Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Dzieje imion
Autor Wiadomość
Kyle Katarn 
Zombie Lenina


Posty: 487
Skąd: Sulon
Wysłany: 24 Października 2012, 20:34   Dzieje imion

Chyba od zawsze występuje coś takiego, jak moda na imiona. Ciekaw jestem, jak ta moda wyglądała na przestrzeni wieków, nie tylko w Polsce, ale i innych krajach. Np. kiedy w niearabskich krajach zislamizowanych, jak Iran, tradycyjne, etniczne imiona zostały wyparte przez arabskie-muzułmańskie. I gdzie w Europie częściej występowały imiona tradycyjne, "pogańskie", a gdzie biblijne, greckie i w ogóle "chrześcijańskie".

Znacie jakieś ciekawe książki/artykuły/macie informacje na temat mody na imiona w historii? Chętnie bym poczytał.

We wczesnym średniowieczu wszyscy Polacy nosili słowiańskie imiona, ale od XIII-XIV wieku zaczęły przeważać imiona niesłowiańskie i tak jest do dziś.
Natomiast np. w Anglii nadal wiele osób nosi imiona typu Charles, Richard, William, Edward, a w Niemczech - Heinrich, Karl, Helmut, Hermann, Gerhard, Horst, Walter.

W czasach nowożytnych jednym z najpopularniejszych imion w Polsce był Mikołaj - było wielu Mikołajów Radziwiłłów, byli Mikołajowie Sieniawscy, Ossolińscy i Potoccy, był Mikołaj Trąba, Mikołaj Rej, Mikołaj Sęp-Szarzyński, Mikołaj Kopernik, Mikołaj Gomółka. Ciekawe, skąd taka popularność tego imienia i dlaczego w XIX i XX w. w Polsce spotyka się już znacznie mniej Mikołajów.

W czasach nowożytnych mamy też wielu Janów i Jakubów, a w XIX w. i w pierwszej połowie XX w. mnóstwo Józefów. Dziś Józefowie kojarzą się ze starcami.

W XVI, XVII i XVIII w. w Polsce było wiele Katarzyn, ale w XIX w. mamy mnóstwo Marii, zaś na początku XX w. wiele Janin. Od późnego średniowiecza było wiele Ann. W ostatniej ćwierci XX w. znowu przyszła moda na Katarzyny.
Imię Joanna też był popularne w nowożytności, potem jakby zapomniane, a teraz Aś jest znowu wiele.

W średniowiecznej i nowożytnej Anglii popularne były m.in. imiona John, Wilhelm, Richard, Edward, Robert, Henry, Thomas, Catherine, Margaret, Elizabeth, Mary. Później popularne stały się imiona James, George i Stephen (chyba że były popularne już wcześniej - jeśli tak, niech mnie ktoś poprawi).

We Francji: Robert, Louis, Philip, Bernard, Roger, Pierre, Raymond, Simon, Isabelle, Eleonora, Joanne.

W Niemczech: Ferdinand, Friedrich, Heinrich, Karl, Konrad, Rudolf, Albrecht, Anna, Maria, Elżbieta.

W Szwecji: Olaf, Erik, Karl, Gustaw, Magnus, Anna, Maria.

Ciekawe, że mężczyźni dużo częściej niż kobiety noszą imiona rodzime, a kobiety bliskowschodnie.

Przez ostatnie kilkadziesiąt lat moda na imiona, przynajmniej w Polsce, zmienia się tak szybko, że często można odgadnąć, w jakim ktoś jest przedziale wiekowym, tylko na podstawie imienia.

Są co prawda w użyciu i imiona bardziej "uniwersalne", jak Anna, Piotr, Adam, Grzegorz, ale jest ich dość mało. Jak bez zdjęcia i bez podanego roku urodzenia czyta się, że ktoś ma na imię Kamil, Łukasz, Mateusz, Patryk, to można z bardzo dużą dozą prawdopodobieństwa założyć, że jest to ktoś młody. Jak widzimy imię Paulina, Karolina, Marta, Magdalena, Sylwia, Agnieszka, Julia, to raczej wyobrażamy ją sobie nosicielkę tego imienia jako młodą osobę.

Jeśli ktoś ma na imię Józef, Ludwik, Adolf, Alfons, Henryk, Stefan, Tadeusz, Leon, Zygmunt, to najpewniej jest stary.
Janina, Genowefa, Stefania, Ludwika, Leokadia to zwykle babcia.

Chyba nawet dziwnie brzmiałaby fraza "babcia Paulina", "babcia Karolina", "babcia Magda", "dziadek Kamil", "dziadek Łukasz", "dziadek Patryk" (ma ktoś z Was babcię lub dziadka o takim imieniu? :twisted: )

W Iranie dominują dziś arabskie muzułmańskie imiona, jak Mohammed, Ali, Ahmed, Bahram, Bahar, Mehdi, Hamid, Salah (choć czasem spotyka się tam Dariusza) - ciekawe, ile czasu trwało, zanim te obce dla Persów imiona się przyjęły.
_________________
Brzdęśniało już; ślimonne prztowie
Wyrło i warło się w gulbieży;
Zmimszałe ćwiły borogowie
I rcie grdypały z mrzerzy.
 
 
merula 
Pani z Jeziora


Posty: 23494
Skąd: przystanek Alaska
Wysłany: 24 Października 2012, 20:51   

Kyle Katarn napisał/a
Ciekawe, że mężczyźni dużo częściej niż kobiety noszą imiona rodzime, a kobiety bliskowschodnie.


tzn. jakie?

Kyle Katarn napisał/a
Jak bez zdjęcia i bez podanego roku urodzenia czyta się, że ktoś ma na imię Kamil, Łukasz, Mateusz, Patryk, to można z bardzo dużą dozą prawdopodobieństwa założyć, że jest to ktoś młody. Jak widzimy imię Paulina, Karolina, Marta, Magdalena, Sylwia, Agnieszka, Julia, to raczej wyobrażamy ją sobie nosicielkę tego imienia jako młodą osobę.


bzdury. generalizujesz przeokrutnie i wyciągasz zbyt daleko idące wnioski.

oczywiście są mody na imiona, niektóre zanikają. ale akurat większość wymienionych tu przez Ciebie należy do popularnych nie tylko teraz, ale dość częstych i w przeszłości.
_________________
Kobiety dzielą się na te, które nie wiedzą czego chcą i na te, które chcą, ale nie wiedzą czego.
 
 
dalambert 
Agent Chaosu


Posty: 23516
Skąd: Grochów
Wysłany: 24 Października 2012, 20:53   

Kyle Katarn napisał/a
Jeśli ktoś ma na imię Józef, Ludwik, Adolf, Alfons,

tych imon właściwie w Polsce nie ma / Alfons kojarzy się z sutenerem, a Adolf wiadomo od 1939 nikt takim mianem dzieciaka nie unieszczęśliwi/ :wink:
No i zapomniałeś o imionowych szałach serialowych, ile dziewczyn przedstawia się Iza, mimo iż matula dała Izaura ;P:
_________________
Boże chroń Królową - Dalambert
 
 
Martva 
Kylo Ren


Posty: 30898
Skąd: Kraków
Wysłany: 24 Października 2012, 20:55   

merula napisał/a
generalizujesz przeokrutnie


Dla odmiany ;P:

Mój szwagier ma na imię Stefan i nie jest stary (chociaż jak na moje standardy to trochę), natomiast Marta i Magdalena jako przykłady świeżej mody na imiona ubawiły mnie setnie.

BTW wydawało mi się że mamy gdzieś temat o imionach, ale chyba tylko mi się wydawało.
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.

skarby
szorty
 
 
nureczka 
Mama Pufcia


Posty: 6205
Skąd: Nowa Iwiczna
Wysłany: 24 Października 2012, 20:55   

Ostatnim nosicielem był Adolf Dymsza ;)
_________________
Zapraszam do odwiedzania mojej strony oraz bloga
 
 
dalambert 
Agent Chaosu


Posty: 23516
Skąd: Grochów
Wysłany: 24 Października 2012, 20:58   

nureczka napisał/a
Ostatnim nosicielem był Adolf Dymsza ;)

A t tak mówiło się DODEK :wink:
_________________
Boże chroń Królową - Dalambert
 
 
Kyle Katarn 
Zombie Lenina


Posty: 487
Skąd: Sulon
Wysłany: 24 Października 2012, 21:37   

merula napisał/a
tzn. jakie?

Anna, Maria, Marta, Magdalena, Elwira, Aneta, Anita, Eliza, Izabela, Judyta, Manuela to imiona semickie.
merula napisał/a
bzdury. generalizujesz przeokrutnie i wyciągasz zbyt daleko idące wnioski.

OK, to ile znasz starych Paulin, Sylwii, Julii? (mowa o Polsce) Bo ja nie słyszałem o żadnej ani żadnej nie znam.

Może te wnioski są zbyt daleko idące, przynajmniej odnośnie niektórych z wymienionych imion, ale w większości oparłem to na własnych doświadczeniach.
merula napisał/a
akurat większość wymienionych tu przez Ciebie należy do popularnych nie tylko teraz, ale dość częstych i w przeszłości.

Wiem, że mody na imiona się powtarzają i że niektóre imiona teraz popularne mogły być popularne 300 lat temu - ale chodzi o to, że nie były popularne ok. 80 lat temu.

Za to ok. 80 lat temu raczej były popularne imiona Józef, Leon, Henryk, Zygmunt, Janina, Genowefa, Stefania, Ludwika, Leokadia, a nie są popularne teraz.

Nie traktuj mojej wypowiedzi jako pracy naukowej - po prostu byłem ciekaw, czy moje skojarzenia są słuszne.
Trochę dystansu. ;)
dalambert napisał/a
tych imon właściwie w Polsce nie ma / Alfons kojarzy się z sutenerem, a Adolf wiadomo od 1939 nikt takim mianem dzieciaka nie unieszczęśliwi/

No wiem, ale są ludzie 80- czy 90-letni, którzy mają imiona takie, jakie im wtedy nadano, i wśród nich garść Alfonsów i Adolfów na pewno się znajdzie.
Wtedy te imiona nie kojarzyły się tak jednoznacznie i tak negatywnie.

Ks. Popiełuszko miał na pierwsze imię Alfons, a na drugie Jerzy, ale gdy wstępował do seminarium to zmienił tę kolejność.
Ale bp Alfons Nossol nadal funkcjonuje pod tym imieniem. Może w 1932 Alfons nie kojarzył się z sutenerem.
Martva napisał/a
natomiast Marta i Magdalena jako przykłady świeżej mody na imiona ubawiły mnie setnie.

Jasne, że te imiona nadawano w Izraelu już ponad 2 tysiące lat temu i że np. w XIX wieku w Polsce zdarzały się kobiety o tych imionach, ale teraz trudno byłoby znaleźć staruszkę Magdalenę, staruszkę Martę albo staruszkę Paulinę. No chyba że łatwo, a ja o tym nie wiem.
_________________
Brzdęśniało już; ślimonne prztowie
Wyrło i warło się w gulbieży;
Zmimszałe ćwiły borogowie
I rcie grdypały z mrzerzy.
 
 
Agi 
Modliszka


Posty: 39270
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 24 Października 2012, 21:57   

Kyle Katarn napisał/a
OK, to ile znasz starych Paulin, Sylwii, Julii?

Moja prababcia miała na imię Julia. Żyła w XX wieku.
Kyle Katarn napisał/a
ale teraz trudno byłoby znaleźć staruszkę Magdalenę, staruszkę Martę

Sąsiadka ma na imię Marta. Dobiega dziewięćdziesiątki.
 
 
merula 
Pani z Jeziora


Posty: 23494
Skąd: przystanek Alaska
Wysłany: 24 Października 2012, 22:10   

jeden z moich pradziadków miał na imię Łukasz, a moi dziadkowie to bardzo popularni obecnie Jakub i Mikołaj. za to moja dwudziestoparoletnia kuzynka ma na imię Janina, a nastoletni kuzyn Ireneusz. czego to dowodzi?

pytanie jeszcze, jakie cezury ma dla Ciebie młodość i starość, bo to mocno od wieku zależy :wink:
_________________
Kobiety dzielą się na te, które nie wiedzą czego chcą i na te, które chcą, ale nie wiedzą czego.
 
 
ilcattivo13 
Wirtualny Suwalski Niedźwiedź


Posty: 17772
Skąd: Suwałki (k. Dowspudy)
Wysłany: 24 Października 2012, 22:27   

Kyle Katarn napisał/a
OK, to ile znasz starych Paulin, Sylwii, Julii? (mowa o Polsce) Bo ja nie słyszałem o żadnej ani żadnej nie znam.
Na przykładzie Sylwii: w podstawówce miałem cztery Sylwie w klasie i tak mniej więcej była średnia dla innych klas w moim roczniku. W liceum miałem trzy Sylwie, ale klasa była sporo mniejsza, więc średnia wyszła ta sama. Na studiach też kilka Sylwii się w moich grupach przewaliło.

W 2007, na prośbę przyjaciela, który chciał wybrać jakieś rzadziej spotykane (ale nie dziwne) imię dla syna, zrobiłem mu analizę w CBD PESEL. Przy okazji, zaciekawiła mnie zmiana trendów w nadawaniu imion dzieciom i przewaliłem wszystkie dzieciaki z mojej dość licznej familii. W sumie jakieś 40 głów, bez czterech Francmanów, którzy zostali nazwani wg. francmańskich prawideł ("chłop musi mieć przynajmniej dwa imiona, ale trzy imiona są lepszym rozwiązaniem").

Enyłej, wyniki były takie, że imiona męskie leciały w cyklach ~4-5-cio letnich, żeńskie w ~3-4 letnich. Bum na Sylwie przypadał na lata ~1975 - 1978, Julie były szczególnie modne gdzieś tak pomiędzy 1998 a 2001 rokiem (podobnie Weroniki), Wiktorie były trendy jakieś 7 - 9 lat temu. Pauliny w rodzinie nie mam, ale wszystkie te, które znam, są teraz na studiach, więc też można z pewną doza prawdopodobieństwa określić lata popularności imienia.

Podobnie było z imionami męskimi. Kiedy ja się rodziłem, panowała moda na Wojciechów, Sławomirów, Szymonów, Maciejów, Andrzejów, Marcinów i Robertów. Po 81szym nadawano prawie wyłącznie tradycyjnie polskie imiona (dalej rządzili Wojciechowie, Szymonowie, Macieje, Andrzeje i Robertowie, ale dołączyli do nich Tomasze i Grzegorze). Do 89, bo wtedy wyroiły się Kewiny insze takie zachodnie kalki. Potem była moda na staropolszczyznę, potem znowu na tradycyjne imiona, a teraz nie mam zielonego pojęcia, bo od czterech lat nie mam dostępu do PESELa (ew. CELu, jeśli w końcu udało się go doprowadzić do takiej używalności, jaką miał CBD PESEL).

W każdym bądź razie, przyjaciel chciał dać synowi na imię Franciszek, ale akurat w 2007 był na to imię boom i mu to odradziłem :)

A co do Popiełuszki, to w szkole wszyscy mówili na niego Jerzy. Przynajmniej tak mówiła mi mama, która chodziła z nim do tej samej szkoły. A i dziś wszyscy w okolicy mówią o nim per "Jurek" :wink:

Edit: jeszcze odnośnie trendów - trzeba też brać poprawkę na region i miasto/wieś. To, że jakieś imię jest popularne w Warszawie, nie znaczy, że będzie równie popularne gdziekolwiek indziej w kraju. I na odwrót.
_________________
DVRVM CACANTES MONVIT VT NITANT THALES
 
 
elam 
Gremlinek


Posty: 11118
Skąd: kotlinka gremlinka
Wysłany: 24 Października 2012, 22:36   

Ciekawy temat, ale raczej nie da się nic generalnego stwierdzić ; chyba jedynie, że imiona podlegają modzie W OKROPNY sposób. Teraz mamy przedszkola pełne Oliwierów i Oliwii. Brrr.

Sylwia, Julia, to bardzo stare imiona. Beata i Krystyna też [obecnie chyba nadal w niełasce] :)
Znam bardzo młodych Józefów, Bartłomiejów, Franciszków i Antonich poniżej 10-go roku życia] - te imiona znowu są modne. Jakubów, Wojciechów, Mateuszów, Michałów i Mikołajów, Agnieszki, Agaty, Marty też zawsze się spotykało, po prostu rzadziej.
Dawno za to nie słyszałam o chrzcinach jakiegoś Mariusza. Jeśli słyszę "Mariusz", to myślę o kimś w przedziale około 36-40 lat. [W klasie w podstawówce miałam 4 Mariuszów i 4 Beaty].

Z ładnych imion : Ula, Iza, Marek, Mirek - teraz dość rzadkie, ale czy zapomniane ?

edit : illicativo, świetny post :) Też miałam kilka Sylwii w klasie [oprócz Beat], znam chyba 7-letnią Wiktorię i Julię rocznik 2000 :)
_________________
Ten się śmieje, kto umrze ostatni.
 
 
 
ilcattivo13 
Wirtualny Suwalski Niedźwiedź


Posty: 17772
Skąd: Suwałki (k. Dowspudy)
Wysłany: 24 Października 2012, 22:43   

Dzięki :)

Mam w rodzinie Oliwiera (przedszkolak) :roll:

Zapomniałem dodać, że są takie dwa imiona, które zawsze są trendy: Katarzyna i Krzysztof :D
_________________
DVRVM CACANTES MONVIT VT NITANT THALES
 
 
Agi 
Modliszka


Posty: 39270
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 24 Października 2012, 22:47   

ilcattivo13 napisał/a
Zapomniałem dodać, że są takie dwa imiona, które zawsze są trendy: Katarzyna i Krzysztof :D

W mojej rodzinie Katarzyna jest modna od co najmniej czterech pokoleń, w każdym jest przynajmniej jedna, a czasem dwie, włączając kuzynki.
 
 
ilcattivo13 
Wirtualny Suwalski Niedźwiedź


Posty: 17772
Skąd: Suwałki (k. Dowspudy)
Wysłany: 24 Października 2012, 22:49   

A u mnie nie ma ani jednej :roll: Musi co się wyłamujemy :mrgreen:
_________________
DVRVM CACANTES MONVIT VT NITANT THALES
 
 
merula 
Pani z Jeziora


Posty: 23494
Skąd: przystanek Alaska
Wysłany: 25 Października 2012, 06:59   

u mnie jakoś Katarzyn i Krzysztofów jest niedostatek.

za to przypomniało mi się, że Barbary spotykam w wielu pokoleniach.
_________________
Kobiety dzielą się na te, które nie wiedzą czego chcą i na te, które chcą, ale nie wiedzą czego.
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37515
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 25 Października 2012, 07:14   

Kyle Katarn napisał/a
Ciekawe, skąd taka popularność tego imienia i dlaczego w XIX i XX w. w Polsce spotyka się już znacznie mniej Mikołajów.
obecnie spotyka się zatrzęsienie Mikołajów, mój syn ma tak na imię i kilku jego kolegów również
Kyle Katarn napisał/a
Imię Joanna też był popularne w nowożytności, potem jakby zapomniane, a teraz Aś jest znowu wiele.
Moja siostra ma na imię Joanna Maria
Kyle Katarn napisał/a
Są co prawda w użyciu i imiona bardziej uniwersalne, jak Anna, Piotr, Adam, Grzegorz, ale jest ich dość mało
Mało. Jakieś 70% mojej klasy z podstawówki. Ponaddto co już jednak uważam za ewenement i pewien powiew nieprawdopodobieństwa czy też specyficznego dowcipu szkolnej dyrekcji w klasie równoległej było 15 dziewcząt o imieniu Anna.
Moja partnerka ma syna Adama.
Mój przyjaciele to Zbigniew, Jan i Tadeusz a samżem Sławomir.

Ja chyba w innej czasoprzestrzeni żyję niż Ty, Kyle Katarn.

BTW Imiona w Wawie. http://gorny.edu.pl/imiona/ trafił się i Thorgal :P Pomijając słynnego już Żyrafa.


edit ortograf :oops:
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
Ostatnio zmieniony przez Fidel-F2 25 Października 2012, 07:56, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
merula 
Pani z Jeziora


Posty: 23494
Skąd: przystanek Alaska
Wysłany: 25 Października 2012, 07:38   

kilka z imion z tej listy powaliło mnie. :mrgreen:
_________________
Kobiety dzielą się na te, które nie wiedzą czego chcą i na te, które chcą, ale nie wiedzą czego.
 
 
hrabek 
Kapo di tutti frutti


Posty: 12475
Skąd: Szczecin
Wysłany: 25 Października 2012, 07:50   

Fidel-F2 napisał/a
mój syn ma tak na imię i kilku jego kolegów równierz

żżżżż
_________________
5 zdań na temat
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37515
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 25 Października 2012, 07:56   

dzięki hrabek,
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
fealoce 
Sarah Connor


Posty: 3432
Skąd: Warszawa
Wysłany: 25 Października 2012, 07:59   

merula, mnie też :mrgreen:
_________________
Never, dear gods.
Never mess with mortals.
 
 
 
Kyle Katarn 
Zombie Lenina


Posty: 487
Skąd: Sulon
Wysłany: 25 Października 2012, 08:08   

W XVII wieku żył Mikołaj Skrzetuski, którego ponad 200 lat później Sienkiewicz przechrzcił na Jana (notabene on również przechrzcił Samuela Kmicica na Andrzeja, a Jerzego Michała Wołodyjowskiego na Michała Jerzego).

W nowożytności było trochę Łukaszów Opalińskich i innych, ale dopiero w latach 80. XX w. to imię stało się najczęściej nadawane w Polsce.

Kiedyś pytałem babcie i dziadków, jakie imiona nosili ich rówieśnicy ze szkół - odpowiadali, że Andrzej, Tadeusz, Józef, Stanisław, Jan, Władysław, Roman, Cezary, Henryk, Antoni, Maria, Zofia, Janina, Anna, Hanna, Barbara, Krystyna, natomiast że nie znali żadnych Katarzyn, Paulin, Magdalen, Karolin, Mart, Kamilów, Łukaszów, Mateuszów, Marcinów ani Maciejów. I że imiona Kaśka i Maciej były kojarzone z "wiejskimi", "chłopskimi" imionami i rzadko nadawane.

Chodziłem do wielu szkół i w moich i równoległych klasach było wielu Piotrów, Pawłów, Łukaszów, Mateuszów, Michałów, Marcinów, Kamilów, Krzysztofów, Sławków, Adamów, Radków, Robertów, Norbertów, Szymonów, Sebastianów, Wojciechów, wiele Ann, Karolin, Katarzyn, Sylwii, Mart, Joann, Paulin, Agnieszk, Ol, Weronik.

Żadnych Józefów, Leonów, Henryków, Jerzych, Stefanów, Ludwików, Stefanii, Janin, Leokadii, Genowef.

Moja babcia urodzona pod koniec XIX w. miała na imię Marta, niestety zmarła w latach 60. XX w.

merula napisał/a
jakie cezury ma dla Ciebie młodość i starość

Młody to do trzydziestki, stary to od sześćdziesiątki. Pomiędzy tym - średni.
ilcattivo13 napisał/a
co do Popiełuszki, to w szkole wszyscy mówili na niego Jerzy. Przynajmniej tak mówiła mi mama, która chodziła z nim do tej samej szkoły. A i dziś wszyscy w okolicy mówią o nim per Jurek

Pewnie sam życzył sobie, żeby mówiono na niego Jerzy niż Alfons. ;) Czemu się trudno dziwić.

Ciekawe, jak w szkole mówili na Alfonsa Nossola, dzisiejszego biskupa.
elam napisał/a
o chrzcinach jakiegoś Mariusza.

Ja znałem w życiu bodajże dwóch Mariuszów, teraz mają po 26 lat.
Fidel-F2 napisał/a
obecnie spotyka się zatrzęsienie Mikołajów

To fajnie, bo wśród moich rówieśników nie znałem żadnego.
Fidel-F2 napisał/a
Mało. Jakieś 70% mojej klasy z podstawówki.

Się nie zrozumieliśmy. :) Nie chodzziło mi o to, że te imiona są rzadkie - bo nie są i wiem o tym - tylko o to, że przykładów takich imion "uniwersalnych" jest mało.

U mnie w klasach też było na pęczki Ann, Piotrów i Adamów.
Fidel-F2 napisał/a
słynnego już Żyrafa.

:shock: Nawet nie wiedziałem, że jest takie imię Żyraf.
_________________
Brzdęśniało już; ślimonne prztowie
Wyrło i warło się w gulbieży;
Zmimszałe ćwiły borogowie
I rcie grdypały z mrzerzy.
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37515
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 25 Października 2012, 08:13   

Kyle Katarn napisał/a
Nawet nie wiedziałem, że jest takie imię Żyraf.
nom, gościowi urodziły się bliźniaki, jednemu dał Lew a drugiemu Żyraf
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Witchma 
Jokercat


Posty: 24697
Skąd: Zgierz
Wysłany: 25 Października 2012, 09:07   

Ja znam dziesięcioletniego Nikodema, rozmawiałam ze znajomymi i większość z nich też jakiegoś Nikusia (?) spotkała.
A w pierwszej klasie podstawówki miałam cztery Pauliny, co jest tym większym wyczynem, że w sumie było może z 10 dziewczyn.
Za to na Anny nie trafiałam aż tak często, w liceum byłyśmy w klasie dwie.
_________________
Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.

"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/
 
 
 
Pucek 
Tumitak


Posty: 2659
Skąd: Grochów
Wysłany: 25 Października 2012, 09:25   

Fidel-F2 napisał/a
gościowi urodziły się bliźniaki


Tu przyczynę widzę, papcio jak poszedł rejestrować pociechy "radosny" był bardzo :P A potem ciężko odkręcić...

Jak na razie ilość znajomych Mateuszków (~ 30 - 40lat) bije resztę imion męskich wśród moich znajomków.
_________________
prawdopodobnie najstarsza wiedźma w okolicy.
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37515
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 25 Października 2012, 09:33   

Mateuszek lat 40 :mrgreen:
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
gorat 
Modegorator


Posty: 13819
Skąd: FF
Wysłany: 25 Października 2012, 10:29   

Wśród imion męskich jest Rodion... przyznać się, kto na forum trwa w kulcie naszego fantastycznego rysownika???
_________________
Początkujący Wiatr wieje: Co mogę dla kogoś zrobić?
Zostań drzewem wiśni.
---
鼓動の秘密

U mnie działa.
 
 
merula 
Pani z Jeziora


Posty: 23494
Skąd: przystanek Alaska
Wysłany: 25 Października 2012, 10:46   

a może to miłośnik Zbrodni i kary.

Cytat
Tu przyczynę widzę, papcio jak poszedł rejestrować pociechy radosny był bardzo :P A potem ciężko odkręcić...


jest na to 6 miesięcy. jak się chce.
_________________
Kobiety dzielą się na te, które nie wiedzą czego chcą i na te, które chcą, ale nie wiedzą czego.
 
 
Lynx 
Wyduldas Napfluj


Posty: 7038
Skąd: znad morza
Wysłany: 25 Października 2012, 19:49   

Kyle Katarn, osobiście znam pewną, 76 latek sobie liczącą, Paulinkę. Moja babka była Irena, moja córka nosi imie po niej- jako drugie- bo pierwsze ma z tytułu tendencji w rodzinie taty.

Za Myszona pozwałabym rodziców.

Zaskoczyły mnie aż 3 Maury :)
_________________
http://zrozumiecswiat.pl/7.html
 
 
feralny por. 
Trurl

Posty: 4761
Skąd: garaż hermetyczny
Wysłany: 25 Października 2012, 19:55   

Znam jednego Barnabę i jednego Sylweriusza.
_________________
Trust me, I'm a doctor...
 
 
ilcattivo13 
Wirtualny Suwalski Niedźwiedź


Posty: 17772
Skąd: Suwałki (k. Dowspudy)
Wysłany: 25 Października 2012, 20:16   

Jakiś czas temu żył w Suwałkach facet, który nazywał się Domel Lew. Ni cholierki-choliereczki nie wiadomo było, które to imię, a które nazwisko. Nawet w książkach telefonicznych się mylili ;P:
_________________
DVRVM CACANTES MONVIT VT NITANT THALES
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group