[NURS]

Sie hjeniu po łebkach leci, a to żadne tam pitu pitu, tylko porzadna grafika

[Miria]

Podoba mi się, bo jasna i w wesołym, pozytywnym kolorku. Piąteczka.

Podoba mi się, bo jasna i w wesołym, pozytywnym kolorku. Piąteczka.

[draken]

a jednak zakupiłem, ale to długa historia

okładka?
niestety poniżej normy SFFiH - strasznie pusta
poprzednia była za ciemna i też pusta

acha- nikt mnie nie nasłał

to moze taki (humorystyczny) wtręt - niech w każdym numerze będzie drukowany jednorazowy i niepowtarzalny kod upoważniajacy do głosowań - nie będzie strzałów zza węgła, oceni tylko ten kto ma do tego prawo - kupuje je sobie wraz z zakupem numeru
wtedy zła ocena niestraszna - bo przecież i tak ważniejsze jest głosowanie portfelem

[NURS]

A w sieci to jak ten kod umieścić, żeby tylko czytelnicy widzieli?

[draken]

a po co w sieci?
chodzi mi o kod umożliwiajacy dostęp do opcji głosowania w ankiecie
a zresztą, nieważne

zapomniałem napisać że daję 3

[Nivak]

Ja dam 4, bo kolorek miły dla oka, ale nie podoba mi się napaćkanie tytułów i autorów. Bardziej podobało mi się, kiedy autorzy wypisani byli w piramidce i tyle

[Nexus]

U mnie 5. Bo tak

[mad]

Podoba mi się okładka. Pustka w sztukach plastycznych pełni podobną rolę jak cisza w muzyce czy oszczędność słów w literaturze. Zawsze to lepsze niż pstrokacizna, nadmiar, jarmarczne bezguście.
Może tylko dominujący kolor za jasny...
Postawiłem 5.

[Kaox]

Wklikuję 5 pkt za okładkę. Nie to, zeby jakieś nadzwyczajne dzieło, a przy tym trochę mnie gryzie zaburzony stosunek napisów do treści obrazu. Po prostu tych pierwszych jest za duzo. Kompozycja jednak miła, warta wysokiej oceny.

[joe_cool]

3 - jakaś mdła ta okładka...

[Tleli]

Nareszcie SF ;)

Dam 4, bo ciut za dużo napisów tam, gdzie miał być tylko blask (bez ognia).

[Andrenikus]

a ja dałem 3, tylko, bo jakaś w oczy rażąca. Choć z drugiej strony - na biurku widać spod sterty papierzysk:)

[Sergent]

Miałem wahania między 5 a 4. Postanowiłem jednak dać ocenę z korzyścią dla ucznia, na zachętę. Porządne sf, żadnych udziwnień. Reklamy tekstów jednak stanowczo za duże. Niech nie zasłaniają tyle pracy plastyka.
Nie wiem czemu, ale te latające pojazdy przypominają mi pojazdy rysowane przez Michelangelo Miani.

[nureczka]

Dałam piątka bo mi rewelacyjnie pasuje do wystroju kuchni

[Mateusz Zieliński]

Moja uwaga będzie dosyc ciekawa - wszystko OK, gdyby tylko okładeczka nie była taka... żółta. Aż taka żółta!!!
Poza tym - jest dobrze. Chce się wiedzieć, co też kryje sie za tą - no właśnie - żółcią...??!

Ocena ostateczna - 4.

[Fidel-F2]

a czemu za żółcią ma coś sie kryć?
czasem jest zielona, czasem niebieska albo czerwona a czasem żółta. Nie lubisz żółtego?

[hrabek]

Ja dalem 4, bo okladka ladna kolorystycznie, ale malo szczegolow, a wszystkie te statki od kilku miesiecy na jedno kopyto i juz mi sie znudzily, bo w koncu ilez mozna.

[Dunadan]

Dorwałem wreszcie SFFHa - oceny nie zmieniam ale faktycznie ciut pustawo

[Adashi]

A u nas prawdziwy fiński Mikołaj TM był i sponsorowała go tepsa!

EDIT: Czy na okładce do nr 14 będzie Mikołaj

[Emilia]

A może by tak w końcu powierzyć okładkę profesjonalistom?

[NURS]

Zważywszy, jak twoja ocena odstaje od ogólnej, nie sądzę, byś była miarodajnym źródłem opini w tej sprawie, Emilio.
Tylko ty i jakiś anonim, oceniliście tak źle pracę Maćka

[hrabek]

Ja zawsze po lekturze glosow Emilii zastanawiam sie po co ona w ogole czyta to pismo, skoro nigdy jej sie nic nie podoba.

[Słowik]

A grzbiet w numerze 13 to wypadek przy pracy czy zmiana reguł gry w trakcie gry ?

[hrabek]

A o co chodzi? Cos z nim nie tak?

[Sasori]

Mocna czwórka, bo przypomina mi lody waniliowe.

[NURS]

Też nie bardzo wiem.

[Słowik]

Napis na grzbiecie mi się skurczył, zamiast na całej długości duże części liter pasujące do poprzednich, mam malutkie, ściśnięte na mniej więcej 1/3 grzbietu

[gorat]

A masz poprzednie numery?

[Czarny]

Wszyscy tak mają Tylko SCIENCE FICTION były duże reszta literek malutkie.

[Słowik]

Ten tego ten...
Tak to jest, jak część numerów leży w pracy w szufladzie, część w domu, a jeden zawsze w podróży ze mną.
Muszę sobie to kiedyś wreszcie złożyć na półce