Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Tekst numeru 28. Zagłosuj do 5 kwietnia!

Tylko Cztery utwory mam a tylko jeden głos, komu go dam ?
Brzezińska Anna - Babie lato
39%
 39%  [ 16 ]
Dębski Rafał - Stepowy kobierzec gwiazd
39%
 39%  [ 16 ]
Duszyński Tomasz - Powrót do Polski
9%
 9%  [ 4 ]
Szymanowski Adam - Wariant konia trojańskiego
12%
 12%  [ 5 ]
Głosowań: 41
Wszystkich Głosów: 41

Autor Wiadomość
Chompa 
Frodo Baggins


Posty: 113
Skąd: Wesseling
Wysłany: 8 Marca 2008, 07:29   

No to może teraz trochę na temat :wink: Oto moja ocena numeru:

Anna Brzezińska Babie lato - to moje pierwsze zetknięcie z twórczością tej autorki. Biorąc poprawkę na fakt, że się na fantasy ani za dobrze nie znam, ani się w niej specjalnie lubuję, to historia Babuni Jagódki bardzo mi przypadła do gustu. PUNKT! :bravo Lubię opowiadania z morałem, lubię to, gdy pozornie lekki, humorystyczny tekst przeistacza się niepostrzeżenie w coś głębszego, coś, co zmusza do refleksji. "Babie lato" jest taką właśnie historią, przy tym historią opowiedzianą z dużą dozą humoru. Nabrałem ochoty na inne opowieści z Wilżyńskiej Doliny! :D

Rafał Dębski Stepowy kobierzec gwiazd - tutaj mój zasób "czytelniczej dobrej woli" w stosunku do fantasy szybko się wyczerpał. Bardzo lubię Komudę, doceniam solidne osadzenie takich opowieści w realiach historycznych danego czasu. Opowiadanie Dębskiego rzuca czytelnika, takie jest moje spontaniczne wrażenie, bardzo szybko do zimnej wody: Nie znając odpowiedniej książki o głównym bohaterze tego tekstu było mi trochę trudno "wejść" w tą historię. Już od samego początku irytował fakt, że wewnętrzne dialogi nie zostały odpowiednio sformatowane (kursywa się kłania). To nie musi być wina autora, oczywiście, ale liczy się pierwsze wrażenie, prawda? Drugim mankamentem opowiadania jest jego stosunkowa hermetyczność. Autor starał się wprawdzie podrzucić czytelnikowi kilka linijek pomocniczego tekstu, ale silne wrażenie czytania fragmentu czegoś większego dominowało lekturę.

Tomasz Duszyński Powrót do Polski - humoreska, która miała zadatki na interesujący tekst. Lubię opowiadania, osadzające bohatera w dziwnych, niewyjaśnialnych sytuacjach. W opowiadaniu brakowało mi czegoś ze "Stu lat samotności", jakiegoś balansowania na ostrej krawędzi między elementami realistycznymi i surrealistycznymi. Takiego "żonglowania" psychiką bohatera. Sam humor nie może spełnić tego zadania. Szkoda, bo pomysł sam w sobie był bardzo dobry...

Adam Szymanowski Wariant konia trojańskiego - niestety, to najsłabszy tekst tego numeru. Brakuje mu jakiejś "mięsistości", jakiegoś głębszego wniknięcia w życie głównych bohaterów. Miałem silne wrażenie "legowatości" przy czytaniu tego opowiadania: Wzięto, jak z zestawu klocków LEGO, trochę dystopiczno-brudnej Warszawy (ale nie na tyle dużo, abym się naprawdę przejął), trochę klasyczno-korporacyjnej intrygi (która była stosunkowo przewidywalna) , trochę cyberpunkowych gadżetów oraz kilka nie-ruszających mnie (bo sztampowych) tragedii z życia rodzinnego. Stworzone z tego miksu opowiadanie nie tworzy harmonicznej całości - nadal widać poszczególne klocki. Całość jest jakaś taka... mocno pixelowata.

Numer oceniam na jakieś trzy plus/cztery minus. Bywało lepiej, ale to jeszcze żadna katastrofa. :wink:
_________________
Pozdrawiam
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 8 Marca 2008, 12:21   

Wyjaśnie tylko, że kurysywa u Rafała była, niestety przy przerzucaniu tekstu do Quarka znika, a ja tego nie poprawiłem. Zatem ten minus spisz na skład, nie na autora.
Dzięki za opinie
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
rag 
Jaskier


Posty: 77
Skąd: Kraków
Wysłany: 12 Marca 2008, 11:29   opinie o 28

Brzezińska Anna - Babie lato
Znakomity kawałek, Brzezińska w opowiadaniach z tego cyklu jak zwykle zabija czytelnika kontrastem między humorystyczną formą a ponurą treścią. THE BEST OF 28

Dębski Rafał - Stepowy kobierzec gwiazd
Czyta się świetnie: ciekawy setting, intrygujące postacie (zwłaszcza główny bohater), język bogaty i pod kontrolą. Ale... to jakiś kawałek całości czy co? Bo brakuje i początku, i końca. I właściwie w środku też dziury. Ni to opowiadanie, ni to losowe fragmenty z powieści. Rednacza jak zwykle uprasza się o kontekst.

Duszyński Tomasz - Powrót do Polski
Zwykle mnie takie filozoficzno-humorystyczne kawałki denerwują, ale ten jakoś przeczytałem bez zgrzytów. Choć oczywiście wolałbym ten temat potraktowany na poważnie.

Szymanowski Adam - Wariant konia trojańskiego
Już pierwszy utwór z tej serii nie grzeszył oryginalnością, ale ten to już po prostu kalka na kalce, w dodatku jakby pisane pod nastoletnich chłopców. Kocham cyberpunk i zawsze będę prosił o więcej, ale przy czytaniu tego kawałka po prostu bolą zęby.
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 12 Marca 2008, 11:39   

rag, autora pytaj :-)
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
Godzilla 
kocia mama


Posty: 14145
Skąd: Warszawa
Wysłany: 13 Marca 2008, 11:43   

Brzezińska Anna - Babie lato

Punkt.

Dębski Rafał - Stepowy kobierzec gwiazd

Dobrze się czytało, tylko tematy katowsko-kozackie mi nie leżą.

Duszyński Tomasz - Powrót do Polski

Eeee... niby co? To Polacy sztuka w sztukę zakompleksieni, zawistni, "ja wam pokażę" i TKM? Wszyscy jak leci i ja też? Jest to jakiś nasz wyróżnik czy wyznacznik narodowy?

Szymanowski Adam - Wariant konia trojańskiego

Przeczytałam, odfajkowałam. Bez większych wrażeń, może poza znużeniem.

Cóż ja poradzę, że recenzje to nie moja specjalność :P
_________________
Blog
Kedileri çok seviyorum :mrgreen:
 
 
magic 
Jaskier


Posty: 95
Skąd: Siedlce
Wysłany: 13 Marca 2008, 20:10   

Brzezińska Anna - Babie lato – Nic negatywnego nie mogę napisać, ale nic pozytywnego także. Mam wrażenie ze podobnych opowiadań czytałem setki, i setki jeszcze przeczytam. Solidny tekst to wypełnienia numeru.

Dębski Rafał - Stepowy kobierzec gwiazd – Wcześniejsze opowiadanie, które czytałem w którymś z wcześniejszych numerów wywarło na minie większe wrażenie.

Duszyński Tomasz - Powrót do Polski – Ciekawie postawiony problem, aby dowiedzieć się kim jesteśmy, spróbujmy wyobrazić sobie co by było, gdybyśmy nagle przestali być. To czy odpowiedz autora jest właściwa, to już sprawa do dyskusji. Punkt.

Szymanowski Adam - Wariant konia trojańskiego – Gdyby były dwa punkty, to ten drugi poszedł by na to opowiadanie. W stosunku do poprzedniego, to opowiadanie jest mało odkrywcze.

W tym numerze trzy kontynuacje i tylko jedna nowość. Mam nadzieję, ze ta proporcja nie będzie trwała.
_________________
Każda dostatecznie zaawansowana technologia staje się magią
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37529
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 13 Marca 2008, 21:14   

Brzezińska- Z Babunią Jagódką dotąd sie nie spotkałem ale ten pierwszy raz mam za bardzo udany. Żarty w moim guście. Wydawało się, że to takie lekki czytadło ale końcowa wolta nastroju zrobiła na mnie wrażenie. punkt.
Dębski - Początkowo strasznie trudno było mi się wciągnąć ale z kolejnymi stronami czytało się coraz lepiej. Nasunęło mi się skojarzenie z Ladyhawke. Potencjalny kandydat do drugiego punktu.
Duszyński - bardzo przyjemne, nic do zarzucenia oprócz końcówki. Powód zniknięcia jakoś do mnie nie przemówił. potencjalny drugi punkt.
Szymanowski - Kiepściutko. Sam swiat dość sympatyczny ale to wszystko co mozna powiedzieć dobrego. Zawodowi hakerzy naiwni jak dzieci, dialogi szuczne i bez potrzeby nadmiernie egzaltowane. Logiki za grosz, psychologia postaci rodem z gimnazjalnego kółka zainteresowań. A seks? Seks wyszedł chyba tak jak miał wyjść, plastikowo, ale to akurat pasuje do klimatu tego świata.
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Sergent 
Langolier


Posty: 289
Skąd: Michałowo
Wysłany: 14 Marca 2008, 15:36   

Mój głos poszedł na Brzezińska Anna - Babie lato. Podoba mi się ten tekst (to moje pierwsze zetknięcie z jej twórczością). Będę więc musiał nadrobić zaległości i poszukać jej wcześniej wydane książki.

Drugi głos poszedłby na Duszyński Tomasz - Powrót do Polski. Zacny pomysł i wykonanie.

Pozostałe dwa teksty niestety nie strawiłem.

I jeszcze słówko na temat tekstu "Wspomnienie marzeń". Zgadzam się z autorem w całej rozciągłości i cały czas lubię czytać te stare teksty o gwiazdolotach przemierzających pustkę kosmiczną. Ale to może być spowodowane moim technicznym wykształceniem.
_________________
"Wszyscy żyjemy w rynsztoku, ale niektórzy z nas patrzą w gwiazdy."- Oscar Wilde
 
 
mistique 
Yoda


Posty: 905
Skąd: Kowale
Wysłany: 15 Marca 2008, 19:24   

Punkt poszedł na Stepowy kobierzec gwiazd, który początkowo trudny do czytania, potem dosłownie rzucił mnie na kolana, szkoda tylko, że kontekstu nie znam, bo mam wrażenie, że jeśli teraz zacznę nadrabiać, to będzie nieco od tyłu. Niemniej jednak na pewno sięgnę do tego co trzeba, by zapoznać się szerzej z dziejami tego bohatera.

Babunię Jagódkę pamiętam z pierwszego opowiadania o niej, dawno to było, zapamiętałam jednak ją jako postać typowo humorystyczną, dlatego tutaj końcowa wolta bardzo mnie
zaskoczyła. Drugi punkt, gdyby był, poszedłby na Babie lato.

Przesłanie Powrotu do Polski bardzo mi nie odpowiada, zjawiska polskie i międzynarodowe zostały tam potraktowane z jakąś dziwną naiwnością i powierzchownością. Przyczyny niezniknięcia i zniknięcia głównego bohatera są dla mnie całkiem niezrozumiałe. Że niby wszyscy inni w momencie znikania czuli się Polakami, tylko on czuł się wyjątkowy? Bzdura. Wizja Radia Maryja jako tego, co przetrwało raczej przerażająca, dziwię sie, że bohatera pokrzepiła.

W Wariancie konia trojańskiego widać styl autora, konsekwentny od ostatniego opowiadania. Nie wszystkie jego elementy mi odpowiadają, ale powiedzmy, że bronią się w tekście, nawet to upiorne wymienianie marek. Fabuła dla laika komputerowo giełdowego była zrozumiała, to należy zaliczyć in plus. Wyławianie smaczków forumowych to fajna zabawa, dziwię się, że nikt jeszcze o nich nie wspomniał. Charakterystyka tej pomagającej głównym bohaterom dziewczyny, nie pamiętam imienia teraz, wyskoczyła tak ni z gruszki ni z pietruszki, najpierw nic o niej a nagle i przeszłość i uczucia obecne opisane w jednej scenie. I w ogóle miałam dłuższą opinię, ale mi awaria komputera zjadła, teraz już nie umiem odtworzyć swojego toku myślenia.
_________________
Nie każda zupa to kapuśniak.
 
 
 
marcolphus 
Batman


Posty: 514
Skąd: Kraków
Wysłany: 16 Marca 2008, 19:58   

Brzezińska Anna - Babie lato
Zdecydowany punkt. Świetnie napisane, cudowna atmosfera, szkoda tylko, że końcówka jakaś taka... biedna. Mogłoby być dłuższe, parę wątków wymaga rozwinięcia.

Dębski Rafał - Stepowy kobierzec gwiazd
Nie dotrwałem nawet do połowy. Nudziarstwo.

Duszyński Tomasz - Powrót do Polski
Bardzo dziwne opowiadanie. Właściwie o niczym.

Szymanowski Adam - Wariant konia trojańskiego
Drugi najciekawszy tekst, choć faktycznie bardzo mało oryginalny. Klimaty cyberpunkowe zdecydowanie przesadzone. Małolatom powinno się podobać.
 
 
 
Witchma 
Jokercat


Posty: 24697
Skąd: Zgierz
Wysłany: 18 Marca 2008, 10:34   

Babie lato
Z zasady do utworów Brzezińskiej podchodzę ostrożnie. Tym razem Babcia Jagódka fabularnie nie wyszła najgorzej, jednak odniosłam wrażenie, że tekst pisany być w pośpiechu, a co za tym idzie, brak mu staranności, której zazwyczaj w tekstach autorki nie brakuje. Warstwa stylistyczna, do której Brzezińska (według mnie) zawsze przywiązuje wielką wagę, tym razem była dość niestaranna. Pojawiło się wiele anachronizmów, a przynajmniej mnie niektóre wyrażenia gryzły w oczy (szczególnie w pierwszej części tekstu). Końcówka trochę "w telegraficznym skrócie", co tylko wzmocniło wrażenie, że tekst pisany był na czas... Punktu zdecydowanie nie będzie

Stepowy kobierzec gwiazd
Przyznaję, że nie znam twórczości Rafała Dębskiego za dobrze (właśnie zaczynam "Żelazne kamienie" :) ), więc tym bardziej byłam mile zaskoczona tym opowiadaniem. Przede wszystkim gratuluję autorowi umiejętności utrzymania utworu od początku do końca na tym samym poziomie i na dodatek tak spójnego stylistycznie. Tekst rzeczywiście z początku był wyzwaniem, ale potem jego rytm zupełnie mnie zaabsorbował, zapomniałam o wszystkim i przez jakiś czas znalazłam się w innym świecie. Zgadzam się z mistique, że czytanie teraz wcześniejszych tekstów może być musztardą po obiedzie, ale i tak do nich zajrzę, choćby właśnie dla kunsztu wykonania. Zdecydowanie PUNKT

Powrót do Polski
Od tego tekstu zaczęłam i muszę przyznać, że bardzo mi się podobał. Niby lekki, łatwy i przyjemny, ale mówi o czymś ważnym, dotyka najbardziej bieżących spraw. Gdyby nie Dębski, na pewno Powrót dostałby punkt.

Wariant konia trojańskiego
No cóż... czytałam to na jakieś 10000 rat, bo ciężko było mi przebrnąć przez niemal każde zdanie. Nie wiem, czy było to celowe działanie autora, ale według mnie tekst jest niedojrzały i infantylny, jak i jego bohaterowie. Z całym szacunkiem, ale jak haker rozmawia ze zleceniodawcą o największym wyzwaniu jego życia, które rozsławi jego imię i na dodatek pozwoli mu się obrzydliwie wzbogacić, to nie myśli o tym, żeby zleceniodawcę przelecieć... na podstawie próbki statystycznej znajomych informatyków mogę stwierdzić, że jedyny moment, kiedy przestają myśleć o dupach, to podczas rozmów o pracy ;) Czytając, cały czas pojawiała mi się przed oczami scena z „Nagiej broni”, kiedy Leslie Nielsen we wszystkim widzi, za przeproszeniem, cycki ("wszystko mi o niej przypomina"). Pozostaje tylko mieć nadzieję, że nie jest to projekcja prawdziwego „ja” autora, a niestety taka właśnie interpretacja nachalnie narzucała mi się podczas czytania.
_________________
Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.

"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/
 
 
 
MrMorgenstern 
Stalowy Szczur


Posty: 1015
Skąd: Solaveria
Wysłany: 18 Marca 2008, 22:05   

Witchma napisał/a
Pozostaje tylko mieć nadzieję, że nie jest to projekcja prawdziwego „ja” autora, a niestety taka właśnie interpretacja nachalnie narzucała mi się podczas czytania.


A cóż to, to autor nie może swoich fantazji erotycznych przelac na papier? Nie może napisac o chętnych kobietach, nie uciekających do kruchty, gdy chdzi o seks? Jakoś polski fandomik czuje się często niekontent, gdy chodzi o seks. Kompleksy? :evil:
_________________
Fragment mojego Sword&Sorcery 8)
 
 
Witchma 
Jokercat


Posty: 24697
Skąd: Zgierz
Wysłany: 18 Marca 2008, 22:11   

MrMorgenstern napisał/a
A cóż to, to autor nie może swoich fantazji erotycznych przelac na papier? Nie może napisac o chętnych kobietach, nie uciekających do kruchty, gdy chdzi o seks? Jakoś polski fandomik czuje się często niekontent, gdy chodzi o seks. Kompleksy? :evil:


a czy ja napisałam, że nie może? niech przelewa, ale dobrze by było, gdyby w utworze literackim było coś więcej
_________________
Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.

"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/
 
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37529
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 18 Marca 2008, 22:20   

MrMorgenstern, cóś Cie boli?
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
MrMorgenstern 
Stalowy Szczur


Posty: 1015
Skąd: Solaveria
Wysłany: 18 Marca 2008, 22:24   

Fidelu, Fidelu, wiedziałem, że się zjawisz! :mrgreen:
_________________
Fragment mojego Sword&Sorcery 8)
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37529
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 18 Marca 2008, 22:30   

zupełny przypadek
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Adashi 
Cyberpunk


Posty: 16753
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: 18 Marca 2008, 23:04   

Witchma napisał/a
ale dobrze by było, gdyby w utworze literackim było coś więcej

Raptem dwie małe scenki, to naprawdę nie moja wina, że niektórzy wszędzie widzą seks, może głodnemu chleb na myśli :lol: :twisted:
_________________
Wysłano z Atari
 
 
Witchma 
Jokercat


Posty: 24697
Skąd: Zgierz
Wysłany: 18 Marca 2008, 23:13   

Adashi napisał/a
może głodnemu chleb na myśli :lol: :twisted:


a kto mi te wszystkie gołe baby rysuje? 8)

Adashi napisał/a
Raptem dwie małe scenki


tu nie chodzi o dwie małe scenki, tylko drobne komentarze czynione na przestrzeni całego tekstu, które były drażniące i niepotrzebne w mojej opinii
_________________
Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.

"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/
 
 
 
Adashi 
Cyberpunk


Posty: 16753
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: 19 Marca 2008, 00:06   

Witchma napisał/a
a kto mi te wszystkie gołe baby rysuje?

Z ilustracjami to by dopiero była jazda :twisted:

Witchma napisał/a
tylko drobne komentarze czynione na przestrzeni całego tekstu, które były drażniące i niepotrzebne w mojej opinii

A w mojej opinii dodawały realizmu i uroku ;P: :wink:
_________________
Wysłano z Atari
 
 
Sirroco 
Frodo Baggins


Posty: 128
Skąd: z kątowni
Wysłany: 19 Marca 2008, 23:18   

Babie Lato - to lubię ale nie tym razem,nagroda przypadnie komuś innemu,bo tak ->
Stepowy kobierzec gwiazd - jeden z moich ulubionych starych znajomych :P ,chociaż w nie tak dobrej formie jak ostatnio to jednak mój głos wędruje właśnie tutaj
Powrót do Polski - niezłe,nieco niezrozumiałe i ogólnie jestem na nie,dziękuje
Wariant konia trojańskiego - ktoś bawi się starymi klockami budując nowe cóś,musiałby zbudować naprawde olśniewające albo trafiające w mój gust to cóś żeby zasłużyć,niet
_________________
WSZYSTKIE BŁĘDY ORTOGRAFICZNE, INTERPUNKCYJNE I GRAMATYCZNE ZOSTAŁY POPEŁNIONE ŚWIADOMIE I Z PREMEDYTACJĄ!
www.erepublik.com
 
 
 
Homer 
Admirał Ackbar

Posty: 2463
Skąd: ...
Wysłany: 22 Marca 2008, 15:08   

Nowy numer czeka, więc stary trzebaby ocenić.

Brzezińska Anna - Babie lato
Widać, że autorka formy nie traci. Kolejna babcia Jagódka trzyma klimat. Widać również, że upodobania autorki się nie zmieniły. Opowiadanie musi zakończyc się smutno. Czytało się ładnie, ale punktu nie będzie bo... bo... bo ileż można czekać na "Sztylet"! [marudzenie mode = ON] Autorka sobie nowe cykle rozpoczyna pisać, opowiadanka pisze, a tymczasem epopeja nieskończona, co zrobi Twardokęsek? Ruszy na skarbczyk czy ruszy z pomocą? Można czekać na książkę, rok, można dwa, ale czekanie dłuższe gdy w międzyczasie pojawiają się inne pozycje sygnowane nazwiskiem autorki to tortura! Żeby chociaż jakieś info odnośnie wydania, ale w samej RUNIe nikt nic nie wie... Chlip... chlip... [marudzenie mode = OFF]

Dębski Rafał - Stepowy kobierzec gwiazd
Tym razem słabo. A dlaczego słabo? Bo wtórnie. Kat to postać świetna, ale niechże przeżywa jakieś przygody, a nie cięgiem filozofuje. Zresztą - ja lubię filozofie, ale te rozważania to praktycznie to samo co było w powieści tylko innym sosem polane i nic poza tym. Ciągłe dyskusje z duszyczką kochanki nudzą mnie. Bohaterów juz znamy, po co w dialogu ponownie to przypominać co się stało wstawkami "czy pamiętasz kochany/kochana?".
To co mnie poruszyło to moment ciszy między wojskami, gdy pojawiłą się na murze ranna wiewiórka.

Faworyci bez punktu, zatem komu go przyznać... hmm...

Duszyński Tomasz - Powrót do Polski
Opowiadanko nie najbardziej porywające, ale w pewnym momencie skłoniło mnie do refleksji, ile ja byłbym w stanie podać z głowy informacji na wykładach o Polsce, gdybym był na miejscu bohatera i jak to o mnie świadczy :) . Jeszcze raz je więc przeczytam.

Szymanowski Adam - Wariant konia trojańskiego
Jeszcze raz przeczytam i zdecyduje, gdzie polecą punkty...

Werdykt: Punktowanie odroczone.
 
 
ihan 
iHan Solo


Posty: 8631
Skąd: Tarnów-Kraków
Wysłany: 23 Marca 2008, 19:03   

Widzę, że dyskusja o ostatnim numerze ożywiona, ciągnie się już od stron ... no, że ho, ho, więc w momencie gdy odrobinę zamilkła wcisnę swój głos.
Brzezińska i babie lato PUNKT, niestety w nieuczciwej konkurencji. A raczej przy braku konkurencji. Mimo trochę nachalnego zakończenia autorka różne fajne prawdy o całkiem mądrych (co niezbyt częste) kobietach przedstawiła. No i wyrobiony warsztat, rytm i sposób pisania specyficzny tylko dla historii o Babuni Jagódce. Mrrrr, to lubię, chętnie zapoznam się z ciągiem dalszym, wcześniejszym, równoległym.

Dębski i Kobierzec Umarłam, niestety nie z ekstazy, tylko z nudów. Rozumiem, Kat kocha Blankę, zdarza się najlepszym, ale czy muszę o tym czytać na każdej stronie? Autorze, litości. I motyw Prohyry, który beztrosko i bezkarnie sobie zadziera z atamanem, no mogę zawiesić na kołku sceptycyzm, ale nie bardzo mi się chce.

Duszyński i Powrót Sympatyczne. Bezbolesne. Nie całkiem logiczne, bo niby dlaczego tylko ten jeden jedyny Stanisław ocalał? Powinny ocaleć tysiące co najmniej. Ale chęci dobre, wykonanie mogłoby być lepsze, ale nie narzekam.

Szymanowski i wariant No tak. Milutko, seksowne kobietki nijak mi nie przeszkadzają, ale naiwność bohaterów powoduje gwałtowne rwanie zębów. Rozmowa z policjantką co najmniej idiotyczna. I jeszcze: czy na końcu Bekon zdążył wejść do wagonu? Martwiłam się o niego.
_________________
Boże chroń mnie przed ludźmi wykształconymi ponad swoją inteligencję.
 
 
Adashi 
Cyberpunk


Posty: 16753
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: 24 Marca 2008, 11:55   

ihan napisał/a
czy na końcu Bekon zdążył wejść do wagonu?

Nie, zawieruszył się w tym całym zamieszaniu. Uciekł w popłochu i zgubił drogę. Zamieszkał więc w podziemiach dworca, żywi się GMO i straszy bezdomnych. Będzie głównym bohaterem side story pt. "Świnie Mutanty z Dworca Centralnego"...
A może po prostu Alex go przygarnął.

ihan napisał/a
Martwiłam się o niego.

To miło.
_________________
Wysłano z Atari
 
 
ihan 
iHan Solo


Posty: 8631
Skąd: Tarnów-Kraków
Wysłany: 24 Marca 2008, 12:06   

Adashi napisał/a
Będzie głównym bohaterem side story pt. Świnie Mutanty z Dworca Centralnego...

... Kontra Morderczy Naziści w Czerwonym"
_________________
Boże chroń mnie przed ludźmi wykształconymi ponad swoją inteligencję.
 
 
JohnDoe 
Langolier


Posty: 298
Skąd: ten pomysł?
Wysłany: 24 Marca 2008, 16:51   

Mój głos idzie na "Babie Lato". Wahałem się czy nie nagrodzić "Stepowego ...", ale po kilku dniach stwierdziłem, że jednak to pierwsze opowiadanie zostało mi w pamięci, podczas gdy drugie z niej pomału wycieka ;) Chyba więc "Babie Lato" zasłużyło na punkcik.
Co prawda wszystkiego nie przeczytałem - przez ostatni tekst nie udało mi się przebrnąć - ale raczej i tak nie dostałby mojego głosu.
 
 
Chal-Chenet 
cHAL 9000


Posty: 27797
Skąd: P-S
Wysłany: 26 Marca 2008, 15:12   

Brzezińska Babie Lato - Nie czytało mi się tego najlepiej, podchodziłem parę razy, w końcu doczytałem do końca i w zasadzie tyle mogę powiedzieć. Nie wciągnęło mnie w ogóle. To moje pierwsze zetknięcie z Babcią Jagódką i niestety nie zachęca ono do dalszych wizyt w Wilżyńskiej Dolinie.

Dębski Stepowy kobierzec gwiazd - Podobały mi się wcześniejsze utwory o kacie Jakubie, czyli "Dotyk Kata" i "Gwiazdozbiór Kata", "Kobiercem" jednak się rozczarowałem. Nie wiem, za dużo gadania? I nie do końca mi pasują te kozacko - ogniskowe klimaty. I rozmowy bohatera z Blanką tym razem mnie męczyły a nie ciekawiły.

Duszyński Powrót do Polski - Takie sobie. Mnie nie grzeje. Na dobrą sprawę pamiętam już tylko główny motyw i nic więcej. Nie dla mnie takie rzeczy.

Szymanowski Wariant Konia Trojańskiego - Czyta się nieźle, ale ja nie jestem targetem. Nieco szersza opinia w temacie autora.

Przykro mi, ale nie mogę przyznać w tym miesiącu punktu.
_________________
Nobody expects the SPANISH INQUISITION!!!

http://zlapany.blogspot.com/
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37529
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 26 Marca 2008, 21:15   

ihan napisał/a
Adashi napisał/a
Będzie głównym bohaterem side story pt. Świnie Mutanty z Dworca Centralnego...

... Kontra Morderczy Naziści w Czerwonym


Adashi napisz to, będzie w deche
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
mBiko 
Кощей


Posty: 17377
Skąd: The Boat
Wysłany: 31 Marca 2008, 21:22   

Głos na kata. Za nastrój.
_________________
Wcale nie jestem pod wypływem kolaholu niek jaktórzy w zas pogli momyśleć.
Nie niestem jawet wpiłowie tak pojany jak pożecie mymyśleć.
 
 
kefas 
Gollum

Posty: 10
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: 1 Kwietnia 2008, 23:59   

Brzezińska. Klimat, humor nienachlany, tekst niegłupi. Punkt.

Drugi poszedłby na Dębskiego, w gwoli ścisłości.
 
 
Ramzes 
Sky Captain


Posty: 159
Skąd: Małe miasteczko
Wysłany: 2 Kwietnia 2008, 15:34   

Głosuję na Szymanowskiego. Brzezińska nie dla mnie, a pozostałe takie sobie.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group