Marek Żelkowski |
Autor |
Wiadomość |
Marek1964
Narzeczona Frankensteina
Posty: 321 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 14 Listopada 2005, 21:19
|
|
|
Nie lubię tatara! Jakoś nie mogę się przełamać! Niby byłoby później o bebechach, ale jakoś nie od tej strony! A poza tym sceny erotyczne... byłyby mocno problematyczne, bo tasiemiec jest obojnakiem! A jego życie płciowe jest mało ciekawe! |
_________________ http://blogi.newsweek.pl/Autor/marekeram |
|
|
|
|
Marek1964
Narzeczona Frankensteina
Posty: 321 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
|
Czarny
GrimMod
Posty: 5363 Skąd: IŁAWA
|
Wysłany: 14 Listopada 2005, 21:31
|
|
|
Czy to, któryś z wymienionych na wstępie tekstów, czy też coś nowego? |
|
|
|
|
Marek1964
Narzeczona Frankensteina
Posty: 321 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
|
Czarny
GrimMod
Posty: 5363 Skąd: IŁAWA
|
Wysłany: 14 Listopada 2005, 21:34
|
|
|
A NURS go nie chce? |
|
|
|
|
Marek1964
Narzeczona Frankensteina
Posty: 321 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
|
Czarny
GrimMod
Posty: 5363 Skąd: IŁAWA
|
Wysłany: 14 Listopada 2005, 21:39
|
|
|
A planuje z niego skorzystać, bo jak nie, to nie ma co czekać. |
|
|
|
|
Marek1964
Narzeczona Frankensteina
Posty: 321 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 14 Listopada 2005, 21:44
|
|
|
Organizator jest dosyć enigmatyczny jesli chodzi o szczegóły. Ale podobno szykuje coś na luty 2006. Co? Pojecia nie mam! Zobaczymy! A jeśli chodzi o teksty to NURS ma ich kilka w zapasie i mam nadzieję, że skorzysta. |
_________________ http://blogi.newsweek.pl/Autor/marekeram |
|
|
|
|
Teofil
Frodo Baggins
Posty: 122
|
Wysłany: 14 Listopada 2005, 22:06
|
|
|
Marek1964 napisał/a | Organizator jest dosyć enigmatyczny jesli chodzi o szczegóły. Ale podobno szykuje coś na luty 2006. Co? Pojecia nie mam! Zobaczymy! |
Będzie jakaś broszurka odbita na ksero, o ile znam życie. |
|
|
|
|
Marek1964
Narzeczona Frankensteina
Posty: 321 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 14 Listopada 2005, 22:16
|
|
|
Zobaczymy! Ale to bardzo możliwe Wtedy ponegocjuję z organizatorem możliwość opublikowania tego opowiadania na jakimś szerszym forum! |
|
|
|
|
mawete
bosman
Posty: 13096 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 14 Listopada 2005, 22:39
|
|
|
"Długa przerwa w podróży" - to było świetne...
Czy jest jeszcze mozliwośc kupienia gdzieś "Nadciąga burza"? Nie spotkałem się z tym tytułem, a mam ochotę przeczytać. |
|
|
|
|
Marek1964
Narzeczona Frankensteina
Posty: 321 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 14 Listopada 2005, 22:43
|
|
|
Prześlij mi swój adres na pw. Mam jeszcze kilka egzemplarzy to ci prześlę! |
|
|
|
|
Teofil
Frodo Baggins
Posty: 122
|
Wysłany: 14 Listopada 2005, 22:44
|
|
|
Dwa lata temu było w KKF...
A tak przy okazji: czy autor posłowia aby na pewno czytał książkę przed jego napisaniem?
Jego - czyli tego posłowia, rzecz jasna. |
Ostatnio zmieniony przez Teofil 14 Listopada 2005, 22:46, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
mawete
bosman
Posty: 13096 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 14 Listopada 2005, 22:45
|
|
|
A może bedziesz na Falkonie i tam pogadamy? Linka masz w moim podpisie. |
|
|
|
|
mawete
bosman
Posty: 13096 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 14 Listopada 2005, 22:46
|
|
|
Teofil napisał/a | Dwa lata temu było w KKF...
A tak przy okazji: czy autor posłowia aby na pewno czytał książkę przed jego napisaniem?
Jego - czyli tego posłowia, rzecz jasna. |
Cholera i ja tego nie widziałem? Niemożliwe.... |
|
|
|
|
Marek1964
Narzeczona Frankensteina
Posty: 321 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 14 Listopada 2005, 22:48
|
|
|
Już wcześniej czytałem! Zapowiada się fajna impreza, ale... mnie tam niestety nie będzie! Mam, jak to się mówi, inne zobowiązania w tym terminie |
|
|
|
|
mawete
bosman
Posty: 13096 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 14 Listopada 2005, 22:51
|
|
|
Szkoda mówiąc szczerze miałem nadzieję, że się pojawisz... i że lubisz piwo... |
|
|
|
|
Marek1964
Narzeczona Frankensteina
Posty: 321 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 14 Listopada 2005, 22:52
|
|
|
Jeśli chodzi o posłowie... Nie wiem! Myślę, że czytał! A reszta to już kwestia swobodnej interpretacji! |
|
|
|
|
Teofil
Frodo Baggins
Posty: 122
|
Wysłany: 14 Listopada 2005, 22:53
|
|
|
mawete napisał/a | Teofil napisał/a | Dwa lata temu było w KKF...
A tak przy okazji: czy autor posłowia aby na pewno czytał książkę przed jego napisaniem?
Jego - czyli tego posłowia, rzecz jasna. |
Cholera i ja tego nie widziałem? Niemożliwe.... |
Bo to format był trochę mniejszy niż standardowe A-5. |
|
|
|
|
mawete
bosman
Posty: 13096 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 14 Listopada 2005, 23:10
|
|
|
Zrozumiałem za pierwszym razem.... Znowu forum pełznie... pewnie NURS przeprowadza operacje na otwartym ciele... |
|
|
|
|
Marek1964
Narzeczona Frankensteina
Posty: 321 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 14 Listopada 2005, 23:17
|
|
|
Piwko lubię Spotkania lubię Słowem wszystko jeszcze przed nami. Gdzieś w Polsce jest takie miejsce, w którym się kiedyś spotkamy... I ...i pogadamy. |
|
|
|
|
mawete
bosman
Posty: 13096 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 14 Listopada 2005, 23:34
|
|
|
Marek1964: powiedz gdzie i kiedy... na rynku w samo południe? |
|
|
|
|
Logan
Paskud
Posty: 928 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 14 Listopada 2005, 23:37
|
|
|
Marek1964 napisał/a | Prześlij mi swój adres na pw. Mam jeszcze kilka egzemplarzy to ci prześlę! |
Kurde, sam bym się chciał załapać na egzemplarz z autografem... |
_________________ Życie to chytra sztuka! Jak tylko masz wszystkie karty w ręku, zaczyna grać z tobą w szachy... |
|
|
|
|
Marek1964
Narzeczona Frankensteina
Posty: 321 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 14 Listopada 2005, 23:37
|
|
|
Zobaczymy! Może w jednym z tych dziwnych miejsc, o których przeczytasz w "Nadciąga burza"? |
|
|
|
|
Marek1964
Narzeczona Frankensteina
Posty: 321 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 14 Listopada 2005, 23:40
|
|
|
Logan napisał/a | Kurde, sam bym się chciał załapać na egzemplarz z autografem... |
Nie ma sprawy! Też poproszę o adresik na pw! |
|
|
|
|
mawete
bosman
Posty: 13096 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 14 Listopada 2005, 23:42
|
|
|
Marek1964 napisał/a | Zobaczymy! Może w jednym z tych dziwnych miejsc, o których przeczytasz w Nadciąga burza? |
Będę czekał... |
|
|
|
|
mawete
bosman
Posty: 13096 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 14 Listopada 2005, 23:45
|
|
|
Logan napisał/a | ...mawete, pamiętaj, pióra kaczce wyrywaj długo i boleśnie... |
Nawet nie wiesz jaką mam ochotę... dąży asymptotycznie do limes superior... |
|
|
|
|
Marek1964
Narzeczona Frankensteina
Posty: 321 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 15 Listopada 2005, 00:10
|
|
|
Chciałbym wszystkim bardzo polecić książkę "Sztuka perswazji czyli język wpływu i manipulacji" psychologa Andrzeja Batko (wydawca HELION / ONE PRESS) . Wydawało mi się, że sporo wiem na temat języka... Tak! Wydawało mi się! Naprawdę warto przeczytać tę książkę! Słowa naprawdę mogą być bronią i działać jak narkotyk! W literaturze przydaje się to niezbyt często, ale w życiu... Kilka podanych przez autora faktów jest naprawdę frapujących, a kilka może być bardzo przydatnych! |
|
|
|
|
Margot
Connor MacLeod
Posty: 1593 Skąd: Twierdza Wrocław
|
Wysłany: 15 Listopada 2005, 08:49
|
|
|
"Kto kontroluje język - kontroluje myśli" => rzekł/rzeknie Lech Jęczmyk.
Ano fragmenty obszerne pracy Batko publikował, o ile pamiętam, PRESS lub Brief. Rzeczywiście, fajna pozycja (ale może to zboczenie zawodowe u mnie tak przemawia?). Przedtem warto sięgnąć po "Język na sprzedaż" Bralczyka oraz "Slogany w reklamie i polityce" Kochana => jako dodatkowe rozszerzenie dotyczące zabiegów językowych perswazyjnych.
No, sporo można się dowiedzieć o bełkocie, tak w ogóle, ale nie zachęcam do studiowania tej akurat dziedziny języka => strasznie szeroka...
BTW. Tasiemiec uzbrojony w tatarze?! No, ładne => ale ta koncepcja kreatywna wymaga rozwinięcia! |
_________________ Bo jatek było za mało |
|
|
|
|
Marek1964
Narzeczona Frankensteina
Posty: 321 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 15 Listopada 2005, 09:16
|
|
|
Skrzętnie wynotowałem powyższe pozycje i zacznę ich szukać!
Bełkot? Ta dziedzina jest obecnie na topie! Bełkot już niedługo zostanie podniesiony do rangi jezyka zawodowego polityków i zawodów wspierających. Jeszcze nigdy tak wielu nie bełkotało tak wiele! Wiem, że śmianie się z "emanacji narodu" jest obecnie tak łatwe, że powinienem wstydzić się płaskiego dowcipu... ale jakoś nie mogę sie powstrzymać!
Tasiemiec... No, nie wiem... To jego ubogie życie erotyczne nieco zawęża mozliwości narracyjne! |
|
|
|
|
|