[Lynx]

[Lynx]

Sasori- no cóż widziałam i wiesz co? Z zachwytu nie padłam .
i pozwól , że zacytuję pewnego profesora z ASP w Gdańsku-- coś pan- daltonista?
A i dodam, że siostra tygrysa NAPRAWDĘ musi popracować nad kreską. A scenariusz ...hmm... no cóż niewiele zapowiada . Ale to na razie tylko cztery strony. Pożyjemy, zobaczymy, za kilka lat powiedzmy.

[Sasori]

Dobrze, że zastosowałaś zasłonę "nie to ładne co ładne, ale co się komu podoba", bo musiałbym polemizować.

To nie są na razie cztery strony, to zakmnięta całość :] Projekt kupiony przez muzeum w Wilanowie.

Komentarza z daltonistą nie rozumiem.

[Pako]

Ano, przeczytałem. Kreska faktycznie do podpracowania, bo niby ładna, ale wszystko się gmatwa w oczach.
Ja tam to od daltonistów rozumiem - znaczy sie ze kolorów nie ma. Ale mi to osobiście nie przeszkadza, bo czarno-białe rysunki lubię czasem nawet bardziej, niż kolorowe.
Ale scenariusz fakt, lekko jakby kuleje. Nie jest z nim totalnie źle, ale mogłoby być lepiej.
Co do komiksu Rodiona - kolor mi tam pasuje w sam raz. Kreska może nie jest idelana, ale za to jest fajna, podobna jakby do starych komiksów, bo dziś (na necie) to wszędzie tylko okrągła kreska jest, a u Rodiona taka bardziej sztywna się mi wydaje, zwłaszcza na twarzach. Może to tylko wrażeie takie mi pozostało, ale mi sie podoba

[Iscariote]

wy tutaj gadu gadu ze komiks powinien byc a dział Komiks na forum cienko przedzie... toz to jakis paradoks

[mawete]

Max jak zwykle świetny!

[Stoniu]

Mam nadzieję że kiedyś pojawią się w SFFH jakieś teksty dotyczące komiksów.

[NURS]

chce, zeby ten dzial powrocil, i to w miare mozliwosci w tym samym ksztalcie.

[Stoniu]

To może będą potrzebni młodzi autorzy którzy interesują się komiksem i z chęcią o nim rozprawiają

[NURS]

będa potrzebni autorzy, ktorzy się na tym dobrze znają

[Iscariote]

[NURS]

Owszem, ja stary komiksiarz jestem. też rysowalem, jak relaks powstawal, ale to dawne czasy i nie ma co wspominać.... I dlatego nie toleruje bohomazow. lubie klasyczny, czysty rysunek. Uwielbiam np. Wilqa, ale graficznie mnie ten komiks odrzuca, jest dla mnie za prymitywny. rozumiem konwencje, ale jednak...

[hrabek]

Dla mnie rozprawy o komiksach Wojtka Birka zawsze byly stronami straconymi. Nie czytalem tego nigdy. Bo po pierwsze druk byl mniejsza czcionka, a po drugie bylo tam napisane przez dwie strony: ci wydali to, a ci tamto. Fajnie, tylko pozniej idzie sie do Empiku, patrzy sie na ceny i sie wychodzi. Komiksy staly sie absurdalnie drogie, wiec wole za te same pieniadze kupic sobie plyte, albo ksiazke.

[NURS]

Drogi count, ale sa ludzie, którzy postepują odwrotnie, zamiast ksiązki wybiora komiks i im też należy się z naszej strony szacunek i kąt, w ktorym moga dowiedziec się, co ciekawego mogą za te, niemałe, pieniądze znaleźć.

[hrabek]

Drogi NURSie, alez ja absolutnie nie mialem nic zlego na mysli. Chcialem pokazac jedynie swoj osobisty punkt widzenia. Byc moze jestem sam w swojej opinii, ale moze takich jak ja jest wiecej. Chodzilo mi jedynie o pokazanie, ze sa tacy, ktorym sie ta rubryka nie podobala (bo poki co zadnych negatywnych glosow nie widzialem). Nie neguje jej potrzeby, komiks jest prezna dziedzina fantastyki. Sam czesto zaczytuje sie w fantastycznych obrazkach, wiec chetnie poczytalbym o komiksie. Moze jednak da sie ta rubryke zrobic inaczej (tylko ze jak o tym mysle, to nie bardzo widze, jak mozna by o komiksach opowiedziec, zeby nie bylo to nudne i przytlaczajace, jak bylo to poprzednio w SF)?
A jak sie nie da to trudno, nie bede rozpaczal, po prostu nie bede czytal. Dopoki oczywiscie ilosc nieczytanych nie stanie sie wieksza niz czytanych, ale to juz inna historia.

[Czarny]

W NF jest to zrobione z pomysłem. Krótkie opisy dwóch-trzech albumów, które należałoby zauważyć, że się ukazały. Pełna lista nowości jest do sprawdzenia w necie. Ale takie polecanki fachowców byłyby mile widziane, a także jakiś felieton o serii czy autorze.

[nasciturus]

komiks NIE
tu sa opowiadania
gajowy byl OK
krotka zwiezal forma
ja kupuje dla tekstu
nie dla obrazkow
jak bede chcial komiks to jest ich na rynku 150tysiecy albo wiecej
jak nie u nas to z zachodu lub japoni moge sobie sprowadzac
SF kupuje dla tekstow pisanych

[sulka]

Dla mnie SFFH to przede wszystkim pismo zawierajace literature i o literaturze traktujace, chcialbym zeby takie pozostalo. Jesli felietony komiksowe maja wygladac tak jak wygladaly, to ja dziekuje, nie bede czytal. Nie uwazam sie za czlowieka biednego (bogaty tez nie jestem, swoja droga), ale na kolekcjonowanie komiksow po prostu nie mam pieniedzy, tzn owszem mam, ale stojac przed dylematem, ksiazka czy komiks, zawsze wybiore ksiazke. Komiks jest dla mnie za drogi, gdyby byl tanszy pewnie bym wlasnie kolekcjonowal Tytusa, Kajko i Kokosza, Thorgala i perelki Baranowskiego, a tak - niestety. Nie interesuje mnie za bardzo, co wyszlo nowego, bo to moge w bardzo krotkim czasie sprawdzic w empiku, z ksiazka juz tak nie zrobie.

Dla mnie komiks w SFFH to wlasnie Nikitycz i jemu podobne - fantastyczne opowiastki rysunkowe, ktore smiesza, zaskakuja, intryguja i co tam jeszcze... Jesli dodatkowa strona z komiksem, to wlasnie w takiej formie - 2-3 rysownikow z krotkimi historyjkami, jedna bedzie bawic, inna zmusi do refleksji, jeszcze inna zaszokuje... Komiks - TAK, felieton o tymże - stanowcze NIE.

Wszystko powyzsze to oczywiscie moje zdanie na ten temat, nie jakas tam prawda objawiona... Proponuje zalozyc bardziej szczegolowa ankiete, ktora wskaze gusta wiekszosci. Howgh

[Czarny]

[sulka]

[mawete]

nasciturus: hmmm a nie zauważyłeś, że Gajowy jest, a nie był?

[Iscariote]

[NURS]

Nie mam zamiaru robić z SFFH czegos w rodzaju MF, ale od poczatku dawalismy krótkie formy, co jakis czas. I o tym mowa, od czasu do czasu short. sasori podrzucil mi zajefajny pomysl na serię, ktora, jak gajowy, ma szanse zaistniec w SF.

[mawete]

Ale mam nadzieję, że z Gajowego nie rezygnujesz?

[sulka]

[hrabek]

Znikniecie gajowego nie wchodzi w gre. Nie po to prosilismy NURSa w poczatkach tego forum, zeby skontaktowal sie jakos z Maxem, zeby po 3 numerach z niego rezygnowac. Ale druga strona z komiksem w SF, jesli NURS tak chwali sasoriego, bylaby mile widziana.

PS. Komiksy w MF sa koszmarne. Juz nawet nie chodzi o papier (toaletowy) i rysunki (w wiekszosci w mojej opinii rowniez toaletowe, ale jestem przyzwyczajony do sterylnych kresek z Marvela i moze dlatego mnie to drazni), to nawet fabularnie sa straszne.

[Iscariote]

Ja swego czasu czytałem Prdukt. Baardzo pocieszne rysunki. Mam nadzieje na coś ambitniejszego Bo rzeczy dla rozliuźnienia jest pełno na rynku.

[mawete]

Komiks Maxa jest doskonale na czasie. Komiks Kucharzaka - cholera ciężko Ci było NURS napisać jak ma na imię? - lubię taką kreskę, ale jakoś tak nie wpasował się w numer. Ale czekam na następnychyba że to będzie dalszy ciąg tego co jest, wtedy wycofuję opinie o niedopasowaniu do numeru.

[sulka]

[NURS]

Max faktycznie, idealnie trafiony, ale to mnie sie udało wpasowac, bo miałem dwa do wyboru I decyzja była zanim się dym zrobił z ptasia grypą tu na miejscu. A rozjaśnij, o co chodzi z tym drugim?