Bond, czy nie Bond? 007 powraca |
Autor |
Wiadomość |
Witchma
Jokercat
Posty: 24697 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: 26 Października 2012, 16:16
|
|
|
ilcattivo13, i to potwierdza teorię, że to nie jest Bond |
_________________ Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.
"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/ |
|
|
|
|
ilcattivo13
Wirtualny Suwalski Niedźwiedź
Posty: 17772 Skąd: Suwałki (k. Dowspudy)
|
Wysłany: 26 Października 2012, 17:05
|
|
|
siut... ale i tak na niego pójdę |
_________________ DVRVM CACANTES MONVIT VT NITANT THALES |
|
|
|
|
merula
Pani z Jeziora
Posty: 23494 Skąd: przystanek Alaska
|
Wysłany: 26 Października 2012, 17:07
|
|
|
mamy już bilety na sobotę. przepadło - idę |
_________________ Kobiety dzielą się na te, które nie wiedzą czego chcą i na te, które chcą, ale nie wiedzą czego. |
|
|
|
|
Witchma
Jokercat
Posty: 24697 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: 26 Października 2012, 17:17
|
|
|
ilcattivo13, my mamy bilety na dzisiaj na 19:30 i jutro na 12:30 (długa historia, nie pytajcie ).
No i jeszcze raz musimy iść z kumplem (znanym tu jako Stargazer), ale to jak już i on i my wrócimy z wojaży |
_________________ Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.
"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/ |
|
|
|
|
Homer
Admirał Ackbar
Posty: 2463 Skąd: ...
|
Wysłany: 27 Października 2012, 23:29
|
|
|
Oj, kliknąłem bo myślałem, że to temat o Bondzie, więc świeżo po obejrzeniu... ale ciężko mi przebić się przez tę 3stronnicową "dyskusje" nt. właściwie nie wiem jaki...
A myślałem, że tyle osób widziało przedpremierowe pokazy . |
_________________ "All I can say is... keep reading. The best is yet to come." |
|
|
|
|
Witchma
Jokercat
Posty: 24697 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: 28 Października 2012, 08:25
|
|
|
Homer, ależ śmiało, wypowiadaj się |
_________________ Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.
"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/ |
|
|
|
|
gorat
Modegorator
Posty: 13820 Skąd: FF
|
|
|
|
|
B.A.Urbański
Komandor Koenig
Posty: 605 Skąd: Wawa
|
Wysłany: 28 Października 2012, 12:57
|
|
|
To i ja się dopiszę, że nowe bondy może i niezłymi filmami sensacyjnymi są, ale nie mają klimatu Bonda. |
_________________ I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude
but you can just call me B.A. |
|
|
|
|
Homer
Admirał Ackbar
Posty: 2463 Skąd: ...
|
Wysłany: 28 Października 2012, 23:23
|
|
|
Jestem pewien, że podobne dyskusje były za każdym wielkim powrotem Bonda na ekrany po jakiejś przerwie i po zmianie aktora. Bond to Bond, nie ma czegoś takiego jak ilośc Bonda w Bondzie, bo nie ma wzorca Bonda. A jeśli mówimy o pewnych cechach, to pojawiają się one nadal. Za 20 lat będą mówić to samo, przy czym obecne ekranizacje wrzucą do jednego wora z bondami brosnanowymi i connerowymi. Zwłaszcza jeśli Craiga zastąpi czarnoskóry aktor .
Licence to kill nie miało "klimatu" Bonda, oglądałem jako dziecko i to co zapamiętałem to scena gdzie nakarmili rekina jednym z bohaterów. To dopiero był kryminał. Albo ten, w którym Bond romansuje, żeni się, po czym mu żonę zabijają... to dopiero wesoły Bond. |
_________________ "All I can say is... keep reading. The best is yet to come." |
|
|
|
|
feralny por.
Trurl
Posty: 4761 Skąd: garaż hermetyczny
|
Wysłany: 4 Listopada 2012, 14:34
|
|
|
|
|
|
|
|
Gustaw G.Garuga
Bakałarz
Posty: 6179 Skąd: Kanton
|
Wysłany: 4 Listopada 2012, 14:39
|
|
|
Dobra, przyznaję, Skyfall jeszcze nie oglądałem - ale co jest metroseksualnego w Danielu Craigu? Że napakowany? |
_________________ "Our life is a time of war and an interlude in a foreign land, and our fame thereafter, oblivion." Marcus Aurelius |
|
|
|
|
feralny por.
Trurl
Posty: 4761 Skąd: garaż hermetyczny
|
Wysłany: 4 Listopada 2012, 14:41
|
|
|
W sumie nie wiem, ale stawiam na to, że wybił sobie zęby pistoletem. |
_________________ Trust me, I'm a doctor... |
|
|
|
|
Iscariote
Wiedźmikołaj
Posty: 4787 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 4 Listopada 2012, 17:33
|
|
|
Jeśli ktoś przegapił to warto obejrzeć sobie ostatni odcinek Top Gear - 50 years of Bond Cars.
Samochody Bonda zawsze były ważną częścią każdego filmu. W programie pojawia się bardzo duża ilość ciekawostek, a także wywiady Hammonda z paroma interesującymi osobami (ale Moore się okropnie zestarzał). Są także pokazane tajniki kręcenia początkowego pościgu ze Skyfall. Warto zerknąć. |
|
|
|
|
joe_cool
Babe - świnka z klasą
Posty: 4817 Skąd: wrotzlaff
|
Wysłany: 4 Listopada 2012, 18:51
|
|
|
Moim zdaniem jest dużo Bonda w Skyfall, są nawet najbardziej bondowskie gadżety, ale podane w nieco inny sposób A scena z M, w której jest boska |
_________________ "Work is the curse of the drinking classes." O.Wilde |
|
|
|
|
Farin
Mechagodzilla
Posty: 661 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: 4 Listopada 2012, 19:34
|
|
|
joe_cool napisał/a | Moim zdaniem jest dużo Bonda w Skyfall, są nawet najbardziej bondowskie gadżety, ale podane w nieco inny sposób A scena z M, w której jest boska | Potwierdzam, uśmiałem się wtedy, tak jak scena już przy osaczeniu i seria z samochodu :]
tylko to jednak mało aby mi się nie nudziło przez 40% filmu :/ |
_________________ "Są dwie rzeczy bezgraniczne:
wszechświat i ludzka głupota. Co do wszechświata nie mam pewności." A. Einstein |
|
|
|
|
joe_cool
Babe - świnka z klasą
Posty: 4817 Skąd: wrotzlaff
|
Wysłany: 4 Listopada 2012, 21:14
|
|
|
Mi się nie nudziło, nawet nie wiem, kiedy te 2h20min minęły. Spokojnie mogłabym oglądać jeszcze więcej, i więcej, i więcej |
_________________ "Work is the curse of the drinking classes." O.Wilde |
|
|
|
|
Witchma
Jokercat
Posty: 24697 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: 5 Listopada 2012, 07:38
|
|
|
No właśnie... Tak się nastawiałam na dłuuugi film, a on się tak szybko kończy... |
_________________ Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.
"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/ |
|
|
|
|
hrabek
Kapo di tutti frutti
Posty: 12475 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 5 Listopada 2012, 09:42
|
|
|
Przyznam, że nastawiałem się na arcydzieło, bo tylko takich filmów oczekuję od Sama Mendesa, aktorsko genialnego z przepięknymi zdjęciami. I rzeczywiście aktorsko to być może najlepszy Bond, plenery oszałamiają, mam w robocie Szkota i koniecznie muszę go zapytać gdzie dokładnie jest ta droga, którą jechali (mam nadzieję, że nie tylko w komputerze) i aż chce się tam pojechać. Zatoczenie koła jest sprawą fenomenalną i wszystkie puzelki znalazły się na swoim miejscu w sposób najlepszy z możliwych.
Ale.
Film jest niestety przegadany. Tak jak aktorsko znakomity, tak fabularnie męczyły mnie dłużyzny. Bardem rozwodzi się, jaki to MI6 jest zły, a on jeszcze źlejszy, Bond przepięknie filmowany w szklanym wnętrzu dobiera się do snajpera przez pół nocy.
Mam wrażenie, że scenariusz trochę nie sprostał geniuszowi Mendesa i to leniwe przegadanie w środku kładzie się cieniem na fenomenalnej pracy, jaką wykonała cała ekipa.
Btw. Nie pytajcie mnie czemu, nie jestem w stanie tego racjonalnie wytłumaczyć, ale filmowy Q z najnowszego Bonda to wypisz wymaluj Ziuta. |
_________________ 5 zdań na temat |
|
|
|
|
merula
Pani z Jeziora
Posty: 23494 Skąd: przystanek Alaska
|
Wysłany: 5 Listopada 2012, 20:17
|
|
|
bo on takie więcej skromy jest i nie chciał się przyznać do tego |
_________________ Kobiety dzielą się na te, które nie wiedzą czego chcą i na te, które chcą, ale nie wiedzą czego. |
|
|
|
|
Gustaw G.Garuga
Bakałarz
Posty: 6179 Skąd: Kanton
|
Wysłany: 6 Listopada 2012, 11:13
|
|
|
Pięknie. Data premiery w Chinach została usunięta z oficjalnej strony Skyfall. Musiało się cenzorom nie spodobać. A tak się filmowcy starali podlizać, Szanghajem przekupić... ech... |
_________________ "Our life is a time of war and an interlude in a foreign land, and our fame thereafter, oblivion." Marcus Aurelius |
|
|
|
|
kamilla00
Gollum
Posty: 1 Skąd: Opole
|
Wysłany: 9 Listopada 2012, 13:59
|
|
|
No i teraz czytając Wasze opinie, to nie wiem warto czy nie zobaczyć tego Bonda. Jeszcze nie widziałam, ale jakoś Craig jako Bond nie bardzo do mnie przemawia. Wolę Brosnana lub Connery'ego w tej roli. Jak dla mnie jest zbyt za poważny. |
|
|
|
|
Agi
Modliszka
Posty: 39270 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 9 Listopada 2012, 14:05
|
|
|
kamilla00, zapraszam do lektury Regulaminu Forum |
|
|
|
|
nureczka
Mama Pufcia
Posty: 6205 Skąd: Nowa Iwiczna
|
Wysłany: 9 Listopada 2012, 16:21
|
|
|
kamilla00, już cię lubię |
_________________ Zapraszam do odwiedzania mojej strony oraz bloga |
|
|
|
|
Taselchof
Yans
Posty: 2182 Skąd: Ćwierkacz
|
Wysłany: 9 Listopada 2012, 16:50
|
|
|
nureczka, Roger M. był najlepszy ciekawe czy na świecie istnieją ludzie którzy uważają za najlepszego Bonda Georga Lazenbiego |
_________________ Gdybym nie wiedział że to głupota pomyślałbym że to prowokacja... |
|
|
|
|
Blue Adept
Borg
Posty: 1543 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 9 Listopada 2012, 17:20
|
|
|
Bond w wykonaniu Lazenbiego był moim zdaniem najbardziej ludzki (no i bierze ślub)... |
|
|
|
|
nureczka
Mama Pufcia
Posty: 6205 Skąd: Nowa Iwiczna
|
Wysłany: 9 Listopada 2012, 22:55
|
|
|
Taselchof, dobre pytanie. Ją się waham między Connerym a Moorem. Ale Craig mi nie leży tak samo jak Lazenby. |
_________________ Zapraszam do odwiedzania mojej strony oraz bloga |
|
|
|
|
Gustaw G.Garuga
Bakałarz
Posty: 6179 Skąd: Kanton
|
Wysłany: 15 Listopada 2012, 14:57
|
|
|
Bond. Bond Bond Bond. Po stokroć Bond. Rewela, ubawiłem się niesamowicie. I wcale nie dlatego, że po Quantum of Solace miałem obniżone oczekiwania, tylko dlatego, że po prostu jest to znakomity film - zarówno film o Bondzie, jak i znakomity film sam w sobie. I to zakończenie.... A na dodatek po raz pierwszy mi się zdarzyło, że wszystkie bondowskie lokacje miałem okazję osobiście odwiedzić |
_________________ "Our life is a time of war and an interlude in a foreign land, and our fame thereafter, oblivion." Marcus Aurelius |
|
|
|
|
Witchma
Jokercat
Posty: 24697 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: 15 Listopada 2012, 15:12
|
|
|
GGG, czyli jednak w Chinach puścili?
My w sobotę idziemy trzeci raz, może stwierdzimy, że jednak nam się nie podoba |
_________________ Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.
"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/ |
|
|
|
|
Gustaw G.Garuga
Bakałarz
Posty: 6179 Skąd: Kanton
|
Wysłany: 15 Listopada 2012, 15:29
|
|
|
Nie puścili |
_________________ "Our life is a time of war and an interlude in a foreign land, and our fame thereafter, oblivion." Marcus Aurelius |
|
|
|
|
Homer
Admirał Ackbar
Posty: 2463 Skąd: ...
|
Wysłany: 15 Listopada 2012, 21:43
|
|
|
Gustaw się rozwija! Jestem pod wrażeniem!
A żeby nie było offtopowo, to mnie Bond się podobał. Mam zastrzeżenia jedynie co do akcji w kraju orientu, bo: Przez to zwolnienie akcji, kolejna zwolniona scena na wyspie (dyskusja między oponentami), która też za szybka nie jest, była trudna w odbiorze - niestety, bo sama w sobie jest świetna. No, ale nie puszcza się wolnej sceny, po dwóch wolnych scenach - tylko po mega-zasuwającej-akcji typu opener filmu. Poza tym drobiazgiem film wdechowy, a otwarcie klasa! Zakończenie inne, ale w swojej inności moim zdaniem świetne, albo przynajmniej bardzo dobre.
Jestem pewny, że przy drugim oglądaniu będzie jeszcez lepiej, Casino z każdą kolejną projekcją niezmiennie mi się bardzo podoba. QoS za drugim razem dłużył się niesamowicie (mimo, że minut ma tyle co film animowany, a nie prawdziwy Bond). |
_________________ "All I can say is... keep reading. The best is yet to come." |
|
|
|
|
|