[Agi]

[Marcin Robert]

Otrzymałem zgodę od Didżeja, więc wklejam. Recenzja ukazała się w sierpniowym numerze "Nowej Fantastyki".


MOC UKRYTA W SZORTACH

Antologia. Szortal fiction

Różni

Ocena 4/6

42 razy "wow" na 165 tekstów. Dla wielbicieli krótkich form – obowiązkowa lektura.

Skoro to pierwsza recenzja DJ-a Jajko w "Nowej Fantastyce", zacznijmy od czegoś, co jeszcze w Polsce nie było wydawane – antologii form krótkich, zrodzonej na portalu Szortal.com.

Antologia zawiera aż 165 tekstów, napisanych przez sześćdziesięciu sześciu autorów, na 72 odgórnie zadane tematy. Na wstępie dostajemy zatem coś, co nie jest powieścią, zbiorem opowiadań, czy nawet tradycyjną antologią (przy okazji – ukłon dla autorów antologii za stronę organizacyjną, gdyż ogarnięcie jednego autora to zadanie dla całej redakcji, a tu trzeba było ogarnąć ich 66). Nietypowość pomysłu wynika z samej formy literackiej, gdzie, na kilku tysiącach znaków, trzeba zawrzeć całą treść. Nie ma miejsca na rozbudowane intrygi czy wielostronicowe opisy bohaterów. Objętość wymusza na autorze maksymalne skupienie, żeby dać czytelnikowi to, czego oczekuje. A czego oczekuje czytelnik?

Pointy.

Idealny szort to taki, gdzie po jednym, podsumowującym zdaniu, czytelnik otwiera oczy i mówi "wow" (wygląda na to, ze im krótsza forma, tym krótsza musi być pointa). Co ciekawe, forma wymusza też dużo większą uwagę czytelnika – otrzymuje tekst w postaci skondensowanej, która za każdym razem [wymaga?] pełnej uwagi przy czytaniu. Zagapisz się przez rozdział przy powieści – trudno, później się wszystko wyjaśni, choćby z kontekstu. Przy szorcie zagapisz się przez akapit – błyskotliwa pointa może umknąć i trzeba zaczynać od początku.

Mała kulinarna dygresja. Powieść to danie – czasem wykwintne, czasem mdłe, a czasem czeka nas kompletne rozczarowanie lub niesmak. Antologia szortów to szwedzki stół. Jeśli trzyma poziom, to lektura jest prawdziwą, urozmaiconą ucztą. Jeśli nie? Cóż, można błyskawicznie przeskoczyć do następnego dania.

Żeby uczciwie ocenić antologię szortów należałoby ocenić każdy tekst po kolei. Przyjmując dla porządku skalę 1 – 6, uzyskałem średnią arytmetyczną 3,88. Większość tekstów jest dobra, a nawet bardzo dobra. Trafiają się perełki (jak "Powitanie" Marcina Zdebskiego czy "Wyścig szczurów" Aleksandra Kusza) i nawet jeden bardzo dobry erotyk "Najpiękniejsza katastrofa" Marty Komornickiej (za grosz w nim fantastyki, ale za to jaki fantastyczny finisz!). Zaledwie dwanaście tekstów pozwoliłem sobie ocenić jako słabe. Co ciekawe – tekst słaby wcale nie musi być źle napisany. Często jest to po prostu wtórny czy banalny pomysł i daleko mu do oczekiwanego "wow". Redakcja i korekta na przyzwoitym poziomie (dla niewykształconego oka DJ-a – nie szukajcie, a nie znajdziecie i nie będzie to Wam psuć odbioru). Mam wielką nadzieję, że nie jest to pierwsza taka inicjatywa Szortalu. Może następnym razem antologia drabbli (forma literacka zawierająca się w stu słowach)?

Czego szczerze Szortalowcom życzy dj Jajko.

P.S. Tytuł recenzji pożyczony z Szortal.com.

Recenzował dj Jajko

Solaris 2013

Cena 29,99 zł


I jeszcze komentarz uzupełniający, który Dj przesłał mi na maila:

"Ponieważ redakcja w swojej redaktorskiej mocy usunęła z recenzji coś, nad czym dj się najbardziej napracował, czyli ocenę w skali 1-6 każdego tekstu, korzystam z okazji:

554334564544253463345544443543445

562253434335335544355546355455434

244352543433544424435532545453424

234543344334444354345424344454343

434343433444345534444445232543544

Drodzy Autorzy – szukajcie a znajdziecie (współczuję tym, w środku…)

Dj Jajko"

[jewgienij]

Powyżej Marcin podał numery kont, na które czytelnicy mogą wpłacać pieniądze w ramach podziękowania. Nie ukrywamy, że Wasze datki mogą zaowocować drugim tomem.

[mesiash]

jewgienij

Po dopisce pewnie wszyscy autorzy sięgają po antologię i szukają oceny swoich i tych "12"

[Martva]

Znalazłam wszystkie moje, ciekawe po którym pomyliłam się w liczeniu

[Rafał]

Trochę to trwało, ale się odnalazłem

[jewgienij]

Mnie mamka upuściła w dzieciństwie, z okna, potem wychowywałem się w cyrku, nie wiem nawet, co te cyfry znaczą, i jakiego noża i widelca należy użyć.

[Matrim]

jewgienij, to jest Kod Biblii...

[jewgienij]

Czytane od tyłu i wzięte w kabalistyczny dekoder mówią: "Brat zabije brata, zima będzie zamiast lata"

[jewgienij]

[mesiash]

No to żeby Wam popsuć relacje z DJem, podaję szczęśliwe liczby: (komputer policzył za mnie )

Spoiler:

Dwójki uzyskały teksty nr: 13, 36, 37, 67, 72, 83, 90, 98, 100, 122, 157, 159
Szóstki zaś: 8, 17, 35, 57

[Martva]

Jeśli dobrze policzyłam, i pamiętam, to za przynajmniej jedną dwóję odpowiadam

[Matrim]

[Martva]

No właśnie Kroki na pewno, i nie pamiętam czy Inwzja nie, ale chyba dostała tróję. Nie sprawdzę już, bo nie mam pod ręką książki. Ale Kroki wzbudzają dość przeciwstawne emocje, dające się wyrazić trzyliterowcami, więc w sumie nie jestem zdziwiona

[dziko]

DJ ma specyficzne gusta, na tyle na ile moje ocenił, choć nie narzekam, bo średnią mam ponad cztery

[xan4]

Kolejna recenzja, tym razem na polterze.
http://ksiazki.polter.pl/Szortal-fiction-c25832
Bardzo mi się podoba nowa nazwa na szorty.

Jeszcze Agnieszka Hałas obiecała na esencji, mam nadzieję, że napisze. To będzie chyba wszystko. O innych nie wiem, może pojawią się w sieci pisane przez napalone szortomaniaków.

[baranek]

Wiedziałem, że imiennie po Autorach nie ma szans, ale gdyby 'szortal fiction' załapało się do pierwszej tró... Wróć. Pierwszej piątki, w głosowaniu na książkę roku, byłoby zabawnie.

Znaczy, można głosować na sfinksy

[Witchma]

Nawet można głosować na powieść, której tłumaczenia nie wysłałam. Wydali to, jak nie patrzyłam, czy jak?
A "Odtrutka na optymizm" Wattsa w dziale "zagraniczna powieść roku"... chyba poczekam, aż uporządkują nieco listy.