Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Tekst numeru 11

Wybierz najlepszy tekst numeru
Łukasz Orbitowski - Święty Wrocław
17%
 17%  [ 25 ]
Robert Wegner - Honor górala
32%
 32%  [ 45 ]
Bartek Błaszkowski - Noah
2%
 2%  [ 4 ]
Paweł Borawski - Niezmienna historia
0%
 0%  [ 1 ]
Marek Żelkowski - Bóg zwierciadła
5%
 5%  [ 8 ]
Łukasz M. Wiśniewski - Cienie we mgle
10%
 10%  [ 15 ]
Magda Kozak - Sroka
23%
 23%  [ 33 ]
Andrzej Kozakowski - Albert poszedł spać
1%
 1%  [ 2 ]
Andrzej Kozakowski - Kolonia numer 1
2%
 2%  [ 4 ]
Dawid Kain - Śmiech
1%
 1%  [ 2 ]
Dawid Kain - Kopia
0%
 0%  [ 1 ]
Głosowań: 75
Wszystkich Głosów: 140

Autor Wiadomość
Emilia 
Batman


Posty: 507
Skąd: Poznań
Wysłany: 20 Października 2006, 17:57   

Ten wyjątkowo brzydki graficznie i zadziwiająco słaby literacko numer, zawiera tylko dwa teksty, na które zwróciłam uwagę: "Honor górala" Roberta Wegnera i "Bóg zwierciadła" Marka Żelkowskiego.

Robert Wegner tym razem właściwie niczego nie stworzył. Fabułę można początkowo przyrównać do ciasta w proszku, sprzedawanego w supermarkecie: weź góry, zasiedl je goblinami i ludźmi, dodaj konflikt, przypraw wszystko magią - będzie opowiadanie. W ten sposób powstaje średniej jakości, zunifikowany ale zdatny do konsumpcji produkt. Robert Wegner przekroczył jednak pewną granicę i napisał opowiadanie mocno odbiegające od standardu. Owszem wyróżnił się, ale zdecydowanie negatywnie. Dlaczego? Otóż jakby mu było mało przemocy i wulgaryzmów, dołożył jeszcze porażające swą ohydą opisy męczarni. Po co? Nie wiem.
Moja absolutna dezaprobata i wielki minus.

Marek Żelkowski swoje opowiadanie osadził w świecie podobnie jak u Wegnera, opartym na dość powszechnie wykorzystywanym schemacie. Jednak umiejętnie ten świat rozbudował i ubarwił, przedstawiając spójną intrygę, oferującą poza rozrywką również refleksję. Opowiadanie też nie jest wolne od przemocy, jednak dyskretnie sugerowanej, a nie szokującej i wciskanej jak u Wegnera z nachalną wrzaskliwością. Autor "Boga zwierciadła" zaprezentował pisarstwo, oparte na wysokiej kulturze słowa oraz szacunku dla wyobraźni i wrażliwości odbiorcy. Takie prowadzenie fabuły, wymaga dobrego i dojrzałego warsztatu. Szczere gratulacje :bravo poparte punktem.

BTDTGTS
_________________
- Dokąd idziesz?
- Odnoszę wrażenie.
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 20 Października 2006, 23:16   

Dzieki Emilio, kto będzie 65?
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
zbry 
Jaskier

Posty: 54
Skąd: z Lublina
Wysłany: 21 Października 2006, 03:17   

Nie będę oryginalny. Numer 1 - Honor górala, numer 2 - Sroka.
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 21 Października 2006, 09:53   

dzięki, zbry, czekamy na number of the (small) beast.
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
Tomcich 
Tigana


Posty: 6557
Skąd: Ino
Wysłany: 21 Października 2006, 14:34   

66 groszy, tylko nie płacz proszę,
66 groszy w zębach tu przynoszę.

:mrgreen:

Święty Wrocław - co tu dużo mówić - KLIMAT :bravo Orbit sprawił, że z wielkim przejęciem czytałem o zdzieraniu tapet ze ściany. :mrgreen:
Honor Górala - dobry tekst, podobał mi się. :bravo
Noah - hmmm, co tu napisać. :roll: Najlepiej chyba nic :|
Sroka - dobre, :bravo po przeczytaniu zacząłem podejrzliwie patrzeć na ptaki za oknem. :lol:
Bóg Zwierciadła - Z chęcią w taką wersję Cywilizacji bym zagrał, choć niekoniecznie o niej czytał. :?
Niezmienna historia - Hmmm, :roll: a ciekawe jak by było gdyby bohater zabił swego dziadka? Też historia byłaby niezmienna. :) Nie przekonało mnie. :|
Cienie we mgle - sprawnie napisane, lubie takie klimaty, ale kiedyś już było coś podobnego w SFFH chyba. :roll:
Kopia - Alicja po drugiej stronie lustra. Chyba jednak nie dla mnie. :|
Albert poszedł spać - musiałem przeczytać z dwa razy, bo za pierwszym razem nie zrozumiałem o co chodzi autorowi. :? Ale odkryłem :idea: Mimo wszystko raczej nie. :|
Śmiech - o to nawet fajny pomysł. Taki koniec świata mógłby nastąpić. :mrgreen:
Kolonia numer jeden. - Najlepszy szort numeru. :D

Teraz punkty, komu je dać. :roll: Ciężki wybór dla tego numeru. :) Głosuję na Honor Górala i Kolonię (w celu promocji shortów :) ). Trzeci głos, gdyby był, poszedłby na Srokę, a Orbit dostanie odemnie głos jak tylko wypełni obietnice cdn. i końcówka będzie równie dobra jak początek. :mrgreen:
_________________
- Jak tam życie?
- Muchom by się spodobało..
 
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 21 Października 2006, 15:15   

dzieki Tomcichu, widzę numer 67, widzę numer 67....
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
Godzilla 
kocia mama


Posty: 14145
Skąd: Warszawa
Wysłany: 21 Października 2006, 17:32   

Głos na Srokę i Śmiech. Ciężko było zdecydować.
Wrocław by dostał, ale nie będę oceniać przed dokończeniem, bo nie rosumiem osso chozzi.
_________________
Blog
Kedileri çok seviyorum :mrgreen:
 
 
Henryk Tur 
Galadriela


Posty: 1943
Skąd: from pentagram
Wysłany: 21 Października 2006, 18:58   

Pól dwunastki za mną, jutro całość. Gdzie odpowiedni wątek????
Lenie jedne :twisted:
_________________
www.soniatur.w8w.pl
www.civilizationiv.pl
 
 
Gwynhwar 
Tarmogoyf


Posty: 9817
Skąd: Z forum SF
Wysłany: 21 Października 2006, 19:26   

Inwentaryzacja to piekło<mrukneła czytając Kosika>
 
 
Henryk Tur 
Galadriela


Posty: 1943
Skąd: from pentagram
Wysłany: 21 Października 2006, 20:21   

:shock:
_________________
www.soniatur.w8w.pl
www.civilizationiv.pl
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 21 Października 2006, 21:01   

nie leniuj, heniu, nie leniuj...
wątek o numerze pojawi sie po weekendzie, jak bozia przykazala.
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
Henryk Tur 
Galadriela


Posty: 1943
Skąd: from pentagram
Wysłany: 21 Października 2006, 21:57   

Ale po weekendzie to ja już mogę zapomnieć, o czym teksty były :)
PS. Imiona piszemy chyba z dużej litery?
_________________
www.soniatur.w8w.pl
www.civilizationiv.pl
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 21 Października 2006, 22:39   

jesteś too old i too cold... skoro tak szybko zapominasz :-)
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
Aga 
Baltazar Gąbka


Posty: 3193
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 22 Października 2006, 17:07   

Zdążę, zdążę... Ufff, zdążyłam...

Tym razem bez żadnych wstępów, lecimy z punktacją:
Miejsce VII
Kozakowski i Kain Shorty

W porównaniu do shorta Elam z poprzedniego numeru... nie ma porównania. Garstka pozlepianych ze sobą słów, bez większego pomysłu, przemyślenia i puenty. Tak, puenta to jest to, co leżało w tych tekstach najbardziej. Biorąc pod uwagę, że połowa z tych tekstów to już nawet nie shorty, a drabble, to tak naciągane zakończenia błagają o pomstę do nieba.

Miejsce VI
Bartek Błaszkowski Noah]

No, nie podbiło to opowiadanie mojego serca. Mimo że świetnie rozumiem autora - miesiąc temu byłam w identycznej sytuacji - to niestety nie mogę pochwalić. Bo Noah jest nuuuuuuudny - i jako tekst, i jako bohater. I to właśnie o bohaterze chciałabym co nieco napisać. Noah jest płaski. Płaski jak cholera. Lubię bohaterów, którzy nie są mi obojętni - nieważne, czy mnie irytują, czy fascynują. Byleby nie byli mi obojętni. Tymczasem to, co się stanie z głównym bohaterem zwisa mi jak buła kitu. Sorry, Kruczy. Może innym razem. Natomiast nie mogę nie pochwalić pomysłu, który - gdyby go doszlifować - mógłby być całkiem, całkiem. Niestety, zarżnęło go moim zdaniem wykonanie (te dwie strony suchego opisu i nieprawdopodobna ilość niepotrzebnych detali sprawiały, że zgrzytałam podczas czytania zębami; lepiej byłoby to wrzucić w tekst, żeby czytelnik dowiadywał się pewnych rzeczy np. z dialogu).

Miejsce V
Paweł Borawski Niezmienna historia

Ten tekst znalazł się wyżej od "Noaha" tylko i wyłącznie z powodu nieco lepszego warsztatu. Natomiast sama historia jest pretensjonalna i ograna do bólu. Kolejna teoria spiskowa... Rany, pan Dan Brown dostarcza ich aż nadto... Zapowiadało się nie tak znowu źle, ale jak przeczytałam, że Jezus nie umarł na krzyżu i zapoczątkował dynastię Merowingów, to coś się we mnie zagotowało. Wybacz, autorze. Zaproponuj mi coś, co nie było odgrzewane piętnaście razy na starym oleju. Wtedy pogadamy.

Miejsce IV
Łukasz M. Wiśniewski Cienie we mgle

Ciekawe, fajnie napisane, trzymające w napięciu i z odpowiednio zbudowanym nastrojem. Podobała mi się sylwetka głównego bohatera. Niestety, druga wojna to nie moje klimaty. Dlatego "tylko" czwarte miejsce.

Miejsce III
Marek Żelkowski Bóg zwierciadła

Całkiem zgrabnie napisana historia, w sam raz do poczytania w czasie długich godzin leżenia w łóżku. Ciekawy główny bohater, taki trochę psychol, ale w gruncie rzeczy można zrozumieć jego motywy. Brakuje mi jednak jakiegoś mocniejszego zakończenia, to istniejące nie bardzo mi zagrało. Moim zdaniem trzeba temu tekstowi solidnego kopa dla czytelnika na pożegnanie. Inaczej łatwo będzie o nim zapomnieć.

Miejsce II
Łukasz Orbitowski Święty Wrocław

Z jednej strony ten tekst bardzo mi się podobał, a z drugiej bardzo mi się nie podobał. Jednym z niewątpliwych atutów jest świetny język - żywy, plastyczny, bardzo Orbitowy. Opowiadanie się czyta, płynie się przez kolejne akapity. Jest też nastrój, tajemnica, intryga. Ale z drugiej strony, gdybym chciała poczytać, jak to parszywie jest na blokowiskach, sięgnęłabym po jakąś książkę głównonurtową, bo oni przecież lubują się w opisywaniu wszystkiego, co da się podciągnąć pod określenie "brud, smród i ubóstwo". Pomimo to tekst uważam za naprawdę bardzo, bardzo dobry. Gdyby tylko miał zakończenie... A tak - punktu nie ma. Choć Bóg mi świadkiem, że gdybym miała trzeci, dałabym go bez wahania.

Miejsce I
Magda Kozak Sroka
Robert Wegner Honor górala

Nie sposób porównać dwóch tekstów nieporównywalnych, napisanych w skrajnie różnych konwencjach. Dlatego obu przyznałam pierwsze miejsce. "Sroka" to opowiadanie napisane z jajem, świetnie się je czyta, bohater jest na tyle plastycznie opisany, by przykuć nas do tekstu. Na pochwałę zasługuje tutaj język - barwny, żywy. Madzik, w tych klimatach podobałaś mi się bardziej niż w opowiadaniu o cynglarach. Natomiast tekst Wegnera jest zupełnie inny. Autor znowu pokazuje, że z fantasy wciąż da się jeszcze coś wycisnąć. Zbiegiem okoliczności tekst jest bardzo podobny pod względem tematyki do opowiadania Rafała Dębskiego z poprzedniego numeru. I muszę przyznać, że "Honor górala" podobał mi się o wiele bardziej. Ten tekst ma klimat i trzyma w napięciu od początku do końca. Znów dopieszczony jest językowo. Podoba mi się też główny bohater. Nic, tylko tak dalej.
_________________
Amerykańscy naukowcy dowiedli ostatnio, iż niekontrolowana konsumpcja gollumów jest przyczyną wielu groźnych chorób, np. choroby szalonych spamerów. :mrgreen:
Rodion
 
 
 
Gwynhwar 
Tarmogoyf


Posty: 9817
Skąd: Z forum SF
Wysłany: 22 Października 2006, 19:07   

Dlaczego w moim Empiku już jest nowe SF, a w mojej skrzynce pusto???!!! O.O
 
 
elam 
Gremlinek


Posty: 11118
Skąd: kotlinka gremlinka
Wysłany: 22 Października 2006, 19:29   

jesli chcesz uzyskac odpowiedz, zadaj pytanie w odpowiednim watku 8)
_________________
Ten się śmieje, kto umrze ostatni.
 
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 22 Października 2006, 21:18   

Dzięki Aga.
Prenumerata już poszla, w poniedzialek powinna byc w waszych skrzynkach. numery z książkami pewnie pojdą trochę dłuzej.
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
Aga 
Baltazar Gąbka


Posty: 3193
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 22 Października 2006, 21:45   

Merci, NURSIE, za odpowiedź. Uzbrajam się w cierpliwość. :)
_________________
Amerykańscy naukowcy dowiedli ostatnio, iż niekontrolowana konsumpcja gollumów jest przyczyną wielu groźnych chorób, np. choroby szalonych spamerów. :mrgreen:
Rodion
 
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 22 Października 2006, 21:49   

C'est rien, madamoiselle. Wlasnymi rencami tachałem na pocztę przed weekendem.
bom zamaskowany myśliciel, zamaskowany magazynier, zamaskowany autor i co tam chcecie :-)
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37529
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 23 Października 2006, 09:56   

Mam potrzebę kilku słów o Noah. Jedno po drugim krytykuje jaki to rozlazły początek z naaadmiarem szczegółów. A mnie właśnie najbardziej podobała się ta część, te opisy, drobiazgi. To mnie wciągnęło. I dopiero gdy do sprawy weszła "akcja" zrobiło się nieklawo. WYżej bym ceni ten tekst gdzyby Noah krążył sobie od wyspy do wyspy i pogadał z paroma osobami (w zasadzie nie robiąc nic specjalnie ciekawego) zamiast bawić sie w J.B. Pod warunkiem, że autor przetykał by tekst licznymi informacjami o świecie i przeszłości bohatera. Podoba mi sie ten rodzaj wyobraźni.
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 23 Października 2006, 10:39   

Głosować, głosować!jeszcze tylko dwa dni zostały.
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
Dunadan 
Abraham van Helsing


Posty: 10250
Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
Wysłany: 23 Października 2006, 13:04   

Aga
Cytat


Tym razem bez żadnych wstępów, lecimy z punktacją:
Miejsce VII
Kozakowski i Kain Shorty

W porównaniu do shorta Elam z poprzedniego numeru... nie ma porównania.


To ja juz wiem czemu na swiecie sa wojny :D mamy 100% inne zdanie na ten temat, to bardzo ciekawe :) szanuje twoje ale kompletnie nie moge zrozumiec... i tak musi pozostac bo gusta bywaja rozne...
_________________
www.badelek.com

Luck yourself
 
 
sulka 
Indiana Jones


Posty: 421
Skąd: Kaczogród :/
Wysłany: 23 Października 2006, 13:15   

No to ja, w skrocie.

Pierwsze dwa miejsca, bez wskazania na zwyciezce:
- Łukasz Orbitowski - Święty Wrocław
- Robert Wegner - Honor górala
za to, ze mnie tak mocno wciagnelo i nie moglem sie oderwac. :bravo

Miejsce trzecie:
- Marek Żelkowski - Bóg zwierciadła
Bardzo powazna konkurencja do powyzszych dwoch tekstow, swietnie sie czyta, ciekawy pomysl, moim zdaniem nadaje sie do wykorzystania w kolejnych tekstach, ktos musial byc jednak 3-ci :(

Miejsce czwarte i piate, bez wskazania:
- szorty - bo krotkie, a ciekawie sie czytalo i zmusily mnie do refleksji
- Łukasz M. Wiśniewski - Cienie we mgle - ciekawe, przyjemnie sie czytalo.

Peleton:
- Bartek Błaszkowski - Noah - jakbym gral w RPGa, dosyc slabo prowadzonego...
- Paweł Borawski - Niezmienna historia - nic ciekawego, finalowa konkluzja powoduje wzruszenie ramien i pytanie: "i co z tego, po co to wszystko?"
- Magda Kozak - Sroka - staram sie, ale nadal nie rozumiem zachwytu nad proza Magdy, dla mnie jest to tekst slaby, jak zreszta te pare tekstow Magdy, ktore czytalem. Zachowania postaci, ich reakcje i sposob myslenia sa plytkie, sztuczne do bolu, powiedzialbym wrecz: zwierzece. Jakby w danym momencie kazda z nich widziala tylko jeden cel przed soba, miala tylko jeden okreslony bodziec popychajacy ja do dzialania, natomiast rozterki bohatera sa dla mnie po prostu irracjonalne. Troche sie czuje, jakbym czytal studium czlowieka chorego psychicznie... Jedyny plus to zakonczenie historii, zaskoczylo mnie kompletnie i bardzo spodobalo. Duzo napisalem przy tym opowiadaniu, ale to dlatego, ze caly czas probuje sie dopatrzyc w stylu pisania Magdy tego czegos, co by mi odpowiadalo i jakos nie potrafie.
_________________
That is not dead which can eternal lie,
Yet with strange æons even death may die.
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 23 Października 2006, 15:13   

Dzięki Sulka. kto bedzie numerem 70tym? :-)
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
Aga 
Baltazar Gąbka


Posty: 3193
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 23 Października 2006, 15:33   

Dunadan:
Cytat
Aga
Cytat
Tym razem bez żadnych wstępów, lecimy z punktacją:
Miejsce VII
Kozakowski i Kain Shorty
W porównaniu do shorta Elam z poprzedniego numeru... nie ma porównania.


To ja juz wiem czemu na swiecie sa wojny :D mamy 100% inne zdanie na ten temat, to bardzo ciekawe :) szanuje twoje ale kompletnie nie moge zrozumiec... i tak musi pozostac bo gusta bywaja rozne...

Widzisz :) Co kto lubi. Dla mnie na przykład (przyznaję się bez bicia, że nie przepadam za shortami) te teksty były niedopracowane, bez puenty, pół godziny po przeczytaniu nie potrafiłam powiedzieć, o czym były. A to już jest tragedia. Kiedy czytam shorta, chcę, żeby puenta zbiła mnie z nóg, wcisnęła w ziemię i co tam jeszcze. Tutaj tego dla mnie - podkreślam, dla mnie - nie było. Ot, taka sobie historyjka. Mnie to nie przekonuje. Kurczę, ciężko opisać coś tak subiektywnego. Ja tych tekstów po prostu nie czuję i najmniej znaczenia ma w tym względzie sam styl, bo nie zgrzytałam przy czytaniu zębami. Nie podoba mi się konstrukcja i ta nieszczęsna puenta, która powinna być, ale jej nie ma. No i jeszcze klimat, uczucia. Dla mnie short powinien być naładowany emocjami, bo jeżeli nie ma skomplikowanej fabuły, to coś musi ją zastąpić, coś w tym tekście powinno być oprócz kilkuset znaków. Tekst Elam z poprzedniego numeru to miał, chociaż nie jest tak do końca shortem. Te - wg mnie - nie mają w sobie nic. To tak jakby ktoś napisał drabble o myciu zębów (no, chyba że zrobiłby to tak zajmująco, jak Orbit o zdzieraniu tapety ;) - ale to też niezbyt dobry przykład, bo "Święty Wrocław" to tekst długi). I co? I nic. Bo w myciu zębów naprawdę nie ma nic zajmującego. W tych shortach też.
Ufff... Mam nadzieję, że zdołałam chociaż trochę przybliżyć ci moje odczucia względem tych tekstów.
_________________
Amerykańscy naukowcy dowiedli ostatnio, iż niekontrolowana konsumpcja gollumów jest przyczyną wielu groźnych chorób, np. choroby szalonych spamerów. :mrgreen:
Rodion
 
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 23 Października 2006, 15:57   

Wybacz Aga, ale Albert poszedł spać posiada pointę i to mocną (tytuł sugeruje wszystko :-)
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
Nexus 
Dragon Slayer


Posty: 1815
Skąd: Wrocław
Wysłany: 23 Października 2006, 18:18   

Fidel-F2, zgadzam się z Tobą :) Co zresztą opisałem w swojej ocenie. Świat rokuje i szkoda byłoby go zaprzepaścić...
Aga, jak to?? "Albert.." nie ma puenty??? Ja przez tego shorta staram się cały czas poruszać ruchem jednostajnym! :mrgreen:
_________________
"- Have you ever retired a human by mistake?
- No.
- But in your position that is a risk."
 
 
 
Dunadan 
Abraham van Helsing


Posty: 10250
Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
Wysłany: 23 Października 2006, 20:40   

Aga
Cytat

Ufff... Mam nadzieję, że zdołałam chociaż trochę przybliżyć ci moje odczucia względem tych tekstów.


Czesciowo tak... jestem w maciupkim szoku bo nie myslalem ze znajde tu kogos kto ma tak skrajnie przeciwne zdanie do mojego - to nie moj egoizm tylko fakt iz naprawde rzadko zdarza sie spotykac kogos kto ma absolutnie przeciwne zdanie - zazwyczaj czesto zdarza sie ze ktos ma przeciwne zdanie ale mozna sie jako tako dogadac a tu... antymateria normalnie :D Aga - zamien swoja wypowiedz na antywypowiedz a uzyskasz moje zdanie :D calkowite przeciwienstwo... Tak jakbys na biale mowila czarne ;)

Mnie wszystkie teksty wbily w siedzenie... Albert poszedl spac totalnie mnie rozwalil... jedyne na co bylo stac moj organizm po przeczytaniu to lekki usmiech. Usmiech szczescia bo poczulem sie jak Albert... to byl po prostu piekny tekst, tak krotki a tak piekny. Kwintesencja shorta.
A z Kolonii to ja chce powiesc.
Niech ktos to przekaże Soulessowi... :D
_________________
www.badelek.com

Luck yourself
 
 
Aga 
Baltazar Gąbka


Posty: 3193
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 23 Października 2006, 20:54   

Czyli możemy agree to disagree ;)
_________________
Amerykańscy naukowcy dowiedli ostatnio, iż niekontrolowana konsumpcja gollumów jest przyczyną wielu groźnych chorób, np. choroby szalonych spamerów. :mrgreen:
Rodion
 
 
 
Henryk Tur 
Galadriela


Posty: 1943
Skąd: from pentagram
Wysłany: 23 Października 2006, 21:32   

sulka
Cytat
Magda Kozak - Sroka - staram sie, ale nadal nie rozumiem zachwytu nad proza Magdy, dla mnie jest to tekst slaby, jak zreszta te pare tekstow Magdy, ktore czytalem. Zachowania postaci, ich reakcje i sposob myslenia sa plytkie, sztuczne do bolu, powiedzialbym wrecz: zwierzece. Jakby w danym momencie kazda z nich widziala tylko jeden cel przed soba, miala tylko jeden okreslony bodziec popychajacy ja do dzialania, natomiast rozterki bohatera sa dla mnie po prostu irracjonalne. Troche sie czuje, jakbym czytal studium czlowieka chorego psychicznie... Jedyny plus to zakonczenie historii, zaskoczylo mnie kompletnie i bardzo spodobalo. Duzo napisalem przy tym opowiadaniu, ale to dlatego, ze caly czas probuje sie dopatrzyc w stylu pisania Magdy tego czegos, co by mi odpowiadalo i jakos nie potrafie.

Ale popularna jest na forum, to głosy dostaje :)
_________________
www.soniatur.w8w.pl
www.civilizationiv.pl
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group