Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Ekranizacje prozy Philipa K. Dicka.
Autor Wiadomość
Comar 
Orient Men


Posty: 1467
Skąd: Zewsząd
Wysłany: 18 Lipca 2007, 22:49   

Nie, ale przynajmniej wiadomo byłoby o co chodzi. Może zresztą w takim razie może w ogóle nie podawać motywacji bohaterów. Niech zostaną jedynie biegający bez sensu i strzelający do siebie kolesie. Ważne tylko, że grupa A ma przeciwne cele niż grupa B, i wystarczy. To dopiero byłoby kino akcji. ;P:
_________________
Las na południowym zachodzie jest złowieszczym znakiem feng shui
 
 
KGWolter 
Jaskier


Posty: 92
Skąd: Wrocław
Wysłany: 18 Lipca 2007, 23:09   

NURS napisał/a
I jeszcze jedno, ale zasadnicze pytanie. Czy motywy terrorystów są w jakikolwiek sposób potrzebne do zrozumienia akcji filmu? :-)

Najwyraźniej tak.

Przez cały seans miałem wrażenie, że oglądam walkę z powietrzem.
_________________
Ex redaktor naczelny CWR.pl, ex redaktor Half-Life2.pl, współtwórca Headcrab.pl. Aktualnie bezrobotny - i dobrze mi z tym ;) .
...wszystko, co dobre, przemija.
 
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 18 Lipca 2007, 23:50   

A własnie, że nie były potrzebne, akcja filmu opowiadana jest z punktu widzenia gościa, który nie jest w strukturach służb. Porywają go wbrew woli, żeby odkrył dla nich kulisy zamachu, o którym wie tylko, że ma nastapić. I widz nie musi wiedzieć nic więcej, bo ta wiedza nie jest potrzebna do prowadzenia akcji. Ważne jest tylko, że ktoś chce doprowadzić do eksplozji nuklearnej w jednym z najludniejszych terenów USA.
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
KGWolter 
Jaskier


Posty: 92
Skąd: Wrocław
Wysłany: 19 Lipca 2007, 00:07   

NURS napisał/a
A własnie, że nie były potrzebne, akcja filmu opowiadana jest z punktu widzenia gościa, który nie jest w strukturach służb. Porywają go wbrew woli, żeby odkrył dla nich kulisy zamachu, o którym wie tylko, że ma nastapić. I widz nie musi wiedzieć nic więcej, bo ta wiedza nie jest potrzebna do prowadzenia akcji. Ważne jest tylko, że ktoś chce doprowadzić do eksplozji nuklearnej w jednym z najludniejszych terenów USA.

Tylko że brak jakichkolwiek motywów postępowania tak rozjeżdża postacie (walcem), że cały film ogląda się "z boku" i nawet nie próbuje się w niego wejść.

Z jednej strony mamy nieprzekonującego Cage'a i sfrustrowaną panią policjant, a z drugiej terrorystów, którzy najwyraźniej zgadali się przez internet i w pięć minut mieli gotowy cały "misterny plan" (Wraz z nieskończoną armią klonów, na wypadek, gdyby przypadkiem zjawili się antyterroryści).

- Och, chodź Juan, weźmiemy i nukniemy sobie L.A, co ty na to?
- Świetny pomysł, tylko umyję zęby!
_________________
Ex redaktor naczelny CWR.pl, ex redaktor Half-Life2.pl, współtwórca Headcrab.pl. Aktualnie bezrobotny - i dobrze mi z tym ;) .
...wszystko, co dobre, przemija.
 
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 19 Lipca 2007, 11:37   

widzisz, interpretujesz coś, czego nie wiesz, równie dobrze może to być siatka, jak chłopaki Ernsta Stavro Bloefelda (kojarzysz?:-)), która ten numer planowała od lat, wkładając w to miliony i wlasne zycia, nie posługując się netem do niczego, prócz czatowania z laskami dynamitu :-)
nie wiesz tego, po prostu takie wytłumaczenie pasuje ci do teorii, ktora, jak widzisz, nie musi wcale być jedyna słuszną. Tym postaciom nie brakuje motywów, to ty ich nie znasz. A nie znasz ich, bo przedstawianie szczegółów wymagaloby tworzenia kolejnych spisków i gadek na temat wyższości świąt bozego narodzenia nad świętami wielkiej nocy. Juz ci tłumaczyłem, dlaczego w takich sytuacjach nie pokazuje się turbaniarzy - bo to poprawnośc polityczna, idiotyzm, ale funkcjonujacy w kinie amerykańskim (w zyciu już nie bardzo, patrz Irak, Afganistan), dlatego terroryści są najemnikami z wielu krajów, białymi, gadają w cywilizowanych językach, żeby spisków nie kojarzyć z konkretnymi ruchami, kiedy to nie jest potrzebne. Zabieg stary, jak świat, tworzysz wroga, który jest nikim.
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
KGWolter 
Jaskier


Posty: 92
Skąd: Wrocław
Wysłany: 19 Lipca 2007, 11:51   

NURS napisał/a
Zabieg stary, jak świat, tworzysz wroga, który jest nikim.

I w tym momencie kompletnie traci się zainteresowanie intrygą - bo takowej nie ma. Fajno ;) .

Narracja jest poprowadzona fatalnie. Nie oczekuje od filmu, że wszystko zostanie mi podane na tacy jak jakiemuś platynowemu hrabiemu z Honolulu, ale chciałbym, żeby intryga miała jakiś sens. A tak, mamy mentalną potyczkę między jedną grupą statystów, a drugą grupą statystów.

Ten samochód nie ma kierownicy, bo po co? Wystarczy na niego spojrzeć, przecież ładnie wygląda! :)
_________________
Ex redaktor naczelny CWR.pl, ex redaktor Half-Life2.pl, współtwórca Headcrab.pl. Aktualnie bezrobotny - i dobrze mi z tym ;) .
...wszystko, co dobre, przemija.
 
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 19 Lipca 2007, 11:55   

W twoim odbiorze, ja nie czułem niczego podobnego. cage, a raczej jego bohater, raczej statystą nie jest.
parafrazując to, co zitalikowałeś. dzisiaj samochody nie musza mieć kierownic i jeżdżą, tylko tradycjonaliści jeszcze trzymają się ich, jakby to miało jakiekolwiek znaczenie :-)
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
Comar 
Orient Men


Posty: 1467
Skąd: Zewsząd
Wysłany: 19 Lipca 2007, 11:57   

NURS - Ty także interpretujesz coś czego nie wiesz. Skąd pewność, że oni mieli jakiekolwiek motywy? ;P: A przedstawienie ich wcale nie wymagałoby "tworzenia kolejnych spisków i gadek na temat wyższości świąt bozego narodzenia nad świętami wielkiej nocy". Wystarczyłoby np., żeby któryś terrorystów wzburzony zawołał "Ha! Zemścimy się za wymordowanie ptaka Dodo!" czy jaki tam mieliby powód i już.
_________________
Las na południowym zachodzie jest złowieszczym znakiem feng shui
 
 
KGWolter 
Jaskier


Posty: 92
Skąd: Wrocław
Wysłany: 19 Lipca 2007, 12:18   

NURS napisał/a
W twoim odbiorze, ja nie czułem niczego podobnego. cage, a raczej jego bohater, raczej statystą nie jest.

Wystarczy, że gra jakby jego bezpośrednim przodkiem były Enty, albo inne drewniaki.

Tym bardziej, że jego rola jest tylko i wyłącznie pretekstem do pokazywania kolejnych efektownych ujęć "z przyszłości"... :/ Bez przemyśleń, bez jakiegokolwiek celu łazi w te i we wte.

Cytat
parafrazując to, co zitalikowałeś. dzisiaj samochody nie musza mieć kierownic i jeżdżą, tylko tradycjonaliści jeszcze trzymają się ich, jakby to miało jakiekolwiek znaczenie :-)

Czepiasz się ;) .
_________________
Ex redaktor naczelny CWR.pl, ex redaktor Half-Life2.pl, współtwórca Headcrab.pl. Aktualnie bezrobotny - i dobrze mi z tym ;) .
...wszystko, co dobre, przemija.
 
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 19 Lipca 2007, 13:02   

Zauważ, że w sporej części argumentów, nie rozmawiamy juz o filmie, tylko o twoich wrażeniach na temat motywow działania bohaterówe, ktore to motywy nie są w żaden sposob przedstawiane w scenariuszu :-)
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
KGWolter 
Jaskier


Posty: 92
Skąd: Wrocław
Wysłany: 19 Lipca 2007, 13:04   

NURS napisał/a
Zauważ, że w sporej części argumentów, nie rozmawiamy juz o filmie, tylko o twoich wrażeniach na temat motywow działania bohaterówe, ktore to motywy nie są w żaden sposob przedstawiane w scenariuszu :-)

To prawda.

Ale czy to podważa w jakikolwiek sposób moją krytykę tego "dzieła"? :P
_________________
Ex redaktor naczelny CWR.pl, ex redaktor Half-Life2.pl, współtwórca Headcrab.pl. Aktualnie bezrobotny - i dobrze mi z tym ;) .
...wszystko, co dobre, przemija.
 
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 19 Lipca 2007, 13:06   

Tak, dlatego, że nie odnosisz się do jego treści, tylko do domyslów na temat motywów, które wcale nie musza być prawdziwe.
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
KGWolter 
Jaskier


Posty: 92
Skąd: Wrocław
Wysłany: 19 Lipca 2007, 13:16   

NURS napisał/a
Tak, dlatego, że nie odnosisz się do jego treści, tylko do domyslów na temat motywów, które wcale nie musza być prawdziwe.

Krytykuje nie tyle "domyślone motywy", ile ich kompletny brak i potrzebę "domyśliwania" :cool: .

No ale ok - żeby dyskusja była mniej jałowa, proponuję abyśmy wyciągnęli wszystkie asy z rękawów i zaczęli się bić na normalne argumenty :) .

Film intrygujący jest tylko na samym początku. Widz jest wręcz otumaniony wspaniałymi sztuczkami sir Cadillaca, a do tego gdzieś w tle świta intryga z kobietą pojawiającą się w barze zawsze o 8:03 (Nie wiem, czy dobrze zapamiętałem godzinę). Cały klimat znika jednak w momencie, kiedy okazuje się że kobieta pokazuje się chyba tylko po to, aby pokazać wdzięki Jessici Biel, a wątek główny, czyli walka z bliżej-niezidentyfikowanym-terroryzmem jest pusty jak głowa makaka po lobotomii.
_________________
Ex redaktor naczelny CWR.pl, ex redaktor Half-Life2.pl, współtwórca Headcrab.pl. Aktualnie bezrobotny - i dobrze mi z tym ;) .
...wszystko, co dobre, przemija.
 
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 19 Lipca 2007, 13:24   

No, trochę się nie skupiłeś. Ona nie pojawia się zawsze o 8.30, tylko Cadillac ma wizję, ze któregoś dnia o tej porze się tam zjawi. to jedno. Drugie - dziewczyna jest katalizatorem, który pozwala bohaterowi na rozwiniecie daru, jaki posiada. Nie ma wytłumaczenia, w jaki sposób, ale to jest wielki plus, bo brnięcie w teorie jak to działa prowadzą jedynie do osmieszenia tematu. spróbujesz usystematyzowac prekognicje? Raczej nie. nie ma tez punktu z jakiego mozna oceniac zasadnośc dzialania takiego daru.
Wątek terrorystyczny, dla ciebie pusty, ale to cadillac jest narratorem, a dla niego istnieje tylko otoczka tej sprawy, nikt go nie informuje o powodach, jakimi kierują się terrorysci - bo nikt w realu nie robiłby tego. Jego zadaniem jest znalezienie bomby, zanim wybuchnie. ale celem, uratowanie dziewczyny. I własnie dlatego motywy terrorystów są elementem absolutnie zbednym dla akcji filmu, bowiem wiedza, że służą bin Laudanowi, albo Sarkozy'emu w niczym nie zmienia punktu widzenia bohatera. to tylko punkt zaczepienia, coś co tobie się akurat nie podoba, ale IMO jest bardzo rozsadnym, w sytuacji ameryki, zabiegiem, który pozwala pokazac zagrożenie, ale jednocześnie nie wskazywac paluchem konkretnego winnego. I ja to rozumiem.
BTW lobotomia nie polega na calkowitym usunięciu mózgu :-)


EDIT: spróbuj wyjasnic mi motywy dzialania gościa, który dokonał samospalenia w wozie na lotnisku w Glasgow :-)
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
KGWolter 
Jaskier


Posty: 92
Skąd: Wrocław
Wysłany: 19 Lipca 2007, 13:31   

NURS napisał/a
Ona nie pojawia się zawsze o 8.30, tylko Cadillac ma wizję, ze któregoś dnia o tej porze się tam zjawi.

Och, pardon. Miałem to na myśli, ale jestem niewyspany i język mi się plącze ;) . Ale dzięki za czepienie się :P .

Cytat
wątek terrorystyczny, dla ciebie pusty, ale to cadillac jest narratorem, a dla niego istnieje tylko otoczka tej sprawy, nikt go nie informuje o powodach, jakimi kierują się terrorysci - bo nikt w realu nie robiłby tego. Jego zadaniem jest znalezienie bomby, zanim wybuchnie. ale celem, uratowanie dziewczyny. I własnie dlatego motywy terrorystów są elementem absolutnie zbednym dla akcji filmu, bowiem wiedza, że służą bin Laudanowi, albo Sarkozy'emu w niczym nie zmienia punktu widzenia bohatera. to tylko punkt zaczepienia, coś co tobie się akurat nie podoba, ale IMO jest bardzo rozsadnym, w sytuacji ameryki, zabiegiem, który pozwala pokazac zagrożenie, ale jednocześnie nie wskazywac paluchem konkretnego winnego. I ja to rozumiem.

Może film jest w takim razie dobry jako biografia jasnowidza (GEEZ! Trzymajcie mnie xD). Problem tkwi w tym, że idąc do kina miałem zamiar obejrzeć raczej jakiś film akcji przyprawiony ciekawą fabułą. A byłem świadkiem jakiegoś kosmicznego wywodu o niczym.

Cytat
BTW lobotomia nie polega na calkowitym usunięciu mózgu :-)

Tylko na wycięciu płatu czołowego, tak tak, wiem... Po prostu do głowy wpadło mi to barwne określenie i nie umieszkałem się go użyć ;) .
_________________
Ex redaktor naczelny CWR.pl, ex redaktor Half-Life2.pl, współtwórca Headcrab.pl. Aktualnie bezrobotny - i dobrze mi z tym ;) .
...wszystko, co dobre, przemija.
 
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 19 Lipca 2007, 14:42   

KGW napisał/a

Cytat
BTW lobotomia nie polega na calkowitym usunięciu mózgu :-)

Tylko na wycięciu płatu czołowego, tak tak, wiem...


Też nie, strzelaj dalej ;)
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
KGWolter 
Jaskier


Posty: 92
Skąd: Wrocław
Wysłany: 19 Lipca 2007, 14:56   

dzejes napisał/a
Też nie, strzelaj dalej ;)


Lobotomia przedczołowa, inaczej leukotomia, zwana popularnie lobotomią lub lobotomią czołową — „zabieg” neurochirurgiczny polegający na przecięciu włókien nerwowych łączących czołowe płaty mózgowe ze strukturami międzymózgowia (najczęściej podwzgórzem lub wzgórzem), obecnie bardzo rzadko stosowany (większość naukowców z całego świata uznaje to za okrutne okaleczanie). - wikipedia.pl

Czyżbym o czymś nie wiedział? :)
_________________
Ex redaktor naczelny CWR.pl, ex redaktor Half-Life2.pl, współtwórca Headcrab.pl. Aktualnie bezrobotny - i dobrze mi z tym ;) .
...wszystko, co dobre, przemija.
 
 
 
joe_cool 
Babe - świnka z klasą


Posty: 4817
Skąd: wrotzlaff
Wysłany: 19 Lipca 2007, 15:21   

przecięcie włókien nerwowych łączących czołowe płaty mózgowe ze strukturami międzymózgowia to jednak nie wycięcie płatów czołowoych ;P:
_________________
"Work is the curse of the drinking classes." O.Wilde
 
 
 
KGWolter 
Jaskier


Posty: 92
Skąd: Wrocław
Wysłany: 19 Lipca 2007, 15:23   

joe_cool napisał/a
przecięcie włókien nerwowych łączących czołowe płaty mózgowe ze strukturami międzymózgowia to jednak nie wycięcie płatów czołowoych ;P:

Oj, uciekam się do ogólników po prostu ;) .
_________________
Ex redaktor naczelny CWR.pl, ex redaktor Half-Life2.pl, współtwórca Headcrab.pl. Aktualnie bezrobotny - i dobrze mi z tym ;) .
...wszystko, co dobre, przemija.
 
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 19 Lipca 2007, 16:23   

KGW napisał/a
dzejes napisał/a
Też nie, strzelaj dalej ;)

Obrazek


_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
KGWolter 
Jaskier


Posty: 92
Skąd: Wrocław
Wysłany: 19 Lipca 2007, 16:25   

_________________
Ex redaktor naczelny CWR.pl, ex redaktor Half-Life2.pl, współtwórca Headcrab.pl. Aktualnie bezrobotny - i dobrze mi z tym ;) .
...wszystko, co dobre, przemija.
 
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 19 Lipca 2007, 16:43   

_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
KGWolter 
Jaskier


Posty: 92
Skąd: Wrocław
Wysłany: 19 Lipca 2007, 16:47   

_________________
Ex redaktor naczelny CWR.pl, ex redaktor Half-Life2.pl, współtwórca Headcrab.pl. Aktualnie bezrobotny - i dobrze mi z tym ;) .
...wszystko, co dobre, przemija.
 
 
 
Adashi 
Cyberpunk


Posty: 16753
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: 19 Lipca 2007, 17:32   

KGW, od tego wszystkiego Ci się xywa zmieniła :wink: :mrgreen:
_________________
Wysłano z Atari
 
 
KGWolter 
Jaskier


Posty: 92
Skąd: Wrocław
Wysłany: 19 Lipca 2007, 17:34   

Adashi napisał/a
KGW, od tego wszystkiego Ci się xywa zmieniła :wink: :mrgreen:

No, jak widzisz ;) .

Czy tylko ja odnoszę dziwne wrażenie, że temat się trochę spsił... a właściwie skocił*? xD



*i zsowił?
_________________
Ex redaktor naczelny CWR.pl, ex redaktor Half-Life2.pl, współtwórca Headcrab.pl. Aktualnie bezrobotny - i dobrze mi z tym ;) .
...wszystko, co dobre, przemija.
 
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 19 Lipca 2007, 17:49   

_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
KGWolter 
Jaskier


Posty: 92
Skąd: Wrocław
Wysłany: 19 Lipca 2007, 17:52   


:lol:

Tak na marginesie, to zapowiedziane są jeszcze jakieś filmy, których twórcy mają zamiar ochoczo zbeszcześcić Dickowską twórczość?
_________________
Ex redaktor naczelny CWR.pl, ex redaktor Half-Life2.pl, współtwórca Headcrab.pl. Aktualnie bezrobotny - i dobrze mi z tym ;) .
...wszystko, co dobre, przemija.
 
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 19 Lipca 2007, 18:03   

_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
Czarny 
GrimMod

Posty: 5363
Skąd: IŁAWA
Wysłany: 19 Lipca 2007, 18:08   

Kończyć tego offtopa :evil:
 
 
KGWolter 
Jaskier


Posty: 92
Skąd: Wrocław
Wysłany: 19 Lipca 2007, 18:09   

Czarny napisał/a
Kończyć tego offtopa :evil:

Oj, oj, oj. Nie tak brutalnie :) .

Ponawiam pytanie: Czy w hollywoodzkiej rozkładówce są już następne superhity rozmielające Dicka na dobre? :)
_________________
Ex redaktor naczelny CWR.pl, ex redaktor Half-Life2.pl, współtwórca Headcrab.pl. Aktualnie bezrobotny - i dobrze mi z tym ;) .
...wszystko, co dobre, przemija.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group