[cherryen]

Adashi przecież NURS pisze, że nie można było odkręcić.
Przykro zatem, że RedNacz ma tak mało do powiedzenia.
Tylko czy to nadal jest dwuwładza ?

[RD]

[Adashi]

Wierzę, wpadki zdarzają się nawet najlepszym.

[mawete]

3+ jest dużo lepiej
Minusy:
- kilka różnych czcionek
- nieodparte wrażenie bałaganu (już jest lepiej ale to jeszcze nie to).
- Rednacz autorem miesiąca (prawdopodobnie nadgorliwość kogoś z Zespołu ale pominąć się nie da) - sam pomysł wyznaczania odgórnie przez Redakcję Autora Miesiąca mi się nie pododoba.
- cały czas okładka zerżnięta z książki - zgadzam sią z cherryen, że lubczasopismo powinno mieć okładkę zdecydowanie różną od książki, ta jest zdecydowanie bardzo podobna (książkę mam porównałem naocznie i organoleptycznie ).

//edit: widzę, że RD się wytłumaczył niedoczytałem

[cherryen]

[Lucyfer]

6 ta pani je bardzo ladna

6 ta pani je bardzo ladna

[Virgo C.]

Idzie ku lepszemu, pozytywne zmiany już wymieniono wcześniej. Ale konsekwentnie 1 za okładkę książkową.

Gdzieś w temacie widziałem porównanie do pism o grach komputerowych (Ozz ?). Nie do końca się zgodze, tam mimo wszystko nie wrzucają okładek nowych tytułów, a grafikę z gier. Pewnie, że gra to inne medium i łatwiej tam o obrazek nawiązujący, ale czy wydawnictwo też nie zamawia grafik do swoich książek ?

[Ozzborn]

Nie to nie ja, a przynajmniej nie przypominam sobie
Może chodzi Ci o to, że ciągle się nawiązuje do nursowych okładek z gier?
A może faktycznie ktoś wspomniał? No nie wiem, chciałbym się wypowiedzieć po zobaczeniu na żywca, ale ciągle mi nie po drodze do kiosku

[Virgo C.]

A faktycznie nie Ty tylko Padre. Przepraszam zainteresowanych

[xan4]

trójeczka,
podoba mi się nowy układ strony, opisy,
ale zwyczajnie nie podoba mi się okładka z książki savikola, więc z automatu nie podoba mi się okładka tego numeru SFFiH

[Alex]

Tym razem choć to niezbyt moje klimaty, to tak jak poprzednio daję 5, bo podoba mi się gra silnych kontrastów kolorystycznych biały+czarny+ żółte akcenty i większy porządek w nazwiskach autorów Przyciąga wzrok.

[vonulv3]

Dałem 5, bo okładka w pokrętny sposób przywodzi na myśl treść mojej magisterki.
Ad rem jak to mawiają starożytni Słowianie. Kolorystyka bardzo fajna, kontrasty powodują, że całość nie jest "naćkana". Troszkę słabo widoczny jest numer sierpniowego SFFiH, ale z drugiej strony dobrze komponuje z Wilczym prawem i nazwiskami publicystów. Faktycznie zbyt wiele czcionek, jak na jedną stronę, ale znów... razi to minimalnie, bo dobrane z gustem.
Zgadzam się z przedmówcą - przyciąga wzrok. W kiosku, w którym zakupiłem ten szacownym numer SFFiH wywieszone było obok CKMu i Playboya, więc...
Oby tak dalej.

[Witchma]

Nie przesadzajcie z tymi czcionkami, większość jest jedną, poza tym ładnie się komponują.

Szkoda, że nie ma już czerwonego, lubię ten kolor.

Podoba mi się, że sierpniowy numer ma okładkę przywodzącą na myśl mróz na szybie. I podoba mi się, że maziajki z okładki pojawiają się później na stronach.

Niestety znów okładka książkowa.

Rozumiem, że chcieli wyróżnić nowych publicystów, ale skoro są wymienieni wszyscy autorzy opowiadań, to miło by było, gdyby pojawili się na okładce również Kres i Pawlak, szczególnie że osoby to zacne i znane. Wg mnie to faux pas większe niż autor miesiąca, szczególnie że po wyjaśnieniach RD wiadomo, że nie miał z tym nic wspólnego.

Reasumując, tak na 3+, ale że mam dobry humor - 4.

[bogow]

Póki ankieta aktywna oddaję głos

5 - bo jest bardzo przyzwoita, a porównanie z przyszłą wrześniową spowodowało, że dodałem jeszcze jeden punkt.

Osobiście nie mam nic przeciwko okładkom "książkowym" czy "filmowym", jeśli tylko będą trzymały poziom.

[markacy]

Ujdzie - 4

[hrabek]

zauważyłem, że nie oddałem jeszcze głosu na okładkę do 46 numeru. Niniejszym poprawiam się - 3.
Nie podoba mi się białe tło, nie podoba mi się postać na okładce (może nie tyle, że się nie podoba, co jest bardzo przeciętna). Ktoś nie do końca przemyślał sprawę nazwisk i tytułów na szarym pasku (dlaczego nazwiska są mniejsze od tytułów - powinno być na odwrót), sam szary pasek bardzo ok.
Ogólnie okładka przeciętna, chociaż widać, że nowe SFFiH wciąż szuka jeszcze złotego środka.

[Zgredek]

4 - przede wszystkim za brak pstrokacizny