Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Jacek Dukaj
Autor Wiadomość
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37515
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 9 Listopada 2013, 01:57   

Może bym w końcu przeczytał co Dukaja?
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
konopia 
Marudny maruda marudzący


Posty: 2032
Skąd: DN36
Wysłany: 9 Listopada 2013, 09:32   

Nie, nie czytaj, Dukaj przynudza, nie wiem czy ja mam pecha do jego książek czy on do mnie jako czytelnika. Czytając Dukaja nigdy nie miałem syndromu "jeszcze trzy strony i już na pewno idę spać..."

Poza tym ma jakąś taką manierę językową, sposób formułowania zdań, który mi nie pasuje. Ale to pewnie taki czytelnik ze mnie. Napiszę tak - nie jestem wystarczającą mondry by delektować się prozą Dukaja, przeczytałem ostatnio "Inne pieśni" i co z tego, że niby potrafię docenić kunszt językowy, realizacje "innego" pomysły, jak czytałem to na siłę, chwilami nie do końca pojmując co czytam (jak te statki latały to nie wiem do tej pory, z wizualizować sobie tego nie potrafię).
Z kolei Lód, w odbiorze łatwiejszy, porzuciłem w połowie, będąc zupełnie obojętny wobec książki tej (czasem tak mam, że nie kończę książek).
_________________
Powinniśmy szanować poglądy religijne bliźnich, ale tylko w takim sensie i do takiego stopnia,
do jakiego szanujemy czyjeś przekonanie, że jego żona jest piękną kobietą, a dzieci bardzo mądre.
 
 
thinspoon 
Ming of Mongo


Posty: 2533
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 9 Listopada 2013, 09:56   

Fidel-F2 napisał/a
Może bym w końcu przeczytał co Dukaja?


W kraju niewiernych. Zbiór opowiadań.
 
 
Radomir 
Narzeczona Frankensteina


Posty: 338
Skąd: Starachowice
Wysłany: 9 Listopada 2013, 17:09   

Sięgnąłem niegdyś po Czarne Oceany. Najpierw przebrnąłem przez około 50-70 stron i odłożyłem na półkę, potem doczytałem do nieomal 200 i znów książka powędrowała w odstawkę. Po dłuższej przerwie sięgnąłem znowu i... nie mogłem się od niej oderwać. Czy było warto? Moim zdaniem jak najbardziej, początkowe męczarnie "zwróciły się" z nawiązką. Książka bardzo dobra.

Miesiąc temu sięgnąłem z kolei po Lód. I sytuacja na tą chwilę wygląda tak samo... Problem jest jednak taki, że Lód ma ponad 1000 stron i jeśli mam proporcjonalnie długo się męczyć to skończę książkę za 2 lata. :)

Niemniej jednak nie poddam się, bo warto. Nie jest to może najłatwiejsza lektura, a styl pisania nie jest najprostszy w odbiorze, ale idee kapitalne. A sam język zawiera dużo słowotwórstwa i ciekawych zwrotów.
_________________
Jeśli martwi się nie żywią, to dlaczego żywi się martwią?
 
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37515
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 9 Listopada 2013, 17:20   

na przykład zwrot przez sztag zbiornikowcem
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
nureczka 
Mama Pufcia


Posty: 6205
Skąd: Nowa Iwiczna
Wysłany: 10 Kwietnia 2014, 19:50   

Na XXXIV Warszawskich Spotkaniach Teatralnych zaprezentowano adaptację "Lodu" Dukaja w reżyserii Janusza Opryńskiego.
Gdyby ktoś chciał się zapoznać z moją opinią na temat spektaklu, zapraszam tutaj
_________________
Zapraszam do odwiedzania mojej strony oraz bloga
 
 
Ice 
Han Solo


Posty: 815
Skąd: Tczew
Wysłany: 11 Kwietnia 2014, 17:10   

Przez moment miałem nadzieję, że odkopany wątek oznacza wydanie nowej książki. :(
 
 
nureczka 
Mama Pufcia


Posty: 6205
Skąd: Nowa Iwiczna
Wysłany: 11 Kwietnia 2014, 20:02   

Ice napisał/a
Przez moment miałem nadzieję, że odkopany wątek oznacza wydanie nowej książki. :(

Niestety, nie. Ale autor żyje i nie jest specjalnie stary, więc wciąż jest nadzieja :)
_________________
Zapraszam do odwiedzania mojej strony oraz bloga
 
 
Melfka 
Langolier


Posty: 295
Skąd: Virginia
Wysłany: 12 Kwietnia 2014, 09:59   

Nadzieja może być nawet dość konkretna:
dukaj.pl napisał/a

Nowa powieść
W 2014 powinna ukazać się „Rekursja”. Chciałem ją napisać jako krótką i prostą powieść do wydania jeszcze w 2013, ale - wyszło jak zwykle. W tej chwili wygląda mi na ok. 900 stron. W każdym razie nie jest to nic o gęstości i ciężkości formalnej „Lodu” czy „Linii oporu”. Będzie dużo o wojnie fikcji z realem, historii literatury polskiej, Jerozolimie wszystkich czasów, Kartezjuszu, MMA i spiskach ubecko-copywriterskich.
_________________
O pisaniu i innych nałogach
 
 
nureczka 
Mama Pufcia


Posty: 6205
Skąd: Nowa Iwiczna
Wysłany: 12 Kwietnia 2014, 10:29   

Szczególnie zaciekawiły mnie spiski ubecko-copywriterskie.
_________________
Zapraszam do odwiedzania mojej strony oraz bloga
 
 
Chal-Chenet 
cHAL 9000


Posty: 27797
Skąd: P-S
Wysłany: 30 Stycznia 2015, 08:42   

Tymczasem premiera "Starości Aksolotla" została przesunięta na 10 marca.
_________________
Nobody expects the SPANISH INQUISITION!!!

http://zlapany.blogspot.com/
 
 
mad 
Filippon


Posty: 3816
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 11 Października 2015, 11:53   

Niestety, dzieło rozczarowuje. Wyraźny regres w stosunku choćby do "Czarnych oceanów" (do "Lodu" nie ma co nawet porównywać). Najpierw sądziłem, że to będzie ponad 500-stronicowy kolos, ale szybko okazało sie, że 2/3 "stron" to przypisy i inne materiały. Trudno znaleźć w utworze coś odkrywczego. Owszem, charakterystyczna narracja Dukaja robi wrażenie, ale w zasadzie nic poza tym. Bohater więcej niż papierowy, niewiarygodny, świat nie przekonuje do końca. I jeszcze jedno: słabe zakończenie. No, ale zakończenia Dukajowe prawie zawsze mnie rozczarowują...
 
 
Pako 
Adam Zamoyski


Posty: 10680
Skąd: Gliwice
Wysłany: 11 Października 2015, 17:37   

Zakończenie faktycznie słabe, ale ogólnie czytało się nieźle. Nie rewelacyjnie, nie dobrze, ale nieźle. Ot, traktowałem to jako przypisek do interesu allegrowego i jako półreklamówkę.
 
 
HohelMajster 
Gollum

Posty: 8
Skąd: z Puszczy
Wysłany: 17 Października 2015, 20:05   

Starość Aksolotla.
Podobało mi się. W sumie lekkie i przyjemne. Czytałem głównie w pracy na stołówce, tudzież w innych miejscach. Z telefonu. Dla mnie jest to historia w odcinkach.
Taki sposób czytania "SA" (jak dla mnie) jest idealny. Popieram Dukaja za taką formę wydania.
Choć wolałbym PAPIER. :D
_________________
" - Ta gadzina ma jakiś czar chroniący ją przed śmiercią - rzekł agent" J.C.
 
 
Nocturn 
Nocturn


Posty: 1591
Skąd: dokąd?
Wysłany: 21 Stycznia 2019, 08:01   

Hm...

Jacka rozmowy o przyszłości

Jakoś mnie drażni ta Pani ....
Rozmowy o przyszłości

@Fidelu - poprawiłem linka
  
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37515
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 21 Stycznia 2019, 08:06   

Not found
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
bio 
Kolega Dąbczak


Posty: 752
Skąd: Dorzecze Wilgi
Wysłany: 14 Marca 2019, 22:18   

Kiedyś wysłali Annę Popek na wywiad z Lemem. Nie wyrzucił jej. Najwyraźniej miewał słabość nie tylko do słodyczy. Tutaj może nie aż tak, ale blisko.
_________________
Czy pogoda, czy słoneczko, dzieci w tańcu się zakręcą. Wychowawca z długim kijem nigdy dziecka nie uderzy. Raz, dwa, raz, dwa. Już odgruzowany plac jest.
 
 
Luc du Lac 
Cynglarz

Posty: 4924
Skąd: Wrocław
Wysłany: 14 Marca 2019, 23:19   

A jak wywiad?
 
 
bio 
Kolega Dąbczak


Posty: 752
Skąd: Dorzecze Wilgi
Wysłany: 15 Marca 2019, 00:05   

Nie wiem, czy został dostępny ślad. A jaki miał być w wykonaniu Ani? Fotogeniczny.
_________________
Czy pogoda, czy słoneczko, dzieci w tańcu się zakręcą. Wychowawca z długim kijem nigdy dziecka nie uderzy. Raz, dwa, raz, dwa. Już odgruzowany plac jest.
 
 
gorat 
Modegorator


Posty: 13819
Skąd: FF
Wysłany: 15 Marca 2019, 00:48   

Ciekawie byłoby, gdyby ten wywiad zrobił Popek...
_________________
Początkujący Wiatr wieje: Co mogę dla kogoś zrobić?
Zostań drzewem wiśni.
---
鼓動の秘密

U mnie działa.
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37515
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 8 Kwietnia 2019, 16:33   

Aguerre w świcie - Jacek Dukaj

Ciężko wedrzeć się w tę nowelę, bo Dukaj opisuje świat mocno różniący się od naszego, przy pomocy języka koniecznego do opisania tak różnego świata - mnóstwo pojęć i słów dziś nam nieznanych - jednocześnie niczego nie tłumacząc. Brzmi to tak, jakby w dowolnym tekście, co drugie słowo podmienić na fińskie i dać do czytania Polakowi, bez słownika i wyjaśnień. Dobra literatura musi budować balans pomiędzy nieznanym i znanym. Nadmierne przesuniecie środka ciężkości w stronę znanego zaowocuje nudą, w przeciwnym wypadku niezrozumiałym bełkotem. Moim zdaniem autor bardzo mocno poszedł w stronę nieznanego, niemal na granicę sensu, ale szczęśliwie nie przesadził. Odrobina skupienia pozwala odnaleźć się w tym eksperymencie.

Fabuła to wojna magów. Walka o priorytety i postawę etyczną. Magów, ilustrujących twierdzenie, że odpowiednio zaawansowana technologia, dla niewtajemniczonego obserwatora nabiera cech magicznych. Sama fabuła jest raczej prosta, jej komplikacja jest pozorna, wynikająca z barokowej otoczki. Jednak z opowieści wypływają ciekawe rozmyślania dotyczące rozwoju cywilizacji, wyjaśnienie zjawiska silentium universi (oczywiście przy pewnych założeniach) czy dylematów etyczno-biologicznych.

Można tu odnaleźć silne nawiązanie do Diuny. Glej/melanż barwi oczy, skórę na fioletowo, tylko dzięki niemu możliwe są podróże na kosmiczne odległości, tylko osoby będące w stanie przyswoić glej mogą tych podróży dokonywać, tylko oni mogą transportować ludzi czy towary, z czasem stając się jedynym czynnikiem umożliwiającym galaktycznej gospodarce nie tylko sprawne działanie ale w ogóle istnienie. Dukaj przedstawił ten pomysł znacznie precyzyjniej niż Herbert.

Aguerre w świcie to bezdyskusyjnie spektakularna prezentacja nadzwyczajnej wyobraźni i niesamowitego intelektu autora. Momentami jednak rzecz ociera się o pewien rodzaj pretensjonalności, zabawy sztuką dla samej zabawy.

8/10
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group