Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Z archiwum X
Autor Wiadomość
Martva 
Kylo Ren


Posty: 30898
Skąd: Kraków
Wysłany: 2 Wrzeœśnia 2008, 11:57   

To było to z cyrkiem i facetem w łaty? Jeden z lepszych.
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.

skarby
szorty
 
 
Homer 
Admirał Ackbar

Posty: 2463
Skąd: ...
Wysłany: 2 Wrzeœśnia 2008, 14:35   

Co do "Humbug'a" - jest tam scena z jedzeniem robali. Gilian miała udawać, że zjadła robala, a tymczasem, ku zadziwieniu ekipy zjadła go naprawdę.

Co do nowego "Archiwum X" - nuda i nędza.
_________________
"All I can say is... keep reading. The best is yet to come."
 
 
Chal-Chenet 
cHAL 9000


Posty: 27797
Skąd: P-S
Wysłany: 15 Czerwca 2009, 23:36   

Skończyłem w końcu sezon trzeci.

Dobre
Średnie
Gorsze

03x01 - The Blessing Way. Spiski, spiski, spiski. W niezłym wydaniu.
03x02 - Paper Clip. Kontynuacja poprzedniego odcinka, czyli spisków ciąg dalszy. Dalej nieźle.
03x03 - D.P.O. nastoletni Ride the Lightning. Słabiutko.
03x04 - Clyde Bruckman's Final Repose. Dobry odcinek z dobrym zakończeniem. Wieszczenie śmierci w przedstawione w ciekawym świetle.
03x05 - The List. Zemsta skazańca zza grobu. Słabo.
03x06 - 2shy. Kobiety z nadwagą są obiektem pożądania internetowego pożeracza tkanki tłuszczowej. Da się obejrzeć.
03x07 - The Walk. Kolejna zemsta. Tym razem w postaci wychodzącego z ciała i mordującego winnych, okaleczonego żołnierza. Słabo.
03x08 - Oubliette. Psychiczna więź z ofiarą porwania. Takie sobie
03x09 - Nisei. Alien autopsy, tajemnicza kaseta i spiski. To, co najlepsze.
03x10 - 731. Kontynuacja poprzedniego odcinka. Cały czas ciekawie.
03x11 - Revelations. małomiasteczkowe objawienia. Mało ciekawe.
03x12 - War of the Coprophages. Karaluchy przybyły z kosmosu? Bardzo dobry, humorystyczny momentami odcinek.
03x13 - Syzygy. Dwie nastolatki pod wpływem planet. Słabe.
03x14 - Grotesque. Dobry mroczny odcinek.
03x15 - Piper Maru. Pojawia sie jeden z moich ulubionych serialowych motywów, czyli czarny olej. Wraca też Krycek. Jest bardzo dobrze!
03x16 - Apocrypha. Kontynuacja poprzedniego. Równie dobrze.
03x17 - Pusher. Zdolność perswazji. Dobry odcinek.
03x18 - Teso Dos Bichos. Klątwa szamanki. Mogła być ciekawsza.
03x19 - Hell Money. Odcinek dosyć zwyczajny, ale wciągający. O nielegalnych interesach w chińskiej dzielnicy.
03x20 - Jose Chung's 'From Outer Space. Na początku powiedziałem WTF???, ale rozkręciło się w świetną autoparodię.
03x21 - Avatar. Skinner prześladowany przez sukkuba. Niezłe.
03x22 - Quagmire. Amerykański Nessie. Takie sobie.
03x23 - Wetwire. Pół-spiskowy odcinek o podprogowym manipulowaniu przeciętnymi obywatelami za pomocą zmodyfikowanego sygnału telewizyjnego. Niezłe, ale bywało lepiej.
03x24 - Spisek + Palacz +czarny informator Muldera = zamieszanie. Mimo mojego ulubionego tematu w serialu, jest tak sobie.

Najlepsze odcinki: Clyde Bruckman's Final Repose; War of the Coprophages; Piper Maru; Apocrypha; Jose Chung's 'From Outer Space
_________________
Nobody expects the SPANISH INQUISITION!!!

http://zlapany.blogspot.com/
 
 
Chal-Chenet 
cHAL 9000


Posty: 27797
Skąd: P-S
Wysłany: 9 Listopada 2009, 19:07   

Obejrzałem sezon czwarty.

Dobre
Średnie
Gorsze

04x01 - Herrenvolk. Kontynuacja ostatniego odcinka poprzedniej serii. Kolonizacji, klonów i spisków ciąg dalszy. Może być.
04x02 - Home. Zmutowana rodzinka broni terytorium. Wiadomo już skąd inspirację wziął Wrong Turn.
04x03 - Teliko. Burzynek Bambo zajada mózgi. Powinien dostać po rzyci z rózgi. Słabiutko.
04x04 - Unruhe. Morderca próbujący wyzwolić swoje ofiary od domniemanych demonów porywa też Scully. Niezłe.
04x05 - The Field Where I Died. Sekta, reinkarnacja i takie tam. Słabiutko niestety.
04x06 - Sanguinarium. Operacje plastyczne i czarna magia. Bardzo dobry, wciągający odcinek.
04x07 - Musings of a Cigarette Smoking Man. Bardzo dobry odcinek o życiu Palacza. Dowiadujemy się m.in kto zabił Kennedy'ego. I tego, że Palacz jest niespełnionym pisarzem. Całość bardzo interesująca i rzucająca nieco światła na tego bohatera.
04x08 - Tunguska. Lubię odcinki o Czarnym Raku. Jest też świetny, dwulicowy Krycek. No i spiski.
04x09 - Terma. Kontynuacja poprzedniego, ale z mniejszym polotem. Zero wyjaśnień.
04x10 - Paper Hearts. Dawno złapany psychopata zdaje sie wiedzieć coś o porwaniu siostry Muldera. Słabe.
04x11 - El Mundo Gira. El Chupacabra wśród nielegalnych imigrantów. Litości.
04x12 - Leonard Betts. Człowiek żywiący się komórkami rakowymi zaczyna mordować gdy zachodzi wyższa konieczność. Do obejrzenia.
04x13 - Never Again. Mężczyznę opętanego przez tatuaż los stawia mu na drodze Scully. Jest mięta. Brzmi głupio, ale odcinek jest dobry.
04x14 - Memento Mori. Scully ma raka, Mulder szuka sposobu, by ją wyleczyć. Plus spiski, podane w interesujący sposób.
04x15 - Kaddish. Żydowski golem morduje odpowiedzialnych za swoję śmierć. Do obejrzenia.
04x16 - Unrequited. Niewidzialny żołnierz mści się za zostawienie go w wietnamskiej niewoli. Słabe.
04x17 - Tempus Fugit. Podczas badania przyczyn katastrofy statku pasażerskiego okazuje się, że przy okazji zestrzelono UFO. Dobre.
04x18 - Max. Kontynuacja poprzedniego odcinka. Mało czego sie dowiadujemy, bohaterowie odchodzą znowu bez dowodów.
04x19 - Synchrony. Podróże w czasie i zamrażanie. Nuda.
04x20 - Small Potatoes. Zapowiadało się nudnie, wyszło inaczej. Zmiennokształtny podszywa się pod Muldera i prawie uwodzi Scully. Interesujące.
04x21 - Zero Sum. Mordercze pszczoły plus spisek, ale zaserwowany bez jaja.
04x22 - Elegy. Duchy zamordowanych kobiet objawiają się niepełnosprawnemu i innym jako omen śmierci. Słabo.
04x23 - Demons. Mulder przewierca sobie czaszkę by dotrzeć do utraconych wspomnień z dzieciństwa. Naciągane i słabe.
04x24 - Gethsemane. Mulder wchodzi w posiadanie ciała obcego, ale Scully spotyka człowieka, twierdzącego, że to mistyfikacja. Główne wątki serialu podane w dobrym sosie. Plus zaskakująca końcówka.

Najlepsze odcinki: Home; Musings of a Cigarette Smoking Man; Tunguska; Small Potatoes; Gethsemane
_________________
Nobody expects the SPANISH INQUISITION!!!

http://zlapany.blogspot.com/
 
 
Chal-Chenet 
cHAL 9000


Posty: 27797
Skąd: P-S
Wysłany: 16 Listopada 2009, 21:44   

Z sezonem piątym poszło szybko.

Dobre
Średnie
Gorsze

05x01 - Redux. Odcinek kontynuuje wątki w ostatniego poprzedniej serii. Mulder włamuje się do daepartamentu Obrony by szukać lekarstwa na raka Scully, która tymczasem kryje go przed przełożonymi. Do obejrzenia.
05x02 - Redux 2. Kontynuacja poprzedniego. Spiskowo, Scully walczy z rakiem, Mulder negocjuje z Palaczem. Ten ostatni na końcu dostaje kulkę. Wróci? Zobaczymy. W każdym razie jest tak sobie.
05x03 - Unusual Suspects. Historia jak powstali Samotni strzelcy. Interesujące.
05x04 - Detour. W lasach Północnej Karoliny żyją ludzie-ćmy, a gdy nadchodzi cywilizacja, zaczynają bronić terytorium. Brzmi dennie, ale odcinek wciągający.
05x05 - The Post-modern Prometheus. Czarno-biały odcinek o potworze i współczesnym doktorze Frankensteinie. Bardzo intrygujący eksperyment.
05x06 - Christmas Caroll. Podczas badania sprawy samobójstwa pewnej kobiety, okazuje sie, że rzeczy są bardziej skomplikowane, a Scully może być matką pewnej dziewczynki. Takie sobie.
05x07 - Emily. Kontynuacja poprzedniego odcinka. Dziewczynka jest hybrydą, pojawiają się tez zmiennokształtni odpowiedzialni za eksparymenta. Nuda.
05x08 - Kitsunegari. Powraca Pusher, tym razem z towarzyszką. Do obejrzenia.
05x09 - Schizogeny. Maltretowana w dzieciństwie kobieta wykorzystuje drzewa by przenosić swoje lęki na nastolatków. Bzdura na kółkach.
05x10 - Chinga. Scenariusz S. Kinga i Cartera. Pewna lalka ma mordercze skłonności. Tym razem o dziwo to Scully jest tą, która wierzy w nadprzyrodzone. Jest też dowcipnie momentami. Dobry odcinek.
05x11 - Kill Switch. Inteligentny komputer wydostaje się spod kontroli. Było w pierwszym sezonie, i to w lepszym wydaniu.
05x12 - Bad Blood. Mulder i Scully mają swoje wersje wydarzeń co do polowania na małomiasteczkowego wampira. Świetny odcinek, dużo humoru.
05x13 - Patient X. Powraca Krycek, jest też czarny rak, są ludzie trzymający władzę, ale nie ma polotu.
05x14 - The Red and the Black. Kontynuacja poprzedniego odcinka. Scully widziała UFO, Mulder powątpiewa w swoją misję, Krycek wyciąga pomocną dłoń, Palacz żyje. Wciąż tak sobie.
05x15 - Travelers. O przeszości. Jak to ojciec Muldera maczał palce w pewnych ciemnych sprawkach. Nuda.
05x16 - Mind's Eye. Niewidoma kobieta widzi popełniane przez kogoś zbrodnie. O dziwo bierze za nie odpowiedzialność. Słabe.
05x17 - All Souls. Dobry odcinek w klimacie The Prophecy. Irytujące tylko wstawki o córce Scully.
05x18 - The Pine Bluff Variant. Właściwie odcinek sensacyjny. Mulder jako podwójny agent, mający wytropić terrorystów. Takie sobie.
05x19 - Folie a Deux. Operator telefoniczny twierdzi, że jego szef zamienia swoich pracowników w zombie. Mulder staje sie zakładnikiem, ale po odbiciu sam zaczyna widzieć zombie. Co jest prawdą? Intrygujący odcinek.
05x20 - The End. Palacz powraca w sposób aktywny, Mulder prowadzi sprawę chłopca jasnowidza, którego pożądają wyższe siły rządowe. Wszystko skutkuje spaleniem archiwum. Dobre. Spiskowe.

Najlepsze odcinki: Post-modern Prometheus; Chinga; Bad Blood; Folie a Deux; The End
_________________
Nobody expects the SPANISH INQUISITION!!!

http://zlapany.blogspot.com/
 
 
Virgo C. 
Fred Flintstone


Posty: 6481
Skąd: Owczary
Wysłany: 17 Listopada 2009, 22:02   

Chal-Chenet napisał/a
05x15 - Travelers. O przeszości. Jak to ojciec Muldera maczał palce w pewnych ciemnych sprawkach. Nuda.

Przypomnij mi czy chodzi o odcinek w którym
Spoiler:
_________________
"Ja tam nie wiem o co cała ta wrzawa. U mnie w domu elektryczność jest w gniazdku. Gdyby ten pomysł rozpropagować, niepotrzebne byłyby żadne atomy."
 
 
 
Chal-Chenet 
cHAL 9000


Posty: 27797
Skąd: P-S
Wysłany: 17 Listopada 2009, 22:04   

To ten.
_________________
Nobody expects the SPANISH INQUISITION!!!

http://zlapany.blogspot.com/
 
 
Virgo C. 
Fred Flintstone


Posty: 6481
Skąd: Owczary
Wysłany: 17 Listopada 2009, 22:13   

Yhm, jak dla mnie niezły był. Ale ja go lata temu widziałem :)
_________________
"Ja tam nie wiem o co cała ta wrzawa. U mnie w domu elektryczność jest w gniazdku. Gdyby ten pomysł rozpropagować, niepotrzebne byłyby żadne atomy."
 
 
 
Chal-Chenet 
cHAL 9000


Posty: 27797
Skąd: P-S
Wysłany: 17 Listopada 2009, 22:55   

W porównaniu z naprawdę udanymi odcinkami tej serii jakoś akurat nie sprawił na mnie wrażenia.
_________________
Nobody expects the SPANISH INQUISITION!!!

http://zlapany.blogspot.com/
 
 
Chal-Chenet 
cHAL 9000


Posty: 27797
Skąd: P-S
Wysłany: 20 Grudnia 2009, 13:16   

Między V a VI sezonem toczy się akcja pierwszego kinowego filmu spod znaku "X". Nie oglądałem go wcześniej, a z okazji zakończenia sezonu V, w końcu nadrobiłem tę zaległość.
Co tu dużo mówić, dostajemy tu wszystko, co w serialu najlepsze. Film jest w klimacie odcinków spiskowych. Inwazja obcych, kolonizacja, tajemniczy syndykat, czarny rak. W filmie zebrało się wiele moich ulubionych wątków. Dużo ludzi narzeka, że film nie jest zbyt udany, ja się jednak z tym nie zgadzam. Jest to jakby dłuższy odcinek, nieco bardziej efektowny, ale nie do przesady, pokazujący najważniejsze rzeczy, które w tym serialu podobają się mnie. Szkoda tylko, że znowu nie wyszedł pocałunek między głównymi bohaterami, ale tym razem było naprawdę blisko. :)

Jeśli miałbym oceniać takim systemem jak odcinki serialu, byłby to kolor niebieski.
_________________
Nobody expects the SPANISH INQUISITION!!!

http://zlapany.blogspot.com/
 
 
Chal-Chenet 
cHAL 9000


Posty: 27797
Skąd: P-S
Wysłany: 27 Grudnia 2009, 17:19   

Sezon szósty za mną.

Dobre
Średnie
Gorsze

06x01 - The beginning. Kontynuacja wątków z filmu kinowego. Obce DNA i spiski. Archiwum X wciąż w zawieszeniu. Mulder walczy o ponowne otwarcie. Dobry odcinek.
06x02 - Drive. Agenci wciąż poza Archiwum. Tym razem podczas badania kup gnoju zbaczają z kursu by wyjaśnić dlaczego ludziom wybuchają głowy. Dobre.
06x03 - Triangle. Palacz i Spender są nazistami, Mulder ląduje w pętli czasowej w 1939 roku i całuje sie ze Scully. Interesujący odcinek.
06x04 - Dreamland I. Nieoczekiwana zamiana miejsc. Mulder zamienia się ciałami z pracownikiem jednostki wojskowej. Gdy próbuje wyjaśnić to Scully, popada w tarapaty.Wciąga.
06x05 - Dreamland II. Facetowi w ciele Muldera nie udaje się zaliczyć Scully, po chwilowej kompikacji, wszystko wraca do normy. Wciąż jest dobry styl.
06x06 - How the ghosts stole Christmas. Odcinek na czasie (oglądałem go 22 grudnia). Niestypowe podejście do tematu świątecznego.
06x07 - Terms of Endearment. Małomiasteczkowe Dziecko Rosemary. Takie sobie niestety, a z tematu dało się wyciagnąć więcej. Słaba końcówka.
06x08 - Rain King. Człowiek nieświadomie kontrolujący pogodę musi tylko wyznac miłość, by jego miasto przestały nawiedzać tornada. Niezłe, ale bywały lepsze odcinki.
06x09 - S.R. 819. Ktoś próbuje otruć Skinnera. Wraca też pewien stary znajomy. Niestety odcinek bez ikry.
06x10 - Tithonus. Dziwnym trafem pewien fotograf robi zdjęcia ludziom zaraz po ich śmierci. Na miejscu zawsze jest pierwszy. Przypadek? Do obejrzenia.
06x11 - Two Fathers. Konspiracja, nowe fakty o kolonizacji, wraca matka Spendera, Krycek i Palacz. Nikt nie ufa nikomu.
06x12 - One Son. Kontynuacja poprzedniego odcinka. Utrzymany bardzo dobry, spiskowy klimat, żegnamy się, chyba na stałe, z jednym wkurzającym bohaterem, który jednak żywot w serialu kończy pozytywnym akcentem.
06x13 - Agua Mala. Plugawe macki prosto z wielkiego oceanu do Kalifornii. Zabijają w morskiej wodzie. Dobry odcinek.
06x14 - Monday. Serialowa wersja Dnia świstaka, ze smutniejszym zakończeniem. Dobry, wciągający odcinek.
06x15 - Arcadia. Śmieciowy potwór, powołany do życia dzięki tybetańskiej magii sieje spustoszenie w osiedlowej społeczności. Mulder i Scully udają małżeństwo, osiedlające się w tej społeczności, by odkryć prawdę. Plus szczypta humoru. Dobry odcinek.
06x16 - Alpha. Zmiennokształtny pies z Chin atakuje ludzi. Ale czy to na pewno pies? Bzdury.
06x17 - Trevor.Po przejsciu tornada z więzienia ucieka pewien typ. Okazuje się, że zyskał moc przechodzenia przez ściany. Chce odnaleźć swojego syna. Nuda.
06x18 - Milagro. W mieszkaniu obok Muldera zamieszkuje pewien pisarz. Problem w tym, że bohater jego powieści ożywa i zaczyna mordować. Kolejny cel - Scully. Dobry odcinek.
06x19 - The Unnatural. I ufoki grają w baseball. Przyjemny, lekki odcinek.
06x20 - Three of a kind. O samotnych strzelcach. Niezły odcinek, ogląda się bez zgrzytów.
06x21 - Field Trip. Mulder i Scully zostaja poddani działaniu halucynogennych purchawek i uwięzieni w jaskini. Emocjonujące.
06x22 - Biogenesis. W zachodniej Afryce zostają odkryte fragmenty artefaktu, sugerujące, że życie na Ziemi pochodzi od obcych. Mulder słyszy szumy i trafia do wariatkowa, Skinner jest sterowany przez Kryceka. Interesujące.

Najlepsze odcinki: Triangle; Two Fathers; One Son; Agua Mala; Monday; Arcadia; Milagro; Field Trip
_________________
Nobody expects the SPANISH INQUISITION!!!

http://zlapany.blogspot.com/
 
 
lucek 
Connor MacLeod


Posty: 1595
Skąd: 90210, Tintagel District
Wysłany: 27 Grudnia 2009, 23:40   

Chal, a widziałeś spin-offowe Lone Gunman? (zawieszone po 13 odcinkach)?


l.
_________________
--
- All I want is to fly to Milan and have some fresh made gelato!
 
 
Chal-Chenet 
cHAL 9000


Posty: 27797
Skąd: P-S
Wysłany: 27 Grudnia 2009, 23:48   

Jeszcze nie, ale jest na mojej liście seriali do obejrzenia po zakończeniu oglądania "X".
A warto?
_________________
Nobody expects the SPANISH INQUISITION!!!

http://zlapany.blogspot.com/
 
 
lucek 
Connor MacLeod


Posty: 1595
Skąd: 90210, Tintagel District
Wysłany: 28 Grudnia 2009, 00:00   

Dość warto. Mam, jak coś.
_________________
--
- All I want is to fly to Milan and have some fresh made gelato!
 
 
Chal-Chenet 
cHAL 9000


Posty: 27797
Skąd: P-S
Wysłany: 3 Maj 2010, 22:44   

Obejrzany sezon siódmy.

Dobre
Średnie
Gorsze

07x01 - The Sixth Extinction. Kontynuacja ostatniego epizodu poprzedniej serii. Mulder leży w śpiączce, Scully w Afryce bada artefakty i jest nawiedzana przez plagi. Akcja nieco ugrzęzła.
07x02 - The Sixth Extinction II. Amor Fati. Mulder walczy o życie, ale jest w rękach Palacza, Scully próbuje go odnaleźć, bo zniknął ze szpitala. Agentka Fowley w końcu wraca na łono sprawiedliwości i pomaga Scully, za co płaci wysoką cenę. Tej postaci w serialu już nie uświadczymy. Całość taka sobie.
07x03 - Hungry. Pracownik restauracji fast food w wolnych chwilach pożera ludzi i zjada im mózgi. Biologia? Dobry odcinek.
07x04 - Millennium. Klimaty apokaliptyczne i zombiaki. No i gościnny występ Lance'a Henriksena. Interesujące. Na tyle, że pewnie za jakiś czas obejrzę i serial Millennium.
07x05 - Rush. Maksymalne przyspieszenie. Dzięki tajemniczej mocy z jaskini pewien nastolatek może poruszać się niewiarygodnie szybko. A że ma podły charakter, zaczyna mordować. Takie sobie.
07x06 - The Goldberg Variation. Pewien mężczyzna ma niesamowite szczęście. Wygrywa kasę z mafiosem, wygrywa na loterii. Stara się to wykorzystać, by pomóc choremu chłopcu sąsiadki. Niestety nuda.
07x07 - Orison. Z więzienia ucieka kolekcjoner palców, który kiedyś omal nie zabił Scully. Tym razem historia się powtarza i znów mamy z tego dobry odcinek.
07x08 - The Amazing Maleeni. Abrakadabra, czyli dwóch magików wykorzystuje swe zdolności do dziwnych celów. Dobre.
07x09 - Signs and Wonders. Węże, religia, zły proboszcz. Wciągające.
07x10 - Sein und Zeit. Mała dziewczynka znika z łózka. Wyjątkowo, to nie UFO. W międzyczasie umiera matka Muldera, a sprawa porwania się komplikuje. Takie sobie.
07x11 - Closure. Duchy naprowadzają Muldera na trop tego, co stało się z jego siostrą. Mdłe, mam nadzieję, że to definitywny koniec tego wątku.
07x12 - X-Cops. Archiwumowe reality show. Tak jak nie lubię podobnej konwencji, tak w tym przypadku sprawdza się dobrze. Na plus też dobry scenariusz i ciekawy pomysł na stworzenie tropione przez policję i FBI. Interesujący odcinek.
07x13 - First Person Shooter. W środku gry zostaje popełnione morderstwo. Mulder i Scully by zbadać tę dziwną sprawę muszą wejść do środka gry. Czai się w niej coś dziwnego, coś niepokonanego. Do obejrzenia, ale bez rewelacji.
07x14 - Theef. Za pomocą laleczek pewien mężczyzna zabija rodzinę szanowanego lekarza. Jest to kara za to, że kiedyś nie uratował jego córki. Słabiutko.
07x15 - En Ami. Scully wyrusza na wycieczkę z Palaczem by odnaleźć lekarstwo na raka. Ale czy Palacz jest do końca szczery? Dobry odcinek.
07x16 - Chimera. U zdradzanej żony wytwarza się ekstremalna forma podwójnej osobowości. A ta druga nie jest do końca pogodzona z faktem, iż jest zdradzana. Wciąga.
07x17 - All Things. Scully ma rozterki czy dokonywała w życiu słusznych wyborów. Nuda straszliwa.
07x18 - Hollywood A.D. Misa Łazarza, apokryfy, tańczący zombie. Duża dawka humoru w reżyserii Duchovnego przonosi w efekcie jeden z ciekawszych odcinków serii. Czasem przydaje się mrugnąć okiem do widza.
07x19 - Brand X. Czy bierne palenie może spowodować, że twoje płuca zostaną wyżarte od środka przez robaki? Może.
07x20 - Fight Club. Dwie identyczne kobiety sieją spustoszenie gdziekolwiek się pojawiają. Teraz na domiar złego są zakochane w jednym mężczyźnie. Mulder i Scully próbują zapobiec pandemonium. Przyjemny odcinek z humorystycznymi akcentami.
07x21 - Je Souhaite. Dżin może spełnić trzy życzenia Muldera. Czy ten wykorzysta je mądrze?
07x22 - Requiem. Serial powinien się skończyć na tym odcinku. Mulder dołącza do wtajemniczonych, kończy się też żywot Palacza. Nic nie jest co prawda dopowiedziane, ale to byłby idealny koniec. Zatoczone koło, powrót do miejsca akcji pilota. Dobry odcinek. Nawet bardzo dobry.

Najlepsze odcinki: Hungry; X-Cops; Chimera; Hollywood A.D.; Requiem
_________________
Nobody expects the SPANISH INQUISITION!!!

http://zlapany.blogspot.com/
 
 
nureczka 
Mama Pufcia


Posty: 6205
Skąd: Nowa Iwiczna
Wysłany: 4 Maj 2010, 09:12   

Chal-Chenet, cieszy mnie duża procentowa zawartość niebieskiego w Twojej liście.
_________________
Zapraszam do odwiedzania mojej strony oraz bloga
 
 
Chal-Chenet 
cHAL 9000


Posty: 27797
Skąd: P-S
Wysłany: 4 Maj 2010, 10:42   

A z jakiego to powodu? Czyżbyś była przed oglądaniem sezonu nr 7? ;)
_________________
Nobody expects the SPANISH INQUISITION!!!

http://zlapany.blogspot.com/
 
 
nureczka 
Mama Pufcia


Posty: 6205
Skąd: Nowa Iwiczna
Wysłany: 4 Maj 2010, 11:28   

Jak na to wpadłeś, Holmsie? ;)
_________________
Zapraszam do odwiedzania mojej strony oraz bloga
 
 
Chal-Chenet 
cHAL 9000


Posty: 27797
Skąd: P-S
Wysłany: 4 Maj 2010, 12:01   

:wink:

A ontop, szykuję się siłą rzeczy powoli do sezonu ósmego, aczkolwiek mam lekkie obawy, w wielu miejscach określany jest jako najgorszy z całego serialu, no i fakt, że nie ma Muldera też nie nastraja optymistycznie. Ale obejrzeć chcę, bo w kolejce czeka miedzy innymi Battlestar Gallactica. Poza tym mimo wszystko jestem ciekawy jak sobie radzi w serialu pan zły Terminator. :D
_________________
Nobody expects the SPANISH INQUISITION!!!

http://zlapany.blogspot.com/
 
 
Chal-Chenet 
cHAL 9000


Posty: 27797
Skąd: P-S
Wysłany: 1 Listopada 2010, 23:09   

Po wielu trudach dokończyłem sezon ósmy.

Dobre
Średnie
Gorsze

08x01 - Within. Sezon zaczyna się całkiem nieźle. FBI poszukuje zaginionego Muldera, z tym że nowy dyrektor - Kersh - sądzi, że agent sam zainscenizował swoje zaginięcie. Scully tymczasem ma wizje, przedstawiające Muldera poddawanego testom na statku kosmicznym. Wciągające.
08x02 - Without. Kontynuacja poprzedniego odcinka. Na pustyni w Arizonie trwają poszukiwania Muldera i Gibsona Praise'a - chłopca, który może doprowadzić śledczych do zaginionego agenta. Pojawia się zmiennokształtny obcy, sprawiając, że nie wiadomo, kto jest kim i komu można ufać. Agent Doggett zostaje oficjalnie przydzielony do Archiwum X. Mimo obaw, wciąż jest dobrze.
08x03 - Patience. Polowanie na człowieka-nietoperza, który po 40 latach mści się na tych, którzy niegdyś zamordowali jego przodka. Doggett powoli zadomawia się w Archiwum. Nudnawy monster-odcinek.
08x04 - Roadrunners. Gdzieś na pustyni zostaje znalezione ciało z rozwaloną głowa. Scully bada sprawę i natrafia na swego rodzaju zamknięty kult religijny. Ledwo uchodzi z życiem, a ratuję ją Doggett. Bardzo dobry odcinek.
08x05 - Invocation. Zza grobu powraca mały chłopiec, by wyjaśnić kto kiedyś go porwał i zamordował. Nuda.
08x06 - Redrum. Wzięty adwokat zostaje oskarżony o morderstwo żony. Jest przekonany, że tego nie zrobił i by to udowodnić wykorzystuje przytrafiającą się przypadkiem anomalię czasową. Teraz czas płynie dla niego na odwrót i ma szansę by wszystko naprawić. Odcinek niezły, da się obejrzeć.
08x07 - Via Negativa. Zaczęło się nudnawo, ale rozkręciło się w ciekawą historię w smakowitym onirycznym sosie. Dogget powoli się dociera.
08x08 - Surekill. Pracownicy firmy deratyzacyjnej prowadzą na boku bardziej dochodową działalność. Zabijają handlarzy narkotyków i ich okradają, w znacznej mierze dzięki jednemu z nich, który ma w oczach rentgena. Litości.
08x09 - Salvage. Na skutek wypadku pracownik złomowiska zostaje zmieniony w rządnego krwi Iron Mana. Słabiutko.
08x10 - Badlaa. Beznogi indyjski karzełek zmienia rzeczywistość. Po raz kolejny: litości.
08x11 - The Gift. Indiański zjadacz chorób cierpi cierpi, zabierając cierpienie innym. Sprawę badał kiedyś Mulder, teraz na jej trop wpada Goggett, który w tym odcinku działa bez Scully. Do obejrzenia, lecz w pamięci nie zostanie.
08x12 - Medusa. W tunelach metra rozprzestrzenia się zaraza, Doggett schodzi na dół, by znaleźć jej źródło, Scully dowodzi. Takie sobie.
08x13 - Per Manum. Problemy ciążowe plus echa Muldera. Niby nic specjalnego, ale wciąga. Dobry jest też klimat osaczenia i braku zaufania.
08x14 - This is not happening. W Montanie zostaje odnaleziona ledwo żywa kobieta uprowadzona tuż przed Mulderem. W związku z tym pojawia się szansa odnalezienia także i Muldera. Agenci udają się na miejsce, by zastać pewne stowarzyszenie, które pomaga uprowadzonym. Czy to znaczy, że odnajdzie się i Mulder? Dosyć interesujące.
08x15 - DeadAlive. Kontynuacja poprzedniego odcinka. Mulder żyje, ale jest w tragicznym stanie. Szczepionkę mającą go uratować posiada Krycek, który za jej wydanie żąda by Skinner dopilnował by Scully nie doniosła ciąży. Gorzej niż ostatnio, ale obejrzeć się da.
08x16 - Three Words. Cudownie uzdrowiony Mulder wplątuje się w kolejną aferę, włamuje się wraz ze Strzelcami do Urzędu Statystycznego, by uzyskać tajne dane, które mogą pomóc w ujawnieniu inwazji Obcych. Dobry spisek nie jest zły.
08x17 - Empedocles. Po tym jak został zwolniony, pewien facet jest świadkiem wypadku, podczas którego istota stworzona z ognia wchodzi w jego ciało. Od tego czasu nie może powstrzymać morderczej obsesji. Sprawę bada agentka Reyes, która prosi o pomoc Muldera. W międzyczasie okazuje się, że wszystko łączy się z Doggettem. Chłam niestety.
08x18 - Vienen. W związku z tajemniczą śmiercią pracownika platformy wiertniczej na miejsce zostaje wysłany Doggett. Jednak wcześniej dociera tam Mulder, który ma swoje własne podejrzenia. Przez tę interwencję Mulder prawdopodobnie ostatecznie wylatuje z FBI, co jest na rękę Kershowi. Kolejny raz mamy na scenie kontrolujący ciała czarny olej, kolejny raz jest dobrze.
08x19- Alone. Brakowało odcinka o mutantach, no to w końcu jest. Tym razem o człowieku jaszczurce, jakkolwiek niedorzecznie by to nie brzmiało. Odcinek jest zaskakująco dobry, a to zapewne także także dzięki paru humorystycznym akcentom.
08x20 - Essence. Ktoś poluje na dziecko Scully, a ludzką twarz pokazuje Krycek. Końcówka rekompensuje początkową nudę, ale nie wystarcza to by z czystym sumieniem uznać odcinek za dobry. Lubię odcinki spiskowe, ale ten jest taki sobie.
08x21 - Existence. Doggett wysyła Scully i Reyes w bezpieczne miejsce, gdzie będzie mogła urodzić. Ale ścigający wpadają na jej trop. W międzyczasie Doggett, Mulder i Skinner walczą z piramidalnym spiskiem, w którym ja się chyba nieco pogubiłem. Superżołnierze-hybrydy? No nie wiem... Warto wspomnieć o pewnym miłym akcencie na zakończenie, na który czekało się od dawna. Pewien pocałunek...


Najlepsze odcinki: Roadrunners; Via Negativa; Three Words; Alone

A sezonowo: 6>7>2>4>3>5>1>8
_________________
Nobody expects the SPANISH INQUISITION!!!

http://zlapany.blogspot.com/
 
 
Chal-Chenet 
cHAL 9000


Posty: 27797
Skąd: P-S
Wysłany: 30 Maj 2011, 01:34   

To była bardzo długa droga, ale dokończyłem w końcu ostatni, dziewiąty sezon "Z Archiwum X".

Dobre
Średnie
Gorsze

09x01 - Nothing Important Happened Today. Kontynuacja głównej linii fabularnej poprezdniego sezonu. Niestety. Mulder gdzies zniknął, Scully obawia się o dziecko, Doggett szuka haków na Kerscha, w tle pałęta się jakiś obcy w ciele kobiety. Motywy spiskowe były o wiele lepsze w sezonach 1-7. Strasznie nudny odcinek, a to dopiero pierwszy z dwóch...
09x02 - Nothing Important Happened Today 2. Agenci tropią spiski, mające na celu zamienienie części populacji USA w superżołnierzy. Doggett mimo problemów pozostaje w Archiwum. Naciągane i bzdurne.
09x03 - Daemonicus. Doggett wraz z dwiema agentkami bada sprawę dziwnego zabójstwa. Wszystko wskazuje na to, że ma ono charakter satanistyczny. Wątek spiskowy, wnioskując po porzedniej serii i dwóch pierwszych odcinkach z tej, zapowiada się tak mdło, że z ulgą przyjmuję odcinki śledcze.
09x04 - 4-D. Doggett zostaje sparaliżowany, a Reyes oskarżona o strzelenie do niego. Dosyć przyzwoity odcinek o światach równoległych, jednakże wciąż czekam na naprawdę dobry epizod w tej serii.
09x05 - Lord of the Flies. Nastolatek produkuje feromony dzięki którym może kontrolować insekty i wykorzystywać je do szkodzenia swoim wrogom. Mimo paru śmiesznych scen, odcinek słaby.
09x06 - Trust No 1. Najpierw z Doggetem, później ze Scully kontaktuje się tajemniczy informator, rzekomo posiadający tajne dane nt. Super Żołnierzy. Cena, jaką chce za akta, to powrót Muldera. Scully, która dostała akurat maila od dawanego partnera, bije się z myślami. Wynikają komplikacje, a tytuł odcinka okazuje się być znaczący. W końcu dobry, wciągający epizod!
09x07 - John Doe. Doggett budzi się gdzieś w Meksyku pozbawiony pamięci. Powoli stara się dojść do tego kim jest i co tu robi. Z Waszyngtonu z kolei wyrusza ekipa, by odnaleźć zaginionego agenta. Bez polotu, nudnawe.
09x08 - Hellbound. Początek bardzo przyzwoity, tajemniczy i wciągający. Ludzie obdzierani żywcem ze skóry, lekkie skojarzenia z Hellraiserem - zapowiadało to naprawdę dobry odcinek. Niestety miłę złego początki. Bzdury o reinkarnacji i irytujące przebłyski agentki Reyes pogrzebały potencjał tego epizodu. Całościowo słabiutko.
09x09 - Provenance. Wracają dawno nie pokazywane hieroglify ze statku kosmicznego. Tymczasem coś grozi dziecku Scully, najpierw ktoś podejmuje próbę zabicia małego Williama, później chłopiec zostaje porwany. Trochę się dzieje i jest dosyć dobrze.
09x10 - Providence. Scully nie wierzy FBI i sama próbuje odnaleźć syna, tropy wiodą do sekty UFO, która to sekta odkopuje w między czasie statek kosmiczny. Nieźle.
09x11 - Audrey Pauley. Za pośrednictwem agentki Reyes dowiadujemy się co może nas czekać, gdy przebywamy w śpiączce. Nuda, chyba nawet do kwadratu.
09x12 - Underneath. Dzięki testom DNA na wolność wychodzi mężczyzna, który 13 lat wcześniej był oskarżony o potrójne zabójstwo. Wtedy złapał go Doggett, który obawia się, że podejrzany zacznie znowu mordować. Nie byłoby tak źle, gdyby nie pierdoły o przemienieniu. To pogrzebało tę historię.
09x13 - Improbable. Seryjny morderca zabija kierując się numerologią. Ofiarami nr 8 i 9 mogą być Scully i Reyes. Wyraźnie próbowano wprowadzić akcenty komediowe, ale wyszło niestety czerstwo. Nie ta sama klasa co luźniejsze odcinki siódmego sezonu.
09x14 - Scary Monsters. Pewien chłopiec za sprawą nadpobudliwej wyobraźni powołuje do życia potwory, zagrażające życiu innych ludzi. Sprawę badają Doggett, Reyes i Harrison, ze zdalną pomocą Scully. Dosyć dobrze.
09x15 - Jump the Shark. Znaczący odcinek ze względu, że żegnamy się w nim ze Samotnymi Strzelcami. jest porcja wzruszeń, ale sama fabuła dosyć średniawa.
09x16 - William. Dogget zostaje napadnięty w budynku FBI przez zdeformowanego człowieka, który zdaje się mieć wiele wspólnego z Mulderem. Niespodziewanie w niebezpieczestwie znajduje się też syn Scully, William. Drugi dobry odcinek w tej serii, drugi kręcący się wokół Muldera. Znamienne.
09x17 - Release. Niby niewiele się dzieje, ale dosyć wciąga. Sprawa morderstwa syna Doggetta nigdy nie wydawała mi się specjalnie interesująca, ale tutaj temat poprowadzony jest ciekawie. Bardziej obyczajowo niż akcyjnie, z naciskiem na pokazanie tłumionych emocji Doggetta. I tak jak zwykle nie zwracam na nią uwagi, tak w tym odcinku jest świetna, bardzo pasująca do fabuły muzyka. Niezły epizod, ale by uczciwie nazwać go dobrym nieco jednak brakuje.
09x18 - Sunshine Days. Pewien człowiek, zapalony fan starego serialu, wytwarza sobie swój idealny świat. Problem jest taki, że przy jego psychokinetycznych zdolnościach, każdy, kto jest obcy w tym świecie, kończy źle. Słabe.
09x19; 09x20 - The Truth. Mulder powraca. Dostaje się do tajnego wojskowego budynku i wydobywa pewne dane. Przy okazji jednak zabija Super-Żołnierza, co staje się pretekstem do postawienia agenta przed sądem. Proces służy omówieniu całości wątku Obcych w serialu. Podtrzymuję opinię, że idealnym zakończeniem byłby ostatni odcinek sezonu nr 7, tutaj wszystko jest wyłożone w zbyt oczywisty sposób, czasem za bardzo na tacy, jednak było to potrzebne, by wyjaśnić całość głównego wątku serialu. Zakończenie jednak nieco rozczarowuje. Mimo wszystko zamknięcie dziewiątej serii, a przy okazji całego serialu, jest warte obejrzenia.

Najlepsze odcinki: Trust No 1; William; The Truth

Najlepsze sezony: 6>7>2>4>3>5>1>8>9


I najlepsze odcinki całego serialu (Po trzy z każdej serii):
01x02 - Squeeze
01x06 - Ghost in the Machine
01x19 - Darkness Falls
02x05 - Duane Barry
02x11 - Excelsis Dei
02x20 - Humbug
03x04 - Clyde Bruckman's Final Repose
03x12 - War of the Coprophages
03x15 - Piper Maru
04x02 - Home
04x07 - Musings of a Cigarette Smoking Man
04x08 - Tunguska
05x10 - Chinga
05x12 - Bad Blood
05x19 - Folie a Deux
06x03 - Triangle
06x15 - Arcadia
06x21 - Field Trip
07x12 - X-Cops
07x18 - Hollywood A.D.
07x22 - Requiem
08x04 - Roadrunners
08x07 - Via Negativa
08x16 - Three Words
09x06 - Trust No 1
09x16 - William
09x19-20 - The Truth


W takiej formie do serialu już nie wrócę, ale do wybranych epizodów na pewno. Warto było. Całościowo jest to kawał świetnej roboty i mega KULT.
_________________
Nobody expects the SPANISH INQUISITION!!!

http://zlapany.blogspot.com/
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37525
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 30 Maj 2011, 01:46   

:shock:
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Chal-Chenet 
cHAL 9000


Posty: 27797
Skąd: P-S
Wysłany: 7 Marca 2016, 15:45   

Jako, że wyszedł kolejny sezon, tradycji musi stać się zadość... :)

Dobre
Średnie
Gorsze

10x01 - My Struggle. Interesujące zawiązanie akcji. Jest nowy spisek i co najważniejsze, jest to wątek bardzo interesujący. Jestem na tak.
10x02 - Founder's Mutation. Trochę o genetyce w lekkim sosie niezwykłości. Delikatne zahaczenie o spiski. Mogło być lepiej.
10x03 - Mulder & Scully Meet the Were-Monster. Świetny odcinek. Morgan w formie, a śmichy-chichy coraz lepsze wraz z każda kolejną sceną.
10x04 - Home Again. Był potencjał na świetny odcinek typu monster of the week. Wyszło wybitnie tak sobie.
10x05 - Babylon. Znowu niewykorzystany potencjał. Tematyka bardzo na czasie (terroryzm), ale wykonanie po łebkach + niepotrzebny trip Muldera. No i nowi bohaterowie nie przekonują.
10x06 - My Struggle II. Spiski! Mój ulubiony wątek w serialu nabiera rozmachu. Palacz złowieszczy jak rzadko kiedy, Mulder na skraju śmierci, a świat na krawędzi zagłady. Szkoda tylko, że całość kończy się cliffhangerem.

Najlepsze odcinki: Mulder & Scully Meet the Were-Monster; My Struggle II

Najlepsze sezony: 6>7>2>4>3>5>1>10>8>9
_________________
Nobody expects the SPANISH INQUISITION!!!

http://zlapany.blogspot.com/
 
 
marekz 
Vampirella


Posty: 587
Skąd: z Bylekąd
Wysłany: 13 Marca 2016, 23:02   

W takim kodzie ja bym dał na niebiesko #1 i #6, na fioletowo #2 i resztę na czerwono. Czyli w sumie dość podobnie.
_________________
Wieczność bywa naprawdę długa. Szczególnie pod koniec.
 
 
 
Lowenna 
Mirmił


Posty: 4359
Skąd: Lancre
Wysłany: 24 Marca 2016, 03:30   

Oglądam od miesiąca od początku. W latach '90 oglądałam z przypadku tylko kilka odcinków. Aktualnie s03e04. Rozumiem dlaczego Iksy stały się kultowe. Mnie również wciągnęły. Ale przy kilku odcinkach miałam ochotę walić głową o ścianę. Generalnie zgadzam się z ocenami Chal-Cheneta :)
_________________
Gdyby nawet mężczyzna potrafił zrozumieć, co myśli kobieta... i tak by nie uwierzył...
 
 
ilcattivo13 
Wirtualny Suwalski Niedźwiedź


Posty: 17772
Skąd: Suwałki (k. Dowspudy)
Wysłany: 24 Marca 2016, 20:50   

Lowenna napisał/a
Oglądam od miesiąca od początku. W latach '90 oglądałam z przypadku tylko kilka odcinków.
Hłe-hłe, Ty też? :D

Ja na razie doszedłem do piątki z drugiego sezonu, ale co zrobić... brak czasu :)
_________________
DVRVM CACANTES MONVIT VT NITANT THALES
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37525
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 24 Marca 2016, 22:10   

obejrzałem z żoną jakieś dziesięć minut jakiegoś leśnego odcinka z kosmicznymi świetlikami
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Chal-Chenet 
cHAL 9000


Posty: 27797
Skąd: P-S
Wysłany: 25 Marca 2016, 09:31   

Lowenna napisał/a
Generalnie zgadzam się z ocenami Chal-Cheneta

Zdrówko! ;)
_________________
Nobody expects the SPANISH INQUISITION!!!

http://zlapany.blogspot.com/
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37525
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 31 Marca 2016, 16:14   

obejrzałem z żoną jakieś 15 minut jakiegoś odcinka z porypaną rodzinką potworków
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37525
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 10 Kwietnia 2016, 20:12   

nie oglądałem z żoną ani minuty, żadnego odcinka
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group