Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Tekst numeru 45. Zaglosuj do 12 sierpnia

Jaka jest Twoja szczęśliwa trójka?
Magdalena Kozak - Zakładnicy
27%
 27%  [ 39 ]
Rafał Cywicki - Śmierciołak
22%
 22%  [ 32 ]
Milena Wójtowicz - Pewnej dniocy we Wraslowie
7%
 7%  [ 10 ]
Krzysztof T. Dąbrowski - Przesiadka
2%
 2%  [ 4 ]
Tomasz Bochiński - Kraina potworów
25%
 25%  [ 36 ]
Ewa Skuta - Pod ziemią
14%
 14%  [ 21 ]
Głosowań: 58
Wszystkich Głosów: 142

Autor Wiadomość
Kruk Siwy 
Wierny Legionista


Posty: 21969
Skąd: Szmulki
Wysłany: 5 Lipca 2009, 16:23   

A jednak może się nie podobać. Wystarczy że przeczyta ktoś pozbawiony poczucia humoru, albo mający to poczucie zdecydowanie różne od mojego.
_________________
Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.

ˆ Agi
 
 
Chal-Chenet 
cHAL 9000


Posty: 27797
Skąd: P-S
Wysłany: 5 Lipca 2009, 18:06   

Znaczy ja na przykład. Ale jeszcze nie punktuję, nie przeczytałem całości.

chomoon napisał/a
:?
:?:
_________________
Nobody expects the SPANISH INQUISITION!!!

http://zlapany.blogspot.com/
 
 
marcolphus 
Batman


Posty: 514
Skąd: Kraków
Wysłany: 6 Lipca 2009, 07:27   

Magdalena Kozak - Zakładnicy - tekst numeru. Świetnie wymieszanie horroru z komedią w środku. Aż polubiłem tego ducha - trochę mi go szkoda. PUNKT
Rafał Cywicki - Śmierciołak - drugi najlepszy tekst. Pomimo sporej dawki obrzydliwości, bardzo dobrze napisane, bardzo oryginalne i ciekawe. Podobało mi się. PUNKT
Milena Wójtowicz - Pewnej dniocy we Wraslowie - dziwnie nie mogłem się za to zabrać, a okazało się bardzo fajne. Szkoda, że nie ma końcówki - to pewnie część większej całości. Mimo tego - PUNKT
Krzysztof T. Dąbrowski - Przesiadka - sympatyczne i zabawne, ale nie aż tak.
Tomasz Bochiński - Kraina potworów - teraz wyjdę na człowieka pozbawionego poczucia humoru, ale kompletnie mi się nie podobało - z trudem dotarłem do końca. Sposób narracji prawie mnie odrzucał, a główny bohater jedynie zniesmaczył. Rozumiem, ze to opowiadanie dla dzieci - pewnie jakbym miał 5 lat to by mnie bawiło. Teraz jedynie nudzi.
Ewa Skuta - Pod ziemią - niezłe, choć miałem trudności z przebiciem się przez śląską gwarę. Szkoda, że mało treściwe - końcówka mocno rozmyta.

W sumie naprawdę niezły numer - oby tak dalej!!
 
 
 
jewgienij 
Parszywiec

Posty: 6286
Skąd: Kraków
Wysłany: 6 Lipca 2009, 08:23   

marcolphus napisał/a
[ Rozumiem, ze to opowiadanie dla dzieci - pewnie jakbym miał 5 lat to by mnie bawiło. Teraz jedynie nudzi.


Nic nie rozumiesz. Literatura dla dzieci to nie jest twórczość drugiej kategorii, moim skromnym zdaniem to szalenie trudna sztuka. I przejście w dorosłość na ogół nie rewiduje wartości.
Opowiadanie może być dla Ciebie słabe, ale na Twoim miejscu nie wywyższałbym się tak nad pięciolatkami. A nuż prędzej załapią smaczki niż Ty ;P:
 
 
marcolphus 
Batman


Posty: 514
Skąd: Kraków
Wysłany: 6 Lipca 2009, 10:07   

jewgienij napisał/a
marcolphus napisał/a
[ Rozumiem, ze to opowiadanie dla dzieci - pewnie jakbym miał 5 lat to by mnie bawiło. Teraz jedynie nudzi.


Nic nie rozumiesz. Literatura dla dzieci to nie jest twórczość drugiej kategorii, moim skromnym zdaniem to szalenie trudna sztuka. I przejście w dorosłość na ogół nie rewiduje wartości.
Opowiadanie może być dla Ciebie słabe, ale na Twoim miejscu nie wywyższałbym się tak nad pięciolatkami. A nuż prędzej załapią smaczki niż Ty ;P:

Nad nikim się nie wywyższam - po prostu mi nie podeszło i tyle.
 
 
 
jewgienij 
Parszywiec

Posty: 6286
Skąd: Kraków
Wysłany: 6 Lipca 2009, 10:57   

Z Twojej recenzji wynika co innego, a mianowicie: że jesteś za mądry na to opowiadanie. A śmiem przypuszczać, że raczej nie jesteś.
 
 
marcolphus 
Batman


Posty: 514
Skąd: Kraków
Wysłany: 6 Lipca 2009, 10:59   

jewgienij napisał/a
Z Twojej recenzji wynika co innego, a mianowicie: że jesteś za mądry na to opowiadanie. A śmiem przypuszczać, że raczej nie jesteś.

W sumie masz rację, źle to sformułowałem. Chodzi mi o to, że nie podeszła mi formuła bajki - i nie dlatego, że nie lubię tego typu stylizacji, lecz po prostu w tym konkretnym opowiadaniu. Cofam niniejszym moje poprzednie słowa, posypując głowę popiołem :lol:
 
 
 
dalambert 
Agent Chaosu


Posty: 23516
Skąd: Grochów
Wysłany: 6 Lipca 2009, 21:18   

Wprawdzie już głosowałem, ale jeszcze raz chciałbym pochwalić debiut Pani Ewy Skuty, dla mnie ta gwara śląska była całkowicie zrozumiała, a tylko dodawała smaku opowieści, dobrej, bezpretensjonalnej i dobrze się czytającej .
Dla mnie po Krainie Potworów jest to drugie w w kolejności opowiadanie.
Dlaczego Kraina - bo doskonale wymyślona , dowcipna w paru warstwach i dawno nie było tak wspaniale niepoważnej poważnej opowiastki.
ogólnie wybór nie był łatwy wszystkie opowiadania mają przyzwoity poziom i nawet lekceważona Przesiadka ma swój urok -
a decyzje i oceny, cóż kwestia degustibusów i tyle. :)
_________________
Boże chroń Królową - Dalambert
 
 
Sharin 
Gollum

Posty: 4
Skąd: Wrocław
Wysłany: 7 Lipca 2009, 20:05   

Ech... Pierwszy tekst za mną i jest wielkie "ECH". Szczęśliwcem okazała się Pani Ewa Skuta. A może pechowcem. Opowiadanie miłe dla człowieka zmęczonego, zaspanego bądź też złego na cały świat bo ten każe mu pracować o.O Pomaga się zrelaksować. Gwara jest zrozumiała (miałem jednie z dwa problemy z odcyfrowaniem znaczenia wyrazów) i dodająca uroku tekstowi.
Żeby jednak nie kadzić to... Emocjonalnie opowiadanie było nijakie. Ani straszne, ani zabawne, ani tajemnicze. Ot, zwykła historyjka. Taka do opowiadania przy ognisku bądź na koloniach po północy ;) Miła dla ucha (czy też oka) ale nic poza tym ;)

Debiut? Całkiem smaczny ;)
 
 
 
Jorlanda 
Sky Captain


Posty: 181
Skąd: Polska
Wysłany: 7 Lipca 2009, 23:16   

W kolejności od super świetne, bardzo super do super (sorry, ale jestem po serii traumatycznych zdarzeń i nie mam dziś zbyt dużego zasobu słów w zanadrzu):
Śmierciołak - Nareszcie ktoś piekną alchemią słowa mnie uraczył, opisy działania żywiołów czytałam kilka razy jakby to narkotyk jakiś był. Pomysł świetny, styl dobry. Ten tekst czytałam kilka dni temu i wciąż go pamiętam ze szczegółami. Programuję sny, żeby to zobaczyć!
Pewnej dniocy we Wraslowie - Bawiłam się świetnie. Świat pełen zwariowanych pomysłów, sylwetki bohaterów narysowane wręcz słowem. Intryga też mi "podszedła". Baardzo proszę o więcej.
Zakładnicy Powalające. Bohaterka główna trochę nierówna to i ówdzie, i sam tekst ma lekkie zakręty nie po drodze do pointy. Ale ogólne wrażenie jest tak dobre, że dałam punkt.

Niestety nie mogę dać więcej punktów. Bo dałabym go też na cudną przerozkoszną bajkę (nie tylko dla dzieci) o Dzielnym Małym Potworze z Krainy Potworów i na świetny tekst Pod ziemią - gwara śląska to jest to! Przesiadka mnie rozbawiła tylko w kilku pierwszych akapitach, potem zrobiło mi się przykro. Ale pomysł niezły. I tekst technicznie sprawny.
Generalnie wszystkie teksty podobają mi się. Brawa dla tych, co wybierali :bravo
_________________
Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz. /Gandhi/
 
 
khamenei 
Zombie Lenina


Posty: 495
Skąd: Gdynia
Wysłany: 10 Lipca 2009, 09:31   

Magdalena Kozak - Zakładnicy
Całkiem ciekawe opowiadanie, choć wolałbym, by było utrzymane w niezmiennej atmosferze; a tu raz jest śmiesznie, innym razem z lekka mroczno. Z początku obawiałem się, iż wyjdzie klasyczny kawałek o nawiedzonym domu, ale akcja ciekawie pobeigła w innym kierunku. Podsumowując, przyzwoite opowiadanie z dającą do myślenia końcówką. PUNKT.

Rafał Cywicki - Śmierciołak
Moje odczucia dotyczącego tego tekstu zostały znakomicie podsumowane przez ihan. Mnie się również podoba pomysł na własny świat, klasyfikacja bytów, spójna historia itp. Może jednak przydałoby się więcej przemyśleń przyszłego śmierciołaka, aby ciut głębi dodać. Jednakże dostałem kawał solidnej przygody, którą przeczytałem migiem. PUNKT.

Milena Wójtowicz - Pewnej dniocy we Wraslowie
Podobał mi się świat przedstawiony. Pomysł na magiczny smog, jak słusznie zauważył chomoon, ciekawy, jednakże wydaje mi się, iż autorka nie miała pomysłu na interesującą fabułę w omawianych realiach. Niestety sprawiła wrażenie urwanej w połowie, co w konsekwencji doprowadziło do tego, że jak dla mnie z tego tekstu nic nie wynika. Ot, mała przygoda... a nuż się uda. Ale równie dobrze mógłby to być dzisiejszy świat i samolot; kto czytał, ten wie, o co mi chodzi.

Krzysztof T. Dąbrowski - Przesiadka
Opowiadań w stylu "koleś po śmierci idzie do nieba, a tam jest trochę inaczej niż ci się wyadje" już trochę było. Jednakże ze względu na to, iż autor kilka razy mnie rozśmieszył, "Przesiadka" mi się podobała. Lekki, przyjemny tekst. Ehh... życie anioła na dole hierarchii bywa trudne.

Tomasz Bochiński - Kraina potworów
Ponieważ poczucie humoru mam (i to niemałe), wnioskuję, że rozbieżne z autorem. Ani trochę mi się to opowiadanie nie podobało. Dostrzegłem miejsca, w których powinno mnie rozśmieszyć, ale skończyło się jedynie na Pudzianie i Wiolecie (to było dobre). Według mnie z tekstu nic nie wynika, przeładowane jest jedynie absurdalnymi sytuacjami. Z początku nawet mnie zainteresowało, ale od momentu jak zaczęto uwalniać zwierzęta, przestało mi się podobać, a zaczęło wydawać durnowate.
Takie wyrazy jak "zaszuściło" to neologizmy czy jakaś lokalna gwara?

Ewa Skuta - Pod ziemią
Sprawnie napisane, ale jednak fabuła była niewielka. Miło się czytało, ale niestety zapewne o tym prędko zapomę.
 
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37527
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 10 Lipca 2009, 09:44   

khamenei napisał/a
Całkiem ciekawe opowiadanie, choć wolałbym, by było utrzymane w niezmiennej atmosferze; a tu raz jest śmiesznie, innym razem z lekka mroczno. Z początku obawiałem się, iż wyjdzie klasyczny kawałek o nawiedzonym domu, ale akcja ciekawie pobeigła w innym kierunku.
zdecyduj się

khamenei napisał/a
poczucie humoru mam (i to niemałe),
a co jeszcze masz? błyskotliwą inteligencję zapewne, szkoda, że rozbieżną
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Agi 
Modliszka


Posty: 39270
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 10 Lipca 2009, 09:58   

Fidel-F2, to są osobiste wycieczki pod adresem innego Forumowicza, powstrzymaj swoją złośliwość.
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37527
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 10 Lipca 2009, 10:06   

Agi, jak ktos z własnych cech robi argument to chyba mogę się do tego odnieść, n'est-ce pas?

ale pierwsza uwaga jak najbardziej merytoryczna :P
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
baranek 
Wróbel galaktyki


Posty: 5606
Skąd: Toruń
Wysłany: 10 Lipca 2009, 10:09   

khamenei napisał/a
ale jednak fabuła była niewielka

dziwny zarzut. to przecież opowiadanie jest a nie trylogia. ile ty się fabuły spodziewasz po tak krótkim tekście?
_________________
Życie, ku*wa, jest nowelą.

"Pisze się po to, żeby było napisane" - Zygmunt Kałużyński
 
 
khamenei 
Zombie Lenina


Posty: 495
Skąd: Gdynia
Wysłany: 10 Lipca 2009, 11:25   

Fidel-F2 napisał/a
khamenei napisał/a
Całkiem ciekawe opowiadanie, choć wolałbym, by było utrzymane w niezmiennej atmosferze; a tu raz jest śmiesznie, innym razem z lekka mroczno. Z początku obawiałem się, iż wyjdzie klasyczny kawałek o nawiedzonym domu, ale akcja ciekawie pobeigła w innym kierunku.
zdecyduj się


Na co? Nie widzę nigdzie sprzeczności.

[quote="Fidel-F2"]
khamenei napisał/a
poczucie humoru mam (i to niemałe),
a co jeszcze masz? błyskotliwą inteligencję zapewne, szkoda, że rozbieżną

Pozwólcie, że nazwę rzecz po imieniu (za Kresem z bieżącego numeru). Brakowało mi na tym forum chamstwa, ale jednak drzemie.

[quote="baranek"]dziwny zarzut. to przecież opowiadanie jest a nie trylogia. ile ty się fabuły spodziewasz po tak krótkim tekście?

No właśnie, chyba jednak tekst był za krótki. Chciałbym poczytać coś więcej od tej autorki, ponieważ całkiem ciekawie pisze.
 
 
 
hrabek 
Kapo di tutti frutti


Posty: 12475
Skąd: Szczecin
Wysłany: 10 Lipca 2009, 11:30   

Eskalacja wymiany epitetów zakończy się ostrzeżeniami. Rzekłem.
_________________
5 zdań na temat
 
 
nureczka 
Mama Pufcia


Posty: 6205
Skąd: Nowa Iwiczna
Wysłany: 10 Lipca 2009, 11:32   

khamenei napisał/a

Ponieważ poczucie humoru mam (i to niemałe), wnioskuję, że rozbieżne z autorem.

O opowiadaniu nie będę się wypowiadała, bo z powodów oczywistych mi nie uchodzi (i tak wszyscy wiedzą, co myślę :) )

Kilka słów o poczuciu humoru. Od wielu lat pracuję z tekstami wszelakimi i wiem jedno: napisać coś do płaczu jest znacznie łatwiej, niż do śmiechu. Otóż wystarczy uśmiercić kotka/pieska/dziecko/matkę siedmiorga maluchów i wszyscy będą łzy ronić. A z poczuciem humoru jest trudniej: jednego bawi Monty Phyton, drugiego Benny Hill, a trzeciego jeszcze coś innego. I bardzo często są to zbiory wzajemnie rozłączne.
Jest to też jedna z przyczyn, dla których wielu autorów unika pisania tekstów zabawnych - chwała mniejsza (to takie niepoważne i w ogóle), a grupa docelowa z definicji mniejsza.

Przykład z naszego podwórka: twórczość Wielkiego Grafomana - ma on tyle samo oddanych fanów co zaciekłych wrogów.

Ufff.... ale się nastukałam w klawiaturę.
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37527
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 10 Lipca 2009, 13:27   

ok, jak krowie na rowie

khamenei napisał/a
wolałbym, by było utrzymane w niezmiennej atmosferze
khamenei napisał/a
obawiałem się, iż wyjdzie klasyczny kawałek o nawiedzonym domu, ale akcja ciekawie pobeigła w innym kierunku
to jest sprzeczne
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
khamenei 
Zombie Lenina


Posty: 495
Skąd: Gdynia
Wysłany: 10 Lipca 2009, 13:49   

Ok, najprościej jak umiem:
klasyczny kawałek o nawiedzonym domu = duch straszy, zabija, nęka, wszyscy się go boją

pobiegła w innym kierunku = nie wszyscy się go bali, nie straszył, nie nękał (później)

"wolałbym, by było utrzymane w niezmiennej atmosferze" = pozbyć się śmiesznawych scen i utrzymać mroczny klimat

To, że duch nie nękał, ani nie straszył mieszkańców, nie znaczy, iż nie może być mroczno. W końcu pomógł głównej bohaterce podczas "niespodziewanego najścia". Okazało się także, że zło może czyhać w człowieku, a nie w siłach nadprzyrodzonych.
 
 
 
Zgaga 
Nerwus


Posty: 5716
Skąd: Grochów
Wysłany: 10 Lipca 2009, 17:12   

Wyjątkowo dobry numer. Przeczytałam w ciągu dwóch dni, pamiętam treść większości (co u mnie jest pierwszym stwierdzeniem: jest o czymś),ubawiłam się miejscami itd.
Moje typy:
1) Tomasz Bochiński - Kraina potworów – ten typ humoru i skojarzeń jest mi bliski (i tu się z khamenei mijamy)
2) Ewa Skuta - Pod ziemią – za klimat z „Godek i bojek śląskich”.
3) Rafał Cywicki – Śmierciołak – zgadzam się z khamenei .
4) Magdalena Kozak – Zakładnicy – a, bo czytało się nieźle

No, no.
 
 
rag 
Jaskier


Posty: 77
Skąd: Kraków
Wysłany: 13 Lipca 2009, 08:00   opinie o 45

Magdalena Kozak - Zakładnicy
Dobrze napisany kawałek, z niezłym pomysłem odwrócenia zagrożenia. Szkoda tylko, że podtekst taki trochę opero-mydlany ("mąż i ojciec ich teroryzował"), ale z drugiej strony nie ma nic bardziej przerażającego niż paskudna codzienna rzeczywistość. THE BEST OF 45

Rafał Cywicki - Śmierciołak
Fantasy z ciekawą kreacją świata, a właściwie jego filozofii. Intrygujący bohater, akcja do rzeczy, rozwijający epilog. Szpecą całość tylko podteksty pro-eutanazyjne, ale to już chyba subiektywne wrażenie.

Milena Wójtowicz - Pewnej dniocy we Wraslowie
Dobre opowiadanie: porządny bohater, ciekawy świat, niezła akcka, ale urywa się w pół zdania. Uprasza się niniejszym nowego redaktora o odwrót od błędów poprzedniego reżimu: takie kawałki po prostu odsyłać autorom do dokończenia.

Krzysztof T. Dąbrowski - Przesiadka
Takie niby śmieszne "jak-to-jest-po-tamtej-stronie". Do mnie nie trafiło. (A w ogóle, anioły i reinkarnacja jakoś się gryzą...)

Tomasz Bochiński - Kraina potworów
Bajka fantastyczna, dla dzieci. Ale dorosły też przeczyta, czasem nawet się uśmiechnie. Fajne.

Ewa Skuta - Pod ziemią
Górnicza legenda. Porządnie napisane, trzyma klimat i uwagę czytelnika. Mogę jedynie zasugerować minimalne przyhamowanie z gwarą śląską: wsyztsko można zrozumieć, ale niedobrze jest, gdy czytelnik za bardzo się musi skupiać na języku. SECOND BEST OF 45
 
 
Narin 
Tom Bombadil


Posty: 46
Skąd: Allenstein
Wysłany: 13 Lipca 2009, 09:30   

A ja się tutaj mogę z pozycji golluma wtrącić? ;)

Punkty kolejno za:
1. Tomasz Bochiński - Kraina potworów - doskonała zabawa. Moje wewnętrzne dziecko aż piszczało z radości. Opowiadanie posiada absolutnie wszystkie elementy dobrej bajki dla dzieci a muszę tutaj dodać, że dobra bajka dla dzieci to w dzisiejszych czasach unikat. Brawo.
2. Rafał Cywicki - Śmierciołak - doskonała kreacja świata i reguł nim rządzących. Ciekawe, magiczne a przy tym pełne treści.
3. Magdalena Kozak - Zakładnicy - tutaj punkt za umiejętną grę na emocjach. Autorka prowadzi czytelnika w świat, który wydaje się dobrze znajomy i zostawia go w warunkach, których zupełnie się nie spodziewał. Trochę się popłakałam, przyznam nie bez nutki wstydu ;)
 
 
terebka 
Filippon


Posty: 3843
Skąd: Nowogródek Pomorski
Wysłany: 15 Lipca 2009, 18:42   

Magdalena Kozak - Zakładnicy

Trafnie ujął to rag. Nazbyt opowiadanie Kozak przypomina operę mydlaną, czy też inszą telenowelę, aby się można było w nim zatracić. Pomysł o nawiedzonym domu, choć mocno wyeksploatowany, nie przeszkadzał mi. Mogło się to nawet potoczyć w kierunku typowego horroru o duchu terroryzującym nowych mieszkańców swego siedliska, byle nie było takie mdłe. No, został wyegzorcyzmowany, ale żeby zaraz z tego melodramat robić...

Rafał Cywicki - Śmierciołak

Wciągające. Żywo przedstawiony świat oraz rządzące nim prawa. Bez grama banału. Oby więcej takich debiutów.

Milena Wójtowicz - Pewnej dniocy we Wraslowie

Minus tego opowiadania poruszono już kilkakrotnie - fabuła, której zabrakło ciała. I co z tego, że świetnie zarysowany świat, że pełnokrwiści bohaterowie, skoro na samym zarysie się skończyło.

Milena Wójtowicz w biogramie napisał/a
... ale ostatnio co siądę do komputera z zamiarem stworzenia czegoś krótkiego, to kończę z powieścią.


I tak by było najlepiej dla tego opowiadania.

Krzysztof T. Dąbrowski - Przesiadka

Nie widzę powodu, aby kręcić nosem na opowiadanie tylko dlatego, że w poprzednim numerze pojawiło się coś o podobnej fabule. To opowiadanie było zabawne, menelski język, którego użyto do skonstruowania opowieści miał sens, tak, jak śląska gwara w opowiadaniu Skuty. Humoreska, do której nie mam zarzutów.

Tomasz Bochiński - Kraina Potworów

Milusie. Superaśne. Wprawiło mnie w doskonały humor, mimo że etap fascynacji bajkami zdecydowanie mam za sobą. Jako miły przerywnik, antrakt pomiędzy ulubionymi gatunkami - idealne. Jednak nie na punkt. Kilka innych opowiadań zdecydowanie bardziej mi się spodobało. Co oczywiście nie znaczy, że temu czegoś brakowało.

Ewa Skuta - Pod ziemią

Zdecydowanie najlepsze opowiadanie tego numeru.


Punkty dla młodych wilków: Cywicki, Dąbrowski, Skuta.

edit: literówki
_________________
SZORTAL
Szortal Na Wynos - Wydanie Specjalne
 
 
 
Chal-Chenet 
cHAL 9000


Posty: 27797
Skąd: P-S
Wysłany: 16 Lipca 2009, 21:13   

Kozak - Zakładnicy Trochę obawiałem się tego tekstu, po ostatnim opowiadaniu autorki jakie czytałem, kiepskich w moim odczuciu "Sznurkach Przeznaczenia". Na szczęście obawy się nie potwierdziły i dostałem dobre opowiadanie. Byłoby jeszcze lepiej, gdyby całe było utrzymane w konwencji czysto horrorowej, ale na szczęście mix z odrobiną humoru nie wyszedł tak źle. Ale czysty horror byłby lepszy.
Cywicki - Śmierciołak Bardzo przyjemne fantasy, duchem przypominające przygody słynnego wiedźmina. Autor ma lekkie pióro i mimo prostej fabuły, tekst czyta się bardzo, ale to bardzo dobrze.
Wójtowicz - Pewnej dniocy we Wraslowie Na początek zarzut. Nie ma zakończenia! Liczę więc na to, że takowe zostanie dopisane i opublikowane, bo samo opowiadanie jest naprawdę smaczne. Interesująca sceneria, żywi bohaterowie, wciągająca akcja. Autorko, musi być dalszy ciąg!
Dąbrowski - Przesiadka Ot, taka humoreska o życiu po śmierci. Wielkiego wrażenia nie robi, na szczęście nie zostawia też po sobie niesmaku ani niezadowolenia. I właściwie nie wiem co tu można więcej napisać. Po prostu nieźle napisany średniak.
Bochiński - Kraina Potworów. Cóż, ja nie dołączę się do wszechobecnych "achów" i "ochów". Mnie się nie podobało. Humor zdecydowanie do mnie nie trafił, nie uśmiechnąłem się bodaj ani razu, no i szczerze mówiąc się wynudziłem. Niby akcja jest i cały czas rwie do przodu, ale całość jest mdła.
Skuta - Pod ziemią Nie lubię gwary śląskiej. A samo opowiadanie jest dosyć proste, w zamierzeniu zapewne miało klimatyczne, ale coś zazgrzytało. Nie jest źle, ale tak samo jak w przypadku tekstu Dąbrowskiego, jest to dla mnie zaledwie średniak.

Punkty idą do: Cywickiego, Wójtowicz i Kozak.
_________________
Nobody expects the SPANISH INQUISITION!!!

http://zlapany.blogspot.com/
 
 
dalambert 
Agent Chaosu


Posty: 23516
Skąd: Grochów
Wysłany: 18 Lipca 2009, 19:13   

Cytat
Cywicki - Śmierciołak Bardzo przyjemne fantasy, duchem przypominające przygody słynnego wiedźmina. Autor ma lekkie pióro i mimo prostej fabuły, tekst czyta się bardzo, ale to bardzo dobrze.
no no chyba nam nowy Sapkowski wyródł /duchem/ ciekawi mnie tak lekkie ocenianie opowiadania zrodzonego z RPG i aż zamulającego opowieść wykładami o nowej alchemii i życiołakach i innych cholerach determinujących uniwersum. To naprawdę trochę za malo by nazwać rzecz nowym Wiedźminem . Ten porypany frankenstein chyba jednak musi jeszcze się dużo namordować by się koło Wiedźmina znaleźć :mrgreen:
_________________
Boże chroń Królową - Dalambert
 
 
Chal-Chenet 
cHAL 9000


Posty: 27797
Skąd: P-S
Wysłany: 18 Lipca 2009, 20:23   

A jak już autor będzie sławny, a to opko przejdzie do kanonu, to ja będę mógł powiedzieć, że się poznałem. ;P: :mrgreen:
A jak nie przejdzie, to co zrobić, i tak mi się bardzo podoba. ;)
_________________
Nobody expects the SPANISH INQUISITION!!!

http://zlapany.blogspot.com/
 
 
chomoon 
Tom Bombadil


Posty: 45
Skąd: się biorą dobre pomysły?
Wysłany: 19 Lipca 2009, 09:58   

@Chal-Chenet : Taki już los każdego pogromcy-potworów-odludka, że musi zostać do wiedźmina porównany :) ale zastrzegam nie celowałem w żaden świadomy sposób w ten klimat. Jeżeli wyszedł to przypadkiem. Na upartego jest w Śmierciołaku łagodny "retelling" zastosowany, ale też do Sapkowskiego mu daleko. Wciąż cieszę się, że się bardzo podobało i cieszy mnie wiara jaką pokładasz w tym tekście.

@marcophus, Jorlanda, khamenei, Zgaga, rag, Narin, terebka (i inni jeżeli kogoś pominąłem): dziękuję za ciepłe recenzję i głosy. Bardzo cieszy mnie, że w gusta utrafiła oryginalna kreacja świata, bo to moja ulubiona działka w pisaniu fantastyki :) Pragnę też wszystkich poinformować, że mój inny tekst pt. "Sąd ostateczny" będzie do przeczytania w antologii z konkursu "Mistrzów i Adeptów" :)
 
 
 
Dabliu 
Marsjanin


Posty: 2265
Skąd: Wrocław
Wysłany: 19 Lipca 2009, 11:17   

Dla mnie Śmierciołak to raczej taki Dukaj w wersji soft & adventure :wink: Podobieństw do Wiedźmina jakoś się nie dopatrzyłem, mimo że wydawałyby się oczywiste z uwagi na stworobójstwo i takie tam...
W każdym razie mnie się podobało.
 
 
nureczka 
Mama Pufcia


Posty: 6205
Skąd: Nowa Iwiczna
Wysłany: 19 Lipca 2009, 11:29   

Myślę, że dalambertowi chodziło raczej o nadużywanie pewnych określeń, przez co bardzo się one deprecjonują.

Ostatnio, każdy film, który miał dobrą frekwencję jest określany jako "kultowy", reżyser staje się "drugim Wajdą", a piosenkarz po jednym przeboju "drugim Jacksonem".

Walka z tym trendem nie ma nic wspólnego z walką z danym filmem/reżyserem/piosenkarzem. Chodzi o pewien umiar i proporcję w stosowaniu komplementów.

Lepiej chyba było napisać "ma szanse stać się drugim Wiedźminem", albo jeszcze lepiej "następcą Wiedźmina". Słowo "drugi" implikuje wtórność i naśladownictwo. A to już nie jest komplement.

Nie zmienia to faktu, że opowiadanie mi się podało. Tak więc niniejszy wywód proszę traktować jako rozważania na temat pewnych zjawisk w języku (to mój konik), a nie ocenę tekstu.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group