[Agi]

Nie traktowałam Twoich wypowiedzi jako wymądrzanie się. Znałam wcześniej, z grubsza, topografię ośrodka, natomiast o organizacji na czas konwentu nie miałam bladego pojęcia.

[merula]

Agi, w hotelu z psem nie można, więc tak jak nam zostaje Wam domek

[Agi]

merula, ja wolę domek, jest swobodniej.

[Kruk Siwy]

Domek jest lepszy, ale trzeba się przygotować na to, że po zimie domki będą zawilgocone i wyziębione.

[merula]

zabrać grzejnik dodatkowy nie zaszkodzi. sprawdzone

[Agi]

Pod koniec czerwca jeszcze będą wyziębione? Nie mam żadnego urządzenia dogrzewającego, pozostaje zabrać butelki z procentami.

[Lowenna]

Ośrodek ma dodatkowe grzejniki elektryczne, które można wziąć z recepcji

[Agi]

Lowenna, dzięki. Cenna informacja.

[ketyow]

Nie tyle, że jest w nich zimno, bo nigdy nie zmarzłem (może to kwestia tych napojów ), ale wilgoć jest - w ubiegłym roku to ręczniki mieliśmy niemal mokre i kołdry też bardzo tą wilgocią przesycone (w poprzednich latach tak źle nie było, może to kwestia domku). Było słońce to się suszyło na zewnątrz, ale niekoniecznie musi być znowu słonecznie. Więc farel to nie głupia myśl. Ale i tak w domku generalnie się tylko śpi.

Nie wiedziałem, że można brać grzejniczki z recepcji. Nieświeć to ostatnio dostał opieprz na recepcji jak chciał dodatkowy papier toaletowy: "tak szybko pan dwie rolki zużył?!"

[baranek]

No i git. Dostałem potwierdzenie darowania darowizny. merulka możesz dopakować te Tapatiki.

[ketyow]

Zazdroszczę wam możliwości planowania tak daleko do przodu. Ja po raz kolejny jestem na etapie zmiany pracodawcy, jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli to na szczęście na Nidzicę się załapię (o ile wolne miejsca będą).

[baranek]

ketyow, zazdroszczę Ci. Chętnie oddałbym możliwość planowania tak daleko do przodu w zamian za możliwość zmiany pracodawcy.

[ketyow]

Nigdzie nie pisałem, że bym się zamienił Choć tak po prawdzie jest to zamiana typu "zamienił stryjek siekierkę na kijek" z pewnym prawdopodobieństwem wręcz, że jeszcze wrócę do poprzedniego, no ale... Nie będę sobie wyrzucał, że nie próbowałem znaleźć czegoś normalnego.

[merula]

mogę pakować Tapatiki

[Silaqui]

Na stronce festiwalowej ruszyło odliczanie, a co za tym idzie: wyliczanie atrakcji
A ja muszę zacząć kombinować, bo wyjątkowo nie wyruszam z Warszawy a od rodziców czyli z okolic Stargardu

[gorat]

Moment, moment... Stargard to chyba Pomorze? Tutaj piszesz z kolei o Chorzowie...

[Silaqui]

[Silaqui]

ok, ale tak na serio - ktoś jedzie z okolic Szczecina/Stargardu? Ewentualnie gdzieś jakoś po drodze mógłby przyjąć pod swe skrzyła Rude w ilości sztuk jeden?
22.06 (czyli czwartek) przekazuję dzieciaka dziadkom i jakoś się muszę dostać do Nidzicy :/ I, chwilowo, nie mam kompletnie pomysłu jak to sprawnie zrobić :/

[Fidel-F2]

Miałaś zabrać młodą do Nidzicy, nieprawdaż?

[Silaqui]

[Fidel-F2]

Wyślij kurierem

[Lowenna]

Bry.
Czy mam coś komuś przywieźć?

[gorat]

Nie zapomnij wywieźć odpowiednio kompromitujących materiałów.

[Agi]

Lowenna, a co masz na zbyciu?

[Lowenna]

Wywrotkę zabawek na przykład

[Agi]

Zakup każdej zabawki uzgadniam z illianną, ale dzięki inwencji reszty rodziny u Eryka w pokoju też by się dało wywrotkę zebrać.

[Agi]

Świtkiem koło południa wyruszyliśmy w kierunku Kalborni.
Pierwszy postój na campingu w Ciechocinku.

[Fidel-F2]

Wcześnie

[Agi]

Mamy urlop i zaplanowaliśmy sobie wyprawę przez kawałek Polski. Przyczepa campingowa świetnie się do tego nadaje.

[Lowenna]

Nidzica, Nidzica i po Nidzicy