli - im po prostu nie chce się udowadniać, że książka jest ciekawa, nie wychodzą poza to, co napisano w podręcznikach i nie wykazują żadnej inicjatywy (poza oczywiście pewnymi chlubnymi wyjątkami )
joe_cool - 21 Października 2007, 16:24
mam w planach zakupić to tutaj - pierwsza część nawet mi się spodobała...
merula - 21 Października 2007, 17:40
mnie tez się podobała
mawete - 21 Października 2007, 17:42
A ja nie czytałem... o czym to?
joe_cool - 21 Października 2007, 18:48
mawete, służę linkiem
mawete - 21 Października 2007, 18:53
Rączki całuję sianownej pani.
Gwynhwar - 22 Października 2007, 15:23
Jarosław Grzędowicz- Księga jesiennych demonów
Scott Lynch- Kłamstwa Locke'a Lamory
Uśmiechnełam się do kierownika książki po targach
Zatem nie do końca nabyte...
Chal-Chenet - 24 Października 2007, 08:47
Ostatnio nabyłem "Żałując za jutro" Uznańskiego. a to dlatego, że podobały mi się jego wcześniejsze opowiadania w SF i jestem ciekawy jak poradził sobie z dłuższą formą. a czytać zacznę jak skończę to co obecnia mam na rozkładzie i wtedy też podzielę się wrażeniami.
May - 24 Października 2007, 20:44
Gwynhwar, jak przeczytasz Lyncha to powiedz, czy warto?
Bo u mnie w bibliotece nie ma i dzieki temu nie moge sie zdecydowac, czy chce, zeby mi sprowadzili... poza tym to pierwszy tom trylogii, wiec nie wiem czy nie poczekac na calosc...
Kuba - 25 Października 2007, 14:00
To - Stephen King.
Jestem na 150 stronie, a autor już zdążył przedstawić prawie wszystkich bohaterów :-)
Całosć ma 1 200 więc liczę, że za jakieś 100 zacznie się wartka akcja.
Kruk Siwy - 25 Października 2007, 14:15
Nie spiesz się przy czytaniu. Smakuj i uważaj na podpowiedzi, które autor sprytnie rozmieścił. Według mnie to najlepsza książka Kinga.
Kuba - 25 Października 2007, 14:49
Czy jestem w stanie zaskoczyć cię czymkolwiek, czego nie czytałeś :-)
Klimat jest niezły od samego początku, na uwagi postaram się uważać. Dzięk za przestrogę.
Hubert - 25 Października 2007, 15:06
Właśnie przyszła do mnie paczka z Grombelardzką Legendą Kresa.
MBiko, jesteś kochany!
A póki co katuję Panią Dobrego Znaku tego samego autora.
mBiko - 25 Października 2007, 20:13
Sosnechristo cała przyjemność po mojej stronie.
A swoją drogą jest to jakaś forma lokalnego patriotyzmu. W końcu Kres to prawie mój sąsiad.
Agi - 25 Października 2007, 20:18
Empik skusił mnie rabatem efekty widać poniżej
A.D.XIII. Tom 2
Podatek - Milena Wójtowicz
Dziedziczki - Andrzej Pilipiuk
Księżniczka - Andrzej Pilipiuk
Kuzynki - Andrzej Pilipiuk
Hubert - 25 Października 2007, 20:21
mBiko napisał/a | Sosnechristo cała przyjemność po mojej stronie.
A swoją drogą jest to jakaś forma lokalnego patriotyzmu. W końcu Kres to prawie mój sąsiad. |
Niektórzy to mają farta...
Kurde, a u mnie nikogo takiego nie ma. Chyba muszę wypełnić lukę na terenie Białegostoku i okolic.
Kruk Siwy - 26 Października 2007, 09:24
mBiko, już nie.
Czarny - 26 Października 2007, 12:42
Jeszcze nie nabyłem, ale na pewno to zrobię - Non stop Aldissa z Solaris od 30.10 w księgarniach.
|
|
|