Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
e-booki, kto się na tym zna.
Autor Wiadomość
ketyow 
Jim Raynor


Posty: 11344
Skąd: z domu
Wysłany: 18 Października 2017, 08:34   

Ale paperwhite ma te same wady, a brak mu tej zalety, że trzymając za ramkę można przełączać strony. No i wczoraj wieczorem chciałem czytać na samym światełku czytnika... Ale jest ono znacznie gorszej jakości niż w smartfonie i bardziej męczące. Przy niskich poziomach w ogóle jest niebieskie. Czegoś tu naprawdę nie rozumiem. Mój smartfon starszy produkcyjnie od Voyage nie ma takich problemów. Za mała liczba diod wykorzystana? E-Ink się gorzej podświetla niż LCD? Źle wysterowany sygnał PWM jak w tanich laptopach? Coś takiego nie powinno się dziać w urządzeniu do czytania. A szczególnie takim, które jest jednym z najdroższych urządzeń 6". A Amazon się na Appla kreuje... Ekran ciemniejszy niż w Keyboard? To gdzie ten postęp?

To są może dla was drobnostki, ale jeśli każda recenzja reklamuje sprzęt jako ferrari wśród trabantów, a jak biorę do ręki to faktycznie - z zewnątrz ferrari, ale w środku trabant, to się można wkurzyć wydając tyle kasy. Już nie wspominając ile musiałem dopłacić do samych "guzików" względem Paperwhite.
_________________
http://ketyow.deviantart.com
http://www.biblionetka.pl/
 
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37515
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 18 Października 2017, 09:16   

ketyow napisał/a
Już nie wspominając ile musiałem dopłacić do samych guzików względem Paperwhite.
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
m_m 
Sandman

Posty: 1194
Skąd: Polska
Wysłany: 18 Października 2017, 09:36   

Sprzętowo ten Onyx jest bardzo dobry, wszystko chodzi płynnie, nie ma zawiasów, Android w pełni użytkowy, można do konta Google się zalogować i ściągać ze sklepu wszystko. Inna sprawa że te aplikacje po prostu nie nadają się na e-ink.
No właśnie, ekran....cóż, bez podświetlenie jest tak samo dobry jak w innych czytnikach z 300 ppi. Niestety, oświetlenie jest fatalne, nierównomierne i po prostu słabe. Fonty szare a nie czarne. Ta więc nie polecam tego czytnika, zwracam go i już zamówiłem Kobo Aura One. A co, jak szaleć to szaleć.
Aurę H2O wspominam jako rewelacyjny czytnik, ale nosiłem się z zamiarem zmiany już od jakiegoś czasu, więc zostanę przy Kobo. Ekrany i podświetlenie tych urządzeń są po prostu najładniejsze ze wszystkich czytników które posiadałem. No ale w Kobo trzeba mazać po ekranie, co dla niektórych wydaje się rzeczą wręcz odrażającą :mrgreen:
_________________
W postach wyrażam własne poglądy i nie pretenduję do tytułu jedynej nieomylnej osoby na tym forum.
 
 
Lowenna 
Mirmił


Posty: 4359
Skąd: Lancre
Wysłany: 18 Października 2017, 09:41   

ketyow napisał/a
jeśli każda recenzja reklamuje sprzęt jako ferrari wśród trabantów, a jak biorę do ręki to faktycznie - z zewnątrz ferrari, ale w środku trabant,
to odsyłam sprzęt niespełniający moich oczekiwań.

:fp:
_________________
Gdyby nawet mężczyzna potrafił zrozumieć, co myśli kobieta... i tak by nie uwierzył...
 
 
ketyow 
Jim Raynor


Posty: 11344
Skąd: z domu
Wysłany: 18 Października 2017, 09:50   

A to nie jest tak, że wszystkie na androidach mają problem z odpowiednim skalowaniem czcionek z uwagi na to, że ta sama aplikacja pracuje na wielu różnych rozdzielczościach i dlatego robią się szarawe? Przy wielu czytnikach z andkiem słyszałem o tym problemie (na jakimś inkbooku sam widziałem) i właśnie zastanawiam się czy to wina tandetnego wykonania czy oprogramowania. Bo przecież te same ekrany lądują w kindlach i czcionki są już czarne. Niestety recenzenci jakoś ten problem pomijają, choć już w filmikach widać, że czcionka jakby mało kontrastowa, ale nie wiesz czy to nie problem z kamerą, skoro recenzent o problemie nie wspomina.

Z typowej recenzji dowiesz się o *beep* marynie, jakichś nieistotnych głupot, ale mało gdzie zobaczysz porównanie wielkości i jakości czcionek, marginesów, podświetlenia względem smartfona i innych czytników. Przeczytałem ostatnio całe mnóstwo recenzji na różnych stronach i w zasadzie wynika z nich, że wszystko dobre i wszystko jedno co kupisz.

Najbardziej moją uwagę zwracał jeszcze Cybook Muse HD, ale tam trzeba czekać czy może producent wprowadzi możliwość przewijania do przodu oboma guzikami. Jeśli wprowadzi to może kupię.

Tak czy owak - nie mogę pojąć, czemu mój chiński smartfon z aliexpress, tańszy od Voyage przy 3 GB RAM, 32 GB flash, ośmiordzeniowym procku i trzy razy pojemniejszej baterii, podświetleniem ekranu bije na głowę to ferrari wśród czytników i to o kilka rzędów wielkości. A nawet w starusieńkiej już Motce jest ono znacznie lepsze niż w Voyage.
_________________
http://ketyow.deviantart.com
http://www.biblionetka.pl/
 
 
 
m_m 
Sandman

Posty: 1194
Skąd: Polska
Wysłany: 18 Października 2017, 09:53   

Ketyow wydajesz się człowiekiem ogarniętym technologicznie a nie rozumiesz różnicy między e-ink a LCD?
Jak można porównywać oba ekrany?
_________________
W postach wyrażam własne poglądy i nie pretenduję do tytułu jedynej nieomylnej osoby na tym forum.
 
 
ketyow 
Jim Raynor


Posty: 11344
Skąd: z domu
Wysłany: 18 Października 2017, 09:56   

Lowenna, ale co ja mam kupić w zastępstwie? Nie ma niczego z guzikami po obu stronach, szerokim wachlarzem konfiguracji wyświetlanego tekstu, dobrym ekranem i dobrym podświetleniem jednocześnie. Jestem w stanie zapłacić naprawdę bardzo dużo, ale za bardzo dobry produkt. Tymczasem wciska mi się kit, nie ma nic dla klienta z wysokimi wymaganiami.

Voyage pewnie zostawię Ewelinie, która nie ma żadnego czytnika, ani sprecyzowanych wymagań wobec niego, aby był lżejszy od papieru, a to akurat żadne wymagania. Wczoraj sobie na Voyage czytałem i owszem, da się żyć, da się czytać (choć wolniej, bo mniej tekstu w linijce i więcej się oczami macha), ale też tylko przy lampce. Niewielkie te korzyści względem wysłużonego Keyboarda.
_________________
http://ketyow.deviantart.com
http://www.biblionetka.pl/
 
 
 
ketyow 
Jim Raynor


Posty: 11344
Skąd: z domu
Wysłany: 18 Października 2017, 09:58   

m_m, ja nie porównuję ekranów. To nie ekran LCD męczy oczy tylko jego podświetlenie (podświetlony e-ink też męczy oczy, szczególnie modulowany przez PWM, bo mruga nawet jeśli tego nie widzimy). Spodziewałem się, że jeśli w smartfonach podświetlenie robi się już od dawna na rewelacyjnym poziomie to w drogim czytniku dostanę podobne, a może i lepsze, bo przecież on ma służyć do czytania przy jednoczesnym jak najmniejszym męczeniu oczu.
_________________
http://ketyow.deviantart.com
http://www.biblionetka.pl/
 
 
 
m_m 
Sandman

Posty: 1194
Skąd: Polska
Wysłany: 18 Października 2017, 10:00   

No ale właśnie że porównujesz, a przecież wiesz że e-ink ma podświetlenie boczne które nie wali po oczach, a LCD świeci całym ekranem, prawda? Poza tym, LCD miga ileś tam razy na minutę.
Naprawdę e-ink mruga nawet jak nie zmienia strony? :shock:
_________________
W postach wyrażam własne poglądy i nie pretenduję do tytułu jedynej nieomylnej osoby na tym forum.
 
 
ketyow 
Jim Raynor


Posty: 11344
Skąd: z domu
Wysłany: 18 Października 2017, 10:06   

Diody LED migają przy sterowaniu PWM. Podświetlenie boczne czy spod ekranu nie robi różnicy, widzimy migotanie czy stąd czy stamtąd, bo światło miga (w domu też nie musisz patrzeć na świetlówkę). Właściwie robi różnicę - krawędziowe jest zwykle mniej równomierne, bo ciężko to osiągnąć. Nie wiem nawet jak jest teraz w smartfonach, krawędziowe jest tańsze i gorsze, ale jak się postara to da się podświetlić nim w miarę równomiernie, bo jest zwykle wykorzystywane przy TV z uwagi na unijne normy energooszczędności.

LCD nie świeci całym ekranem - to też jest warstwa, która jest podświetlona diodami, tak samo jak e-ink.
_________________
http://ketyow.deviantart.com
http://www.biblionetka.pl/
 
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37515
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 18 Października 2017, 10:09   

Cytat
Tymczasem wciska mi się kit, nie ma nic dla klienta z wysokimi wymaganiami.
bo jest was dwóch w Europie, jeden w Stanach i jeden w Kapsztadzie, trochę mała nisza powiem ci
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
m_m 
Sandman

Posty: 1194
Skąd: Polska
Wysłany: 18 Października 2017, 10:09   

Chyba wchodzimy w krzaki, pal sześć oświetlenie, pretensje miej do Kindle.
Dałem ci radę jaki masz kupić czytnik i raczej nie chce mi się kopać z koniem :mrgreen:
_________________
W postach wyrażam własne poglądy i nie pretenduję do tytułu jedynej nieomylnej osoby na tym forum.
 
 
ketyow 
Jim Raynor


Posty: 11344
Skąd: z domu
Wysłany: 18 Października 2017, 10:10   

Zrobili już nawet czytnik do wanny, więc bez przesady.

m_m, Pocket nie ma guzików tam gdzie bym chciał, nic nie poradzę :roll:
_________________
http://ketyow.deviantart.com
http://www.biblionetka.pl/
 
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37515
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 18 Października 2017, 10:12   

Czytanie w wannie to jedna z elementarnych funkcji życiowych organizmu. Jak oddychanie, jedzenie lodów prosto z pojemnika czy kłamanie.
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Lowenna 
Mirmił


Posty: 4359
Skąd: Lancre
Wysłany: 18 Października 2017, 10:24   

ketyow, jesteś techniczny. Zaprojektuj czytnik idealny, zgarnij kasę za innowacyjność i z crowdfundingu. Przypuszczam, ze będzie szybciej.
_________________
Gdyby nawet mężczyzna potrafił zrozumieć, co myśli kobieta... i tak by nie uwierzył...
 
 
m_m 
Sandman

Posty: 1194
Skąd: Polska
Wysłany: 18 Października 2017, 10:25   

Dobra, ostatni raz. Ze dwa lata temu wycofali z produkcji Pocketbook Sense, czytnik z przyciskami po bokach. Ciężko go kupić jako nowy, ale widziałem go jakiś czas temu w sklepie w sąsiednim mieście. Poszukaj w Media Expert. Może też trafisz na niego gdzieś na aukcjach.
_________________
W postach wyrażam własne poglądy i nie pretenduję do tytułu jedynej nieomylnej osoby na tym forum.
 
 
Luc du Lac 
Cynglarz

Posty: 4924
Skąd: Wrocław
Wysłany: 18 Października 2017, 11:06   

w sumie nie ogarniam sytuacji
mam starego kindla keyboarda 6cali
nie przeszkadza mi w nim zupełnie nic - uczciwie powiem że czytam albo książki (preferuje) albo na kindlu, także nie cały czas. Ostatnio nawet dość długo go nie odpalałem, także jak klika dni temu koleżanka chciała pożyczyć kindla żeby zobaczyć "z czym to się je" to był tak 'wyczerpany" że nawet 3 godzinne ładowanie mu nie pomogło - dopiero nad ranem "zaskoczył"
ale problemy o których piszesz (piszecie) są mi zupełnie nieznane.
 
 
ketyow 
Jim Raynor


Posty: 11344
Skąd: z domu
Wysłany: 18 Października 2017, 11:21   

Z Keyboarda też jestem zadowolony.
_________________
http://ketyow.deviantart.com
http://www.biblionetka.pl/
 
 
 
Chal-Chenet 
cHAL 9000


Posty: 27797
Skąd: P-S
Wysłany: 10 Grudnia 2017, 20:18   

Pytanie mam. Wie ktoś może czy reklamy na Kindlach są jakoś bardzo uciążliwe i rzucające się w oczy?
_________________
Nobody expects the SPANISH INQUISITION!!!

http://zlapany.blogspot.com/
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37515
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 10 Grudnia 2017, 20:35   

w ogóle nie są uciążliwe, pojawiają się gdy nie czytasz, gdy zaczynasz czytać znikają :D można je uznać za rodzaj wygaszacza ekranu
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Chal-Chenet 
cHAL 9000


Posty: 27797
Skąd: P-S
Wysłany: 10 Grudnia 2017, 20:55   

Nie brzmi to źle. Dzięki wielkie za info!
_________________
Nobody expects the SPANISH INQUISITION!!!

http://zlapany.blogspot.com/
 
 
ketyow 
Jim Raynor


Posty: 11344
Skąd: z domu
Wysłany: 23 Sierpnia 2018, 21:38   

Rozwaliłem ekran w keyboardzie. W Norwegii nie wiedzą w sklepach rtv co to ebook reader, niektórzy nawet po obejrzeniu zdjęcia w Google (co mnie jakoś nie zaskakuje, bo jakiś czas temu nie umieli wieży podłączyć do telefonu, a jak chciałem kupić końcówkę antenową to jedyny, który wiedział co to jest, starszy gość, stwierdził że od 20 lat nie produkują - a to normalny wtyk do anteny GSM). Cena za pocketbooka touch lux 3 z okładką 750 zł. Przy ich cenach nie dziwi i może nawet bym kupił z desperacji, ale... Masakra, jaką to ma jakość ekranu! Czy recenzenci są ślepi? Czcionka nie jest czarna jak w keyboardzie tylko ciemnoszara i rozmyta - typowy efekt wygładzania czcionek w niskiej rozdzielczości. Choć ta niby większa niż w keyboardzie. Pikselozę mam większą, ale ostrość też. Ponadto, wbrew recenzjom, po wyłączeniu światła nowszy ekran carta ma ciemniejszą biel, a raczej żółtawą. Kontrast jest gorszy. Jak włączę światło to rozjaśnia i tak mniej czarne litery. To przypadłość ogólna, w domu to samo widziałem na Voyage a w sklepie także na Inkpadzie 3 za półtora klocka. Gorsza czerń liter to też zapewne efekt warstwy dotykowej. Choć przy Voyage czy Inkpadzie ogólne wrażenie jest ok dzięki rozdzielczości i podświetleniu. Ale lux 3 to koszmarek, dziw bierze, że nie widziałem narzekań. Teraz myślę nad Pocketbookiem Touch HD 2, może zamówię wysyłkowo do portu, chyba ekran powinien mieć dostatecznie czarne litery...
_________________
http://ketyow.deviantart.com
http://www.biblionetka.pl/
 
 
 
Canistri 
Gollum

Posty: 8
Skąd: Polska
Wysłany: 3 Wrzeœśnia 2018, 23:14   

Bo prawda jest bolesna dla marketingowców.
Kindle 3 gen - inaczej keyboard - to była IMO kwintesencja czytnika ebook.
Jak potrzebował światła, to po to była okładka z wysuwaną lampką led, żeby tekst oświetlić z zewnątrz.
Przecież nikt normalny nie oczekuje że NORMALNA książka będzie mu świecić.
Potrzebne jest zewnętrzne źródło światła padającego NA nośnik tekstu - nieważne, czy to będzie papier, czy e-ink. To była największa przewaga e-ink nad np. tabletami, że ekran nie był podświetlany i dlatego mniej obciążał wzrok. Czy dalej to jest aktualne w dobie Paperwhite 3?
Oczywiście nowe ekrany mają większą rozdzielność, ale czy to jest konieczne? Przy ilustracjach, i to kolorowych - na pewno! Ale obecnie nie ma kolorowego e-ink (komercyjnie ofc), a do normalnego druku IMO wystarczyło już 800x600 - na ekranie 6 cali.
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37515
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 4 Wrzeœśnia 2018, 07:16   

Zewnętrzne światło przy czytniku jest maksymalnie *ujowe, zwłaszcza takie w bliskiej odległości. Tak, że ten tego, twój argument jest inwalidą. Poza tym, skąd dziwny pomysł by od czytnika wymagać tego samego co od książki. Drugie poza tym, to ketyow jest marudny z natury, trzeba dzielić te narzekania przez 4,27, i nikt go nie bierze na poważnie. I na koniec, kim ty jesteś chłopczyku?
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
  
 
 
ketyow 
Jim Raynor


Posty: 11344
Skąd: z domu
Wysłany: 4 Wrzeœśnia 2018, 19:47   

Kiedy czytam mam lampkę nad głową, nijak to nie przeszkadza, czyta się wtedy ebooka tak samo jak książkę. Brak podświetlenia wewnętrznego daje się bardziej we znaki, kiedy tej lampki nie ma, ale czytam głównie w łóżku.

Kiedy widzę, że po chyba sześciu latach, jakość czytania na nowych czytnikach jest gorsza, to nawet jestem bardzo marudny, bo chętnie bym tego keyboarda już zmienił na coś lżejszego, a tymczasem kupuję trzeci ekran.

PS Nie zwracaj uwagi na Fidela, przyzwyczaisz się do niego. Albo nie :-P
_________________
http://ketyow.deviantart.com
http://www.biblionetka.pl/
  
 
 
 
Canistri 
Gollum

Posty: 8
Skąd: Polska
Wysłany: 10 Wrzeœśnia 2018, 23:44   

Hej,
Oryginalna okładka z podświetleniem do Kindle 3 IMO wystarcza do w miarę komfortowego czytania.
Szczególnie w przypadku, gdy wybór jest ograniczony do ... takie światło, albo żadne.
I to jest moja racja, a jako to bywa za racjami powiedział już kiedyś Piłsudski :)

A co do pytania o chłopczyka, to przepraszam El Comandante... potrzebujesz rozrywki prywatnie, czy prowadzisz nową akcję "Hiacynt"?

@ketyow - nic na siłę ;P:
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37515
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 11 Wrzeœśnia 2018, 01:32   

Jesteś jedynym znanym mi osobnikiem, który kupił oryginalną okładkę do kindla. Nie wzbudzasz zaufania.
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
nureczka 
Mama Pufcia


Posty: 6205
Skąd: Nowa Iwiczna
Wysłany: 11 Wrzeœśnia 2018, 12:51   

Canistri napisał/a
Oryginalna okładka z podświetleniem do Kindle 3 IMO wystarcza do w miarę komfortowego czytania

Nie wiem jakie są ceny w tej chwili, ale gdy rozważałam zakup okładka kosztowała tyle co czytnik. Jak dla mnie sytuacja gdy okładka chroniąca gadżet kosztuje tyle co ówże gadżet, ma wszelkie znamiona absurdu. Nie wykluczam jednak, że od tego czasu proporcje cen uległy zmianie i moja uwaga jest już nieaktualna. Tym niemniej tłumaczy, dlaczego wolałam czytnik z podświetlaniem (służy mi dzielnie od lat) niż Kondla z okładką.
_________________
Zapraszam do odwiedzania mojej strony oraz bloga
 
 
Luc du Lac 
Cynglarz

Posty: 4924
Skąd: Wrocław
Wysłany: 11 Wrzeœśnia 2018, 13:26   

hmm
moja M. w ramach snobizmu kupiła okładkę do kindla w cenie kindla (skóra-drewno).
 
 
nureczka 
Mama Pufcia


Posty: 6205
Skąd: Nowa Iwiczna
Wysłany: 11 Wrzeœśnia 2018, 16:20   

Luc du Lac napisał/a
hmm
moja M. w ramach snobizmu kupiła okładkę do kindla w cenie kindla (skóra-drewno).

A to insza inszość. Mój kumpel miał onegdaj w maluchu zestaw grający znacznie przewyższający cenę malucha :)
_________________
Zapraszam do odwiedzania mojej strony oraz bloga
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group