[hrabek]

Wyróżnienie wszystkich rzeczywiście nie wpływa na zmianę sytuacji, ale już wyróżnienie np. 5 z 6 opowiadań robi różnicę. Wiem, jak brzmi na to argument (widocznie w opinii głosującego wszystkie te teksty zasłużyły na wyróżnienie), ale zachodzi obawa, że spłyci to głosowanie. Teraz głosujący musi się zastanowić i wybrać teksty rzeczywiście najlepsze w numerze, w innym przypadku będzie szastał punktami, bo wiadomo, że mu ich nie zabraknie.

Z kolei ja widzę jeszcze jedną opcję, którą warto by rozważyć - głos zerowy, gdy żadne opowiadanie nie przypadło do gustu. Teraz jak nikogo nie chcę obdarować punktem, albo nie głosuję (później się narzekacze włączają, że mało osób głosuje), albo metodą eliminacji, na ten tekst, który najmniej mi się nie podobał. A tak można by wyrazić głosem opinię, że w tym numerze nic ciekawego się nie znalazło.

[Fidel-F2]

[Ixolite]

A głos zerowy to faktycznie dobry pomyśł.

[xan4]

A nie istnieje już głos zerowy??

Jakby nacisnąć głosuj, bez zaznaczenia??
Bo chyba kiedyś tak zrobiłem przez pomyłkę w szortach.

[hrabek]

A to nie wiem, nigdy nie próbowałem.

[Ixolite]

Ale to i tak nie będzie wiadomo ile jest "pustych" głosów, jeśli można wybrać więcej niż jedną odpowiedź.

Znaczy głosując przez niezaznaczenie niczego. Jeśli tak się da.

[hrabek]

Zgadza się. Pusty głos też powinien mówić ile go jest. Słuszna uwaga, Ixolite.

[Fidel-F2]

to może po prostu kolejna opcja pod tytułem '0'

[Adashi]

Zarówno propozycja Fidela (ilość punktów = liczba tekstów), jak i opcja "żadne z powyższych" wydają się warte zastosowania, a na pewno zastanowienia.

[Słowik]

gorat, jakiej roboty? Przy tworzeniu ankiety na dajmy na to 5 tekstów, zamiast 2 opcji przyznania punktów, dawałoby się 5.
Popieram Fidela, zerowy głos, moim zdaniem, trochę sztuka dla sztuki.

[gorat]

No i jak rozdzielić te punkty?

[Fidel-F2]

gorat, jakie punkty?

[Adashi]

gorat, 1 txt - 1 pkt. Opcjonalnie, rzecz jasna.

[Słowik]

Dokładnie, brzytwa Ockhama.
W sumie nie wiem czemu nikt wcześniej na to nie wpadł.

[khamenei]

Nie podoba mi się pomysł liczby punktów równy liczbie tekstów. Jeśli jakieś opowiadanie "o włos" uniknęło punktu, to właśnie ten włos grał tu poważną rolę. I ten o włos lepszy wygrywa! Takie życie ludzie, o tych miłych, acz odrobinę gorszych opowiadanich można sobie popisać w postach. W ankiecie jednakże uważam, iż powinny zostać wyróżnione - jak dotąd - jedynie te subiektywnie najlepsze (dwa czy jeden). A nie "prawie najlepsze" lub "również super, ale jednak".

[Fidel-F2]

[khamenei]

Zgadzam się, że ktoś ma odmienne zdanie. Nie zmienia to jednak faktu, iż obecne rozwiązanie uważam za najlepsze i chciałbym, aby pozostało. Pokazuje ono bowiem, jakie opowiadania ludzie uważają za naprawdę najlepsze, a nie "równie dobre" i "tak samo najlepsze jak pozostałe 3, które wybrałem".

To że obecne rozwiązanie de facto zawiera się w proponowanym przez Ciebie (bo przecież można by oddać głos lub dwa), nie oznacza, iż równie dobrze można wprowadzić Twoje, nie denerwując tych przyzwyczajonych do obecnego trybu, a zarazem mile łechtając tych, którzy chcieli więcej głosów. Według mnie nie można, gdyż wyniki głosowań będą zachwiane i nie będą pokazywać tych naprawdę najlepszych tekstów, z trudem wybranych przez osoby, którym notorycznie (lub sporadycznie) podobają się 3 lub więcej opowiadań.

[Fidel-F2]

[Agi]

Cytowane przez ciebie zdanie wpisałam raczej asekuracyjnie, ponieważ zakładałam ankietę w toku gorącej dyskusji i nie chciałam żeby dyskutanci poczuli się zlekceważeni.
Moim zdaniem, a i Twoim również, każdy system będzie wzbudzał kontrowersje.
Ja najchętniej widziałabym zasadę przyznawania tylko jednego głosu niezależnie od ilości tekstów w numerze.

[RD]

Zgadzam się z Agi. Jak już pisałem, któryś tekst musi być przecież najlepszy w numerze, nawet jeśli komuś nie podoba się ani jeden albo - przeciwnie - wszystkie uważa za znakomite. Dajemy możliwość oddania dwóch lub trzech głosów, żeby zadowolić niezdecydowanych, ale IMHO najlepszym rozwiązaniem byłby głos jeden.

[Ixolite]

Jeden wcale nie musi być najlepszym, biorąc pod uwagę różnorodność tekstów - wystarczy że w numerze będą dwa świetne teksty z dwóch różnych gatunków i już wyróżnienie tylko tylko tego naj naj staje się cokolwiek problematyczne

[RD]

I właśnie ze względu na to, że czytelnicy mogą być niezdecydowani jest możliwość głosowania na więcej tekstów. Ale dla mnie - oczywiście całkowicie subiektywnie - zawsze najlepszy był tylko jeden.

[Gustaw G.Garuga]

Dwa głosy to IMO rozwiązanie optymalne - sprawiedliwe i proste.

Można się zastanowić, czy przy znacznie większej niż przeciętna liczbie tekstów w numerze nie dodać jednego głosu, tak jak przy mniejszej ująć (dwa głosy przy trzech tekstach? - !), ale dwa głosy powinny pozostać podstawą.

Podsumowując - nie majstrujmy za bardzo

[Czarny]

Wpadłem właśnie na genialny pomysł Po zajawce, wiedząc już ile będzie tekstów, do czasu pojawienia się numeru w kioskach trzeba zrobić ankietę: "Ile głosów chcesz oddać"

[Ozzborn]

Dobre dobre, załóżmy osobny temat o tym jak będą wyglądać te ankiety

A tak serio to ja popieram opcję jednego głosu. Oczywiście, że jeśli teksty należą do różnych gatunków, ciężko je porównywać, ale jednak subiektywnie można ocenić, który podoba nam się najbardziej, choćby na zasadzie impulsu

[Fidel-F2]

numer 45 najlepszym przykładem, dwa świetne teksty, mając jeden głos nie oddałbym go wcale

[Ozzborn]

Życie to sztuka wyboru

[mawete]

[Homer]

Najlepszym rozwiązaniem byłaby pula punktów rozdysponowywana wedle własnego widzimisię, np. mam 10 pkt do rozdzielenia na numer, opowiadanie pierwsze dostaje 8 (bo było wybitnie się wyróżniające), opowiadanie trzecie dostaje 2 (bo jako jedyne z pozostałych mnie zainteresowało), a reszta obchodzi się smakiem (bo były słabe/złe/nie ten target).

[Ozzborn]

To by było dobre, ale zdaje się, że Przemo nie przewiduje takich ankiet i tu cały problem, bo kto to ma niby liczyć?