[Pako]

Zrobcie mi zrzutkę to zaprenumeruję na święta tyle kasy schodzi, zę nie ma co myśleć o prenumeracie. jakby nie patrzeć, to prawie 80 zeta, co nie?

[Czarny]

Można zacząć od półrocznej jak kasy mało.

[Pako]

E tam, jakoś trzeba dać sobie radę, brata pogonię to mi kupi. Teraz zresztą i tak nie miałbym czasu na czytanie, maturka próbna, chcę sie sprawdzić
Ale wracając do tematu, czuli nadruk będzie, co NURS?

[mad]

Ja zaliczam się do antygrzbietowej mniejszości. Wygoda w trakcie czytania rulez!

[Margot]

A przypomnieliście mi, że grzbiet z nadrukiem miał być. I jakoś nie zauważyłam...
NURS, to jest, czy nie ma???

[NURS]

Ślepota

[Margot]

[NURS]

Tak myślę, litery jak woły a ty nic nie zauważasz

[Taclem]

U mnie troche przesuniety. Ale niewiele. A w ogole to co to za okladka. Myslalem ze ta epoke fantastyka ma juz za soba

[Gustaw G.Garuga]

A co ja mam powiedzieć o okładce?! Obawiałem się, że do końca stycznia wykupią, i poprosiłem Mamę, żeby kupiła SF teraz i przechowała do mojego powrotu

[NURS]

[Taclem]

Nie, hełmy a la Robocop

[NURS]

to dla odwrocenia uwagi od istoty tej postaci.

[Taclem]

Chodzi ci o te wielkie... pistolety?

[NURS]

dokładnie

[Taclem]

A skoro juz jestesmy przy okładce, to chciałbym zaznaczyć, że pani się nieco d**a rozmazuje. Znaczy w sensie, że farba nie za dobrze trzyma. Nie tak strasznie jak kiedys w SF, ale też jednak troche.

[Henryk Tur]

NIestety, nie widać twarzy tej pani, więc trudno rzecz, czy tylko d**a to jej jedyny atut

[mawete]

Cholera... kartki mi wypadają... wolałem zszywany...

[Margot]

A ja w końcu zrozumiałam, że te upstrzyny na grzbiecie, to właśnie ten nadruk. Jakoś wcześniej się nie przyglądałam... No, a nawet u mnie się nie rozjeżdża

[NURS]

[mad]

Parę postów temu wypowiedziałem się przeciw grzbietom, ale zdaje się, że sprawa jest raczej przesądzona. Zresztą nie upieram sie tak bardzo przy swoim, mam jedakże propozycję: czy można by było utrzymać ten sam kolor grzbietu przez cały rok kalendarzowy? Wtedy roczniki ustawione na półce ładnie kontrastowałyby ze sobą.

[NURS]

Oczywiście, że można, nawet należy utrzymać

[Iscariote]

Właśnie mi sie przypomniało że miał być obrazek na grzbiecie... pobiegłem, sprawdziłem i mam czyli jest gitesa co do okładki to przychodze do domu... tata wyjmuje z torebki, patrzy i mówi..." Oooo! gołe *beep*...."

[NURS]

Jedna goła *beep*, jedna, chociaz jak się zastanowić, to robot też majtek nie nosi...

[mawete]

gołe *beep* (w stringach też) są fajne

[Rodion]

Nie gole, tylko "modnie" wyeksponowane!

[dofo]

A ja proponuje mini konkurs - co na tym grzbiecie bedzie napisane? Bo z pewnoscia jest to cos innego niz proste "Rok 2006"

[NURS]

Ja już gdzieś to napisałem, co tam będzie

[dofo]

Tego sie obawialem, ale nie moglem w tym temacie odnalezc

[Czarny]

Przecież tam jest napisane SCIENCE FICTION, czytać nie umiecie