[Owca.von.Kozic]

serio? To ja mam jakieś opóźnienie, ale tych odcinków, które obecnie lecą na AXN jeszczem nie widział.

Tak czy siak - House jest jak bagno - WCIĄGA!!!!

[hrabek]

Uwaga na temat House'a: ogladam wlasnie pierwszy sezon, jestem po osmym odcinku. Wszystkie odcinki sa takie same. Wstep, ze komus sie cos dzieje, pozniej House sie miota od lekarstwa do lekarstwa, na koniec okazuje sie, ze wszystko furda, bo to nie ta choroba i jak mu podaja dobre lekarstwo, to odcinek sie konczy.
Dobre jest to, ze dialogi sie nie nudza, a i watki poboczne sa niezle, jak ten w odcinku osmym wlasnie, o 82-latce z syfilisem, ktory dobral sie jej do mozgu i pani znalazla sie w stanie wiecznego szczescia. Swietna rola aktorki-babci.

[Homer]

[Kruk Siwy]

i tych co nie wiadomo bo ciąg dalszy nastąpi.

[hrabek]

No, ale generalnie strasznie to schematyczne. Mam wrazenie, ze podawany raz w tygodniu jest zdecydowanie lepszy niz ladowany do bolu jednego dnia. Dlatego tak wolno idzie mi ogladanie.

[Słowik]

Ja też widzę schemat, ale nie przeszkadza mi to w 'ładowaniu do bólu jednego dnia'
Ładuję aktualnie drugi sezon i jeszcze mi się nie znudziło.

[Witchma]

Nikt by nie kochał House'a, gdyby mu co drugi pacjent schodził... A tak ma pretekst do bycia chamskim/cynicznym/złośliwym/egocentrycznym - geniuszom wolno

[Adashi]

hrabek, takie schematy to ma każdy serial o prawnikach, policjantach, lekarzach, strażakach, agentach FBI... to normalne

[hrabek]

No nie do konca. Poza tym co innego rozwiazywac sprawe policyjna, a co innego ladowac pacjenta czym sie da, bo a nuz zadziala. House powinien wiedziec lepiej. Szczegolnie po tylu odcinkach

[Adashi]

[ihan]

A co ma mówić naszej służbie? U nas to chyba problem raczej nie ładowania różnych form terapii niż stosowania ich w nadmiarze.

[Adashi]

Offtopujemy lekko, ale no cóż, u nas szprycują dzieciaki antybiotykami z byle powodu, albo co lekarz to inna diagnoza (i co za tym idzie inne leki), czyli to o czym mówił hrabek właśnie. A potem się okazuje, że to całkiem inna choroba (po wizycie u kilku "specjalistów"), niestety czas zmarnowany na błędne diagnozy i leczenie wyimaginowanych dolegliwości powoduje, że ta właściwa choroba rozwinęła się niemożebnie.

[hrabek]

Plus szpikowanie mocnymi lekami, ktore maja mase skutkow ubocznych oslabia organizm, co wyjdzie za kilkadziesiat lat.

[ihan]

Ale wiecie, to nie takie proste. o antybiotykach już było, więc powtarzać się nie będę, ale z błędnymi diagnozami ... , coraz częściej pojawiają się kompletnie nietypowe objawy, bo jak z syndromem Czerwonej Królowej, im szybciej zmieniamy terapie, tym szybciej zmieniają sie drobnoustroje chorobotwórcze, nakłada się często kilka chorób, choroby, które dawniej były letalne w dzieciństwie już takie nie są, ale objawy dają w późniejszym wieku, itp. Problem, że mamy tyle narzędzi i nikt z tego nie korzysta, bo albo są kolejki, albo za drogo, albo lekarz nawet nie wie, że jest możliwość. Prosty antybiotykogram, nie mówiąc o badaniach prenatalnych, badaniach krwi noworodków, które umożliwiają wczesne wykrycie chorób metabolicznych. A skutkami ubocznymi leków rzadko który lekarz sie przejmuje, bo rzadko widzą pacjenta jako całość, a nie tylko wybrany organ, w którym się specjalizują.

[Kruk Siwy]

Pojawił mi się w wypożyczalni. Po bożemu od pierwszego odcinka oglądam. Zacności, że też sparło mnie na medyczne jazdy...

[Witchma]

Kruku, jeszcze Cię wena medycznie natchnie

[Homer]

A na TVP 2 III sezon się zaczął w zeszły czwartek...

[Homer]

Na TVP2 III sezon w pełni (6 i 7 w następny czwartek; po dwa odcinki leci), a tymczasem na FOXie przerwa w emisji V sezonu (11 odcinków podano).

House powróci 12 odcinkiem sezonu V 19 I 2009r.

[hrabek]

to dobrze, moze zdaze troche zaleglosci nadrobic. Poki co jestem przy drugim sezonie.

[Iwan]

a czy ktoś mi możne powiedzieć co House ma z ta nogą?
nie śledzę tego serialu od początku i tez raczej wyrywkowo ale ciekawi mnie to

[Kruk Siwy]

W pierwszej serii jest cały jeden odcinek o tym. Przy okazji wyjaśnia co on ma z byłą żoną.
Czyli wiem ale nie powiem.

[Witchma]

To nie była jego żona Konkubina

[Kruk Siwy]

Ale żonowata.
W kwestii nogi wydała mi się żoną bo to ona przecież... nieprawdaż?

[Witchma]

Ona, ale nie jako żona. A on jako mąż i nie-mąż. Rozumiesz.

[Kruk Siwy]

No ja i owszem. A ciekawi inaczej, niech piszczą. Co to znaczy oglądam wyrywkowo?
Wyrywkowo? Hausa? Horrible!

[Witchma]

Dobrze, że wreszcie po dwóch tygodniach przymusowego odwyku jutro będą dwa odcinki

[Ziemniak]

Gdzie? przecież 5x12 dopiero 19 stycznia

[Witchma]

Na dwójce.

[Iwan]

[Witchma]

Iwan, pewnie w Wikipedii jest napisane