[illianna]

się nie kryguj tylko pisz, w końcu to Twoja rodzina była

[Martva]

Ale nie mam pomysłu

[krisu]

Pisz o bieliźnie na przykład.

Pisz o bieliźnie na przykład.

[ihan]

[Martva]

krisu, co ma bielizna do bezzębnych aniołów?
ihan, nie może być ogolona na łyso, to by mi rozłożyło ze dwie sceny. Mężczyzną też nie może być, absolutnie.

[ihan]

Prosze bardzo: może być chimerą i część włosów mieć blond, część ciemnych.

[Martva]

Przeczytałam 'Świt' w najnowszym numerze. I rozwaliła mnie ilość patrzenia w oczy, wcześniej jakoś nie zauważyłam.
Ale tak sobie myślę że moffiss mógł mieć rację.
A z drugiej strony, zastanawiam się czy duży jest odsetek ludzi, którzy nie łapią puenty. I mam nadzieję że nie

[Tequilla]

[Martva]

No nie, naprawdę wolę jak po przeczytaniu ludź myśli 'fajnie napisane, ale co z tego, jak płytkie i banalne' niż 'fajnie napisane, ale kto to jest E.?' a zdarzyły mi się przynajmniej dwie osoby które nie załapały i powiedziały o tym. Ile było niezałapanych i niemówiących?

Bo nieznajomość pewnych podstaw mnie niepokoi.

[Ziuta]

Melduję posłusznie, że zrozumiałem.

[Fidel-F2]

E. to system Canona

[Martva]

I model Volkswagena
Ale niektórym się tylko z tym kojarzy, serio serio.

[mBiko]

To teraz nie wiem czy się przyznawać, że zakumałem, czy nie.

[Martva]

Ja też nie wiem

[Ziuta]

U Drzyzgi ludzie przyznają się do większych obciachów niż zrozumienie szorta autorki Komornickiej.

[mBiko]

To ja zaczekam, aż mnie Drzyzga zaprosi.

[Martva]

mBiko, wypowiedz się. Ja Ci tu podpis składam, a przejrzałam komentarze głosujących w edycji przedświtowej i Twojego nie znalazłam. Kiepsko szukałam?

[mBiko]

Szukałaś dobrze, ostatnimi czasy nie bardzo mam czas i parę żeby zrobić coś więcej niż przeczytanie i zagłosowanie. Dotyczy to zarówno szortów, jak i opowiadań z poszczególnych numerów.

[Martva]

To nie było ostatnimi czasy, to było dawno. Jakoś w marcu

[corpse bride]

też wtedy nie głosowałam, co nie znaczy, że mi się nie podoba. o.

[mBiko]

W kilku edycjach głosowałem jako parówkowy skrytożerca, nie tylko ostatnio.

[Martva]

Jechałam wczoraj autobusem i tak się jakoś dziwnie złożyło, że nie miałam nic do czytania, poza książkami które chciałam oddać Virgo. No więc wyciągnęłam Wody głębokie jak niebo, durna ja, i pochłonęłam Zaćmienie serca, tak od połowy. Czytałam chyba czwarty raz. I i tak się popłakałam i tak. Starałam się opanować na tyle żeby tylko łzawić i nie wydawać z siebie żadnych szlochów, bo jednak przy tłumie obcych ludzi mi głupio.
Chciałabym umieć tak robić ludziom w serce. Znaczy się, pisaniem. Może kiedyś.

[jewgienij]

To są niesamowite kawałki, najwyższa klasa. Też jestem pod wrażeniem, długotrwałym zresztą.

[Ziuta]

Naprawdę takie dobre? Chyba pożyczę z biblio.

[Witchma]

Ziuta, to baaaaardzo klimatyczne, prawdziwe baśnie dla dorosłych

[xan4]

Bardzo dobra rzecz, świetnie się czyta.

[Martva]

Jedna z lepszych i zdecydowanie najpiękniejsza książka, jaką czytałam. Ale dołuje, żeby nie było że nie ostrzegałam.

[Ziuta]

Przeżyłem Sonatę Kreutzerowską, przeżyłem Grona gniewu, przeżyłem Kolumbów – Brzezińskiej się nie boję

[Virgo C.]

Heh, miałem sobie poczytać coś zachodniego, ale po takich rekomendacjach chyba jednak sięgnę po Brzezińską

[illianna]

hej a co to z chwalenie konkurencji, do pisania marsz