Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Tekst numeru 34. Zagłosuj do 10 października

Opowiadanie tylko które ? - Dwa głosy.
Cezary Frąc - Spowiedz Posłańca
31%
 31%  [ 23 ]
Marta Gapińska - Wyniesiony
6%
 6%  [ 5 ]
Marek Hemerling - Biały śnieg
6%
 6%  [ 5 ]
Mariusz Kaszyński - Wrzeciono
8%
 8%  [ 6 ]
Paweł Majka - Siostry! siostry!
4%
 4%  [ 3 ]
Andrzej Sawicki - Aniołki Czackiego
26%
 26%  [ 19 ]
Stanisław Truchan - Pentagram przymierza
15%
 15%  [ 11 ]
Głosowań: 41
Wszystkich Głosów: 72

Autor Wiadomość
khamenei 
Zombie Lenina


Posty: 495
Skąd: Gdynia
Wysłany: 19 Wrzeœśnia 2008, 10:18   

Cezary Frąc - Spowiedz Posłańca
Jak dla mnie definitywnie wygrywa i deklasuje konkurencję. Podobało mi się tu prawie wszystko: język, narracja, opisana historia. Jedynie skrzywiłem usta przy bydlęcej scence. Jak ktoś wyżej słusznie zauważył: opowiadanie skłania do myślenia na sam koniec. Nie mam obecnie weny, więc powtórzę. Czytałem opowiadanie strona za stroną, gdyż zawładnęło mną niepomiernie. Dziabnąłem je na dwie tury pociągiem: z i do pracy. Rzecz jasna PUNKT

Marta Gapińska - Wyniesiony
Dobre recenzje na forum skłoniły mnie do głębszego zastanowienia się nad tym dziełkiem. Prawdą jest, iż dawno nie czytałem dobrego shorta, a ten zdecydowanie do nich należy. Niemniej jednak swego czasu (kiedyś) wpadały mi w ręce prawdziwe perełki, pewnie dlatego ten mnie nie oczarował. W przeciwieństwie do Anko twista wychwyciłem od razu, stąd też obojętnie przeszedłem obok Wyniesionego; w stylu "och, ciekawy wkręt" i tyle.

Marek Hemerling - Biały śnieg
Nom, fragment całości, bez oceny. Tak na marginesie, to nie za bardzo mnie zachęciło do zapoznania się z całością.

Mariusz Kaszyński - Wrzeciono
Właśniem dzisiaj to skończył, a tym samym całe pisemko. Nie jestem zwolennikiem pastiszy, dlatego też prezentowało się dla mnie co najwyżej średnio.

Paweł Majka - Siostry! siostry!
Przyznam, iż podobają mi się zróżnicowane opinie na temat tego opowiadanka. Poczynając od "bełkotu", na punkcie kończąc. Niestety skłaniam się bardziej ku tym pierwszym epitetom. Zdecydowanie nie mój klimat, jak dla mnie naiwne i o niczym.

Andrzej Sawicki - Aniołki Czackiego
Miła przygoda. Po zapoznaniu się z receptą samego autora - zamieszczoną powyżej - muszę przyznać, że właśnie tak ten tekst odebrałem. Pozwolę sobie zacytować: "radosne pulp fiction, czyli fantastyka niższych lotów, czysto rozrywkowa". Hej, ale to nie znaczy, że obcujemy z czymś zdecydowanie gorszym. Co prawda wolę, jak jest jakiś twist na koniec lub wyjątkowo ciekawy pomysł na akcję, ale takim kąskiem też nie pogardzę. Sprawnie napisane, sprawnie zakończone. Miłe dla oka, PUNKT.

Stanisław Truchan - Pentagram przymierza
Przeczytałem jako pierwsze tak ze dwa tygodnie temu. Natomiast dzisiaj, jak przyszło co do oceniania, to przyłapałem się na tym, że w ogóle nie pamiętam, o co w nim chodziło. Nie wróży dobrze. Po zajrzeniu do pisma stwierdziłem, iż Pentagram... był z lekka naiwny, jakby pisany dla młodszego odbiorcy. Takie tam pierdoły, które zapominam po paru dniach.

To żem się rozpisał, muszę jednak poruszyć pewien temat. Czemuż tak mało osób wyraża tu swe opinie? Ludzie przestali zaglądać na forum, czy tak wolno czytają? Zdążyłem chlapnąć SFFiH, konkurencję, książkę, pracę do 17 i przygotowuję się do ślubu. Ludzie, przestańcie oglądać kretyńskie seriale i grać w głupawe giery (wiem, wiem, generalizuję, tak sobie prowokuję), weźcie się za czytanie!
 
 
 
Szara opończa 
Alien


Posty: 368
Skąd: Skątownia
Wysłany: 19 Wrzeœśnia 2008, 11:02   

Chal Chenet wyczules mnie... ja nie twierdze ze te teksty sa slabe, albo ze pismo obniza poziom.. natomiast coraz rzadziej znajduje cos dla siebie, juz nie tylko co by powalilo na kolana, ale nawet tak wstrzasnelo lekko, nie mieszajac do tego..

Fidel mysle ze osiaganie dojrzalosci czytelniczej w wiekszym zakresie mam juz jedak za soba.. pierwsza oznaka bylo chociazby siegniecie po inna literature niz fantastyka, ale bylo to tak dawno ze moje starcze komorki nie sa w stanie przytoczyc tytulu ktory stal sie tym kamieniem milowym...
ale chyba Olaf Audunsson i Hestviken by Sigrid Undset tak mysle..
_________________
In the name of God, impure souls of the living dead shall be banished into eternal damnation. Amen
 
 
Krwawy lolo 
Sky Captain


Posty: 160
Skąd: Szczecin
Wysłany: 19 Wrzeœśnia 2008, 15:13   

Spowiedź posłańca- Ciekawe, choć niektóre zdarzenia do przewidzenia. Zostaje w głowie, punkt.
Wrzeciono-Bardzo realistycznie przedstawiony obóz pracy (niedawno zwiedzałem "Majdanek" wygląda tak jak ten opisany w opowiadaniu). Opowiadanie ma dobrą atmosferę, lecz nie jest takie "zaskakujące" jak "Spowiedź..."
Pentagram przymierza-Fajnie się czyta, dobre opowiadanie, ale nic nie wnosi.
Aniołki Czackiego- Takie opowiadania są dobre jak się chce oderwać od szarej rzeczywistości... i przenieść w jeszcze ciemniejszą atmosferę...
To są według mnie najlepsze teksty tego numeru... reszty nie będę komentował bo to by i tak nic nie wniosło ;P: .
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37525
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 19 Wrzeœśnia 2008, 23:16   

Szara opończa napisał/a
Fidel mysle ze osiaganie dojrzalosci czytelniczej w wiekszym zakresie mam juz jedak za soba
więc wszystko w normie
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Boromirek 
Gollum

Posty: 19
Skąd: stamtąd
Wysłany: 22 Wrzeœśnia 2008, 10:14   

Spowiedz Posłańca - sugestywna wizja, refleksyjny nastrój, przesłanie... Wszystko w dobrym gatunku. PUNKT.
Wyniesiony - Pomysłowy szort. Będę kibicował autorce w dalszych próbach. Obiecujące.
Biały...- Trudno się wypowiadać o fragmencie...

Wrzeciono Fantasy retellingiem stoi... W tym przypadku jest to retelling dość udany, choć przydałoby się trochę więcej zwartości. Zastanawiałem się, czy nie przyznać punktu.

Siostry! siostry! Paweł Majka niewątpliwie jest feministką. A poza tym no comments. Autor zdecydowanie przedobrzył i wyszło niestrawnie.

Aniołki Czackiego Sprawnie opowiedziana naparzanka. Doceniam, ale nie przepadam.

Pentagram Przymierza Tym razem autor zrezygnował z podtekstów wszelakich, może poza przypomnieniem, że jeśli nawet kosmici zbudowali nam piramidy, to ich łaska pstrym kosmolotem jeździ. Zabawny żart z daenikenizmu, chociaż nie do końca konsekwentny (zbyt pulpowe zakończenie). Bardzo sprawnie poprowadzona narracja. PUNKT.
 
 
Ita 
Gollum

Posty: 22
Skąd: Kraina Kwitnącej Czereśni
Wysłany: 22 Wrzeœśnia 2008, 12:51   

Ode mnie punkty dla dwóch skrajności:
1) Spowiedź posłańca: proza trochę stylizowana na początek ubiegłego stulecia, mocno "problemowa", z wyraźnym przesłaniem
2) Pentagram przymierza: świetnie opowiedziana banalna historyjka o "Kontakcie", z nie do końca konsekwentnym żartobliwym potraktowaniem pomysłów Daenikena (też mi się nie podoba zakończenie).
W tym drugim wypadku mam do autora pretensję jeszcze o jedno: te pojedynki. Facet parę razy trafił przeciwnika - i już ma prawo sobie wyrwać dowolną laskę na cały tydzień? Nie jest to aby męski szowinizm?
Z pozostałych tekstów na wyróżnienie zasługują "Wrzeciono" i "Wyniesiony". Z konieczności już bez punktu.
 
 
Watzek 
Tom Bombadil

Posty: 25
Skąd: z puszczy
Wysłany: 22 Wrzeœśnia 2008, 13:33   

Ita - nie przesadzaj. Nikt tam żadnej białogłowy nie zmusza, żeby patrzyła, jak się dwa samce naparzają. Ryzyko (zakładając, że faktycznie ryzyko, a nie przyjemność) to jakby cena biletu. Kto nie chce, nie płaci i nie ogląda. Ale płeć piękna lubi patrzeć, jak się samce naparzają. Zwłaszcza z jej powodu (wiem, bo w podstawówce biliśmy się z Boromirkiem z powodu Ewy S.).
To, że bronię Truchana, nie znaczy, że dostanie ode mnie punkt. Opowiadanie dobrze napisane, ale ten autor przyzwyczaił mnie do czegoś więcej. I tego czegoś dostarczył mi tym arzem Cezary Frąc. Tak więc punkt dla Spowiedzi posłańca. Drugi dla Wrzeciona - za odważne "odbaśniowienie" baśni.
 
 
Romek P. 
Pan na Literkach


Posty: 4363
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 24 Wrzeœśnia 2008, 11:41   

A ja raz sobie wyjdę z cienia i powiem, że najbardziej podobały mi się short Marty Gapińskiej, szczególnie za konstrukcję, oraz opowiadanie Czarka F., bo mi przypomniało opowieści baronowej Blixen i pana Ernesta H. :)
_________________
Strona autorska: http://romualdpawlak.pl
 
 
hijo 
Fziu Bździu


Posty: 6069
Skąd: Katowice
Wysłany: 24 Wrzeœśnia 2008, 16:58   

savikol napisał/a
To sorry
savikol, Za co Ty przepraszasz? Niczym mnie nie obraziłeś :) Jak widzę moje podejrzenia co do twoich zamiarów były słuszne, więc czekam na kolejne teksty zobaczę co się pokaże w następnych tekstach.

savikol napisał/a
Zamierzam też bardziej „pochylić się” nad samymi dziewczynami i do ich dwuwymiarowych komiksowych sylwetek dołożyć głębię, zrobić je trochę bardziej, no tego, wiecie, namacalnymi.
Tego jestem najbardziej ciekaw.
_________________
God created Arrakis to train the faithful.
 
 
mBiko 
Кощей


Posty: 17377
Skąd: The Boat
Wysłany: 24 Wrzeœśnia 2008, 22:36   

Zdecydowanie przyzwoity numer.

Punkty dla "Aniołów Czackiego" za bycie radosnym, ale inteligentnym, pulp fiction z możliwością kontynuacji, oraz dla "Spowiedzi posłańca" za klimat, nastrój i zadumę, którą wywołało.

Na trzecim miejscu plasują się ex aequo "Siostry, siostry" i "Wyniesiony"
_________________
Wcale nie jestem pod wypływem kolaholu niek jaktórzy w zas pogli momyśleć.
Nie niestem jawet wpiłowie tak pojany jak pożecie mymyśleć.
 
 
Lump Kałmuk 
Klapaucjusz


Posty: 973
Skąd: Suchedniów
Wysłany: 25 Wrzeœśnia 2008, 07:49   

Cezary Frąc - Spowiedź Posłańca - Dobre opowiadanie. Kolonialna Afryka jako miejsce akcji opowiadania SF. Bo choć na pierwszy rzut oka więcej tu dramatu obyczajowego, to nie ma wątpliwości, ze jest to kawał SF - szczególnie refleksja na temat Europy zawarta na koniec to potwierdza. Wszystko napisane w płynny sposób, z zaciekawieniem pochłaniałem kolejne strony. Na pewno jedno z opowiadań, które zostaną mi na dłużej w pamięci - PUNKT

Marta Gapińska - Wyniesiony - króciutki tekścik, raczej potraktowałem go jako przerywnik pomiędzy innymi opowiadaniami niż jako wiekopomne dzieło. Przewrotny pomysł, ale jakoś nie wywarł na mnie wielkiego wrażenia.

Marek Hemerling - Biały śnieg - o, to mi się podobało. Niby o niczym, takie wyrwane z kontekstu, a jednak niesie spory ładunek emocjonalny. Przynajmniej na mnie zrobiło wrażenie. Autor w kilku zdaniach potrafił sprawić, że wczułem się w głównego bohatera. Kandydat do drugiego punktu

Mariusz Kaszyński - Wrzeciono - czegoś mi tu brakowało. Niby spoko opowiadanie, ale momentami miałem jakiś niedosyt. Chyba autor nie potrafił na przestrzeni opowiadania utrzymać równego klimatu, poszczególne części - wioska, obóz, zamek - jakby zupełnie oderwane od siebie. Ale ogólnie nie najgorzej.

Paweł Majka - Siostry! siostry! - muszę przyznać, że nieco się tu rozczarowałem. Po poprzednim opowiadaniu Majki, liczyłem na coś podobnego, równie dobrego. Tymczasem zupełnie inny klimat (to jeszcze w sumie nic złego), przy czym zabrakło mi tu jakiejś iskry. Trudno mi to zdefiniować, ale po prostu mnie opowiadanie nie porwało i już.

Andrzej Sawicki - Aniołki Czackiego - o, to też mi się podobało. Aż żal, że błąd drukarski poszatkował jedno z lepszych opowiadań numeru. Wartka akcja, demony, pancerni bohaterowie, którzy niczego się nie boją i wszystko uchodzi im na sucho, plus masa technowinek, czyli herioc-SF. W dodatku dobrze napisane, poszczególne strony połykałem z przyjemnością. Kolejny kandydat do punktu.

Stanisław Truchan - Pentagram przymierza - jakoś do mnie nie przemówiło. Ni to "W pustyni i w puszczy", ni to "Boso przez świat". Pomysł z przymierzem też jakoś mnie nie porwał.

Ostatecznie punkty dla "Posłańca" oraz po zastanowieniu dla "Aniołków" - na zachętę dla autora do dalszej pracy, gdyż rozumiem, że nie jest to temat zamknięty. "Śnieg" niestety bez punktu, ale załapał się na podium.

Ogólnie numer dobry, ale ze względu na różnorodność tekstów bardzo nierówny. Spośród sporej ilości opowiadań można jednak wybrać kilka perełek.
_________________
In the depths of the mind insane
fantasy and reality are the same
 
 
 
Klammil 
Tom Bombadil

Posty: 29
Skąd: z gór
Wysłany: 26 Wrzeœśnia 2008, 10:52   

Po długim namyśle punkty dla Wrzeciona i Pentagramu Przymierza. Poza tym miejsce na podium dla Spowiedzi posłańca i dla Wyniesionego.
 
 
Witchma 
Jokercat


Posty: 24697
Skąd: Zgierz
Wysłany: 30 Wrzeœśnia 2008, 13:44   

Głosowałam już wcześniej, teraz może kilka słów o tekstach:

Pentagram przymierza – jedno z tych opowiadań, po przeczytaniu których nie mam nic do powiedzenia... ni mnie grzębi, ni mnie zieje. Trochę męczące i zamotane były opisy historii przybycia ufoli.

Aniołki Czackiego – mam nadzieję, że wreszcie któryś z cykli napoczętych na łamach SFFiH będzie kontynuowany... Samo opowiadanie jest dobrze napisane, ale póki co bohaterowie niezbyt mnie przekonują. Może w kolejnych odsłonach będzie lepiej.

Spowiedź posłańca – zdecydowany numer jeden numeru. Czemu tak niewiele pojawia się tak dobrych tekstów? Choć wszystko od początku wiadomo, to opowiadanie czyta się jednym tchem. Gdybym nie znała nazwiska autora, to przysięgłabym, że to czystej wody literatura postkolonialna – brzemię białego człowieka, zemsta Czarnego Kontynentu... miodzio po prostu J Dobrze, że nie ma tu fantastyki upychanej na siłę. Więcej takich opowiadań! PUNKT

Siostry! Siostry! – bardzo nietypowy tekst. Zazwyczaj opowiadania zaczynają się dobrze, a zakończenie sprawia wrażenie niedopracowanego. W tym przypadku początek mnie zmęczył strasznie, ale z czasem tekst „gęstniał”, nabierał głębi, a zakończenie pozytywnie mnie zaskoczyło. Odniosłam wrażenie, że czasami pojawiały się paskudy, a czasami paskudowie (cudowna zmiana płci?), ale nie jestem tego pewna, a nie chce mi się teraz szukać przykładów... może ktoś jeszcze zwrócił na to uwagę?

Wrzeciono – co tu dużo mówić, zachwyciło mnie J Nie wydaje mi się, że można to nazwać „pastiszem” (jak ktoś wcześniej napisał). Po angielsku tego typu teksty określa się mianem „rewriting”, nie wiem, czy jakoś się na to mówi po polsku... Ważne, że zazwyczaj zajmuje się takimi rzeczami literatura feministyczna (np. Angela Carter) lub postkolonialna, ale u nas zawsze wszystko jest do góry nogami i teksty feministyczne pisze facet :D I to jeszcze jak pisze – opowiadanie wręcz pochłonęłam. Do przyznania PUNKTU przekonało mnie szczególnie zakończenie – przewrotne, zaskakujące, okrutne.

Biały śnieg – takie krótkie cuś, z którego nic nie wynika... Przyznaję, że nawet niewiele z tego pamiętam.
_________________
Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.

"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/
 
 
 
Słowik 
Cynglarz

Posty: 4931
Skąd: Kraków
Wysłany: 30 Wrzeœśnia 2008, 13:56   

Witchma napisał/a
mam nadzieję, że wreszcie któryś z cykli napoczętych na łamach SFFiH będzie kontynuowany...

Przecież od groma jest takich, chyba że myślisz o cyklu, który pojawiałby się regularnie co miesiąc...

EDIT: składnia.
_________________
I'd rather have a bottle in front of me than a frontal lobotomy.
 
 
 
Witchma 
Jokercat


Posty: 24697
Skąd: Zgierz
Wysłany: 30 Wrzeœśnia 2008, 14:00   

Słowik, nie mówię o takich comiesięcznych, ale swego czasu pojawiło się kilka utworów "zapowiadających nowe cykle" i jakoś kontynuacji brak... Jak się dogrzebię do konkretnych tytułów, to dam znać.

A które niby są te "od groma"?
_________________
Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.

"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/
 
 
 
Słowik 
Cynglarz

Posty: 4931
Skąd: Kraków
Wysłany: 30 Wrzeœśnia 2008, 14:04   

Chiński cykl Juraszka, o Żelaźniaku Sawickiego, Wegnera z m.in. Gdybym miała brata, nie pamiętam tytułu pierwszego opka z cyklu, czy choćby z ostatniego numeru o akademii snów. Jakby pogrzebać nie tylko w pamięci, jeszcze coś by się znalazło.
_________________
I'd rather have a bottle in front of me than a frontal lobotomy.
 
 
 
Rafał 
.

Posty: 14552
Skąd: Że: Znowu:
Wysłany: 30 Wrzeœśnia 2008, 14:10   

Toy
Krasnoludy Hemerlinga
Pilipiuki
Murarze Świd..wid...widź...(coś tam)
itd, itp ;P:
 
 
Witchma 
Jokercat


Posty: 24697
Skąd: Zgierz
Wysłany: 30 Wrzeœśnia 2008, 14:17   

To może zacznijmy od definicji samego cyklu... Bo wg mnie np. 2 teksty cyklu nie czynią.
_________________
Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.

"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/
 
 
 
Słowik 
Cynglarz

Posty: 4931
Skąd: Kraków
Wysłany: 30 Wrzeœśnia 2008, 14:34   

Z mojej wyliczanki nic w takim razie nie odpada, jeśli dobrze pamiętam. Ponadto i Gustaw, i Robert zapowiadali kontynuacje.

Dorzucam jeszcze PIKi i ORP Orzeł.
_________________
I'd rather have a bottle in front of me than a frontal lobotomy.
 
 
 
Witchma 
Jokercat


Posty: 24697
Skąd: Zgierz
Wysłany: 30 Wrzeœśnia 2008, 14:36   

Dokopałam się na razie do "Bandytów Universum" Romka Pawlaka.
_________________
Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.

"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/
 
 
 
xan4 
Tatuś Muminków


Posty: 5116
Skąd: Dolina Muminków
Wysłany: 30 Wrzeœśnia 2008, 14:39   

jeszcze Pawlak o tym rycerzu bezkonnym chyba, nie pamiętam ...
 
 
Godzilla 
kocia mama


Posty: 14145
Skąd: Warszawa
Wysłany: 30 Wrzeœśnia 2008, 15:41   

Opowiadania grabarskie Kruka Siwego.
_________________
Blog
Kedileri çok seviyorum :mrgreen:
 
 
Chal-Chenet 
cHAL 9000


Posty: 27797
Skąd: P-S
Wysłany: 30 Wrzeœśnia 2008, 15:59   

Witchma, zapomniałaś opinii o "Wyniesionym". ;)
_________________
Nobody expects the SPANISH INQUISITION!!!

http://zlapany.blogspot.com/
 
 
Witchma 
Jokercat


Posty: 24697
Skąd: Zgierz
Wysłany: 30 Wrzeœśnia 2008, 16:02   

O, Chal, rzeczywiście :) Przepraszam autorkę :)

Wyniesiony jest sympatycznym tekstem, ale przy takiej konkurencji nie miał szans się wybić.
_________________
Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.

"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/
 
 
 
CezaryF 
Sky Captain


Posty: 151
Skąd: Osięciny
Wysłany: 3 Października 2008, 15:01   

Pomimo tego, że termin głosowania jeszcze nie minął chcę podziękować za głosy i uwagi dotyczące mojego opowiadania. Bardzo długo zastanawiałem się czy je w ogóle puścić. Ten tekst ma bardzo barwną historię i praktycznie gdyby nie opinia jednej osoby (Hi Witchma) nigdy by się nie ukazał drukiem. (ktoś skopał go mówiąc, że zarówno sposób prowadzenia narracji jak i tematyka są beznadziejne i nie spodobają się). Sam też miałem wątpliwości czy ten tekst jest odpowiednio "fantastyczny".

khamenei napisał
Cytat
Jedynie skrzywiłem usta przy bydlęcej scence.


Tak, scenka jest okropniasta, choć niestety konieczna. Rozumiem to i dlatego nie jest opisana szczegółowo ja jedynie zasygnalizowana na potrzeby wewnętrznej logiki: W jakiś sposób choroba musiała przejść na człowieka a ewentualne alternatywne sposoby jakoś mi nie przyszły do głowy - gdybym zmusił bohaterkę tej sceny do wypicia np. krwi zarażonego byka, zamiast sceny gwałtu nie brzmiało by to tak sugestywnie.

Pozdrowienia dla wszystkich czytających
 
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37525
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 4 Października 2008, 09:07   

Cezary Frąc - Spowiedz Posłańca - Jedyne opowiadanie w numerze, które czytałem z niekłamaną przyjemnością. Jedyny Punkt.
Marta Gapińska - Wyniesiony - nie przekonał mnie, pomysł stary zrobiony kiepsko.
Marek Hemerling - Biały śnieg - NURS obiecywał, że będzie unikał fragmentów powieści a tu proszę, Ja rozumiem, że biznes to biznes, ale chyba coraz bardziej zaczyna on przesłaniać inne aspekty. Sam fragment w zasadzie nic nie mówi, zagladałem do niego kilka razy i wciąż nie wiem o czym było.
Mariusz Kaszyński - Wrzeciono - nie trafiło do mnie choć sam nie wiem dlaczego, po prostu czytałem bez zinteresowania.
Paweł Majka - Siostry! siostry! - Natychmiast skojarzyło mi się z Panem Światła. Nie wiem co się stało, dotąd opowiadania Pawła to była zwykle lekkość i finezja, tutaj brnąłem przez tekst jak przez dwumetrowe zaspy. Skończyłem z ulgą nie bardzo się orientując o czym była mowa.
Andrzej Sawicki - Aniołki Czackiego - łapu capu, kop i klapa. Plastikowość, komiksowość i schematyczność; postaci z poradnika 'napisz powieść w weekend'. Nie będę czekał na kontynuacje, mam nadzieję, że ich nie będzie albo chociaż NURS nie będzie czuł potrzeby ich prezentacji.
Stanisław Truchan - Pentagram przymierza - pomysł na powieść, sprowadzony do formy szkicu pomysłu i tak podany. Zupełnie nie przywiązałem się do bohatera. Masa naiwnych nawiązań, które drażnią swą nachalnością i oczywistością. W sumie wyszły pierdoły bez ambicji.
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 4 Października 2008, 09:17   

Fidel-F2 napisał/a

Marek Hemerling - Biały śnieg - NURS obiecywał, że będzie unikał fragmentów powieści a tu proszę, Ja rozumiem, że biznes to biznes, ale chyba coraz bardziej zaczyna on przesłaniać inne aspekty. Sam fragment w zasadzie nic nie mówi, zagladałem do niego kilka razy i wciąż nie wiem o czym było.
.


NURS obiecywał i unika, tę książkę, wydaną w bibliofilskim nakladzie wspiera, bo jest jej patronem medialnym, więc ma wobec niej jakieś obowiązki.
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
Witchma 
Jokercat


Posty: 24697
Skąd: Zgierz
Wysłany: 4 Października 2008, 09:32   

CezaryF, no prob ;)

Fidel-F2 napisał/a
pomysł na powieść, sprowadzony do formy szkicu pomysłu i tak podany.


O, Fidel, dzięki :) Już wiem, co mi nie pasowało :D
_________________
Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.

"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/
 
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37525
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 4 Października 2008, 09:35   

NURS, nie protestuję przeciw obowiązkom i wspieraniu. Lepiej by było gdyby to był opko wokółpowieściowe. Nic nie poradzę, że mnie to irytuje (zwłaszcza po Nocarzu). Z samego fragmentu wiele nie wynika i chyba nie spełnił w moim przypadku swojej roli; nie mam pojęcia o czym było opowiadane. IMHO, można to było zrobić lepiej.
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 4 Października 2008, 10:19   

Pewnie można było, ale taki fragment dostałem od Marka.
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group