Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Tekst numeru 32. Zagłosuj do 5 sierpnia!

Podobał się jakiś tekst czy nie ?
Dariusz Domagalski - Silentium Universi
53%
 53%  [ 23 ]
Berenika Birkenmajer - Perły
4%
 4%  [ 2 ]
Robert Cichowlas - Lament
32%
 32%  [ 14 ]
Andrzej Kozakowski - I podobieństwo
9%
 9%  [ 4 ]
Głosowań: 43
Wszystkich Głosów: 43

Autor Wiadomość
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 20 Lipca 2008, 13:09   

Fidel - To już inna sprawa. Ponoć Dukaj też tak uważa - ktoś o tym wspominał już na forum.
Witcham - naprawdę uważasz, że wszyscy wiedzą, czym są liczby pierwsze?
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37525
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 20 Lipca 2008, 13:15   

NURS, a co Dukaj uważa jeśli chodzi o wzór na obwód koła? Zgadza się z nim czy nie?
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Witchma 
Jokercat


Posty: 24697
Skąd: Zgierz
Wysłany: 20 Lipca 2008, 13:17   

NURS, jeśli uważasz, że nie, to wystarczyło napomknąć o tym przy Sicie Eratostenesa, a nie robić z tego osobny wywód... Według mnie strasznym błędem jest niedocenianie czytelnika. Wydaje mi się, że akurat wszyscy, którzy sięgają po SFFiH wiedzą co to są liczby pierwsze, a jak nie, to niech sobie poszukają (jeśli oczywiście ich to zainteresuje). Liczby pierwsze to była czwarta klasa podstawówki...
_________________
Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.

"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/
 
 
 
Piech 
Hieronim Berbelek


Posty: 3569
Skąd: Poznań
Wysłany: 20 Lipca 2008, 13:45   

Moim zdaniem wyjaśnienia wcale nie były na wyrost. Można się co najwyżej zastanawiać, czy nie dałoby się ich jakoś inaczej "przemycić". Zakładanie, że wszyscy wiedzą, co to jest DNA, byłoby błędem. To, że się o czymś mówi i pisze, wcale nie znaczy, że jest to rzecz zrozumiała (najstraszniejszą rzeczą w GMO jest ponoć to, że mają "geny".) Zdarza mi się dać wykład popularno-naukowy dla licealistów. Gdybym założył, że klasa wie co to naprawdę jest DNA albo enzym, od razu "straciłbym" większość słuchaczy i przez resztę wykładu szukałbym wzrokiem tych kilku par oczu patrzących ze zrozumieniem.
_________________
Nie wyrabiam psychicznie, gdy skarpetki są nie do pary.
 
 
Witchma 
Jokercat


Posty: 24697
Skąd: Zgierz
Wysłany: 20 Lipca 2008, 13:51   

Piech, ja nie twierdzę, że wszyscy wiedzą, co to jest DNA, ale prawdopodobnie przytłaczająca większość tych, którzy sięgają po SFFiH wie. Zresztą myślę, że nie było największym błędem umieszczanie tych informacji, tylko ich kontekst - załoga statku kosmicznego, wybrańcy całej ludzkości, wykształceni i światli, a trzeba im takie rzeczy tłumaczyć (jeszcze weź pod uwagę, że rzecz się dzieje za 50 lat, kiedy o DNA wiadomo będzie znacznie więcej i będzie to z pewnością wiedza powszechniejsza).
_________________
Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.

"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/
 
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 20 Lipca 2008, 13:57   

Witcham, ale to nie jest tekst dla astronautów, tylko dla młodych ludzi. Owszem jest dydaktyczny, ale IMO celowo. Dlatego nie wywaliłem tych kawałków, choć się nad nimi zastanawiałem. Uznałem, że warto kilku osobom uświadomić, ze coś takiego istnieje, inna kwestia to ta jedynka, którą przepuściliśmy - bo nie pamiętamy już dokładnie tej zasady :-)
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
Martva 
Kylo Ren


Posty: 30898
Skąd: Kraków
Wysłany: 20 Lipca 2008, 14:04   

NURS napisał/a
naprawdę uważasz, że wszyscy wiedzą, czym są liczby pierwsze?


Ej, nawet ja to wiem, a jestem matematyczne cielę. Jak ja wiem, to wszyscy wiedzą, więc mnie trochę dziwi że ta pani (znaczy to lekarka była? Bo już nie pamiętam) nie wiedziała. Ale to w sumie taki mały zgrzycik był, widywałam większe ;)
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.

skarby
szorty
 
 
Witchma 
Jokercat


Posty: 24697
Skąd: Zgierz
Wysłany: 20 Lipca 2008, 14:14   

NURS, po pierwsze - Witchma, nie Witcham ;)

Po drugie - powtarzam, że nie ma nic gorszego, jak nie doceniać czytelnika (który i nawet do takiej jedynki się przyczepi). A ci biedni młodzi ludzie, jeżeli już sięgają po SF, to wierz mi, że nie potrzebują takich wyjaśnień (ja w książce do biologii w 3. klasie liceum miałam cały rozdział o DNA, a to było już parę lat temu, o tych nieszczęsnych liczbach pierwszych nie wspominając).
_________________
Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.

"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/
 
 
 
Piech 
Hieronim Berbelek


Posty: 3569
Skąd: Poznań
Wysłany: 20 Lipca 2008, 14:38   

Martva napisał/a
NURS napisał/a
naprawdę uważasz, że wszyscy wiedzą, czym są liczby pierwsze?


Ej, nawet ja to wiem, a jestem matematyczne cielę.

Przed chwilą przepytałem moją rodzinę o definicję, co to są liczby pierwsze. Moja gimnazjalistka odpowiedziała, że są to liczby, które dzielą się przez siebie i przez 1. Zapytana, czy 1 jest liczbą pierwszą, po chwili zastanowienia odpowiedziała twierdząco. Wydaje mi się, że problem bierze się z tej szkolnej definicji. Tak chyba od dawien dawna uczą, mi też się coś tak kojarzy. Stosując taką definicję wydaje nam się, że 1 można podzielić na dwa "różne" sposoby.

Tymczasem definicja liczby pierwszej jest taka, że jest liczba, która ma dokładnie dwa dzielniki.
_________________
Nie wyrabiam psychicznie, gdy skarpetki są nie do pary.
 
 
Witchma 
Jokercat


Posty: 24697
Skąd: Zgierz
Wysłany: 20 Lipca 2008, 14:54   

Piech, czyli wyszło, że gimnazjalistka wie mniej więcej tyle na ten temat, co autor opowiadania i wyjaśnienie nic by do jej życia nie wniosło. Idę przepytać swoją rodzinę ;P:

edit:
Też mieli problem z fragmentem, czy 1 jest liczbą pierwszą :)
_________________
Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.

"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/
 
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 20 Lipca 2008, 15:02   

A ja zapytałem łebków przed blokiem (na oko 12-14 lat). Z sześciu jeden coś wybąkał ale nie bardzo na temat. :-) Nie wyglądali na dresiarzy, przynajmniej tych klasycznych. Okularki, odstające uszy, bary jak u pudziana zaraz po porodzie.
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
Witchma 
Jokercat


Posty: 24697
Skąd: Zgierz
Wysłany: 20 Lipca 2008, 15:12   

NURS, nie rozśmieszaj mnie - widzisz ich jako swoich potencjalnych czytelników? :roll:
_________________
Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.

"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/
 
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37525
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 20 Lipca 2008, 15:17   

nie ma o co kopii kruszyć, nie jest to jakiś dramat, pozbawiający utwór wszelkiej jakości, po prostu w takiej sytuacji i pomiedzy takimi bohaterami, zgrzyta
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 20 Lipca 2008, 15:58   

Zdziwię cię, ale jeden z nich jest naszym czytelnikiem. Inaczej bym takich gieroi nie zaczepiał :-)
Masz chyba nieco wypaczone pojęcie o wizerunku przeciętnego czytelnika, witchma. Choćby przez forum, gdzie pojawiają się najaktywniejsi. Masa, kochana, ci którzy pismo utrzymują, ma znacznie niższą wiedzę.
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
Adashi 
Cyberpunk


Posty: 16753
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: 20 Lipca 2008, 16:12   

Witchma napisał/a
NURS, nie rozśmieszaj mnie - widzisz ich jako swoich potencjalnych czytelników?

Witchma, nie przesadasz aby? Bo powiało elYtarnością, żeby nie powiedzieć snobizmem. SF jako pismo i jako literatura nie jest li tylko i wyłącznie przeznaczona dla kujonów i nerdów, targetem jest dosyć szeroki krąg odbiorców, imho.
_________________
Wysłano z Atari
 
 
Witchma 
Jokercat


Posty: 24697
Skąd: Zgierz
Wysłany: 20 Lipca 2008, 16:24   

Adashi napisał/a
Bo powiało elYtarnością, żeby nie powiedzieć snobizmem.


No już nie przesadzajmy, uczę po prostu osobniki w tym wieku i jeżeli już kupują jakiekolwiek czasopismo, to jest to CD Action (lub okolice).

NURS napisał/a
jeden z nich jest naszym czytelnikiem


Chyba tylko dlatego, że mieszka w pobliżu Ojca Redaktora? ;) Potrafisz oszacować, jaki odsetek czytelników to dzieciaki z podstawówki, góra z gimnazjum?

A poza tym przypominam, że poszło głównie o kontekst, a nie sam fakt zamieszczenia wyjaśnień.
_________________
Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.

"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/
 
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 20 Lipca 2008, 16:59   

witchma, potrafię oszacowac, nie pot siedem lat prowadziłem rózne akcje, zeby nie zbierać informacji na taki temat. I zaskoczę cię, sporo młodych ludzi sięga po SF-a. Sporo takich, ktorzy szukają w lekturze rozrywki.
Natomiast, co do kontekstu - mnie to gryzło, redaktorkę też, ale uznaliśmy, ze nie tniemy.
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
Anko 
Niki


Posty: 1989
Skąd: Z nawału pracy.
Wysłany: 20 Lipca 2008, 17:44   

Birkenmajer - wybaczta, nie panimaju. :(

Cichowlas - zaczyna się jak klasyczny horror. I jako taki mi się podoba. Ale zakończenie... rozczarowało mnie. Takie raz-dwa i po krzyku.

Kozakowski - Ciekawe SF, koncepcja "energo" i wszelakich modyfikacji ludzkiego ciała/istnienia nadaje tekstowi smak. Ale puenta mi umknęła. Widać niedomyślna jestem.

Domagalski - najdłuższy tekst numeru. Dobrze napisany. Wciąga. Co prawda nie podzielam myśli przewodniej, o zabarwieniu Chrześcijańsko-Religijno-Pesymistycznym, ale to nie ma nic do rzeczy, bo racji bytu odmówić jej nie mogę. (Ten bardzo Chrześcijański punkt widzenia widać np. w scenie śmierci Yaki czy Teodora.) O ile mnie pamięć nie zawodzi, to sama swego czasu życzyłam sobie od autora tekstu długiego, poważnego i w klimatach odmiennych od ORP. No to mam. No i przyznaję, że to najlepszy tekst numeru. Nawet gdyby nie musiał rywalizować z "króciakami" (teraz jest na uprzywilejowanej pozycji w moich oczach, bo zazwyczaj preferuję teksty długie), miałby również pokaźne szanse na punkt.
Taka uwaga: zawsze mi się wydawało, że ta "sekta" to się nazywała nie realianie, tylko raelianie. Od założyciela o mianie Rael (z jakimiś śmiesznymi akcencikami, bo to Francuz chyba był). Sądziłam także, że imię Mojry to Lachesis, nie Lechesis. Poza tym parę drobnych usterek, jak pozjadana kropka, ale to szczegół.
Chociaż klimaty nie moje, uważam, że to dobry tekst. Punkt.


P.S. Do pozostałych postów:
piotr michalik napisał/a
Od początku wiadomo ze przepowiednia się sprawdzi,
Ale dlatego właśnie tekst mnie ciekawił, co się stanie, że "coś pójdzie nie tak". :)
piotr michalik napisał/a
Sama wizualizacja katedry i demona, oklepana.
Ja tam usprawiedliwiam założenie, że coś mogło objawić się ludziom tylko w formie przyswajalnej dla nich, wyciągniętej z ich pamięci. Próby opisania "naprawdę nieopisywalnego" zazwyczaj kończą się tragikomicznie, lepiej jest, jak jest.
mawete napisał/a
Powiem szczerze, że nie spodziewałem się takiego rozkładu głosów - przy Kozakowskim Robert Cichowlas wypada bardzo blado...
Kozakowskiego pewnie nie tylko ja końcówki nie zrozumiałam...
rag napisał/a
cała opisana w drobiazgowo naukowy sposób planeta jest iluzją Złego? Znaczy, tyle stron zmarnowanych opisów?
Hmm, jeśli istota miała moc tworzenia światów, to mogła je też wyłączyć jak światło, w jednej chwili...

Co do "wykładu" o DNA i liczbach pierwszych: DNA trochę mi zgrzytnęło; liczby pierwsze nie, bo w sytuacji "kontaktu z cywilizacją" można pozapominać języka w gębie, a co dopiero co to są liczby pierwsze. :)

P.S.2. Taka mnie myśl naszła po tekście Domagalskiego: wygląda na to, że zawsze łatwiej dążyć do ekspansji, niż do złotego środka. Złoty środek nigdy nie wiadomo, gdzie leży, a co do ekspansji, to wystarczy pokazać "gdzieś tam" i styknie. :twisted:
_________________
生きる事 それが俺の償いだ。(SoulCalibur3)
 
 
elam 
Gremlinek


Posty: 11118
Skąd: kotlinka gremlinka
Wysłany: 21 Lipca 2008, 07:10   

o Anko malpko w czerwonym moja droga, to ty jeszcze zyjesz??? :)
_________________
Ten się śmieje, kto umrze ostatni.
 
 
 
Martva 
Kylo Ren


Posty: 30898
Skąd: Kraków
Wysłany: 21 Lipca 2008, 09:21   

I kto to mówi ;P: ;)
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.

skarby
szorty
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37525
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 21 Lipca 2008, 09:23   

Martva, elam to jeden z filarów nośnych tego forum, jest, nawet jak jej nie ma
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
hrabek 
Kapo di tutti frutti


Posty: 12475
Skąd: Szczecin
Wysłany: 21 Lipca 2008, 10:44   

Fidel-F2 napisał/a
obawiam się, że wypowiedziałeś te słowa w zła godzinę, wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że na początku października będę w Szczecinie kilka dni


Czemu w zla? Powaznie mowilem. Podtrzymuje zaproszenie.
_________________
5 zdań na temat
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37525
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 21 Lipca 2008, 10:48   

Chętnie przyjmuję, jak będę wiedział coś konkretnego o terminie (12 października +/-2) to dam znać.
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
ihan 
iHan Solo


Posty: 8631
Skąd: Tarnów-Kraków
Wysłany: 21 Lipca 2008, 11:26   

NURS napisał/a
Witcham, ale to nie jest tekst dla astronautów, tylko dla młodych ludzi. Owszem jest dydaktyczny, ale IMO celowo.

OK, tacy to teraz czytelnicy, na co narzekał Cebula, co niewielką wiedzę ścisłą mają i wszystko na ławę podać mu trzeba. Autor niesie kaganek oświaty i chwała mu za to. Tak długo jak nie wali półprawd. O matematyce się nie wypowiem, o fizyce też nie, ale to o DNA, informacje na poziomie wikipedii i nie do końca prawdziwe. Na Bogów, Mojry i inne brzydaki, przecież tam rozmawiają profesjonaliści w swoich dziedzinach, a rzucają naprawdę oklepanymi formułkami. Jak ktoś ciekawy jakie zastrzeżenia mam do tego DNA coś może napiszę w weekend.
_________________
Boże chroń mnie przed ludźmi wykształconymi ponad swoją inteligencję.
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37525
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 21 Lipca 2008, 11:29   

jakiś neopozytywizm NURSa, dopadł? praca u podstaw, edukacja młodzieży?
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Witchma 
Jokercat


Posty: 24697
Skąd: Zgierz
Wysłany: 21 Lipca 2008, 11:33   

Niepotrzebnie przed blok wychodził, teraz czuje się w obowiązku nieść kaganiec...

Nie wiem, może pisaniem rządzą jakieś diametralnie inne prawa, ale na zajęciach z przekładu nas uczyli, co by nie zakładać z góry, że czytelnicy to głąby i nie dawać zbyt wielu wyjaśnień/przypisów, bo ci co będą chcieli się czegoś dowiedzieć, to sobie znajdą, co potrzeba, a innym i tak już nic nie pomoże.
_________________
Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.

"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/
 
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 21 Lipca 2008, 12:12   

Ale przekład to nieco chybiony przykład - tam masz wyłożoną myśl autora, i gdyby szedł w dydaktykę, to musiałabyś po nim powtarzać, bo taki był zamysł. Inegerencja na takimpoziomie tłumaczenie raczej nie powinny wchodzić w grę.
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
Witchma 
Jokercat


Posty: 24697
Skąd: Zgierz
Wysłany: 21 Lipca 2008, 14:10   

NURS napisał/a
przekład to nieco chybiony przykład


Pisałam o tym w kontekście doceniania tudzież niedoceniania czytelników. Często tłumacze dorzucają przypisy do, zdawać by się mogło, oczywistych rzeczy (tutaj dochodzi nam jeszcze jedna warstwa, w kwestiach wiedzy ogólnej, brońcie bogowie nie kulturowych, czemu czytelnik polski miałby mieć łatwiej niż angielski, niemiecki czy inny, ale to już jest temat na osobną dyskusję).
_________________
Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.

"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/
 
 
 
Chompa 
Frodo Baggins


Posty: 113
Skąd: Wesseling
Wysłany: 22 Lipca 2008, 23:12   

Jeden z najsłabszych numerów w moim posiadaniu. Oddałem głos, raczej niechętnie, na Cichowlasa. Na drugim miejscu Domagalski. Reszta jest milczeniem... :?
_________________
Pozdrawiam
 
 
Martva 
Kylo Ren


Posty: 30898
Skąd: Kraków
Wysłany: 23 Lipca 2008, 11:38   

Cytat
Jeden z najsłabszych numerów w moim posiadaniu.


Muszę się zgodzić.
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.

skarby
szorty
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group