Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
a HardBlog go on :>
Autor Wiadomość
hjeniu 
Wilq


Posty: 3913
Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: 21 Czerwca 2009, 12:54   

No weź mnie nie strasz. Ja dzisiaj wieczorem wyjeżdżam do Zakopanego. U nas świeci słoneczko, nie jest upalnie ale tak lekko ciepło. Ogólnie cudnie i błogo.
_________________
Idioci są świetni. Nic dziwnego, że każda wioska chce mieć swojego by Dr. House
 
 
 
Toudisław 
Mothra


Posty: 859
Skąd: Myślenice
Wysłany: 21 Czerwca 2009, 13:07   

hjeniu napisał/a
eż ciężko, większość monarchii już dawno się skundliło,

Minarchizm a nie monarchizm :P

Fajnie że przyjmują pisam przez neta. A może tych pism nie powino w ogóle być ? Chodzi o to by machina biurokratyczna była ograniczona do minimum
_________________
http://toudi.bloog.pl/
Zajrzyj bo Warto !
http://www.zaginiona-biblioteka.pl
 
 
 
hjeniu 
Wilq


Posty: 3913
Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: 21 Czerwca 2009, 13:21   

Pisma jak pisma, ważne co się później z nimi dzieje. Weź na przykład głupie zaświadczenie z Urzędu Skarbowego czy ZUS'u już dziś istnieją (przynajmniej teoretycznie) techniczne możliwości, żebyś to zaświadczenie mógł dostać w ciągu kilku minut, wszystkie potrzebne dane są w systemach komputerowych, żadna decyzja człowieka nie jest potrzebna. I co? I g... - podanko, opłata skarbowa, kolejeczka do okienka i 7 dni oczekiwania.
_________________
Idioci są świetni. Nic dziwnego, że każda wioska chce mieć swojego by Dr. House
 
 
 
Ziemniak 
Agent dołu


Posty: 5980
Skąd: Kraków
Wysłany: 21 Czerwca 2009, 13:23   

Na początku ery komputeryzacji ludzie myśleli: 'wprowadzimy komputery, spadnie ilość zużywanego papieru'. Tymczasem zużycie papieru rośnie lawinowo. Co z tego, że pismo do urzędu wyślemy mailem, skoro i tak zostanie ono zaraz wydrukowane i będzie krążyło po urzędzie, nieraz w wielu kopiach. Nie doczekaliśmy się przyzwoitego obiegu dokumentów w formie elektronicznej, do tej poru królują podpisy i pieczątki. Cała informatyzacja biur powoduje tylko lawinowe narastanie ilości dokumentów.
_________________
Starzejesz się gdy odgłosy, które wydawałeś kiedyś w trakcie seksu wydajesz obecnie wstając z łóżka
 
 
 
ihan 
iHan Solo


Posty: 8631
Skąd: Tarnów-Kraków
Wysłany: 21 Czerwca 2009, 13:48   

Polska południowo-wschodnia: zimno (poniżej 15 stopni) i leje. Nie zanosi się na poprawę w ciągu najbliższych 2-3 dni. hjeniu, bądź dzielny, Zakopanego nie zazdroszczę. Jest szansa, że kwatera będzie przynajmniej ogrzewana.
Z zaświadczeniami o niezaleganiu z ZUSu najfajniej jest, że nic nie znaczą. Tzn. za kilka miesięcy może sie okazać, że firma jednak zalega i sądy zaświadczenia w ogóle nie biorą pod uwagę. A informatyzacja ZUSu wygląda tak, że owszem, jest system płatnik od iluś tam lat, ale w zasadzie, rozliczając "do tyłu (!!!), ZUS teraz dopiero przysyła upomnienia o niezapłacone/nadpłacone/żle postawiony przecinek za 1999-2000r.
_________________
Boże chroń mnie przed ludźmi wykształconymi ponad swoją inteligencję.
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 21 Czerwca 2009, 13:57   

Ziemniak napisał/a
Na początku ery komputeryzacji ludzie myśleli: 'wprowadzimy komputery, spadnie ilość zużywanego papieru'. Tymczasem zużycie papieru rośnie lawinowo.


A widzisz tutaj związek przyczynowo-skutkowy? Bo ja nie.
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
Toudisław 
Mothra


Posty: 859
Skąd: Myślenice
Wysłany: 21 Czerwca 2009, 14:07   

dzejes napisał/a
A widzisz tutaj związek przyczynowo-skutkowy? Bo ja nie.

Widzę. Nawyk powoduje że ludzie drukują. używanie komputera ułatwia wykorzystywanie panieru bo jak się pomylisz drukujesz jeszcze raz nie musisz się męczyć tyle co przy maszynie czy ręcznie. każda pierdołą może być wydrukowana w kilka sekund.

Biurokracja to sposób myślenia. władza urzędników i ich kontrola
_________________
http://toudi.bloog.pl/
Zajrzyj bo Warto !
http://www.zaginiona-biblioteka.pl
 
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 21 Czerwca 2009, 14:15   

A to, że wraz z pojawieniem się komputerów pojawiło się mnóstwo sfer życia regulowanych przepisami - to wpywu na ilość zużywanego papieru nie miało, tylko zUe komputery?
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
Ziemniak 
Agent dołu


Posty: 5980
Skąd: Kraków
Wysłany: 21 Czerwca 2009, 14:36   

dzejes, elektroniczny obieg dokumentów miał ograniczyć potrzebę papierowych kopii do minimum, tymczasem prawie każdy dokument istniejący w formie elektronicznej ma swój odpowiednik papierowy, a łatwość ich powielania powoduje, że drukuje się czy jest to potrzebne, czy nie. Mało tego, drukuje się dokumenty w celu ich archiwizacji, zamiast archiwizować pliki.
_________________
Starzejesz się gdy odgłosy, które wydawałeś kiedyś w trakcie seksu wydajesz obecnie wstając z łóżka
 
 
 
Toudisław 
Mothra


Posty: 859
Skąd: Myślenice
Wysłany: 21 Czerwca 2009, 14:43   

dzejes napisał/a
to wpywu na ilość zużywanego papieru nie miało, tylko zUe komputery?

Nie złe. Wcześniej człowiek był zmuszony pisać na maszynie lub ręcznie. Kopiowanie było trudne. Wieć minimalizowano konieczność dokumentów. Teraz drukuje się czy to jest potrzebne czy tez nie.
_________________
http://toudi.bloog.pl/
Zajrzyj bo Warto !
http://www.zaginiona-biblioteka.pl
 
 
 
hjeniu 
Wilq


Posty: 3913
Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: 21 Czerwca 2009, 14:46   

ihan, dam radę podobno jest tam nawet sauna - najwyżej nie będę z niej wychodził :mrgreen:
Ziemniak, do niedawna tak było teraz mamy już odpowiednie rozporządzenie i archiwizuje się dokumenty elektroniczne. Ogólnie sprawa wygląda tak, że mamy opisane wejście i wyjście, a pomiędzy nimi czarna dziura, nie ma (nawet w formie projektu, czy choćby mglistego pomysłu) minimalnych wymagań dla systemów obiegu dokumentów w administracji, więc pełna wolnoamerykanka - te urzędy które na to stać kupują co im się podoba, te biedniejsze (jak mój) nie bo może się okazać, że za 2 - 3 lata minister właściwy wydali z siebie jakąś regulację i trzeba będzie apiać od nowa. A tak w ogóle to rozmawianie o informatyzacji nie ma sensu - nie da się zinformatyzować tego płonącego burdelu jakim jest nasze państwo kochane.
_________________
Idioci są świetni. Nic dziwnego, że każda wioska chce mieć swojego by Dr. House
 
 
 
Dunadan 
Abraham van Helsing


Posty: 10250
Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
Wysłany: 21 Czerwca 2009, 14:59   

hardgirl123 napisał/a

kredytu studenckiego nie brałam, bo kredyty to pułapka :)

Ja to widzę w nieco inny sposób ;-)

A co do systemów - witaj w prawdziwym świecie :twisted: ja już z systemami próbowałem walczyć... trudna to walka :-/

EDIT: Właśnie zobaczyłem że przegapiłem kilkanaście postów :mrgreen:
_________________
www.badelek.com

Luck yourself
 
 
hardgirl123 
Kaznodzieja

Posty: 2441
Skąd: Kraków
Wysłany: 21 Czerwca 2009, 16:16   

Toudisław napisał/a
hjeniu napisał/a
eż ciężko, większość monarchii już dawno się skundliło,

Minarchizm a nie monarchizm :P

Fajnie że przyjmują pisam przez neta. A może tych pism nie powino w ogóle być ? Chodzi o to by machina biurokratyczna była ograniczona do minimum


kudre Toudisław a jak myślisz jak ludize maja się zwrac do urzędu??
myslisz ze tak na gębę???
wez popatrz chociaz na durne procedury na uczeli
o np stypendium socjalne sie slada miliony dokumentow
jak wyrabiales dowod osobisty tez skladales wnisek
do byle roboty skladasz cv
zastanow sie
_________________
Władza jest po to, by świat nie rozpadł się na tysiące kawałków.
 
 
Toudisław 
Mothra


Posty: 859
Skąd: Myślenice
Wysłany: 21 Czerwca 2009, 17:23   

hardgirl123 napisał/a
kudre Toudisław a jak myślisz jak ludize maja się zwrac do urzędu??
myslisz ze tak na gębę???

Przez tysiące lat albo w ogóle nie potzrebowali urzedu albo faktycznie załatwiali na gębę.
A CV to dla mnie ściema i nigdy nie zrozumiem fenomenu tego papierka. OK rozumiem po co on ale to tylko papier a papier przyjmie wszystko. Co innego list motywacyjny
hardgirl123, Chodzi o idę. Tych formalności po prostu nie powinno być. Co do dowodu to tez nie rozumiem po co on :P to młody wynalazek można spokojnie się bez niego obyć
_________________
http://toudi.bloog.pl/
Zajrzyj bo Warto !
http://www.zaginiona-biblioteka.pl
 
 
 
Ziuta 
Nerwus


Posty: 5748
Skąd: Krzeslav's Hills
Wysłany: 21 Czerwca 2009, 17:55   

CV to coś w rodzaju rytuału. Tak to widzę. Zdjęcie tu, doświadczenie w kolejności takiej, czcionka taka a taka. A potem i tak koleś z działu kadr czyta je w średnio 15 sekund.
_________________
Jeśli istnieją narodowe mity, narodowe świętości, to konieczność panowania nad Polską jest właśnie taką świętością dla Rosji - Stanisław Cat-Mackiewicz
 
 
 
gorbash 
Ufol


Posty: 4629
Skąd: Kraków
Wysłany: 21 Czerwca 2009, 18:03   

Nie no CV to spis umiejetności + doświadczenie. Jak dla mnie list motywacyjny to rytuał.
_________________
You say coke I say caine.
 
 
 
Toudisław 
Mothra


Posty: 859
Skąd: Myślenice
Wysłany: 21 Czerwca 2009, 18:06   

Masz rację. Mnie intryguje siła papieru ! jaki wpływ na ludzką świadomość ma taki drobiazg. To co zapisane nabiera czasem wręcz magicznej mocy. Ludzie już bardziej w to wierzą. Staje się to ważne.

hardgirl123, Zrozum że takie działania biurokracji powinny być ograniczone do minimum. No bo po co jest 90 % regulacji ? zakazów nakazów pozwoleń. już na uczelni lata się z jednym papierkiem w te i we we wte. A kiedyś to były piękne czasy. ludzie potrafili się dogadać na gębe właśnie. Wtedy urzędnik był częścią machiny administracyjnej a nie biurokratycznej.

Edit

gorbash napisał/a
Nie no CV to spis umiejetności + doświadczenie. Jak dla mnie list motywacyjny to rytuał.

List motywacyjny mówi o pracownik naprawdę wile. CV nie mówi o doświadczeniu bo ja mogę napisać że Fizykę znam lepiej od Einsteina i co z tego ? Lis motywacyjny może ukazać podejście i charakter człowieka. No ale i tak wszystko wyjdzie w paraniu
_________________
http://toudi.bloog.pl/
Zajrzyj bo Warto !
http://www.zaginiona-biblioteka.pl
 
 
 
hardgirl123 
Kaznodzieja

Posty: 2441
Skąd: Kraków
Wysłany: 21 Czerwca 2009, 18:36   

list mnotywacyjny najczęsciej jest przepisany z neta:/
i nie mowi wiele o pracowniku o ile nie jest przepisany z cv
a wlasnie ma byc NIE przepisany z cv:/
a nie kazdy umie ladnie opisywac siebie jako wspaniala osobe
list motyw(w odp na ogloszenie t a ywezcie mnie bo jestem kompetentny, yszbko sie ucze, opanowany etc"
a praktyka mowi,z eprogramu typ sie uczy miesiac, w byly asytuacji panikuje:/
to tez sciema
_________________
Władza jest po to, by świat nie rozpadł się na tysiące kawałków.
 
 
gorbash 
Ufol


Posty: 4629
Skąd: Kraków
Wysłany: 21 Czerwca 2009, 19:11   

Toudisław napisał/a
List motywacyjny mówi o pracownik naprawdę wile. CV nie mówi o doświadczeniu bo ja mogę napisać że Fizykę znam lepiej od Einsteina i co z tego ? Lis motywacyjny może ukazać podejście i charakter człowieka. No ale i tak wszystko wyjdzie w paraniu

To pewnie zależy od posady. Jak rekrutuję inżyniera do konkretnego zadania i wiem że pięć lat pracował przy podobnym projekcie to jest to dla mnie ważniejsze niż czy umie pisać ładnie o sobie.

Edit: tu jest fajny link
_________________
You say coke I say caine.
 
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 21 Czerwca 2009, 20:10   

Toudisław napisał/a

hardgirl123, Zrozum że takie działania biurokracji powinny być ograniczone do minimum. No bo po co jest 90 % regulacji ? zakazów nakazów pozwoleń. już na uczelni lata się z jednym papierkiem w te i we we wte. A kiedyś to były piękne czasy. ludzie potrafili się dogadać na gębe właśnie. Wtedy urzędnik był częścią machiny administracyjnej a nie biurokratycznej.


Kto podmienił Toudiego?! Gdzie go trzymacie potwory?!
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
Toudisław 
Mothra


Posty: 859
Skąd: Myślenice
Wysłany: 21 Czerwca 2009, 22:32   

gorbash napisał/a
wiem że pięć lat pracował przy podobnym projekcie to jest to dla mnie ważniejsze niż czy umie pisać ładnie o sobie.

Raczej chodzi mi o to czy jest rzetelny, staranny. Czy to go interesuje czy ma zapł. Nawet Super doświadczenie nie pomoże jak ktoś ma wszytko w D...
dzejes napisał/a
Kto podmienił Toudiego?! Gdzie go trzymacie potwory?!

Ke O.o ?
_________________
http://toudi.bloog.pl/
Zajrzyj bo Warto !
http://www.zaginiona-biblioteka.pl
 
 
 
ihan 
iHan Solo


Posty: 8631
Skąd: Tarnów-Kraków
Wysłany: 21 Czerwca 2009, 22:35   

dzejes napisał/a
Kto podmienił Toudiego?! Gdzie go trzymacie potwory?!

To:
Toudisław napisał/a
O.o ?

by wiele wyjaśniało. :mrgreen:
_________________
Boże chroń mnie przed ludźmi wykształconymi ponad swoją inteligencję.
 
 
Toudisław 
Mothra


Posty: 859
Skąd: Myślenice
Wysłany: 21 Czerwca 2009, 22:49   

ihan napisał/a
by wiele wyjaśniało. :mrgreen:

:shock: :shock: ;P:
eeee ? A o co Biega ?
_________________
http://toudi.bloog.pl/
Zajrzyj bo Warto !
http://www.zaginiona-biblioteka.pl
 
 
 
hardgirl123 
Kaznodzieja

Posty: 2441
Skąd: Kraków
Wysłany: 22 Czerwca 2009, 11:11   

o spam bez pokrycia:>

czasem ktoś wywali do szefa megalist motywacyjny, szef go przyjmie isie okazuje że było to g*** w złotku :<
_________________
Władza jest po to, by świat nie rozpadł się na tysiące kawałków.
 
 
hrabek 
Kapo di tutti frutti


Posty: 12475
Skąd: Szczecin
Wysłany: 22 Czerwca 2009, 11:12   

Po to jest jeszcze rozmowa, nie?
_________________
5 zdań na temat
 
 
Rafał 
.

Posty: 14552
Skąd: Że: Znowu:
Wysłany: 22 Czerwca 2009, 11:24   

U mnie wygląda to tak: rozsyłam wici po znajomych, firmach, plotkarach, pupach, rzucam na net i czekam. Jak się ktoś sensowny na oko trafia (nawet przez telefon, albo przy grilu ktoś powie: słuchaj Rafał, jest taki-owaki, pytał o robotę) to go sprawdzam dzwoniąc po wcześniejszych pracodawcach i jak ok to się spotykam, i jak nadal ok to każę papierki donieść dla kadrówki i na pół roku na zlecenie. Jak kto nigdy nie pracował to na pół roku testowania za free z pupu i w 9 przypadkach na 10 osobnik się nie nadaje do niczego.
 
 
hardgirl123 
Kaznodzieja

Posty: 2441
Skąd: Kraków
Wysłany: 22 Czerwca 2009, 14:41   

ty piszesz z punktu widzenia pracodawcy :)
a mógłbyś rozwinąć myśl o pracowniku testowanym za free z pupu??
czemu on sie nie nADAJE???
_________________
Władza jest po to, by świat nie rozpadł się na tysiące kawałków.
 
 
hrabek 
Kapo di tutti frutti


Posty: 12475
Skąd: Szczecin
Wysłany: 22 Czerwca 2009, 14:56   

Gdyby się nadawał, to by wcześniej pracę dostał i nie potrzebował korzystać ze stażu absolwenckiego :wink:
_________________
5 zdań na temat
 
 
Rafał 
.

Posty: 14552
Skąd: Że: Znowu:
Wysłany: 22 Czerwca 2009, 17:48   

hardgirl123 napisał/a
a mógłbyś rozwinąć myśl o pracowniku testowanym za free z pupu
PUP kieruje ludzi na staż pokrywając 100% kosztów (ubezpieczenia i kieszonkowe-stypendium). Ludzie są różni, różnie zmotywowani, przeróżnie pozakręcani. Pół roku to jest dość czasu na poznanie się na ludziu - czy chce pracować czy tylko zarabiać, czy jest normalny - to smutne, ale 9 na 10 nie nadaje się do żadnej pracy.
 
 
hrabek 
Kapo di tutti frutti


Posty: 12475
Skąd: Szczecin
Wysłany: 23 Czerwca 2009, 08:48   

Ja miałem odwrotnie - poszedłem na staż z myślą, że wiele się nauczę. Pracowałem w Wojewódzkim Urzędzie Pracy. Ale moja szefowa zamknęła mnie w kanciapie i kazała zająć się sama sobą. Przez 3 miesiące pracy tam miałem dwa zadania do wykonania. Jedno zajęło mi jeden dzień, drugie 10 minut.
Dużo później okazało się, że pani miała tylko średnie wykształcenie i skończony kurs informatyki i bała się, że ją wygryzę, dlatego mnie skitrała, żeby nikt mnie nie widział. Koniec końców i tak ją wywalili.
_________________
5 zdań na temat
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group