Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Tekst numeru 42. Zaglosuj do 12 maja

Dwa głosy do wykorzystania
Robert M. Wegner - Każdy dostanie swoja kozę
34%
 34%  [ 20 ]
Jacek Rostocki - Laterna magica
6%
 6%  [ 4 ]
Dariusz Domagalski - Ognie na wzgórzach
29%
 29%  [ 17 ]
Dawid Juraszek - 2647: Odyseja sarmacka
20%
 20%  [ 12 ]
Andrzej Miszczak - Kamień Samuela
8%
 8%  [ 5 ]
Głosowań: 33
Wszystkich Głosów: 58

Autor Wiadomość
Agi 
Modliszka


Posty: 39270
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 3 Kwietnia 2009, 17:44   Tekst numeru 42. Zaglosuj do 12 maja

Nikt się nie kwapi do zakładania ankiety, to może ja.

Na razie przeczytałam trzy teksty, więc na głosowanie jeszcze za wcześnie.
 
 
Godzilla 
kocia mama


Posty: 14145
Skąd: Warszawa
Wysłany: 3 Kwietnia 2009, 19:01   

Tekst o kozach jest mocnym kandydatem :D
Resztę doczytam potem. Ten się czytał sam.
_________________
Blog
Kedileri çok seviyorum :mrgreen:
 
 
mawete 
bosman


Posty: 13096
Skąd: Lublin
Wysłany: 4 Kwietnia 2009, 09:54   

Wegner - zdecydowanie tekst numeru - RMW: jak napiszesz książkę telefoniczną to też kupię :wink: duże :bravo
Domagalski - za klimat.
 
 
Witchma 
Jokercat


Posty: 24697
Skąd: Zgierz
Wysłany: 4 Kwietnia 2009, 11:30   

Gdyby nie to, że do rozdania aż dwa głosy, to bym mogła głosować bez czytania :P
_________________
Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.

"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/
 
 
 
Homer 
Admirał Ackbar

Posty: 2463
Skąd: ...
Wysłany: 4 Kwietnia 2009, 14:18   

Jaki piękny rozkład głosów... po 25% ;) .

Robert M. Wegner - Każdy dostanie swoja kozę
Ech... Ten Pan potrafi pisać tak, że chce się czytać. PUNKT!

Dariusz Domagalski - Ognie na wzgórzach
Dziękuje za wprowadzenie w historie powstań żmudzkich. Nijak specjalnie mi o nich wiadomo nie było. Jednak opowiadanie miejscami zbyt mnie zanudzało, bym mógł tu punkt przyznać. Jak dla mnie za dużo religii, symboliki i cudów, a za mało uwagi na bohaterach i akcji. Dziwne, bo w sumie dużo tam o bohaterach było, ale jakoś odniosłem inne wrażenie w czasie lektury. Może opowiadanie było za krótkie i pewne wątki tylko oznaczono na sucho, a nie pozwolono mi ich przeżywać razem z bohaterami i to temu? Może nadmiar bohaterów? Po co mi np. wprowadzenie o chłopaku Butrynie i podkreślanie faktu, że się spotka z niedoszłym komturem, skoro dwie strony dalej, to spotkanie sprowadza się do wręczenia bursztynu? {Sefiry nieodmiennie skojarzyły mi się z Wiedźminem ;) }
Reasumując: Dostrzegam zamiar na miarę Braveheart'a żmudzkiego, tylko że podanego filmem o długości 15 minut.

Dawid Juraszek - 2647: Odyseja sarmacka
Przypominało mi Kabaret Zielona Gęś. Podobało się. Dobrze, że nie było zbyt rozwlekłe. Tu ląduje drugi PUNKT! (ale inna zupełnie kategoria niż Punkt dla Wegnera).

Andrzej Miszczak - Kamień Samuela
Fajna puenta z meteorytem, ale poza tym z nijakim klimatem.

Jacek Rostocki - Laterna magica
Short już znałem z forum.
 
 
Dorian 
Jaskier

Posty: 63
Skąd: Słupsk
Wysłany: 4 Kwietnia 2009, 21:53   

To jest tak:
Jacek Rostocki - PUNKT
uzasadnienie:
Tekst, który mnie zmęczył najmniej... Bo był najkrótszy... I przez to najlepszy.
Reszta jakaś wydumana, nie bardzo potrafię się wczuć w któryś z tych tekstów, a czytanie samych dobrze poskładanych słów nie przeskoczyło książki telefonicznej :(
Drugi punkt dla książki telefonicznej... Oczywiście poza konkursem :D
_________________
życie nie jest za karę
 
 
Homer 
Admirał Ackbar

Posty: 2463
Skąd: ...
Wysłany: 4 Kwietnia 2009, 22:22   

:D Młody buntownik ! :D
_________________
"All I can say is... keep reading. The best is yet to come."
 
 
xan4 
Tatuś Muminków


Posty: 5116
Skąd: Dolina Muminków
Wysłany: 5 Kwietnia 2009, 08:56   

Zniszczyłem piękne po 25% :D
Punkty dla Wegnera i Domagalskiego, szczegóły w wątkach autorskich.
Szort JacAra podoba mi się, ale w zderzenie z dłuższymi formami, tak jak szort mada w poprzedniej edycji przegrywa :cry:
Gustaw napisał fajną humoreskę, świetnie się ją czytało, ale chyba mój nastrój wczorajszy spowodował, że "poważniejsze" formy wygrały :!:
opowiadanie andre nie spodobało mi się. Po jego ostatnim z SFFiH, które wygrało u mnie w cuglach, spodziewałem się chyba więcej niż poprawnie napisanej opowieści.


edit: jeżeli w takiej formie NURS ma się z nami żegnać :P , to chciałbym aby się stale z nami żegnał ;P:
2 ostatnie numery są bardzo dobre, a może to tak przychodzi po 40 :?: :)
 
 
Hubert 
Wyduldas Napfluj


Posty: 7089
Skąd: Dziki Wschód - Białystok
Wysłany: 5 Kwietnia 2009, 15:10   

Jestem po lekturze i muszę powiedzieć jedno. Tak mocnego zestawu dawno nie było. NURSie, jeśli robisz sobie z nas jaja, wynagrodziłeś to świetnymi tekstami - czyżby metoda kija i marchewki? Jak będziecie grzeczni, to zacznę częściej dobierać takie mocne pozycje; jeśli nie... :twisted:
No, ale do rzeczy.
Najbardziej podobały mi się Ognie na wzgórzach, ergo - bez mrugnięcia okiem przyznaję punkt. Uzasadnienie znajdziecie w wątku Darka.
Z drugim miejscem miałem problem. Zarówno KDSK Wegnera, jak i Juraszkowa Odyseja dały mi sporo zabawy. Minimalnie wygrał Wegner. Ta mała cholera już zaczęła tupać nóżką i powtarzać cie puńkt.
Pozostałe dwa teksty również czytałem ze sporą przyjemnością.
 
 
xan4 
Tatuś Muminków


Posty: 5116
Skąd: Dolina Muminków
Wysłany: 5 Kwietnia 2009, 18:24   

Sosnechristo, jeszcze kliknij u góry, bo po moim głosowaniu nic się nie zmieniło ;P:
 
 
Hubert 
Wyduldas Napfluj


Posty: 7089
Skąd: Dziki Wschód - Białystok
Wysłany: 5 Kwietnia 2009, 19:08   

:oops: Już poprawiam.
 
 
Agi 
Modliszka


Posty: 39270
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 5 Kwietnia 2009, 20:58   

Przeczytałam i zagłosowałam.
Punkty dla Wegnera i Domagalskiego.
Pierwszy za sympatyczną, zabawną historię, drugi za klimat i ciekawą opowieść.
 
 
ihan 
iHan Solo


Posty: 8631
Skąd: Tarnów-Kraków
Wysłany: 7 Kwietnia 2009, 18:10   

Każdy dostanie swoja kozę przypowiastka dydaktyczna czym grozi wychowywanie bezstresowe i uleganie dziecięcym zachciankom. W rolach głównych prawy i odważny woj (wojownik), piękna, mądra, cudowna i pachnąca kobietą wdowa oraz wredny bachor uwielbiany przez wszystkie zwierzęta duże i małe. Kompletnie nie dla mnie, ilość przewidywalnych banałów i rozwiązań fabularnych mnie przygniotła do ziemi. Aha,: Che, che z Guevarą mi się kojarzy.
Ognie na wzgórzach przypowiastka dydaktyczna jak ciężkie było życie rycerza zakonnego. Nic tylko palenie, chędożenie, rabowanie, chędożenie, ścinanie głów i członków, chędożenie. Bez chorobowego, urlopu, ba, nawet bez viagry. Zgroza.
Laterna magica nareszcie punkt. Lubię ten szorcik, dydaktyzm mnie, w przeciwieństwie do poprzednich przypowiastek, nie zabił.
2647: Odyseja sarmacka No, GGG, fajne, fajne. Leciutkie, zabawa konwencją, mniam, mniam. Chętnie proszę o jeszcze. Punkcior jak się patrzy.
_________________
Boże chroń mnie przed ludźmi wykształconymi ponad swoją inteligencję.
 
 
xan4 
Tatuś Muminków


Posty: 5116
Skąd: Dolina Muminków
Wysłany: 7 Kwietnia 2009, 18:29   

ihan, o andre nie napisałaś
 
 
ihan 
iHan Solo


Posty: 8631
Skąd: Tarnów-Kraków
Wysłany: 7 Kwietnia 2009, 18:32   

Nie przeczytałam jeszcze, a pożyczyłam, jak zostanie zwrócony, może przeczytam.
_________________
Boże chroń mnie przed ludźmi wykształconymi ponad swoją inteligencję.
 
 
Hubert 
Wyduldas Napfluj


Posty: 7089
Skąd: Dziki Wschód - Białystok
Wysłany: 8 Kwietnia 2009, 20:06   

Dopiero przejrzałem wątek.
ihan, chybiłaś z ironią. Zwłaszcza, gdy mówiłaś o dydaktyzmie.
 
 
ihan 
iHan Solo


Posty: 8631
Skąd: Tarnów-Kraków
Wysłany: 9 Kwietnia 2009, 13:58   

Halo, halo, Sosnechristo, tu Ziemia. Bo jak w reklamie IKEI: "Ale to jest MOJA ironia".
_________________
Boże chroń mnie przed ludźmi wykształconymi ponad swoją inteligencję.
 
 
Hubert 
Wyduldas Napfluj


Posty: 7089
Skąd: Dziki Wschód - Białystok
Wysłany: 9 Kwietnia 2009, 14:06   

I nikt nie chce Ci jej zabrać, wierz mi.
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37515
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 10 Kwietnia 2009, 09:01   

Robert M. Wegner - Każdy dostanie swoja kozę Może nie powalające ale bardzo sympatyczne, lekkie czytadlo z pomysłem.
Jacek Rostocki - Laterna magica Genialna maleńka perełka.
Dariusz Domagalski - Ognie na wzgórzach Mizeria. O ile u Wegnera zarzucanego przez ihan dydaktyzmu nie zauważyłem to tutaj nie zauważyć się go nie da, bo wylewa się z co drugiej sylaby. Przeszkadzało mi również: grobowa powaga bez cienia skazy, naiwne opisy i wyjasnienia sprawiajace wrazenie, ze autor w zamyśle celował swym utworem w dziewięciolatków, nielogiczności i fabularne głupoty. Mizeria z zakalcem.
Dawid Juraszek - 2647: Odyseja sarmacka Wzion se ałtor i pomieszał Fredrę z Sienkiewiczem i Mickiewiczem a potem po swojemu poskładał i wyszło bardzo miło. Zastrzezenie mam tylko jedno. Szkoda żeś ałtorze zatrzymal się w pół drogi i to na rozdrożu. Czemuś nie napisał dziełka owego w kształcie komedyi? Albo, za czym bym optował osobiście, nie machnął dziełka trzynastozgłoskowcem? (przyznam, że momentami liczyłem). Niewiara we wlasne siły, strach przed nieokrzesaniem odbiorcy czy moze niepewność wydawcy?
Andrzej Miszczak - Kamień Samuela Krótko, zgrabnie i po staremu napisane. Bardzo smakowity deserek.

Mam problem z przyznaniem punktów bo jedynie Domagalski nie zasługuje. Po chwili zastanowienia można i Wegnerowi nie dawać, bo fajny ale jednak standardzik machnął. No ale trzy pozostałe bezwzglednie na punkt zasługują. Ostatecznie punkty dostają Juraszek i Rostocki. Szkoda Miszczaka ale nie poradzę.
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Czarny 
GrimMod

Posty: 5363
Skąd: IŁAWA
Wysłany: 10 Kwietnia 2009, 09:30   

Dodam też swoje trzy grosze, zupełnie odwrotne od Fidela (no może nie całkiem) ;P:

Wegner - tu zgoda, bardzo sympatyczna opowiastka, czytało się doskonale, ale wolę "mroczniejsze" teksty tego autora. Zatem obecny temat poczytuję za mikroskopijny minusik :mrgreen:
Domagalski - wolałbym czysto historyczną wersję tego tekstu, siły wyższe zepsuły mi odbiór, ale ogólnie pozytywnie. Historia wciągająca.
Rostocki - nie pamiętam, co jest oceną samą w sobie
Juraszek - humoreska to trudna rzecz, co zrobić jak nie śmieszy, a sama historia przetworzona ze znanych standardów nijak nie potrafi zainteresować. Przeczytałem i tyle.
Miszczak - za pierwszym razem mi się podobało, ale pierwszy raz był ze dwa-trzy lata temu jak czytałem "Bez Bohatera". Teraz tylko odświeżyłem sobie.

Punkty dla Wegnera i Domagalskiego :bravo
 
 
MOFFISS 
Connor MacLeod


Posty: 1576
Skąd: Okolice wawki
Wysłany: 10 Kwietnia 2009, 12:18   

no ładnie, nikt nie czytał "kto pilnuje Strażników". Wstyd, normalnie hańba. A tam taaaka bomba (prima-aprilisowa? ) - R.J Szmidt nie jest już redaktorem naczelnym :?
_________________
nie robisz za żadnego katalizatora, tylko za pierdzielizatora... by bio
 
 
Iwan 
Żona astronauty


Posty: 7255
Skąd: Radlin
Wysłany: 10 Kwietnia 2009, 12:34   

MOFFISS, chyba przegapiłeś pewien wątek gdzie było o tym dosyć sporo
_________________
...i oplata mnie jedwabnymi rzemykami przydymionych swoich spojrzeń... [JHB]

wymień się książkami i nie tylko:
http://www.finta.pl/ref/iwan
 
 
MOFFISS 
Connor MacLeod


Posty: 1576
Skąd: Okolice wawki
Wysłany: 10 Kwietnia 2009, 12:44   

Iwan napisał/a
MOFFISS, chyba przegapiłeś pewien wątek gdzie było o tym dosyć sporo


link plz
_________________
nie robisz za żadnego katalizatora, tylko za pierdzielizatora... by bio
 
 
Iwan 
Żona astronauty


Posty: 7255
Skąd: Radlin
Wysłany: 10 Kwietnia 2009, 12:49   

http://www.science-fictio...er=asc&start=30
_________________
...i oplata mnie jedwabnymi rzemykami przydymionych swoich spojrzeń... [JHB]

wymień się książkami i nie tylko:
http://www.finta.pl/ref/iwan
 
 
Godzilla 
kocia mama


Posty: 14145
Skąd: Warszawa
Wysłany: 18 Kwietnia 2009, 21:21   

Pozostaję przy tym co powiedziałam. Kozy mi się podobały, i to bardzo. Punkt.

Jacek Rostocki - Laterna magica - nie lubię sobie psuć humoru.

Dariusz Domagalski - Ognie na wzgórzach - jak wyżej.

Dawid Juraszek - 2647: Odyseja sarmacka - sporo zabawnych pomysłów, ale koniec końców do mnie nie przemówiło

Andrzej Miszczak - Kamień Samuela - otarł się o punkt, ale kozy były zbyt silną konkurencją.

Edit: uzupełniłam zeżarty wyraz.
_________________
Blog
Kedileri çok seviyorum :mrgreen:
 
 
dalambert 
Agent Chaosu


Posty: 23516
Skąd: Grochów
Wysłany: 20 Kwietnia 2009, 07:44   

Kozy - bo mi sie podobały i nie lubię opowiadaczy smutasów
Sarmacja - bo pare fajnych scen, aczy wmaga dopracowania
Ognie byly bilsko . ale cóż trzeba wybierac :?
_________________
Boże chroń Królową - Dalambert
 
 
Hubert 
Wyduldas Napfluj


Posty: 7089
Skąd: Dziki Wschód - Białystok
Wysłany: 20 Kwietnia 2009, 13:27   

Godzilla napisał/a

Jacek Rostocki - Laterna magica - nie lubię sobie psuć humoru.

Dariusz Domagalski - Ognie na wzgórzach - jak wyżej.


Psujesz sobie humor - ze względu na jakość czy ponurą treść?
 
 
Godzilla 
kocia mama


Posty: 14145
Skąd: Warszawa
Wysłany: 20 Kwietnia 2009, 13:40   

Ze względu na ponurą treść. Mój humor bywa delikatny i ponure treści źle na mnie działają.
_________________
Blog
Kedileri çok seviyorum :mrgreen:
 
 
Hubert 
Wyduldas Napfluj


Posty: 7089
Skąd: Dziki Wschód - Białystok
Wysłany: 20 Kwietnia 2009, 13:47   

A, w ten sposób. Już się bałem... ;)
 
 
Godzilla 
kocia mama


Posty: 14145
Skąd: Warszawa
Wysłany: 20 Kwietnia 2009, 14:51   

No co ja poradzę.
_________________
Blog
Kedileri çok seviyorum :mrgreen:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group