Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
SFF&H młodszym czytelnikom
Autor Wiadomość
Godzilla 
kocia mama


Posty: 14145
Skąd: Warszawa
Wysłany: 28 Stycznia 2009, 13:06   

Moje dziecko właśnie powiedziało: o, fajnie! jak się dowiedziało że dyskutujemy o numerze dla dzieci. W domu na tapecie są bajki Perraulta i Andersena, w bliskim zasięgu Doktor Dolittle, i na wyrywki znamy Gwiezdne Wojny. Coś jeszcze? :D
_________________
Blog
Kedileri çok seviyorum :mrgreen:
 
 
Lynx 
Wyduldas Napfluj


Posty: 7038
Skąd: znad morza
Wysłany: 28 Stycznia 2009, 15:29   

Godzilla, polecam Bułyczowa :) jest świetny. I, poprzeglądam półki. A próbowałaś Piersa Anthony cykl Xanth dziecku czyatć?
_________________
http://zrozumiecswiat.pl/7.html
 
 
Ozzborn 
Naznaczony Ortalionem


Posty: 8409
Skąd: z krainy Oz
Wysłany: 28 Stycznia 2009, 17:51   

W prawdzie swoich nie mam, ale jako ulubiony wujek mogę się wypowiedzieć, że ponoć dzieciakom podchodzi bardzo niejaki Roald Dahl. 7 letni syn znajomych się nim zaczytuje - serio, dzieciak czyta już książki jak stary (w sensie płynnie, dla przyjemności sobie w wolnym czasie, przed snem) :mrgreen: Ze swojej strony polecam dla dzieci Pojedynek Czarodziejów - Stecewicz, Korn jak byłem we wczesnej podstawówce czytałem to z 7 razy.
_________________
Czerwony Prorok i Najwyższy Kapłan Ortalionowego Boga

'Irony is wasted on some people.'-T.Pratchett

"Ozzborn, pogódź się z tym. Twoja uroda jest Twoim przekleństwem." (c) baranek
 
 
mad 
Filippon


Posty: 3816
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 29 Stycznia 2009, 16:32   

Przy dobrym wyborze tekstów może uda mi się przekonać dyrektora, aby kupił do biblioteki szkolnej jakieś 30 egzemplarzy. Teksty SF w podręcznikach nie wyglądają najlepiej. W moim programie "To lubię" jest nieciekawy fragment Broszkiewiczowego "Wielka, większa, największa". Przydałaby się jakaś przyzwoita antologia tekstów dla 11-13 latków.
 
 
Pucek 
Tumitak


Posty: 2659
Skąd: Grochów
Wysłany: 30 Stycznia 2009, 23:09   

Dla dziatwy lektur nigdy dość. Książki pisane współcześnie językiem używanym teraz przez dzieciaki i młodzież są dla nich łatwiej przyswajalne, bliższe. Stąd szansa, że może więcej łapek się po książkę wyciągnie.
Poza tym niektórzy to i na wnuczęta czekają, piszcie , autorzy, piszcie - bo bo większość / stosownych / lektur przetrenowałam na dzieciach i znam do bólu...
 
 
dalambert 
Agent Chaosu


Posty: 23516
Skąd: Grochów
Wysłany: 2 Lutego 2009, 17:01   

Pucek / i ja czekamy na wnuka/ ale ja mam jeszcze czterech z czego jeden do liceum zdaje i Miszcza Pilipiuka z lubością czyta :)
_________________
Boże chroń Królową - Dalambert
 
 
Sauron 
Bink


Posty: 1804
Skąd: Toruń
Wysłany: 30 Sierpnia 2010, 13:06   

Pucek napisał/a
Książki pisane współcześnie językiem używanym teraz przez dzieciaki i młodzież są dla nich łatwiej przyswajalne, bliższe. Stąd szansa, że może więcej łapek się po książkę wyciągnie.

Byle bez przesady. Gdyby książki były pisane "współcześnie językiem używanym przez dzieciaki i młodzież" przestałabym czytać. Po pierwsze, za dużo przekleństw ;) po drugie, to by zepsuło klimat książki.
Ja mam 15 lat i choć większość mojej klasy za "super książkę" uważa "zmierzch" jest też parę osób (w tym ja) które czytają coś poza "literaturą dla młodzieży" (w której są niezwykle fascynujące książki o zakochanych bez wzajemności dziewczynach, które chcą być popularne w szkole). Ja poza Mistrzem Tolkienem czytam Stephena Kinga, ostatnio trylogię Millenium, trochę też piszę, więc chyba nie jest tak źle.
Denerwuje mnie jak wszyscy bez przerwy gadają o tym, że czytelnictwo się zmniejsza, przecież nadal jest mnóstwo nastolatków, którzy nie mogą żyć bez książek.
_________________
Kupiec. Korzenny.
The dog park will not harm you.
 
 
Kruk Siwy 
Wierny Legionista


Posty: 21969
Skąd: Szmulki
Wysłany: 30 Sierpnia 2010, 13:09   

Sauron, ale to niestety mniejszość i elita. Tyle tylko że zawsze tak było. Czytanie nie jest powszechnym zjawiskiem. Czy w XIX wieku czy w XX czy też obecnie w XXI.
_________________
Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.

ˆ Agi
 
 
Sauron 
Bink


Posty: 1804
Skąd: Toruń
Wysłany: 30 Sierpnia 2010, 15:19   

A szkoda :(
_________________
Kupiec. Korzenny.
The dog park will not harm you.
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 30 Sierpnia 2010, 15:47   

Sauron napisał/a
Ja poza Mistrzem Tolkienem czytam Stephena Kinga, ostatnio trylogię Millenium...


Bez szału. Jeśli to katalog współczesnego nerda z ogólniaka, to gore nam, gore.
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
dalambert 
Agent Chaosu


Posty: 23516
Skąd: Grochów
Wysłany: 30 Sierpnia 2010, 15:50   

dzejes, nie marudź 15 lat i CZYTA :!:
_________________
Boże chroń Królową - Dalambert
 
 
Witchma 
Jokercat


Posty: 24697
Skąd: Zgierz
Wysłany: 30 Sierpnia 2010, 15:51   

A że Tolkiena i Kinga nie da się czytać w nieskończoność (o Millenium nie wspominając, toż to najwyżej tydzień lektury), to jest szansa, że na głodzie sięgnie i po innych autorów...
_________________
Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.

"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/
 
 
 
baranek 
Wróbel galaktyki


Posty: 5606
Skąd: Toruń
Wysłany: 30 Sierpnia 2010, 16:07   

Witchma, Tolkiena i Kinga w ogóle nie da się czytać ;P:
_________________
Życie, ku*wa, jest nowelą.

"Pisze się po to, żeby było napisane" - Zygmunt Kałużyński
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 30 Sierpnia 2010, 16:11   

dalambert napisał/a
dzejes, nie marudź 15 lat i CZYTA :!:


No wow, już na kolana padam.
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
Sauron 
Bink


Posty: 1804
Skąd: Toruń
Wysłany: 30 Sierpnia 2010, 18:05   

Przecież nie czytam tylko tego.

Szkolne lektury też do czytania nie zachęcają... wszystkie były nudne poza Hobbitem i Quo Vadis, a to i tak dopiero jakoś tak po 150 stronie. W dodatku miałam idiotyczny egzemplarz w którym przypisy zajmowały pół strony. Na 30 stronie miałam setny przypis. Tłumaczyli nawet, co to jest kanalizacja.
_________________
Kupiec. Korzenny.
The dog park will not harm you.
Ostatnio zmieniony przez Sauron 30 Sierpnia 2010, 18:08, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Godzilla 
kocia mama


Posty: 14145
Skąd: Warszawa
Wysłany: 30 Sierpnia 2010, 18:07   

Sauron, spokojnie, trafiłaś na lokalną lożę zgryźliwców :wink:
_________________
Blog
Kedileri çok seviyorum :mrgreen:
 
 
Sauron 
Bink


Posty: 1804
Skąd: Toruń
Wysłany: 30 Sierpnia 2010, 18:11   

Cóż więc polecacie?
_________________
Kupiec. Korzenny.
The dog park will not harm you.
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 30 Sierpnia 2010, 19:18   

Archipelag GUŁag.
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
khamenei 
Zombie Lenina


Posty: 495
Skąd: Gdynia
Wysłany: 30 Sierpnia 2010, 19:33   

Sauron, czytaj, co czytasz na razie. Z biegiem czasu zaczniesz sięgać po różne inne rzeczy. Każdy teraz zacznie tobie rzucać najróżniejszymi tytułami, od klasyki polskiej fantastyki po najnowsze hard sf w oryginale. Chwytaj różne rzeczy, aż zobaczysz, co ci leży najbardziej.
 
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 30 Sierpnia 2010, 20:33   

khamenei napisał/a
Sauron, czytaj, co czytasz na razie. Z biegiem czasu zaczniesz sięgać po różne inne rzeczy.


Albo nie zaczniesz.
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
RD 
Niedomyty macho


Posty: 2454
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 30 Sierpnia 2010, 20:38   

Towarzyszu Dzejes! Siejecie defetyzm w sposób niegodny prawdziwego komunisty! Powinniście złożyć samokrytykę w trybie natychmiastowym. Z samobiczowaniem i klęczeniem na grochu!
 
 
baranek 
Wróbel galaktyki


Posty: 5606
Skąd: Toruń
Wysłany: 30 Sierpnia 2010, 20:47   

w puszkach.
_________________
Życie, ku*wa, jest nowelą.

"Pisze się po to, żeby było napisane" - Zygmunt Kałużyński
 
 
RD 
Niedomyty macho


Posty: 2454
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 30 Sierpnia 2010, 21:01   

Może być. Byle nie puree.
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 30 Sierpnia 2010, 22:25   

RD napisał/a
Towarzyszu Dzejes! Siejecie defetyzm...


Jesień, melancholia i smutne nuty.
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
Volthar 
Tom Bombadil


Posty: 42
Skąd: Warszawa
Wysłany: 30 Sierpnia 2010, 22:34   

Ja w wieku 11 lat przeczytałem po raz pierwszy Sapkowskiego, Tolkiena znacznie wcześniej. W wieku 7 lat obejrzałem "Cmętarz Zwierząt" na podstawie Kinga. Mam wrażenie, że po wieku nie da się stwierdzić, co dla kogo jest, a co nie. Robi to prawo. Niekoniecznie skutecznie.

Pozdr.
_________________
STOWARZYSZENIE MIŁOŚNIKÓW FANTASTYKI AVANGARDA
 
 
 
Żerań
[Usunięty]

Wysłany: 31 Sierpnia 2010, 14:27   

dzejes napisał/a
Archipelag GUŁag.


Sauronie, odradzam. Nie dlatego, że to jest zła książka; wręcz przeciwnie, jest znakomita, a Sołżenicyn mistrzem jest i basta, ale zaczynać zawsze warto od rzeczy lżejszych, dostosowanych do wieku - żeby się nie zrazić.:) Ja przecież też nie zaczynałem od Sołżenicyna czy Tołstoja, chociaż oczywiście takiego Dostojewskiego miałem w lekturach szkolnych i akurat mnie się bardzo podobała taka "Zbrodnia i Kara", czy "Mistrz i Małgorzata" Bułhakowa.

Sauron napisał/a
Cóż więc polecacie?


Ja swoją przygodę z fantastyką zaczynałem między innymi od amerykańskiej pisarki fantasy i horrorów, Tanith Lee, Baśni z Tysiąca i Jednej Nocy, czy Howarda Philipsa Lovecrafta (jak lubisz horrory Kinga, to Lovecraft jest klasyczną pozycją grozy - chociaż, oczywiście, inną). Polecałbym właśnie powieści "Demon śmierci" i "Demon ciemności", bardzo fajne fantasy w orientalnych (quasi-arabskich) klimatach. Do tego dorzuciłbym "Bajki Robotów" Stanisława Lema i serię science fiction dla młodzieży - "Felix, Net i Nika" Rafała Kosika. :-) Tak na początek. A z nie-fantastycznych - "Hrabia Monte Christo" Dumas, "Wyspa Skarbów" Stevensona, jeśli jeszcze nie znasz. Sapkowski też, jak najbardziej.

dzejes napisał/a
No wow, już na kolana padam.


Wiesz, w dobie półgłówków nie potrafiących pisać poprawną polszczyzną... sięgnięcie po Kinga, przecież nie będącego złym pisarzem, należy docenić.

Wiem, dużo książek dla młodzieży podałem - ale to, co dzisiaj wydaje się, jako literatura dla młodzieży (z angielskiego young adult, czyli "Zmierzch" i parę innych tytułów) to zaledwie ułamek konwencji. Dla młodzieży pisali i Dumas, i Robert Louis Stevenson, i Kosik... Nie zrażaj się i poszukuj własnej drogi czytelniczej:)
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 31 Sierpnia 2010, 16:42   

Żerań napisał/a
Ja przecież też nie zaczynałem od Sołżenicyna czy Tołstoja


Oj Żeraniu, ego ci już się rozdęło do rozmiarów Hindenburga. :twisted:

BTW ja właśnie na początku ogólniaka przeczytałem GUŁag i jakoś przeżyłem. To jest świetna książka, można się uśmiać nieraz. No i nie przesadzajmy, 15 lat to już powinno być 10 lat czytania.

I wyjaśniając - Kinga sam uwielbiam, w naszej biblioteczce "jego" półka jest najszczelniej zastawiona, zaraz przed Lemem i Dickiem . A moje uwagi wzięły się stąd, że nasza nowa koleżanka postawiła się w opozycji do koleżanek i kolegów nieczytających i naturalne mi się wydało, że w takiej sytuacji koleżanka przedstawi swoje największe armaty - najpoważniejsze lektury, które przeczytała. No i dostałem, co dostałem, stąd me biadolenie dotyczące kondycji nerdów polskich.
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
dalambert 
Agent Chaosu


Posty: 23516
Skąd: Grochów
Wysłany: 31 Sierpnia 2010, 17:07   

dzejes napisał/a
ja właśnie na początku ogólniaka przeczytałem GUŁag i jakoś przeżyłem. To jest świetna książka, można się uśmiać nieraz.

łagiernicy czy NKWDysci Cię tak rozbawili ?
_________________
Boże chroń Królową - Dalambert
 
 
Sauron 
Bink


Posty: 1804
Skąd: Toruń
Wysłany: 31 Sierpnia 2010, 19:55   

Żerań napisał/a

Sauron napisał/a
Cóż więc polecacie?


Ja swoją przygodę z fantastyką zaczynałem między innymi od amerykańskiej pisarki fantasy i horrorów, Tanith Lee, Baśni z Tysiąca i Jednej Nocy, czy Howarda Philipsa Lovecrafta (jak lubisz horrory Kinga, to Lovecraft jest klasyczną pozycją grozy - chociaż, oczywiście, inną). Polecałbym właśnie powieści Demon śmierci i Demon ciemności, bardzo fajne fantasy w orientalnych (quasi-arabskich) klimatach. Do tego dorzuciłbym Bajki Robotów Stanisława Lema i serię science fiction dla młodzieży - Felix, Net i Nika Rafała Kosika. :-) Tak na początek. A z nie-fantastycznych - Hrabia Monte Christo Dumas, Wyspa Skarbów Stevensona, jeśli jeszcze nie znasz. Sapkowski też, jak najbardziej.


Felix Net i Nika czytałam wszystkie części (początkowe moim zdaniem były najlepsze), Lema "cyberiadę". Na resztę zerknę, ale najpierw muszę znaleźć kartę biblioteczną... :/
_________________
Kupiec. Korzenny.
The dog park will not harm you.
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 31 Sierpnia 2010, 19:58   

dalambert napisał/a
łagiernicy czy NKWDysci Cię tak rozbawili ?


Autor dalambercie. imaginuj sobie, że autor mnie rozbawił.
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group