Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Bryka nie z tej ziemi
Autor Wiadomość
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37527
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 31 Maj 2009, 23:43   

no tak mniej więcej
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
hrabek 
Kapo di tutti frutti


Posty: 12475
Skąd: Szczecin
Wysłany: 1 Czerwca 2009, 09:12   

NURS napisał/a
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=6b3ae731c769defd

A to venom 600 635 koni, może przyjadę nim na jakiś końwent, bo kolega sobie kupił, tylko jeszcze musimy dokupić jeną część, żeby jeździć w trasy - tankowiec :-)


W Top Gearze polskim kiedyś gościu napisał co ma Vipera, że u niego poniżej 12 litrów pali, jak spokojnie jeździ. To była odpowiedź na argument, że taki samochód dużo wachy siorbie. Jak widać, niekoniecznie tak dużo :)
_________________
5 zdań na temat
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37527
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 17 Grudnia 2009, 19:43   

jechałem sobie dziś 250km w sniegu, na poboczu z trójkątami stały cztery autka, dwa passaty ( w tym jeden nowiutki) i jedna astra i jedno coś na kształt bardzo starego golfa
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
merula 
Pani z Jeziora


Posty: 23494
Skąd: przystanek Alaska
Wysłany: 13 Grudnia 2011, 13:52   

dla tych co nie lubią zimy argument dlaczego :wink:
_________________
Kobiety dzielą się na te, które nie wiedzą czego chcą i na te, które chcą, ale nie wiedzą czego.
 
 
Witchma 
Jokercat


Posty: 24697
Skąd: Zgierz
Wysłany: 13 Grudnia 2011, 13:54   

A to tylko jeden z miliona powodów...
_________________
Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.

"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/
 
 
 
hijo 
Fziu Bździu


Posty: 6069
Skąd: Katowice
Wysłany: 13 Grudnia 2011, 14:03   

merula, porażająca w kilku przypadkach w tym filmie była głupota kierowców. Owszem na lodzie nic nie pomoże. Ale hamerykanie nie znają i nie stosują opon zimowych to co się dziwić, że po śniegu nie pojadą, poza tym jak ktoś jest na tyle głupi, żeby na śliskiej górce koła zablokować to już po nim. Ja już się zimy nie mogę doczekać, uwielbiam jazdę w trudnych warunkach - to zawsze jest wyzwanie :D
_________________
God created Arrakis to train the faithful.
 
 
hrabek 
Kapo di tutti frutti


Posty: 12475
Skąd: Szczecin
Wysłany: 13 Grudnia 2011, 14:11   

hijo: akurat położenie geograficzne nie ma tu nic do rzeczy. Przykład z lokalnego podwórka:

http://www.youtube.com/watch?v=ZrMohaNNgTc
_________________
5 zdań na temat
 
 
merula 
Pani z Jeziora


Posty: 23494
Skąd: przystanek Alaska
Wysłany: 13 Grudnia 2011, 14:11   

ja tam też zimę lubię, ale jako kierowca jakby mniej. bo to nie tylko moje błędy mogą boleć.
_________________
Kobiety dzielą się na te, które nie wiedzą czego chcą i na te, które chcą, ale nie wiedzą czego.
 
 
hijo 
Fziu Bździu


Posty: 6069
Skąd: Katowice
Wysłany: 13 Grudnia 2011, 14:19   

hrabek, nie chodziło mi o położenie geograficzne tylko fakt, że w stanach nie używają opon zimowych, które w kilku przypadkach mogłyby się okazać pomocne (nie zbawienne). Na lód nic nie pomoże, co pokazały brytyjskie fragmenty (seat leon i ford fiesta). Twój przykład, to też popis głupoty kierowców. Jak zablokujesz koła to nic cię nie uratuje, jakby jeden z drugim pomyśleli i wrzucili wsteczny mieliby większe szanse na uratowanie sytuacji. Szczerze podziwiam głupotę tego taksówkarza, który mijał zjeżdżającą fiestę. Co on chciał pokazać, że wjedzie (szczególnie tylnio-napędowym mercem :) na wstecznym może.)
_________________
God created Arrakis to train the faithful.
 
 
hrabek 
Kapo di tutti frutti


Posty: 12475
Skąd: Szczecin
Wysłany: 13 Grudnia 2011, 14:30   

merula: no właśnie. Dzisiaj było dość ślisko na drodze, a że do pracy mam do pokonania ponad 100km codziennie w jedną stronę, to tak się zacząłem zastanawiać, że co z tego, że ja jadę uważnie i staram się wyczuwać każde najmniejsze drgnięcie samochodu świadczące o możliwej utracie przyczepności, jak mogę spotkać kogoś wyskakującego z drugiej strony, kto właśnie stracił przyczepność i go zarzuciło na mój pas. Jedyna nadzieja w tym, że jeszcze nie jest mi pisane zmienić świat na inny.

hijo: no toż właśnie o to chodzi, że możesz jeździć jak Kubica, a i tak trafić na kretyna na drugim pasie, czy coś w tym guście.
_________________
5 zdań na temat
 
 
hijo 
Fziu Bździu


Posty: 6069
Skąd: Katowice
Wysłany: 13 Grudnia 2011, 14:45   

hrabek napisał/a
możesz jeździć jak Kubica, a i tak trafić na kretyna na drugim pasie,
takich u nas pod dostatkiem niezależnie od pogody i pory roku
_________________
God created Arrakis to train the faithful.
 
 
Ziemniak 
Agent dołu


Posty: 5980
Skąd: Kraków
Wysłany: 13 Grudnia 2011, 14:55   

hijo napisał/a
(szczególnie tylnio-napędowym mercem

Nie panimaju :shock: Z tylnym napędem masz większe szanse podjechać pod górę niż z przednim, docisk jest przecież większy.
_________________
Starzejesz się gdy odgłosy, które wydawałeś kiedyś w trakcie seksu wydajesz obecnie wstając z łóżka
 
 
 
feralny por. 
Trurl

Posty: 4761
Skąd: garaż hermetyczny
Wysłany: 13 Grudnia 2011, 14:58   

Przy silniku z przodu i pustym bagażniku?
_________________
Trust me, I'm a doctor...
 
 
hijo 
Fziu Bździu


Posty: 6069
Skąd: Katowice
Wysłany: 13 Grudnia 2011, 14:59   

Ziemniak napisał/a
docisk jest przecież większy.
tak? To dlaczego w czasach PRLu w poldkach i dużych fiatach wozili worek cementu w bagażniku? Własnie po to by zwiększyć docisk napędzanej osi. W przedninapędowym pomaga ci masa silnika.
_________________
God created Arrakis to train the faithful.
 
 
Ziemniak 
Agent dołu


Posty: 5980
Skąd: Kraków
Wysłany: 13 Grudnia 2011, 15:02   

Fakt, worek cementu pomaga :D ale w tylnonapędówce powstaje dodatkowa siła, która dociska tylną oś. A najlepiej mieć starą Skodę ;P:
_________________
Starzejesz się gdy odgłosy, które wydawałeś kiedyś w trakcie seksu wydajesz obecnie wstając z łóżka
 
 
 
feralny por. 
Trurl

Posty: 4761
Skąd: garaż hermetyczny
Wysłany: 13 Grudnia 2011, 15:03   

Ziemniak napisał/a
ale w tylnonapędówce powstaje dodatkowa siła, która dociska tylną oś
:?:
_________________
Trust me, I'm a doctor...
 
 
hijo 
Fziu Bździu


Posty: 6069
Skąd: Katowice
Wysłany: 13 Grudnia 2011, 15:07   

Ziemniak, skoda miała silnik z tyłu i to ją dociskało. Tak jak silnik w przednionapędwym. I jakoś nie mogę znaleźć tej dodatkowej siły, która by powstawała w tylnonapędopwym samochodzie jeśli nie ma dyfuzora lub przynajmniej spoilera.

Edit: Literówki
_________________
God created Arrakis to train the faithful.
 
 
Agi 
Modliszka


Posty: 39270
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 13 Grudnia 2011, 15:43   

Jeżdżę mercedesem z automatyczną skrzynią biegów i oczywiście tylnym napędem. To jest dopiero zabawa. Nie ma żadnej siły dociskowej, wręcz przeciwnie, każde gwałtowniejsze użycie gazu lub hamulca powoduje mocno stresującą dla kierującego reakcję samochodu.
 
 
hijo 
Fziu Bździu


Posty: 6069
Skąd: Katowice
Wysłany: 13 Grudnia 2011, 16:02   

Agi napisał/a
mocno stresującą dla
albo poszerzająca uśmiech
Agi napisał/a
kierującego reakcję samochodu
:mrgreen:
_________________
God created Arrakis to train the faithful.
 
 
Agi 
Modliszka


Posty: 39270
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 13 Grudnia 2011, 16:03   

hijo napisał/a
Agi napisał/a
mocno stresującą dla
albo poszerzająca uśmiech
Agi napisał/a
kierującego reakcję samochodu
:mrgreen:


hijo, kwestia gustu. nie mam duszy rajdowca. :mrgreen:
 
 
hijo 
Fziu Bździu


Posty: 6069
Skąd: Katowice
Wysłany: 13 Grudnia 2011, 16:08   

Ja tam lubię się pobawić za kierownicą. A że na tylni napęd na razie mnie nie stać, to ślizgam się w zimie na ręcznym. I raz mi te zabawy uratowały samochód. Bo przeżyć, bym przeżył boczne zderzenie, ale się ustawiłem bokiem i skończyło się na nietypowym włączeniu do ruchu.
_________________
God created Arrakis to train the faithful.
 
 
hrabek 
Kapo di tutti frutti


Posty: 12475
Skąd: Szczecin
Wysłany: 13 Grudnia 2011, 16:24   

Swoją drogą dwie godziny zabawy na ręcznym dają niesamowicie wiele wyczucia samochodu, pewności i szybkości reakcji. Wiem po sobie, jak kiedyś z kumplem pojechaliśmy na opuszczony parking potrenować. Wyjazd z parkingu po takim treningu z zakrętu w kilkudziesięciometrowym kontrolowanym poślizgu z prędkością ok. 60km/h to coś wspaniałego.

Tylko, że to trochę nie ten wątek. Może przenieść ostatnie posty?
_________________
5 zdań na temat
 
 
hijo 
Fziu Bździu


Posty: 6069
Skąd: Katowice
Wysłany: 13 Grudnia 2011, 16:24   

hrabek, tylko gdzie?
_________________
God created Arrakis to train the faithful.
 
 
hrabek 
Kapo di tutti frutti


Posty: 12475
Skąd: Szczecin
Wysłany: 13 Grudnia 2011, 16:28   

Tu przeniosłem. Może być?
_________________
5 zdań na temat
 
 
hijo 
Fziu Bździu


Posty: 6069
Skąd: Katowice
Wysłany: 13 Grudnia 2011, 16:37   

Mnie pasuje. :mrgreen:
_________________
God created Arrakis to train the faithful.
 
 
hrabek 
Kapo di tutti frutti


Posty: 12475
Skąd: Szczecin
Wysłany: 13 Grudnia 2011, 16:41   

Jeszcze wracając na chwilę do zabaw z kumplem, to ja poruszałem się autem przednionapędowym, on miał czteronapędowe. Przy zmianie samochodu należało zapomnieć o wszystkim, co właśnie się wytrenowało w poprzednim.
_________________
5 zdań na temat
 
 
hijo 
Fziu Bździu


Posty: 6069
Skąd: Katowice
Wysłany: 13 Grudnia 2011, 16:46   

To normalka. 4 kółka, przód i tył to zupełnie inna historia. A samochód kumpla miał stały napęd czy jakąś automatykę w stylu sprzęgła wiskotycznego, haldexa czy elektronicznie sterowanego sprzęgła wielopłytkowego?
_________________
God created Arrakis to train the faithful.
 
 
hrabek 
Kapo di tutti frutti


Posty: 12475
Skąd: Szczecin
Wysłany: 13 Grudnia 2011, 16:50   

Subaru Legacy Outback. Sam sobie odpowiedz, bo nie wiem, o co mnie pytasz :P
_________________
5 zdań na temat
 
 
hijo 
Fziu Bździu


Posty: 6069
Skąd: Katowice
Wysłany: 13 Grudnia 2011, 17:03   

stały napęd na 4 koła tzw. Symetrical All Wheel Drive - czyli przód i tył dostają po połowie mocy. To co wymieniłem to rozwiązania na dostarczanie mocy na 2 osie :) Ja na przykład jeździłem wozem, który miał napę dołączany elektronicznie, efekt był taki, że podsterowny samochód nagle łapał przyczepność i było ok, albo stawał się nadsterowny i tył zaczynał Cię wyprzedzac.
_________________
God created Arrakis to train the faithful.
 
 
Ziemniak 
Agent dołu


Posty: 5980
Skąd: Kraków
Wysłany: 13 Grudnia 2011, 20:38   

Przy ruszaniu samochodem (niezależnie od rodzaju napędu) zmniejsza się obciążenie przedniej osi i zwiększa tylnej. Dlatego łatwiej jest zapiszczeć przednionapędówką, nawet pomimo silnika z przodu i pozornie lepszej przyczepności.
_________________
Starzejesz się gdy odgłosy, które wydawałeś kiedyś w trakcie seksu wydajesz obecnie wstając z łóżka
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group