[Ozzborn]

oczywiście dawaj!

[mBiko]

Zmagał się z grafem.

[Agi]

Janosik

[mBiko]

Nie.

Oprócz powyższego był królewskim geografem.

[Fidel-F2]

ten od Kołodziejczaka, wyszło mi imię cholera...

[mBiko]

Kajetan Kłobudzki.

Zadajesz Fidelu.

[Fidel-F2]

prywatnie jest czułym mężem i kochającym ojcem, poza domem jednak zmienia się w pozbawionego skrupułów brutalnego gliniarza

[merula]

Brudny Harry?

[Fidel-F2]

... na australijskich szosach

[gorbash]

Max

[Fidel-F2]

Rockatansky, jedziesz

[gorbash]

Lekarz i kronikarz.

[mBiko]

Konował?

[gorbash]

Szybko poszło - brawo!

[mBiko]

Jego twarz zdobił niegdyś fantazyjny tatuaż.

[mBiko]

Poświęcił swoje życie zemście.

[Ziuta]

Gully Foyle się nazywam
urodziłem się na Ziemi
w czarnej próżni dziś przebywam
gwiazdy moim przeznaczeniem

[mBiko]

Tej wersji wierszyka nie przypominam sobie. Czyje to tłumaczenie?

Oczywiście zadajesz.

[Ziuta]

O matko, zapomniałem. Dzięki, chal
Tłumaczenie jest Andrzeja Sawickiego. Tego wcześniejszego z Fantastyki nie czytałem bom za młody, znam wersję oryginalną.

Prowadził śledztwo w dwu miejscowościach, ba, nawet w dwu różnych państwach, ale nie musiał się za bardzo ruszać z miejsca.

[dalambert]

czy aby nie ten Truposz z metalowo-fantazy opowiastek kryminalnych ?

[Ziuta]

Nie.
Dodam, że chociaż pojechał za granicę, to musiał bardzo uważać, żeby przypadkiem nie wrócić do domu.

[gorbash]

Nie pamiętam jak się nazywał ale pewnie chodzi Mievillowego bohatera z "Miasto i Miasto".

[Ziuta]

W rzeczy samej, inspektor Tyador (Teodor?) Borlú. Zadajesz.

[gorbash]

Kosmiczny wampir, dowódca.

[Słowik]

Molibdenowy Mateusz?

[gorbash]

Dowódca "Tezeusza".

[Słowik]

oj tam, zaraz podpowiedź..
Jukka Sarasti

[gorbash]

filucie jeden....

[Słowik]

Nie miał szkiełka, ale miał wieeelkieee...

[Agi]

...oko. Sauron.