Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Kanon Barbarzyńca i do tego światowiec
Autor Wiadomość
sulka 
Indiana Jones


Posty: 421
Skąd: Kaczogród :/
Wysłany: 15 Stycznia 2006, 13:01   

Tez mi sie wydaje, ze to lekka przesada walic wszystko co sie komus kiedys spodobalo... Mial byc kanon, wiec powinny sie tam znalezc ksiazki bardzo charakterystyczne, okreslajace dosyc jasno i wyrazne wybrany nurt/rodzaj literatury sf-f. Tak to robimy z tego kolejny spis biblioteczny typu must-read.

Z mojej strony to:
Gibson W. "Neuromancer"
_________________
That is not dead which can eternal lie,
Yet with strange æons even death may die.
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 15 Stycznia 2006, 13:57   

Jeśli ograniczamy Dicka, to absolutnym minimum (w dół już ciąć nie można):

- Człowiek z wysokiego zamku
- Ubik
- Płyńcie łzy moje, rzekł policjant
- Boża inwazja (+ pozostąłe dwa tomy Valis dla chętnych)

Do powyższej listy mozna tylko dodawać, obcięcie którejkolwiek z powyższych nie wchodzi w grę.
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
Margot 
Connor MacLeod


Posty: 1593
Skąd: Twierdza Wrocław
Wysłany: 15 Stycznia 2006, 14:05   

Dodajmy do Dicka obowiązkowo opowiadania :D
W ogóle nie ma mowy, zeby ciąć w dół jeszcze bardziej...
_________________
Bo jatek było za mało
 
 
Romek P. 
Pan na Literkach


Posty: 4363
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 15 Stycznia 2006, 14:12   

Margot, sprawdziłem jedną rzecz, więc malutki offtop :)
W kwestii nazwy cyklu Le Guin. Ze strony samej autorki:

Novels
Novels of the Ekumen:

Rocannon's World. Ace 1966, Harper & Row 1977
Planet of Exile. Ace 1966, Harper & Row 1978.
City of Illusion. Ace 1967, Harper & Row 1978.
(Reissued in one volume as Worlds Of Exile And Illusion, Tor, 1998)
The Left Hand of Darkness. Walker 1969, Ace 1969, Harper & Row 1980.
The Dispossessed: An Ambiguous Utopia. Harper & Row 1974, Avon 1975.
The Word for World Is Forest. Putnam 1976, Berkley 1976.
The Telling. Harcourt 2000; Gollancz, October 2001 [ISBN: 057507258X]

Wniosek - zdecydowanie nie Hain, tylko Ekumena :) kto jak kto, ale Ursula wie to chyba najlepiej :P
_________________
Strona autorska: http://romualdpawlak.pl
 
 
fonsztyk 
Alien


Posty: 356
Skąd: Wyspa Mgieł?
Wysłany: 15 Stycznia 2006, 14:27   

Czytam czytam i jakoś nikt Sapkowskiego nie uwzględnia. Co to znaczy? Obciach się przyznać? Jeszcze film się czkawką odbija? Dla mnie Cykl Wiedźmiński to jak najbardziej kanon, więc dla jasności:

Andrzej Sapkowski - Wiedźmin (całość)
_________________
Pierwsze prawo rozwoju systemów dynamicznych:
Po otwarciu puszki z robactwem, jedynym sposobem ponownego zamknięcia go, jest użycie większej puszki.
 
 
Henryk Tur 
Galadriela


Posty: 1943
Skąd: from pentagram
Wysłany: 15 Stycznia 2006, 14:33   

gorat napisał/a
Hansag napisał/a
I może by jeszcze Siergiej Sniegow Dalekie szlaki.

Tylko Dalekie szlaki czy w ogóle Ludzie jak bogowie?
Zresztą jak zastanawiałem się, co tutaj mogę podać, to do głowy przychodził mi jedynie Sniegow.


Cieszę się, że nie tylko ja znam Dalekie Szlaki :)
A Ludzie jak bogowie to było kogś całkiem innego, czyż nie ?
_________________
www.soniatur.w8w.pl
www.civilizationiv.pl
 
 
Romek P. 
Pan na Literkach


Posty: 4363
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 15 Stycznia 2006, 14:36   

Hansag napisał/a
gorat napisał/a
Hansag napisał/a
I może by jeszcze Siergiej Sniegow Dalekie szlaki.

Tylko Dalekie szlaki czy w ogóle Ludzie jak bogowie?
Zresztą jak zastanawiałem się, co tutaj mogę podać, to do głowy przychodził mi jedynie Sniegow.


Cieszę się, że nie tylko ja znam Dalekie Szlaki :)
A Ludzie jak bogowie to było kogś całkiem innego, czyż nie ?


Sniegow OK. A "Ludzie jak bogowie"... też kanon :) nawet chyba bardziej światowy :P
_________________
Strona autorska: http://romualdpawlak.pl
 
 
Henryk Tur 
Galadriela


Posty: 1943
Skąd: from pentagram
Wysłany: 15 Stycznia 2006, 14:38   

No to proponuję wpisać oba i już.
BTW, w którym wątku konkurs ?
_________________
www.soniatur.w8w.pl
www.civilizationiv.pl
 
 
Margot 
Connor MacLeod


Posty: 1593
Skąd: Twierdza Wrocław
Wysłany: 15 Stycznia 2006, 15:01   

Romek P. napisał/a
Margot, sprawdziłem jedną rzecz, więc malutki offtop :)
W kwestii nazwy cyklu Le Guin. Ze strony samej autorki:
Novels of the Ekumen:


Nie będę polemizować - zaznaczyłam, ze spotkałam określenie w opracowaniach. Być może jakiemuś krytykowi nie chciało się pisać "cykl o Ekumenie" czy jakoś podobnie, zupełnie, jak i mnie => w końcu, wiemy, o co chodzi. :mrgreen:

Hansagu, jaki konkurs, o ssso chchodzi? :shock:

A Sniegow jest już na liście => cały ("Dalekie szlaki" to część pierwsza "Ludzi...")
_________________
Bo jatek było za mało
 
 
Rodion 
Agent Chaosu


Posty: 7551
Skąd: Gestrandet
Wysłany: 15 Stycznia 2006, 15:35   

Margot,Dzejes uprzedzil mnie w zaproponowaniu "Conana", jako pozycji przedstawiającej archetyp bohatera. A w "Księżniczce.." bardziej chodzi mi o archetyp opisu świata "obcych", niż bohatera oraz o to ze jest ona dobrym przykladem "dawnej" literatury "popularnej".
I wlasnie z tych powodów powinna być w kanonie.
_________________
Mam czarną koszulkę i piwo... jestem forpocztą sił chaosu.
I tylko konia osiodłać. I przez wrzosowiska, jak przez...
 
 
Lu 
Marsjanin


Posty: 2253
Skąd: z kanapy
Wysłany: 15 Stycznia 2006, 15:55   

dzejes napisał/a
Jeśli ograniczamy Dicka, to absolutnym minimum (w dół już ciąć nie można):

- Człowiek z wysokiego zamku
- Ubik
- Płyńcie łzy moje, rzekł policjant
- Boża inwazja (+ pozostąłe dwa tomy Valis dla chętnych)


Ja też jestem wielką miłośniczką Dicka i najchętniej do kanonu wrzuciłabym wszystko.
Jednak jeśli tworzymy listę lektur obowiazkowych, to nie upierajmy się
przyjego "taśmówkach". Owszem, świetnie się te ksiązki czyta, ale nie są one w żaden
sposób charakterystyczne dla gatunku.

"Ubik" - zgadzam się
"Człowiek z wyskokiego.."- zgadzam się
ale dlaczego "Płyńcie łzy moje..." ?


Zamiast "Płyńcie...." wnioskuję o dołączenie Trzy stygmaty Palmera Eldritcha
_________________
Tym, co odróżnia nas od zwierząt, jest lodówka.
 
 
Romek P. 
Pan na Literkach


Posty: 4363
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 15 Stycznia 2006, 16:02   

Lu napisał/a
dzejes napisał/a
Jeśli ograniczamy Dicka, to absolutnym minimum (w dół już ciąć nie można):

- Człowiek z wysokiego zamku
- Ubik
- Płyńcie łzy moje, rzekł policjant
- Boża inwazja (+ pozostąłe dwa tomy Valis dla chętnych)


Ja też jestem wielką miłośniczką Dicka i najchętniej do kanonu wrzuciłabym wszystko.
Jednak jeśli tworzymy listę lektur obowiazkowych, to nie upierajmy się
przyjego taśmówkach. Owszem, świetnie się te ksiązki czyta, ale nie są one w żaden
sposób charakterystyczne dla gatunku.

Ubik - zgadzam się
Człowiek z wyskokiego..- zgadzam się
ale dlaczego Płyńcie łzy moje... ?


Zamiast Płyńcie.... wnioskuję o dołączenie Trzy stygmaty Palmera Eldritcha


A gdzie "Słoneczna loteria"???
_________________
Strona autorska: http://romualdpawlak.pl
 
 
Margot 
Connor MacLeod


Posty: 1593
Skąd: Twierdza Wrocław
Wysłany: 15 Stycznia 2006, 16:04   

A mówiłam: DAĆ WSZYSTKO :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
_________________
Bo jatek było za mało
 
 
Romek P. 
Pan na Literkach


Posty: 4363
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 15 Stycznia 2006, 16:12   

Margot napisał/a
A mówiłam: DAĆ WSZYSTKO :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Nie zrobiłbym tego ani ukochanemu Dickowi (po prawdzie mnier wystarczy "Człowiek z Wysokiego Zamku", aby go dozgonnie wielbić), ani Le Guin, bo prędzej wrzuciłbym jej obyczajówkę niż "Oko czapli" "Jesteśmy snem" czy coś równie przykrego :)

Zrobisz ludziom krzywdę, Margot :) wezmą chłam najpierw i już nie dotrą do tych smaczności :P
_________________
Strona autorska: http://romualdpawlak.pl
 
 
Margot 
Connor MacLeod


Posty: 1593
Skąd: Twierdza Wrocław
Wysłany: 15 Stycznia 2006, 17:10   

Bo już się zaczynają kłótnie, co ma być Dicka, a co nie :mrgreen:

A LeGuin nie napisałam przecież, ze wszystko => co to, to nie :twisted:
_________________
Bo jatek było za mało
 
 
Piech 
Hieronim Berbelek


Posty: 3569
Skąd: Poznań
Wysłany: 15 Stycznia 2006, 17:13   

dzejes napisał/a
Jeśli ograniczamy Dicka, to absolutnym minimum (w dół już ciąć nie można):

- Człowiek z wysokiego zamku
- Ubik
- Płyńcie łzy moje, rzekł policjant
- Boża inwazja (+ pozostąłe dwa tomy Valis dla chętnych)

A gdzie Blade Runner?
 
 
Romek P. 
Pan na Literkach


Posty: 4363
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 15 Stycznia 2006, 17:15   

Piech napisał/a
A gdzie Blade Runner?


"Do Android..." masz na myśli? Nie była to jakaś specjalnie dobra książka, choć czytałem dawno, w NF.
Moim zdaniem, arcydziełem jest to, co ze średniego tekstu wyciągnął Ridley S. :P
_________________
Strona autorska: http://romualdpawlak.pl
 
 
Margot 
Connor MacLeod


Posty: 1593
Skąd: Twierdza Wrocław
Wysłany: 15 Stycznia 2006, 17:17   

Piech napisał/a
A gdzie Blade Runner?

W kanonie filmów fantastycznych wszechczasów, zapewne...
_________________
Bo jatek było za mało
 
 
joe_cool 
Babe - świnka z klasą


Posty: 4817
Skąd: wrotzlaff
Wysłany: 15 Stycznia 2006, 18:12   

jak już o filmach, to mi się skojarzyło z najnowszą produkcją... czy Lewis, C.S."Kroniki Narnii" się do kanonu nadaje?
a co do Dicka, to się zgadzam - WSZYSTKO!!! a jak już nie wszystko, to Trzy Stygmaty... zamiast Płyńcie łzy...
 
 
 
Margot 
Connor MacLeod


Posty: 1593
Skąd: Twierdza Wrocław
Wysłany: 15 Stycznia 2006, 18:39   

A może z Dicka przyjąć jako niezbędne minimum po prostu:
"Człowiek z Wysokiego Zamku"
"Ubik"
"Valis" lub "Płyńcie łzy moje..." - nie z uwagi na wybitne walory artystyczno-literacko-fantastyczno-psychodeliczne, lecz na stężenie tego dickowskiego klimatu, redukcyjność fabuły i wątki autobiograficzne - coś jakby lektura pogłębiająca.
I przynajmniej jeden zbiór opowiadań (dowolny wybór)?
_________________
Bo jatek było za mało
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 15 Stycznia 2006, 19:32   

Lu napisał/a

ale dlaczego Płyńcie łzy moje... ?
Zamiast Płyńcie.... wnioskuję o dołączenie Trzy stygmaty Palmera Eldritcha


Chyba żartujesz?
"Płyńcie łzy..." wywiera największy wpływ na ludzi. Przetestowane.
Najpierw na studiach dałem znajomemu. Z fantastyki czytał coś Lema. Oddał dwa dni później jakiś taki dziwny i powiedział :
- Ja pier......
Nastepny był znajony z radia, który o Ducku nie słyszał w ogóle. Kupił sobie własną.
Potem dałem kolezance, która na widok NF na pulpicie zapytała z lekko drwiącym uśmieszkiem czy interesuję się UFO.
Skończyło się na tym, że przeczytała jeszcze "Ubika" i opowiadania.

Także Liberum separatum! Veto non possumus!

EDIT
Ech.. Miałem tego nie pisać...
Dla mnie to najlepsza powieść Dicka. Koniec i kropka.
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
Romek P. 
Pan na Literkach


Posty: 4363
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 15 Stycznia 2006, 19:36   

Doznałem iluminacji :)

Nigdy żadnego kanonu nie uda się ustalić tą metodą, jaka została zastosowana powyżej (przy współudziale niżej podpisanego).

Trzeba przyjąć metodę duraleksową, czyli "Dura lex, sed lex".

Moja propozycja: każdy ma sześć punktów do dyspozycji. może je rozdzać na trzy książki metodą 3-2-1, może pzyznać 6 jednej...
Po pierwsze ograniczy to ilość tytułów, która wkrótce sięgnie tryliona :)
Po drugie, każdy się zastanowi poważnie, i wybierze maksymalnie trzy książki, za które naprawdę dałby sobie rekę uciąć :)
Po trzecie, w ten sposób - nawet jeżeli na poziomie np. 50 punktów NURS ustawi gilotynę zapomnienia - usalony zostanie nie tylko sam kanon, ale również relacje pomiędzy pozycjami w nim zawartymi.

Co o tym myślicie?
_________________
Strona autorska: http://romualdpawlak.pl
 
 
Margot 
Connor MacLeod


Posty: 1593
Skąd: Twierdza Wrocław
Wysłany: 15 Stycznia 2006, 19:44   

A co nowego wniesie takie typowanie? Na razie liczba tytułów nie sięgnęła nawet 50 pozycji.

Może jakieś wyznaczniki kanoniczne zaproponować trzeba, tylko, cholera, nijak nie wiem, jakie... :?
_________________
Bo jatek było za mało
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 15 Stycznia 2006, 19:49   

No właśnie, co to jest kanon?
Jakie są cechy dzieła kanonicznego?

EDIT : jedyne, co przychodzi mi do głowy, to mistrzowskie ukazanie cech danego gatunku.
Kulawe to strasznie, bo jak w to wpasować choćby Dicka?
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
Margot 
Connor MacLeod


Posty: 1593
Skąd: Twierdza Wrocław
Wysłany: 15 Stycznia 2006, 20:03   

dzejes napisał/a
No właśnie, co to jest kanon?
Jakie są cechy dzieła kanonicznego?

EDIT : jedyne, co przychodzi mi do głowy, to mistrzowskie ukazanie cech danego gatunku.
Kulawe to strasznie, bo jak w to wpasować choćby Dicka?


W grę wchodzi jeszcze kwestia historyczna - np. pierwsze dzieło lub dzieło wzorcowe dla jakiegoś nurtu/epoki (takim jest niewątpliwie "Władca pierścieni"), albo nowatorskie ujęcie, albo... no, cholera, jak to określić? Kreatywność???

No, ważne też będą walory literackie, ale to chyba wychodzi samo... :?
_________________
Bo jatek było za mało
 
 
joe_cool 
Babe - świnka z klasą


Posty: 4817
Skąd: wrotzlaff
Wysłany: 15 Stycznia 2006, 20:15   

dzejes napisał/a
No właśnie, co to jest kanon?
Jakie są cechy dzieła kanonicznego?

EDIT : jedyne, co przychodzi mi do głowy, to mistrzowskie ukazanie cech danego gatunku.
Kulawe to strasznie, bo jak w to wpasować choćby Dicka?

no jak to jak? jako mistrzowskie ukazanie cech gatunku pt.: fantastyczna paranoja...
 
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 15 Stycznia 2006, 20:18   

Margot napisał/a

No, ważne też będą walory literackie, ale to chyba wychodzi samo... :?


Co do walorów literackich: "Frankenstein" jest kiepską powieścią, a nie ulega wątpliwości, że wykreował zarówno archetyp oszalałej Bestii, jak i Szalonego Naukowca (z Igorem u boku :) )
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 15 Stycznia 2006, 20:19   

joe_cool napisał/a
=
no jak to jak? jako mistrzowskie ukazanie cech gatunku pt.: fantastyczna paranoja...


Wówczas praktycznie każda książka bardziej skomplikowana od 132 tomu przygód o Conanie musiałaby zostać zakwalifikowana jako kanon swojego własnego, niepowtarzalnego gatunku :)
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
Henryk Tur 
Galadriela


Posty: 1943
Skąd: from pentagram
Wysłany: 15 Stycznia 2006, 20:19   

Kanon - proponuję połączyć polskie słowo z angleiskim i wyjdą nam z tego teksty, po przeczytaniu których czujemy się tak, jakbyśmy z działa dostali.
_________________
www.soniatur.w8w.pl
www.civilizationiv.pl
 
 
Margot 
Connor MacLeod


Posty: 1593
Skąd: Twierdza Wrocław
Wysłany: 15 Stycznia 2006, 20:51   

Hansagu, aleś nabroił...

A odbiór nie może być kryterium kanonu - jest tak absolutnie subiektywny i indywidualny, że każdy musiałby własny kanon dla siebie spisywać, a my tu chcemy zestaw w miarę uniwersalny wylistować...

Dzejes - masz rację, że walory literackie będą drugorzędne w stosunku do innych dystynkcji - jak wzorcowość, nowatorstwo, czy coś... :?
_________________
Bo jatek było za mało
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group